0:00:39:- Jak tam leci ch�opaki?|- A ty co taki szcz�liwy gruba dupo? 0:00:42:- A nic. Takie tam.|- Co takie tam? 0:00:45:Wygl�da na to, �e to ja z was wszystkich|pierwszy osi�gn��em doros�o��. 0:00:50:- O czym ty do diab�a gadasz?|- W odr�nieniu od was, ja dosta�em swoje pierwsze �on�wki! 0:00:58:- Co to �on�wki?|- W�osy �onowe. 0:01:01:- Nie dosta�e�!|- Dosta�em. Staj� si� m�czyzn�. 0:01:04:- On k�amie. - Chcecie zobaczy�?|- Pewnie, �e nie! 0:01:07:- Patrzcie.|- Nie chcemy ich zobaczy� Cartman! 0:01:09:Prosz�! Jak wam si� to podoba? 0:01:12:- Co to jest?|- Moje �on�wki. 0:01:16:- Mam je od Scotta Tenormana.|- Tego z dziewi�tej klasy? 0:01:19:Tak. Sprzeda� mi je tylko za 10 dolc�w.|Hahaha ja mam �on�wki, a wy nie! 0:01:24:Cartman jeste� tak cholernie g�upi,|�e to niewiarygodne. 0:01:28:Nie b�d�cie zazdro�ni ch�opaki. To nie|znaczy, �e nie mo�emy si� dalej kumplowa�. 0:01:32:To znaczy, �e dorastam troch� szybciej ni� wy.|Te� pewnego dnia dostaniecie �on�wki. 0:01:35:Cartman nie kupuje si� �on�wek,|musz� ci same wyrosn��! 0:01:38:- Co?|- Gdy dojrzewasz �on�wki zaczynaj� ci rosn�� pierdolony przyg�upie. 0:01:46:To po co Scott Tenorman by mi|sprzeda� swoje za 10 dolc�w? 0:01:49:Bo tylko ty jeste� tak g�upi by|kupi� jego �on�wki za 10 dolc�w! 0:01:54:- Wi�c m�wicie, �e te �on�wki s� nic nie warte...|- Tak. 0:01:57:Dorw� tego sukinsyna... 0:01:59:Wi�c m�wi� mu: "sprzedaje|�on�wki za 10 dolc�w", 0:02:02:a ten g�upi dupek je kupi�. 0:02:05:- O wilku mowa. Czego chcesz?|- Przyszed�em by zwr�ci� te �on�wki... 0:02:09:- Nie przyjmuj� zwrot�w.|- Widzisz, kiedy kupowa�em od ciebie te �on�wki, 0:02:12:Nie zdawa�em sobie sprawy, �e jeste�|kup� g�wna, wi�c oddawaj mi 10 dolc�w, 0:02:16:albo p�jd� i powiem|wszystko mojej mamie! 0:02:19:P�jdziesz i powiesz mamie, �e by�e�|tak g�upi i kupi�e� moje �on�wki? W�tpi�. 0:02:23:- Po prostu oddaj mi kas�.|- Ryzyko kupuj�cego, stary... 0:02:26:- Oddaj mi 10$ Scott! 0:02:28:Powiedzia�em nie! A teraz bierz sw� grub�|dup� st�d zanim wkopi� ci w ni� tw�j �eb! 0:02:38:Dzie� dobry sir, jestem Chris Christofferson.|Jestem z Urz�du Skarbowego. 0:02:41:Przyszed�em tu po 10$,|kt�re nie dop�aci� pan do podatku. 0:02:45:Nie jeste� z Urz�du Skarbowego.|Masz moje �on�wki na twarzy. 0:02:49:Oszustwa podatkowe to bardzo|powa�na sprawa sir. Sugeruj� panu... 0:02:52:Dobra, dobra. Oddam ci|pieni�dze za moje �on�wki. 0:02:55:- Naprawd�? Super!|- Ile kosztowa�y? A tak, 10 dolc�w. 0:02:58:Masz wyda� z 20? 0:03:02:- Mam tylko 6$ i 12 cent�w.|- O... to nic, prosz�. 0:03:06:- Daj mi 6 dolc�w, ja ci dam 20.|- Ok. 0:03:10:Teraz daj mi �on�wki. Ja ci dam|z powrotem 2$, teraz daj mi 12 cent�w, 0:03:15:Teraz dam ci wi�kszo�� z twoich drobnych,|teraz dasz mi 20, a ja ci dam �on�wki. 0:03:20:O niech to szlag! 0:03:23:Ten dupek, ten wielki �mierdz�cy,|w�chaj�cy dup� dupek, dorw� go! 0:03:27:- Cartman, mog� da� ci rad�?|- Co? 0:03:30:Odpu�� sobie. Straci�e� tylko 16$ i 12 cent�w.|Daj sobie spok�j. On jest bystrzejszy od ciebie. 0:03:34:Nie jest bystrzejszy. Po prostu mnie|przechytrzy�. To chytry lis. 0:03:37:Ale ja go kiedy� przechytrz�! 0:03:40:- Jeden poprosz�.|- Jeden poprosz�. 0:03:44:Jeden poprosz�. 0:03:50:- To b�dzie 6 dolar�w.|- Ok, a ile to b�dzie w �on�wkach? 0:03:54:- Nie przyjmujemy �on�wek.|- S�uchaj pan, moje pieni�dze s� tak samo dobre jak wszystkich. 0:03:58:Prosz� nie dyskryminowa� mojego|ludu poprzez nie przyj�cie tych �on�wek. 0:04:01:Nie przyjmujemy �on�wek.|Koniec kropka! 0:04:04:Rasista! 0:04:07:Scott, Courtney Love jest w Southpark!|Jest ca�kiem pijana i rozk�ada nogi, 0:04:11:pokazuj�c wszystkim rowka.|Musisz i�� to zobaczy�! Popilnuj� ci domu! 0:04:15:- Dobra odkupi� twoje �on�wki, prosz�!|- Co? 0:04:17:16 dolc�w, we� je.|Dorzuc� jeszcze 5, prosz�. 0:04:20:- A teraz oddaj mi �on�wki.|- Dlaczego tak bardzo je teraz chcesz? 0:04:23:- Bez powodu.|- Nie wierz� ci. 0:04:25:No dobra. Wr�ka-�on�wka jest w Fort Collins.|- Wr�ka-�on�wka? 0:04:28:P�aci 5 dolc�w od jednego w�oska.|Je�li wyjd� teraz to zd��� na ostatni autobus. 0:04:32:5$ od w�oska?|To b�dzie z milion dolar�w! 0:04:34:- Prosz�, we� swoje pieni�dze!|- Nie tak szybko Scott! 0:04:37:- Sam pojad� do Fort Collins!|- Nie mo�esz mi tego zrobi�. Nie! 0:04:42:- Pewnie, �e mog� Scott!|- Nie masz serca? 0:04:46:Co za g�upi dupek! 0:04:53:Milion dolar�w! 0:05:05:- Przepraszam pana?|- Tak? 0:05:07:- Mo�e mi pan powiedzie� gdzie znajd� Wr�k�-�on�wk�?|- Wr�k�-�on�wk�? 0:05:10:- Tak, mam troch� �on�wek na sprzeda�.|- Nie ma nic takiego, ma�y m�dralo! 0:05:14:- Nie ma takiej rzeczy?|- Ty jeste� Eric Cartban? 0:05:18:- Jestem Eric Cartman!|- To jest chyba dla ciebie. 0:05:34:106 mil Scott.|Musia�em jecha�... 0:05:37:106 mil z ty�u pick-upa... 0:05:40:- Naprawd� pojecha�e�? Co za przyg�up.|- Dobra, wygra�e�. Poddaj� si�. 0:05:44:- Naprawd�? Wow, nie jeste� tak g�upi jak my�la�em.|- Taa, do zobaczenia. 0:05:48:- Tylko szkoda mojej babci...|- Twojej babci? 0:05:52:O to nie twoja sprawa...|Moja babcia jest w szpitalu. 0:05:56:Jest bardzo chora. Lekarze powiedzieli,|�e jakbym zap�aci� 16 dolar�w za operacj�... 0:06:01:- to j� uratuj�...|- O... nie zdawa�em sobie z tego sprawy! 0:06:06:- Tak... Biedna babcia.|- Hej ma�y, poczekaj chwilk�! 0:06:10:Oddam ci fors�. 0:06:14:Ale z ciebie osio�. 0:06:17:- Prosz�.|- O wielkie dzi�ki Scott! 0:06:20:- Jedna rzecz zanim ci je dam.|- Co? 0:06:23:Ja tylko... 0:06:25:Chc� �eby� o nie b�aga�.|Na kolana i b�agaj o pieni�dze. 0:06:29:- Co?!|- Chcesz by babcia �y�a czy nie? 0:06:32:- Prosz� oddaj mi pieni�dze.|- Nie, nie. Na kolana. 0:06:36:Pochyl g�ow�... 0:06:39:i powiedz: "b�agam ci�,|oddaj mi pieni�dze". 0:06:42:B�agam ci�, oddaj mi pieni�dze. 0:06:44:- Teraz powiedz: "jestem ma�� �wink�."|- Co?! 0:06:47:- Powiedz.|- Jestem ma�� �wink�. 0:06:50:- "Oto m�j ryjek."|- Oto m�j ryjek. 0:06:55:A teraz ta�cz ma�a �winko, ta�cz!|I chrumkaj dla mnie! 0:07:00:Jestem ma�� �wink�,|to m�j ryjek! 0:07:05:Jestem ma�� �wink�... 0:07:07:- Dobra, dobra! A teraz oddaj mi pieni�dze!|- Chodzi ci o to? 0:07:10:Naprawd� tak ci zale�y na tych marnych 16 dolarach?|Co mo�na kupi� za 16 dolar�w? 0:07:14:Moi rodzice daj� mi 50 dolar�w kieszonkowego|na tydzie�. Twoje 16 nic dla mnie nie znaczy. 0:07:18:- Patrz!|- Co... Co robisz?! 0:07:23:Nie... dlaczego? 0:07:26:A teraz ju� nie mo�esz mnie|nachodzi� po twoje g�upie pieni�dze. 0:07:36:Nie!!! 0:07:48:Drodzy mieszka�cy. Dzi�kuj� za przybycie. 0:07:51:Wiem, �e macie dotkliwy k�opot i chcecie|raz na zawsze pozby� si� Scotta Tenormana. 0:07:57:- Tak Clyde?|- Kto to Scott Tenorman? 0:07:59:Scott Tenorman to dziewi�toklasista,|kt�ry sprzeda� Cartmanowi swoje �on�wki za 10$. 0:08:03:- I dlatego Cartman jest taki wkurzony.|- 16 dolar�w i 12 cent�w. On jest chorob�. 0:08:06:To ch�odno my�l�cy cz�owiek...|A ja si� zemszcz�! 0:08:10:- Co zamierzasz zrobi�?|- Widzieli�cie ten film "Hannibal"? 0:08:13:W kt�rym g��wny bohater wytrenowa� wielkie|�winie by zjada�y jego wrog�w �ywcem? 0:08:17:Wi�c, je�li znajdziemy kucyka,|mo�emy go wytrenowa�... 0:08:20:Wytrenowa� go, by odgryz�|Scottowi Tenormanowi fiutka... 0:08:23:To b�dzie bolesne i upakarzaj�ce.|Odb�dzie si� to na oczach wszystkich. 0:08:27:Ka�dy dzieciak b�dzie wiedzia�, �e Scott|Tenorman to cz�owiek, kt�rego fiutka odgryz� kucyk! 0:08:32:- Co my z tego b�dziemy mieli?|- Co? 0:08:34:W�a�nie. Dlaczego mia�oby nam zale�e�|by wystawia� ci Scotta Tenormana? 0:08:37:A tak... Dlaczego mia�oby zale�e�... 0:08:40:Dlaczego mia�o by zale�e�... Po prostu|pozw�lmy Scottowi odej�� z moimi 16$ 20 centami... 0:08:45:Odpu��my tym wszystkim Scottom Tenormanom|i pozw�lmy im �mia� nam si� w twarz... 0:08:49:Mo�ecie wsta� teraz i|wyj�� m�wi�c: "to nie m�j problem", 0:08:53:ale za kilka lat sami b�dziecie|mie� swoje dzieci, 0:08:56:z takim samym problemem i|wtedy wspomnicie ten dzie�, 0:08:59:ten jeden dzie�, w kt�rym mogli�cie|sprawi� by by�o inaczej, 0:09:03:gdy mogli�cie powiedzie� Scottowi:|"mo�esz wzi��� nasz� dum�, ale... 0:09:07:ale nigdy nie dostaniesz moich|pieprzonych 16 dolar�w i 12 cent�w!!! 0:09:10:A teraz, kto jest ze mna? 0:09:13:Chryste... Ok, no to|jeste� ty i ja Timmy. 0:09:24:Prosz� bardzo.|Chod� tu po ni�! 0:09:27:Chod� kucyku, ugry�|par�wk�, ugry� j�. 0:09:32:No chod�, dobry kucyk. Tak jest! 0:09:34:A teraz odgry� j�!|Odgry� par�wk�, dobry kucyk! 0:09:38:O nie kucyku, nie tak! 0:09:40:Eric, trenujesz|kucyka by ci� zadowala�? 0:09:43:Nie, pr�buj� go nauczy�|jak odgry� komu� penisa. 0:09:46:Czy pan Denkins wie, �e kr�cisz si� przy jego kucyku?|On strzela do w�amywaczy bez ostrze�enia. 0:09:50:- Powiedzia�, �e mog�.|- No to wszystko gra. 0:09:53:Chwila. Po co trenujesz kucyka|pana Denkinsa by odgryz� komu� penisa? 0:09:57:Przez... Scotta Tenormana.|Nienawidz� go i chc� by cierpia�. 0:10:02:- My�l� synu, �e knujesz ca�kiem g�upi plan.|- Nie tak kucyku! 0:10:06:S�uchaj, je�li chcesz si� na kim�|zem�ci�, musisz my�le� jak �owca. 0:10:11:- To znaczy?|- Krok pierwszy, znajd� s�aby punkt ofiary. 0:10:14:- Krok drugi, wykorzystaj t� s�abo��.|- Jak to zrobi�? 0:10:27:- Co widzisz?|- Widz� Scotta Tenormana. 0:10:30:W tych jego rudych w�osach i g�upich piegach...|Do cholery nienawidz� go, nienawidz� go!!! 0:10:34:Nie m�ody �owco... Co widzisz?|Musisz wiedzie� wszystko o ofierze. 0:10:38:A tak...tak. 0:10:41:Ma plakaty... Plakaty z "Radiohead". 0:10:43:I czyta czasopisma o "Radiohead". 0:10:45:- Co to Radiohead?|- No wiesz, ta grupa co �piewa t� piosenk�... 0:10:54:- O Jezu! Nie zaczynaj mi tu �piewa�.|- Wygl�da na to, �e Scott to fan "Radiohead". 0:10:58:- Mo�e powinienem ich w to wci�gn��...|- Dobrze my�lisz m�ody �owco! 0:11:02:- Co jest?|- Patrz� do pokoju jego rodzic�w. 0:11:05:- Mama Scotta zdejmuje stanik.|- Co? Daj mi to! 0:11:08:Ma racj�! Pani Tenorman|pokazuje swe bli�niaki! 0:11:12:- Daj mi spojrze�.|- Radiohead. Tak, oczywi�cie. 0:11:15:- S� wi�ksze ni� sobie wyobra�a�em.|- T...
stare_bajki