[Estcarp&Escore]#7 Strzeż się sokoła.pdf

(1013 KB) Pobierz
<!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.01//EN" "http://www.w3.org/TR/html4/strict.dtd">
A NDRE N ORTON
S TRZEŻ SIĘ SOKOŁA
P RZEŁOŻYŁA : E WA W ITECKA
SCAN- DAL
Dla Pauliny Griffin,
której zachęty i sugestie
przyczyniły się do powstania
tej opowieści
Estcarpem, ostatnią ostoją Starej Rasy,
rządziły Strażniczki, Kobiety Władające Mocą
Czarodziejską. (Owa Moc była niegdyś
dziedzictwem wszystkich członków tego
plemienia). Estcarp tkwił jak w kleszczach
pomiędzy zasiedlonymi przez nowe ludy
dwoma wrogimi państwami — Alizonem na
północy i Karstenem na południu. Na
wschodzie leżało Escore, tajemnicza kraina,
do której dostępu broniła stworzona przez Moc
zapora. Zapora ta miała chronić mieszkańców
Estcarpu przed starożytnym Złem. Później
przez jedną z Bram przybyli Kolderczycy —
władcy dziwnych maszyn i twórcy armii
żywych trupów — z zamiarem objęcia rządów
nad nowym światem. Z całej duszy
nienawidzili mieszkańców Estcarpu, ponieważ
kolderskie maszyny nie mogły zapanować nad
ich umysłami.
Zdobyli Gorm i Sulkar — twierdzę
morskich wędrowców od dawien dawna
sprzymierzonych z Estcarpem. Uczynili z
karsteńskiego księcia Yviana jednego ze
swoich agentów o martwych umysłach.
Zaatakowali więc Estcarp z dwu stron, jakby
był on orzechem, który można rozłupać
między dwoma kamieniami.
Mniej więcej w tym samym czasie, z
innego świata i z innej epoki, przybył do
Estcarpu Simon Tregarth, który złożył
przysięgę wierności Czarownicom. Razem z
wygnanym z Gormu Korisem, Czarownicą
imieniem Jaelithe i Loyse z Verlaine (za
pośrednictwem topora weselnego poślubionej
księciu Yvianowi, którego nigdy nie widziała
na oczy) wyruszył przeciw wrogom,
porwawszy do walki cały Estcarp.
Kolderczycy zostali odepchnięci do
Bramy, którą za nimi wspólnie zamknęli
Simon i Jaelithe (wbrew obyczajom swego
ludu wyszła ona za Simona i przez to utraciła
przychylność Strażniczek, ale nie dar władania
mocą). Wkrótce potem w Karstenie wybuchła
wojna domowa, ponieważ książę Yvian nie
pozostawił następcy tronu.
Władca ten przed śmiercią (a zginął z
rozkazu Kolderczyków) wyjął spod prawa
wszystkich ludzi ze Starej Rasy,
mieszkających w jego państwie. Niektórym
udało się uniknąć krwawej masakry i uciec na
północ, do dalekich krewnych w Estcarpie.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin