Doctor Who 02 08.txt

(29 KB) Pobierz
[120][155]Nie wiem, co się z niš dzieje,|jakby jš... mdliło.
[159][178]Ma niestrawnoć,|jakby nie chciała lšdować.
[178][228]Jeli mylisz, że będziemy mieć tu kłopoty,|zawsze możemy zawrócić i udać się gdzie indziej...
[275][305]Mylę... że wylšdowalimy|w spiżarni! Idziemy!
[309][329]/Otwarto drzwi nr 15.
[337][384]To jaka stacja... księżycowa,|morska albo kosmiczna... zbudowali to z modułów.
[384][410]Dobrze, że jestemy w rodku.|Tam szaleje chyba jaka burza...
[410][430]/Otwarto drzwi nr 16.
[442][462]Budowali to ludzie - używajšc modułów.
[462][500]To miejsce zostało złożone jak szafa w częciach,|tylko to jest większe. I prostsze.
[501][511]/Otwarto drzwi nr 17.
[514][536]To jest jakie sanktuarium!
[536][546]/Zamknięto drzwi 17.
[547][597]Eksploracja Głębokiego Kosmosu.|Daleko zalecielimy.
[573][616]I posłuchaj tego, pod nami...|Kto wierci.
[624][659]- Witamy w Piekle.|- Nie jest jeszcze tak le!
[660][710]Nie, popatrz!
[721][761]Chwila...|Co tu jest napisane?
[807][828]To dziwne.|Nie jest przetłumaczone.
[829][879]Ale mylałam, że TARDIS tłumaczy wszystko,|także pismo, to powinno być po angielsku.
[880][930]Dokładnie. A jeli to nie|działa, to oznacza...
[932][962]... że to pismo jest stare.
[963][995]Bardzo stare.|Niemożliwie stare.
[996][1036]Powinnimy znaleć jakiego dowódcę.|Wyszlimy poza zakres wiedzy TARDIS.
[1036][1055]Nie dobre posunięcie.|A jeli many doć szczęcia...
[1055][1075]/Otwarto drzwi nr 19.
[1076][1125]Racja! Witajcie! Przepraszam!|Chciałem powiedzieć... ładna stacja!
[1125][1175]/Musimy zjeć.
[1145][1165]- Co musicie?|/- Musimy zjeć.
[1165][1179]Tak. Chyba majš nas na myli.
[1179][1372]/Musimy zjeć. Musimy zjeć.|/Musimy zjeć. Musimy zjeć...
[1624][1649]{C:$aaccff}Doctor Who |[2x08]|NIEMOŻLIWA  PLANETA
[1762][1785]/Musimy zjeć...
[1793][1825]/...z wami. Jeli jestecie głodni.
[1828][1835]Proszę?
[1840][1890]/Przepraszamy. Fale elektromagnetyczne|/zakłócajš nasze systemy mowy.
[1891][1919]/Nie chcielibycie nic zjeć?
[1919][1949]/Otwarto drzwi nr 18.
[1953][2003]Co do diabła...?|Jak...?
[2052][2097]Kapitanie... nigdy pan w to nie uwierzy.|Mamy ludzi. Znikšd.
[2097][2146]Mam na myli prawdziwych ludzi.|Dwoje, żyjšcych ludzi.
[2146][2168]Po prostu stojš sobie przede mnš.
[2168][2211]/- Nie bšd głupi, to niemożliwe.|- Proszę im to powiedzieć.
[2211][2234]Ale to jest stacja kosmiczna,|musi was czasem kto odwiedzać.
[2234][2273]- To nie może być niemożliwe.|- Czyli nie wiecie gdzie jestecie?
[2273][2299]Nie mamy pojęcia.|Tak jest zabawniej.
[2299][2367]/Uwaga wszyscy. Skoncentrujcie się.|/Nadchodzi. I to duży. 5 stopień w skali..
[2367][2394]Tamtędy! Teraz.|Szybko, chodcie!
[2394][2425]Teraz!
[2448][2470]Ruszajcie się!|No dalej!
[2476][2520]Szybciej, ruszajcie się!|Szybko!
[2642][2667]O mój Boże.|Mówiłe serio.
[2667][2687]Ludzie! Spójrzcie!|Prawdziwi ludzie!
[2687][2700]To włanie my. Hura!
[2700][2750]Z całš pewnociš prawdziwi.|Ja jestem Rose... Rose Tyler, a to jest Doktor.
[2751][2782]Dajcie spokój. Na pewno mamy|halucynacje z niedotlenienia.
[2782][2820]Oni nie mogš być... nie.|Oni sš prawdziwi!
[2820][2859]Dajcie spokój, włanie mamy alarm!|Danny, na miejsce, przygotować się!
[2859][2885]Uderzenie za 30 sekund!
[2885][2912]Przepraszam, wy dwoje, kimkolwiek jestecie.|Trzymajcie się. Mocno.
[2912][2921]Ale czego?
[2921][2951]Czegokolwiek. Wszystko jedno.|Po prostu się trzymajcie. Ood, naprawy skończone?
[2952][2989]/Dziękuję, że jeste taki uprzejmy.
[2989][3002]Jak w ogóle nazywa się ta planeta?
[3002][3042]Nie wygłupiaj się. Nie nazywa się.|Jak mogłaby mieć nazwę?
[3042][3092]- Naprawdę nie wiecie?|- I... uderzenie!
[3138][3188]- Cóż, nie było tak le...!
[3277][3297]W porzšdku, już.
[3296][3337]Wszyscy sš cali?|Ida, odezwij się?
[3337][3346]- Tak, tak!|- Danny?
[3346][3358]- W porzšdku.|- Toby?
[3358][3371]- Tak, w porzšdku.|- Scooti?
[3371][3382]- Bez uszkodzeń.|- Jefferson?
[3382][3390]W porzšdku!
[3390][3442]Nic nam nie jest, dziękuję,|nie przejmujcie się nami.
[3411][3461]Powierzchnia zapadła się.
[3430][3490]Uszkodzone składy od 5 do 8. Stracilimy je.|Toby, id sprawdzić połšczenie z rakietš.
[3492][3542]- To nie mój zakres.|- Po prostu rób co mówię, dobra?
[3580][3630]Nadal mamy tlen. Grawitacja 56,6.|Nic nam nie będzie.
[3644][3694]Ale poza tym trzęsieniem ziemi,|macie tam niezłš burzę. Co to, jaki huragan?
[3705][3750]Do huraganu potrzebna jest atmosfera.|Tu nie ma powietrza. Panuje kompletna próżnia.
[3750][3769]To dlaczego dach się trzęsie?
[3769][3837]Wy nie żartujecie. Naprawdę nie wiece?|Najpierw się przedstawmy.
[3837][3893]FYI, jak to kiedy mówili.|Jestem Ida Scott, oficer naukowy.
[3893][3960]Zachary Cross Flane, udaje kapitana.|Poznalicie już pana Jeffersona, jest od ochrony.
[3960][3984]Danny Bartock.|Komisja etyki.
[3984][4007]Wcale nie tak nudne,|na jakie wyglšda.
[4007][4080]A ten co włanie wyszedł, to Toby Zed, arecholog,|a to jest Scooti Manista. Technik stażysta.
[4092][4142]A to jest nasz dom.
[4149][4199]Trzymajcie się.|Niektórzy wariowali gdy to zobaczyli.
[4410][4450]- To jest czarna dziura.|- Ale to niemożliwe.
[4450][4485]- Ostrzegałam.|- Ponad nami jest czarna dziura.
[4485][4508]- Jestemy na orbicie.|- Ale nie możemy...
[4508][4548]Sam możesz zobaczyć.|Jestemy na orbicie.
[4551][4565]Ale nie możemy być.
[4565][4604]Ten kawałek skały jest zawieszony|na nieprzerwanej stacjonarnej orbicie,
[4604][4656]która przebiega wokół czarnej dziury,|w którš nie jest wcišgana.
[4656][4686]A to le, prawda?
[4686][4718]To za mało powiedziane...|czarna dziura to martwa gwiazda,
[4718][4754]która sama w sobie się zapada tak bardzo,|że materia jest tak cinięta,
[4754][4803]że zaczyna przycišgać wszystko dookoła.|Nic we wszechwiecie nie może jej umknšć.
[4803][4854]wiatło, grawitacja, czas...|wszystko zostaje wcišgnięte do rodka...
[4854][4865]... i zmiażdżone.
[4869][4909]Więc nie mogš być na orbicie.|Powinnimy zostać wcišgnięci.
[4909][4919]Powinnimy być martwi.
[4920][5000]A jednak... jestemy.|Ponad prawda fizyki. Witamy na pokładzie.
[5003][5033]Ale jeli tu nie ma|atmosfery, co to jest?
[5034][5067]Rozpadajšce się gwiazdy...|chmury gazów...
[5067][5137]cały układ słoneczny ponad naszymi głowami|jest rozdzierany na strzępy i wcišgany do tego czego.
[5137][5157]Więc to co troszkę|gorszego niż burza.
[5157][5187]- Tylko troszeczkę.|- Taa, odrobinkę.
[5349][5365]/Toby...
[5436][5456]Kto tam?
[5495][5525]Danny?
[5575][5585]/Zamknięto drzwi nr 1.
[5586][5615]Połšczenie z rakietš jest OK.
[5633][5681]To czarna dziura|oficjalna nazwa: K37 Gen 5.
[5682][5735]Według starożytnych pism Falltino,|ta planeta to Krop Tor.
[5736][5789]'Gorzka pigułka'. A czarna dziura|jest opisywana jako wszechmocny demon.
[5790][5855]Został oszukany i połknšł tę planetę,|ale zaraz jš wypluł. Bo była zatruta.
[5864][5884]'Gorzka pigułka'.|Podoba mi się.
[5884][5902]Jestemy tak daleko.
[5902][5937]Zagubilicie się w pršdach wszechwiata,|ale jak w ogóle tu dotarlicie?!
[5937][5960]Wlecielimy. Bo widzisz...
[5972][6000]Ta planeta wytwarza pole grawitacyjne.
[6000][6059]Nie wiemy jak, ale utrzymuje|się ono w równowadze z czarnš dziurš.
[6059][6093]A pole rozszerzyło się aż dotšd.
[6093][6173]Jak tunel. Tunel grawitacyjny, który sięga|do czystej przestrzeni. Tak tu dotarlimy.
[6165][6199]Wlecielicie tym?|To jak kolejka górska.
[6199][6256]Ten statek powinien rozpać się na kawałki.|Stracilimy kapitana... i dlatego ja go zastępuję.
[6256][6297]- I wietnie sobie radzisz.|- Taa. Nie mam innego wyjcia.
[6297][6334]Ale jeli ten tunel się zamknie,|nie będzie stšd wyjcia.
[6334][6353]Niele się bawilimy|przewidujšc to.
[6353][6375]Tak. Bawilimy to naprawdę|odpowiednie słowo.
[6375][6419]Ale takie pole wymagałoby|olbrzymich pokładów energii!
[6419][6461]Nie po prostu dużych,|ale niewyobrażalnie olbrzymich! Czy mogę...?
[6461][6491]Jasne. Proszę bardzo.
[6509][6524]/Wasze pożywienie.
[6524][6565]A tak, dzięki. Dziękuję.|Przepraszam, jak masz na imię?
[6565][6610]/My się nie nazywamy.|/Jestemy jednociš.
[6612][6674]- Jak oni się nazywajš?|- Daj spokój. Gdzie ty żyła? Każdy takiego ma!
[6674][6701]Cóż, ja nie,|więc kim oni sš?
[6701][6725]- To sš Ood.|- Ood?
[6725][6760]- Ood.|- No cóż oto... ood.
[6761][6796]Bardzo ood! Ale poręczne.|Pracujš w kopalniach.
[6796][6860]Zajmujš się wierceniem i wszystkim. Nadzór i wykonanie!|Urodzili się do tego. To rasa niewolników.
[6860][6875]Macie niewolników.
[6875][6899]Nie zaczynaj. Ona gada jak tamci.|Przyjaciele Ood.
[6899][6931]A może jestem jednym z nich?|Niby dlaczego ludzie potrzebujš niewolników?
[6931][6981]Ale Ood sami się zaofiarowali. Jeli nie wydaje|się im poleceń, po prostu marniejš i umierajš.
[6995][7026]Naprawdę? Lubicie,|jak się wam rozkazuje?
[7026][7059]/- Tylko o to błagamy.|- Dlaczego?
[7059][7079]/Nic innego nie mamy z życia.
[7079][7117]Kiedy też tak mylałam.|Ale to było dawno temu.
[7117][7135]O włanie. Widzicie?
[7135][7175]Żeby wytworzyć pole grawitacyjne, i tunel, potrzeba ródła|z odwrotnym auto-ekstrapolacyjnym odbiciem
[7175][7195]o mocy 6 do potęgi 6 na każde 6 sekund trwania.
[7195][7216]- To dużo szóstek.|- I to niemożliwe.
[7216][7237]Nam zajęło dwa lata|żeby to rozgryć!
[7237][7278]- Jestem bardzo dobry.|- Ale... włanie dlatego tu jestemy.
[7278][7340]To ródło energii jest 10 mil pod litš skałš.|Punkt Zero. Wiercimy i staramy się je znaleć.
[7340][7376]Wskaniki pokazujš|ponad 90 punktów w skali Blazena.
[7376][7416]- Możemy zrewolucjonizować współczesnš naukę.|- Możemy tego użyć jako ródła energii.
[7416][7469]- Albo rozpoczšć wojnę.|- Jest schowane pod nami. Czeka w ciemnociach.
[7469][7502]To twoje zadanie?|Główny dramaturg?
[7502][7535]Cokolwiek tam ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin