XVIII niedziela zwykła.doc

(29 KB) Pobierz

                                                                                                     

                                                                             Niedziela 

                                                                                        XVIII

Umiłowani w Chrystusie Panu Siostry i Bracia.

   Życie człowieka na ziemi jest krótkie, ograniczone w czasie i w większości upływa ono wśród cierpień i trudu.Zdecydowaną większość energii poświęca się na zdobywanie rzeczy materialnych. Serce ludzkie ma większą łatwość w szukaniu rzeczy doczesnych, ma większość skłonność do przywiązywania się do nich jako do czegoś jednego i głównego, a zapomina o tym, co rzeczywiście posiada znaczenie. Czasem udaje się nam zgromadzić znaczny majątek, który pozostawimy innym, ale, po co tyle trudu i wysiłków, jeśli się tego nie zabiera ze sobą? Dobra ziemskie nie są trwałe, przemijają i chociażby były bardzo obfite, nie nasycają serca ludzkiego.Człowiek winien chodzić twardo po ziemi, żywiąc ludzkie pragnienia, radości czy ideały, dbają o własną przyszłość i przyszłość tych, którzy od nas zależą, podobnie jak dobry ojciec i dobra matka w rodzinie.Jednakże nie możemy zapominać, że jesteśmy pielgrzymami. Trzeba dojść do celu pielgrzymki. Nie można marnować sił i czasu na to, co nie zbliża nas do celu i co nie jest istotne w życiu. Naszym celem jest życie wieczne. Chrześcijanin nie może gardzić ziemskim, doczesnym życiem, ani go nie doceniać, gdyż ono całe winno służyć jako przygotowanie do ostatecznego życia z Bogiem w niebie.

Zastanawianie się nad nim pomoże nam w uświęceniu naszej pracy i ułatwi nam wykorzystanie wszystkich okoliczności życia do zdobycia zasług i zadośćuczynienia za grzechy. Przez modlitwę chrześcijanin wzrasta, upodabnia się do Chrystusa i nabiera mocy ducha do tego, by dokonywać nawet rzeczy niemożliwych. Bez modlitwy nie ma prawdziwej wiary. Najdoskonalszą modlitwą jest Msza św., bo jest to spotkanie z Jezusem Eucharystycznym.On nas zaprasza i chce nam siebie dać jako pokarm. Przecież powiedział:”bierzcie i jedzcie to jest Ciało moje.”, „kto spożywa moje Ciało będzie żył na wieki.” Słowa Jezusa wypowiedziane przed cudownym rozmnożeniem chleba „ wy im dajcie jeść” są ciągle aktualne, bo to jedynie Kościół ma pokarm, który daje życie wieczne.Z tego pokarmu musi człowiek korzystać, jeśli chce być lepszym, jeśli nie chce ustać w drodze z braku sił. Mamy takie cudowne możliwości, nie możemy ich zmarnować, bo naszym najważniejszym celem jest szczęście w niebie. Niech na tej drodze pomagają i umacniają nas słowa św. Pawła z dzisiejszego drugiego czytania:”I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani potęgi, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.”Takiej silnej wiary sobie życzmy posilając się chlebem, który daje nam zbawienie i życie wieczne.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin