Karolina Kamienik - Johna Searle’a koncepcja świadomości.pdf

(345 KB) Pobierz
Tytuł: Kilka słów w kwestii Chińskiego Pokoju i dwu innych argu
1
Tytuł: Johna Searle’a koncepcja świadomości
Autor: Karolina Kamienik / karolinakamienik@o2.pl
Źródło: http://www.kognitywistyka.net
Data publikacji: 04 XII 2006
I. Świadomość jako problem filozoficzny
Świadomość (łac. conscientia od cum scientia – towarzyszący wiedzy) to, najogólniej rzecz
biorąc, właściwa tylko człowiekowi cecha zjawisk i procesów psychicznych, przejawiająca
się w przytomnym przeżywaniu doznaniowych treści przedmiotowych. To odczucie własnego
istnienia, postrzeganie własnych przeżyć psychicznych. Być świadomym to zdawać sobie
sprawę z własnych czynów i z własnego istnienia. 1
Jakkolwiek skomplikowane są biologiczne i nerwowe procesy zachodzące za kulisami, to
moja świadomość jest ową sceną, na której rozgrywają się wszystkie moje przeżycia i myśli,
sceną odczuwania pragnień i powstawania zamysłów. 2
Zagadnienie świadomości jest prawdopodobnie najbardziej intrygującym i wszechobecnym
źródłem problemów w całej historii filozofii. Z jednej strony nasza własna świadomość
wydaje się najbardziej podstawowym ze znanych nam faktów, z drugiej natomiast – jest
pojęciem niedefiniowalnym, nie potrafimy nic powiedzieć o jej naturze.
Spójrzmy zatem jak różnie rozumieli pojęcie świadomości wybrani przeze mnie filozofowie,
a następnie przyjrzyjmy się stanowisku, które bronił Searle, oraz popatrzmy, jak
argumentował on swój wybór.
1.1 Krótki zarys historyczny
Elementy pojęcia świadomości (choć terminu tego jeszcze nie używano) pojawiają już w V
wieku p.n.e. u Anaksagorasa (500-428 p.n.e.), który jako pierwszy odróżnił umysł od materii.
Pogląd ten był nowatorski w stosunku do koncepcji jego poprzedników, którzy głosili, że
wszystkie rzeczy są złożone z jednej lub z kilku prostych substancji. Anaksagoras uważał, że
umysł (gr. nous ) jest rodzajem subtelnej materii, zasadą porządkującą wszystkie inne rzeczy
oraz pobudzającą je do ruchu i kontrolującą ten ruch. W swym dziele „O naturze” tak oto
przedstawia on rolę umysłu:
1 Na podst. J. Dębowski, Mała encyklopedia filozofii: pojęcia, problemy, kierunki, szkoły , red. S. Jedynak,
Branta, Bydgoszcz 1997.
2
K. KAMIENIK, Johna Searle’a koncepcja świadomości
S. Blackburn, Oksfordzki słownik filozoficzny , red. J. Woleński, tłum. C. Cieśliński, Książka i Wiedza,
Warszawa 2004.
2963543.002.png
2
Wszystkie inne rzeczy mają w sobie część każdej rzeczy, umysł natomiast jest nieograniczony,
niezależny i nie zmieszany z żadną rzeczą, lecz jeden tylko istnieje sam w sobie. (...) Jest
bowiem najbardziej delikatny i najczystszy ze wszystkich rzeczy i ma pełną wiedzę o
wszystkim, i posiada nadzwyczaj wielką siłę. I nad wszystkimi rzeczami posiadającymi życie,
nad wielkimi i małymi, nad nimi wszystkimi panuje umysł. Umysł dał też impuls do
powszechnego krążenia, tak że od początku się ziścił ruch wirowy. (...) I wszystkie rzeczy,
które powstały poprzez połączenie (...) wszystkim dysponował umysł (...) 3
Zalążki pojęcia świadomości pojawiają się również w koncepcjach Plotyna (205-270 n.e.). W
jego filozofii nie ma pojęcia umysłu jednostkowego, jest tylko jeden, ponadindywidualny,
umysł sam w sobie. Według plotyńskiej teorii hipostaz, umysł wyłania się bezpośrednio z
Absolutu, czyli Jedna, którego jest odbiciem, samooglądem, wolą i działaniem. Jest on więc
drugą z trzech hipostaz w konstrukcji rzeczywistości Plotyna.
Albowiem Jedno jest doskonałe (...) przelało się niejako i ten Jego nadmiar sprawił coś innego,
a to, co zaistniało, zwróciło się ku Niemu i się wypełniło i stało się Je widząc i to jest umysł. I
owo jego ustalenie się ku Niemu sprawiło byt, a owo patrzenie ku Niemu umysł. Ustaliwszy
się zatem ku niemu, żeby ujrzeć, staje się umysłem i bytem pospołu. 4
Właściwym działaniem umysłu, obok kontemplacji Absolutu, jest myślenie. Jest to myślenie
Absolutu oraz myślenie siebie. W procesie tym umysł poznaje siebie w swojej mocy
tworzenia. Na skutek tego samopoznania obraz umysłu staje się osobnym bytem. Jednakże
obraz ten jest niższym, a co za tym idzie gorszym i słabszym, poziomem w hierarchii istnień.
Obrazem tym jest dusza – wynik twórczego działania umysłu. Jest ona jego podobizną oraz
wylewającym się z niego życiem. Ta niecielesna dusza ulega podwojeniu – jej wyższa część
jest nadal wpatrzona w umysł, natomiast dusza niższa, czyli natura, tworzy świat zmysłów.
Wobec tej dwoistości natury, jednej umysłowej, a drugiej zmysłowej, lepiej jest wprawdzie dla
duszy, by przebywała w świecie umysłowym, niemniej zniewala ją konieczność, by brała
udział także w zmysłowym świecie, skoro ma taką naturę. (...) przebywa na krańcach
umysłowego świata, tak iż jako sąsiadka zmysłowej natury użycza czegoś ze siebie temu
bytowi, z drugiej zaś strony może także coś przybierać od niego, jeżeli mianowicie wprowadza
ład nie z bezpieczeństwem własnym, lecz w zbytnim zapale zanurzy się wewnątrz. 5
Prawdziwym bytem dla duszy jest więc sfera umysłu. Wszystko co ma zawdzięcza umysłowi.
Tylko poprzez zjednoczenie z nim może ona osiągnąć stałość i niezależność, oraz być w pełni
sobą.
Właściwie pojęcie świadomości pojawia się w czasach nowożytnych. Autor „Medytacji o
pierwszej filozofii” – Rene Descartes (1596-1650) utożsamiał ją z myśleniem. Jako
zwolennik dualizmu substancji twierdził, że człowiek składa się z dwóch elementów:
substancji myślącej ( res cogitans ), czyli duszy, oraz substancji rozciągłej ( res extensa ), czyli
ciała. Obie te substancje należą do dwóch odrębnych porządków – duchowego i fizycznego.
Nie ma więc między nimi możliwości przenikania, żadnego rodzaju komunikacji.
Jedynym przymiotem ciała – według Descartesa – jest rozciągłość, natomiast przymiotami
duszy – myślenie i świadomość. Istnieją więc dwa rodzaje istot: świadome (te, które posiadają
duszę) i nieświadome (pozbawione duszy). Skoro więc myślenie jest wyznacznikiem istnienia
( cogito ergo sum ), oraz punktem wyjścia wszelkich rozważań, to umysł jest rzeczą, której
3 Anaksagoras, O naturze , fragment 12, w: G. Reale, Historia filozofii starożytnej t. I , WN KUL, Lublin 2000, s.
185-186.
4
K. KAMIENIK, Johna Searle’a koncepcja świadomości
Plotyn, Enneady , V.II.1.
5 Plotyn, Enneady , IV.VIII.7.
2963543.003.png
3
istnienia nie sposób poddać w wątpliwość, gdyż „(...) nic nie jest bardziej dostępne mojemu
poznaniu niż mój własny umysł” 6 .
Problem świadomości dotarł także do Wielkiej Brytanii, skąd pochodził John Locke (1632-
1704). Filozof ten poświęcił badaniu umysłu całe swoje życie. W „Rozważaniach
dotyczących rozumu ludzkiego” określił on świadomość jako „postrzeganie tego, z czego
składa się nasz umysł”, czyli idei. Ze względu na to, że idee odpowiadają dwóm różnym
własnościom rzeczy, Locke wprowadził podział na idee pierwotne, czyli obiektywne (np.
kształtu, ruchu, liczby, spoczynku, rozciągłości), oraz wtórne, czyli subiektywne (np. barwy,
dźwięki, smaki). Natomiast ze względu na stosowaną przez niego metodę analityczną,
wyróżnił idee proste (te, które pochodzą wyłącznie z doświadczenia), oraz złożone
(powstające w momencie, gdy umysł łączy ze sobą idee proste).
Locke był przeciwnikiem teorii idei wrodzonych. Uważał, że umysł jest sam w sobie
niezapisaną tablicą ( tabula rasa ), którą zapisuje doświadczenie.
Załóżmy zatem, że umysł jest, jak się to mówi, czystą kartką, nie zapisaną żadnymi znakami,
że nie ma on idei; jak się dochodzi do tego, że je zdobywa? Skąd ten ogromny zapas, którymi
nieustannie czynna, nieograniczona wyobraźnia ludzka zapełnia umysł. Skąd bierze się w
umyśle cały materiał dla rozumu i wiedzy. Odpowiem na to jednym słowem: z doświadczenia. 7
Za myśl przewodnią swojej koncepcji umysłu uznał Locke arystotelesowsko-tomistyczną
maksymę, zgodnie z którą „Nie ma nic w umyśle, czego nie było przedtem w zmyśle” ( Nihil
est in intellectu, quod non fuerit antea in sensu ).
Znaczącym przełomem w rozważaniach na temat świadomości było powstanie psychoanalizy.
Twórca tego nurtu – Zygmunt Freud (1856-1939) wysunął tezę, że istnieje taka sfera życia
psychicznego człowieka, która rozgrywa się poza jego świadomością.
Z tego, co nazywamy naszą psychiką (życiem psychicznym), znane są nam dwie rzeczy: po
pierwsze jej fizyczny organ, i scena, na której występuje, to jest mózg (system nerwowy), po
drugie zaś akty świadomości, które są nam dane bezpośrednio i których żaden opis nie jest w
stanie bliżej wyjaśnić. Wszystko, co znajduje się między obu tymi rzeczami, jest nam
nieznane: bezpośrednia relacja między antypodami naszej wiedzy nie jest nam dana. Gdyby
zaś została nam dana, to umożliwiała by nam najwyżej dokładną lokalizację procesów
świadomości, w żaden sposób nie przyczyniając się do ich zrozumienia. 8
Uważał on ponadto, że to właśnie ta nieświadoma sfera stanowi początek procesów
psychicznych i wywiera znaczący wpływ na zachowanie człowieka. W momencie, gdy owe
pragnienia i popędy są tłumione przez świadomość i kulturę oraz spychane do sfery
nieświadomości, ujawniają się w postaci błędów językowych i marzeń sennych, mogą także
doprowadzić do różnego rodzaju psychoz czy nerwic.
Na pojęciu świadomości oparł projekt fenomenologii Edmund Husserl (1859-1938). Uważał
on, że proces poznawczy wymaga zawieszenia dotychczasowych poglądów, „wzięcia ich w
nawias”.
Tego rodzaju neutralizację, jak Husserl mówi, epoche fenomenologiczną, stosujemy do stale
przez nas żywionego przeświadczenia o rzeczywistości świata. Czyniąc to, opuszczamy
„naturalną postawę” wobec świata i zajmujemy postawę fenomenologiczną. (...)
J. Locke, Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego , tłum. B. J. Gawecki, PWN, Warszawa 1955, t. I, s. 25.
8 S. Freud, Poza zasadą przyjemności , tłum. J. Prokopiuk, PWN, Warszawa 1976, s. 145.
K. KAMIENIK, Johna Searle’a koncepcja świadomości
6 R. Descartes, Medytacje o filozofii pierwszej , tłum. J. Hartman, Aureus, Kraków 2002, s. 47.
7
2963543.004.png
4
Zawieszenie przeświadczeń zawartych w poznawczych aktach transcendentnych uchyla błąd
powoływania się na wyniki poznań, których sprawność, a tym samym możliwość uzyskania
wyników prawdziwych i pewnych, dopiero podlega badaniu. 9
Po zastosowaniu redukcji fenomenologicznej, przedmiot badany jawi się nam jako fenomen,
przedmiot intencjonalny. Każde poznanie skierowane jest więc na jakiś przedmiot,
niezależnie od tego, czy jest on materialny czy idealny. Według Husserla, formuła
intencjonalności daje szansę na zbudowanie filozofii obiektywnej, podobnej do nauk ścisłych.
Redukcja fenomenologiczna pozwala na wyeliminowanie wszystkiego, z wyjątkiem czystej
świadomości. Husserl przypisywał owej czystej świadomości znaczącą rolę poznawczą.
Sfera czystej świadomości jest według Husserla nie tylko własnym polem badań, ale nadto
polem, od którego można i należy rozpoczynać wszelkie badania filozoficzne. W przeżyciach
świadomości czystej bowiem konstytuują się sensy wszelkich możliwych przedmiotów... Jeżeli
zważymy, że tzw. „sens” przedmiotu jest czymś naocznie danym, „fenomenalnym”, lub
inaczej, że jest pewnym „fenomenem”, to staje się zrozumiałe, dlaczego Husserl stanowisko
swoje nazywa „fenomenologią”, a metodę swoją „metodą fenomenologiczną”. W obrębie tej
metody nie wolno nam się poznawczo zajmować niczym – że się tak wyrażę – „wprost”,
trzeba zawsze odwołać się do odpowiednich aktów czystej świadomości i do sposobu, w jaki
ono jest dane... 10
Przedstawicielem materialistycznej wersji rozumienia świadomości był Karol Marks (1818-
1883). Według niego świadomość jest zakorzeniona w bycie materialnym, a jej powstanie
związane jest z wykształceniem się mowy. Bytem materialnym świadomości grupowej jest
działalność życiowa. Treść i forma tej świadomości ma więc swoje odzwierciedlenie w
stosunkach panujących w danej grupie społecznej. Kiedy więc ulegną zmianie stosunki
panujące w danej grupie, zmieni się także świadomość. Tak więc, to nie świadomość ludzi
(np. nauka, filozofia, religia) określa ich byt, lecz odwrotnie – to byt społeczny ludzi określa
ich świadomość.
We współczesnej filozofii umysłu pojawiają się ciągłe kontrowersje dotyczące tego, czy
badanie świadomości jest nadal problemem filozoficznym, czy może już tylko naukowym. W
dziedzinie zajmującej się procesami poznawczymi, kognitywistyce ( cognitive science ) kładzie
się nacisk na to, że treści świadome należą do systemu przetwarzania informacji w ludzkim
mózgu. Wśród uczonych toczy się spór o to, czy możliwe jest wytworzenie świadomych
systemów sztucznej inteligencji. Jedni widzą taką możliwość (np. M. Minsky), inni uważają,
że świadomość jest niepowtarzalną własnością mózgu, której nie osiągnie żaden komputer
(np. J. Searle). Przypatrzmy się zatem, jak Searle radzi sobie z tym, do dziś nierozwiązanym,
problemem filozoficznym, dotyczącym natury świadomości oraz jakie zajmuje w tej sprawie
stanowisko.
1.2 Założenia naturalizmu biologicznego
R. Ingarden, Z badań nad filozofią współczesną , PWN, Warszawa 1963, s. 362, 378.
10 Tamże, s. 375 i n.
K. KAMIENIK, Johna Searle’a koncepcja świadomości
9
2963543.005.png
5
Jak zauważyliśmy, świadomość od lat stanowiła dla filozofów zasadniczy problem
metafizyczny. Ci, którzy pojmowali ją jako zjawisko zasadniczo różniące się od
rzeczywistości fizycznej czy materialnej, przyjmowali pogląd zwany dualizmem, zgodnie z
którym istnieją w świecie dwa rodzaje zjawisk: fizyczne i mentalne. Ci natomiast, którzy
zaprzeczali dualizmowi, akceptowali w konsekwencji materializm, przez co godzili się z
poglądem, że świadomość (wraz ze swoją pierwszoosobową subiektywną ontologią) w ogóle
nie istnieje. Przedstawię teraz pokrótce oba te stanowiska, a następnie zaprezentuję pogląd
postulowany i głoszony przez Searle’a, pogląd nazwany przez niego „naturalizmem
biologicznym”.
1.2.1 Dualizm i materializm
Jeśli chodzi o dualizm, można wyróżnić dwie jego odmiany. Pierwszą z nich jest dualizm
substancji, zgodnie z którym „(...) w świecie istnieją dwa radykalnie odmienne rodzaje
bytów, obiekty materialne i niematerialne umysły” 11 . Najbardziej znanym zwolennikiem tego
poglądu był, wspomniany przeze mnie, Rene Descartes, dlatego dualizm substancji jest
czasem nazywany dualizmem kartezjańskim. Drugą odmianą dualizmu jest dualizm
własności, który głosi, że „(...) istnieją dwa rodzaje własności obiektów, różne pod względem
metafizycznym. Istnieją własności fizyczne, takie jak kiedy coś waży trzy funty, i mentalne,
jak odczuwanie bólu” 12 . Warto zaznaczyć, że niezależnie od rodzaju dualizmu, podział w
ramach niego przeprowadzony jest podziałem radykalnym. Dwie wyróżniane substancje
wykluczają się wzajemnie. Jeśli coś jest fizyczne, to nie może być umysłowe i na odwrót.
Pogląd ten jest według Searle’a błędny, gdyż, przyjmując założenia dualistów, nie sposób
wyobrazić sobie jakiejkolwiek interakcji przyczynowej pomiędzy świadomością i światem
materialnym, oraz relacji świadomości do świata, w którym żyjemy.
Drugim, według Searle’a, błędnym stanowiskiem, jest materializm, wedle którego nie istnieje
taka świadomość, która należy do czegoś innego niż świat materialny. Ze względu na dużą
ilość odmian materializmu ograniczę się do wyliczenia najbardziej powszechnych, takich jak:
behawioryzm (redukowanie umysłu do zewnętrznych przejawów zachowań ludzkich oraz
dyspozycji do tych zachowań); fizykalizm (sprowadzanie umysłu do mózgu); funkcjonalizm
(redukowanie stanów mentalnych do związków przyczynowo-skutkowych, jakie między nimi
zachodzą oraz między nimi, a systemem, do którego należą); mocna wersja sztucznej
inteligencji, inaczej zwana funkcjonalizmem komputerowym (sprowadzanie umysłu do
programu komputerowego, a tym samym człowieka do komputera). Jak łatwo zauważyć,
każda z form materializmu polega na sprowadzeniu zjawisk mentalnych do jakiejś materialnej
czy fizycznej postaci. Materializm, jako że zaprzecza istnieniu świadomości, jest według
Searle’a poglądem nie do przyjęcia, poglądem błędnym, z którym „trzeba walczyć”.
1.2.2 Naturalizm biologiczny
Searle, badając zjawisko świadomości, opiera się na szeregu założeń wyjściowych. Już na
wstępie zaznacza, że procesy i stany świadomości, pomimo swej różnorodności posiadają trzy
zasadnicze, wspólne im wszystkim cechy: są wewnętrzne (zachodzą wewnątrz mózgu),
jakościowe (każdemu ze stanów świadomych odpowiada pewien konkretny sposób
odczuwania go, jest to jego jakościowy charakter) i subiektywne (posiadają „ontologię
Searle, Umysł, język, społeczeństwo , s. 79.
12 Tamże, s. 79.
K. KAMIENIK, Johna Searle’a koncepcja świadomości
11
2963543.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin