kawały o blondynkach.doc

(109 KB) Pobierz

chomik agatasal    

      ZAPRASZA        

 

             

 

Dwie blondynki oglądają TV
I jedna mówi do drugiej:
-Patrz !!! Benedykt XVI
Na to druga odpowiada:
-A Kubica który ???

 

List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć.
twoja mamusia Dusia.
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam...

 

Blondynka miała stłuczkę samochodową.
Wychodzi facet z auta i prosi blondynkę żeby też wysiadła. Facet mega pod denerowowany maluje kółko kredą na jezdni i mówi do blondynki:
- Stań w tym kółku, i do póki Ci nie powiem nie możesz z niego wyjść.
No i blondynka stoi w tym kółku a w tym czasie, facet bierze młotek i zaczyna tłuc w jej aucie lusterka i przednie światła. Odwraca się, patrzy, a blondynka zaczyna się śmiać. Zdezorientowany facet wkurzył się jeszcze bardziej, i zaczyna tłuc blondynce szyby w aucie. Po chwili odwraca się, patrzy, a blondynka znowu się śmieje. Facet już nie wytrzymał, wkurwiony do ostateczności zaczyna niszczyć blondynce cale auto. Skończył swoją dewastacje, odwraca się a ona dalej się śmieje. Facet nie wytrzymał i pyta:
- I z czego się tak cieszysz, przecież całe auto Ci rozwaliłem?!
- Bo jak nie patrzałeś, to ja z kółka wychodziłam.

 

Blondynka, ruda i brunetka jadą na gapę pociągiem.
W pewnym momencie słyszą kroki konduktora.
Pochowały się do worków które miały ze sobą.
Konduktor podchodzi do worka w którym siedzi ruda. Potrząsa nim i słyszy :
-hau hau
podchodzi do worka w którym siedzi brunetka.
Potrząsa nim i słyszy:
-miał miał
podchodzi do worka w którym siedzi blondynka
potrząsa nim i słysz
- ziemniaki

 

Dlaczego blondynka nie ma drzwi w łazience?
- Żeby jej nie podglądano przez dziurkę od klucza.

 

Rozmawiają trzej blondyni:
-Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
-Myśli,bo tylko marzysz i już
Drugi mówi:
-Światło,bo tylko zapalisz i już
A trzeci mówi:
-Sraczka,bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.

 

Trzy blondynki grają w karty, nagle jedna rzuca na stół asa i mówi:
- Szach mat.
Na to druga:
-Zuźka przecież nie gramy w ping-ponga!

 

Jadą dwie blondynki na rowerach. Po chwili jedna zatrzymuje się i wypuszcza powietrze z kół. Druga widząc to pyta się jej co robi.
- wypuszczam powietrze z kół, bo mam siodełko za wysoko.
Druga schodzi z roweru i przekręca kierownicę i siodełko. Pierwsza się pyta:
- a co ty robisz??
- zawracam nie będę jechała z taką idiotką.

 

Przychodzi córeczka do domu i chwali się mamie:
-Mamusiu, wszystkie dzieci umiały liczyć do 5-ciu, a ja do 10-ciu. Czy to dlatego, że jestem Blondynką??
-Tak córeczko. - odpowiada mama.
Przychodzi następnego dnia i mówi:
-Mamo, wszystkie dzieci umiały alfabet do "c" ,a ja do "e". Czy to dlatego, że jestem blondynką??
-Tak córeczko. - odpowiada mama.
Przychodzi w kolejny dzień zapłakana i mówi:
-Mamo, dzieci śmiały się, że mam duże piersi. Czy to dlatego, że jestem blondynką??
-Nie kochanie. To dlatego, że ty masz 14 lat, a one tylko 7.

 

Jedzie blondynka autostradą ,nagle dzwoni do niej szef :
-Co ty robisz do tej pory że nie ma cie jeszcze w pracy!?
-Przepraszam szefie ale jest wielki korek
-Jaki jest długi?
Blondynka spogląda i mówi szefie dokładnie to nie wiem bo jadę pierwsza .

 

Rozmawiają dwie blondynki:
-Słyszałam, że pani mąż złamał sobie nogę, jak to się stało?
-Robiłam właśnie obiad i poprosiłam męża żeby poszedł do piwnicy po ziemniaki. Schodząc pośliznął się i tak właśnie to było.
-To straszne, i co pani zrobiła w takiej sytuacji?
-makaron...

 

 

 

Dzwoni blondynka na policję:
- Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp.
Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni:
- Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie.

 

Przychodzi rudy do bruneta i mówi:
- Stary ta blondynka z parteru chciała mi zrobić zdjęcie telefonem
- I co w tym dziwnego? - pyta brunet.
- Tak nic jakby nie to, że stacjonarnym.

 

W hotelowym basenie pływa blondynka, ale nagle straciła majtki. No cóż tu zrobić... Wychodzi z basenu i chwyta pierwsza lepszą tabliczkę i wybiega do hotelu. Po drodze zbiera się tłum i blondynka wykrzykuje:
- Nie ma z czego się śmiać.
Spojrzawszy w lustro widzi na tabliczce:
"Tylko dla dorosłych. Głębokość od 2 do 10 metrów".

 

Dlaczego blondynka kładzie pączka do mikrofalówki
bo chce spalić kalorie.

 

Spotykają się dwie blondynki.
- wiesz mój syn ma 3 miesiące, a już siedzi - chwali się jedna
- tak a, za co!?

 

Blondynka jedzie windą obok niej stoi facet. Facet pyta się:
- Na drugie?
Blondynka odpowiada:
- Halinka.

 

Blondynka dzwoni do informacji na dworcu kolejowym.
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
- Chwileczkę...
- Dziękuję.

 

Jadą dwie blondynki autokarem i jedna mówi do drugiej:
-Patrz, jaki piękany las!
Druga na to:
-Nie widzę, drzewa mi zasłaniają.

 

Jadą dwie blondynki samochodem. Jedna mówi do drugiej:
- Sprawdź czy działa mi kierunkowskaz, dobrze?
Blondynka wysiada patrzy na światła i woła:
- Działa, nie działa, działa, nie działa.

 

Jakie jest zajęcie dla blondynki na cały dzień? Dać jej kartkę i z obu stron napisać "ODWRÓĆ" !

 

 

 

Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi:
- ale ja jestem głupia nikt mnie nie lubi...
Kelner na to:
Nie jest źle...
I zawołał:
- ruda chodź tutaj!
i mówi:
- idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś.
Po chwili ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi:
- nie nie było mnie tam...!
A na to blondynka:
- jaka głupia!!! ja bym zadzwoniła...!

 

Blondynka przyszła do apteki.
- Czy są testy ciążowe?
- Są
- A trudne są pytania?

 

Dlaczego blondynka lubi wychodzić na dwór w czasie burzy gdy się błyska? o myśli, że jej robią zdjęcia

 

Rozmawiaja dwie blondynki nagle jedna mówi:
Kurcze, dzwoni mi w glowie
Druga mówi to odbierz ja poczekam.

 

Blondynka pracuje w hotelu jako sprzątaczka. Jej prezes mówi:
- Posprzątaj windę.
- Na wszystkich piętrach?

 

-Wiesz dlaczego blondynki jedzą ziemię?
-Bo grunt to zdrowie!

 

Blondynka wypełnia formularz.

IMIĘ:Anna

NAZWISKO:Kowalska

URODZONA:TAK

 

Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi:
- o nie mój Mareczek wraca do domu z kwiatami będę musiała mu dać dupy
A druga:
- to co nie macie wazonu?

 

Dlaczego blondynce nie można mówić na ucho?
Bo jej echo głowę rozerwie.

 

 

 

Wpada ślepa blondynka na ślepą blondynkę:
- Nie widzisz, że nie widzę?
- Nie widzę!
- No widzisz!

 

Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.

 

Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu.

 

Dlaczego blondynka kładzie paprykę chili na telewizorze?
- żeby obraz był ostrzejszy.

 

Trzy skazane uciekły z więzienia - brunetka, ruda i blondynka. W lesie, gdy pościg już prawie ich doganiał, postanowiły skryć się na drzewach. Najpierw strażnicy trafili pod drzewo, na którym ukryła się brunetka:
- Jest tam ktoś? - wołają.
- Miau, miau - odpowiedziała brunetka.
- Ach, to tylko kot - machnęli ręką i poszli dalej. Doszli do drzewa na którym siedziała ruda.
- Jest tam kto?
- Huu, huu - usłyszeli.
- Ach, to tylko sowa - uspokoili się i poszli dalej. Gdy doszli do następnego drzewa, również zawołali:
- Jest tam kto?
- Muuuuuu...

 

Na stacji benzynowej blondynce zatrzasnęły się kluczyki. Obok niej przejeżdża dwóch facetów. Jeden zaczyna się śmiać w głos. Drugi się pyta:
- Z czego sie tak śmiejesz?
A on na to:
- Bo tamta blondynka próbuje wyciągnąć kluczyki drucikiem.
- Co w tym takiego śmiesznego?
- Bo w środku siedzi druga blondynka i mówi:
- trochę w lewo, trochę w prawo.

 

Blondynka chce usiąść na ławce, a przeszkadza jej jakiś facet i mówi:
- proszę nie siadać, nie widzi pani napisu ŚWIEŻO MALOWANE?
- a tam proszę pana ja w to nie wierze, wczoraj był napis ch.. ci w dupę i siedziałam 4 godziny i nic.

 

Jak blondynka zabija rybę???
- Topi ją.

 

Dlaczego blondynka chce skoczyć przez okno?
- Bo chce wypróbować nowe podpaski olweys ze skrzydełkami.

Dlaczego blondynka zmienia dziecku pampersa co miesiąc?
Bo na opakowaniu pisze do 20 kg.........

 

Brunetka, blondynka i szatynka założyły się która pierwsza przepłynie 1000 metrów. Płynie brunetka 250 metrów utonęła, płynie szatynka 500 metrów utonęła, płynie blondynka 999 metrów zmęczyła się zawróciła.

 

Dlaczego blondynka przegląda sie przed lustrem z zamkniętymi oczami?.........
żaby mogła zobaczyć jak wygląda gdy śpi.

 

Dwie blondynki oglądają mecz Brazylia vs Czechy,pierwsza poszla zrobic popcorn...druga krzyczy
-GOOOL
-kto strzelił?
-Ronaldinho
za chwile
-jest drugi gol
-kto szczelił
-jakis Replay

 

Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za
granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 PLN na 2 tygodnie. Urzędnik
prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę. Blondi
wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem. Po sprawdzeniu
wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do
podziemnego garażu w banku. Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług
w wysokości 3000 PLN i odsetki 22,50 PLN.
Urzędnik bankowy mówi:
"Cieszymy się z udanego interesu i mamy nadzieję, że wakacje się
udały. Jednakże w czasie Pani nieobecności sprawdziliśmy, że jest Pani
multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę
pożyczką na 3000 PLN ?"
Blondi odpowiada:
"A gdzie do diabła w Warszawie znalazłabym parking strzeżony dla
Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych?"

 

Co robi, blondynka z cyckami w piekarniku.
- odgrzewa mleko.

 

Dlaczego blondynka czołga się po super markecie?
- Bo szuka niskich cen.

 

Chłopak na balu do blondynki:
- Mogę cię poprosić do walca?
- Zgłupiałeś?! To już nie miałeś
czym przyjechać?!

 

Czemu blondynka nie umie napisać liczby 11?
Bo nie wie, która jedynka jest pierwsza...:D:D

Czym różni się blondynka od papieru toaletowego?
Papier się rozwija...

 

Przychodzą dwie blondynki do sklepu. Jedna mówi:
- Poproszę zeszyt w kółka.
Sprzedawca na to:
- Niestety, ale nie ma takich zeszytów. Są tylko w kratkę, w linię lub czyste.
Blondynka odchodzi, na to druga mówi:
- Ale ona głupia, chciała zeszyt w kółka.
- No cóż - mówi sprzedawca - różni są ludzie. No ale co dla pani?
- Poproszę globus Krakowa.

 

Jadą dwie blondynki windą. Nagle winda się popsuła. Utknęły. Potem jedna krzyczy:
- Pomocy pomocy!
A druga na to:
- To nic nie daje.
- Mam pomysł! Może krzyczmy razem?
- Razem! Razem!...

 

Rozmawia blondynka z blondynką:
- Wiesz kochana, w nocy budzi mnie moje własne chrapanie.
- To spróbuj spać w innym pokoju.

 

Rozmawiaja dwie blondynki jedna mówi:
- Wiesz co to pesymista i optimista bo mi sie zawsze mylą?
Druga blondynka mówi:
- No oczywiscie że wiem, pesymista na cmentarzu widzi same krzyże a optymista same plusy.

 

Stoi szesnaście blondynek przed kinem. Za czym czekają?
Za jeszcze dwoma bo film jest od osiemnastu

 

Dwie blondynki jadą do lasu po choinkę. Po kilku godzinach błąkania się po świerkowym zagajniku, jedna mówi do drugiej:
- Wiesz co? Bierzmy pierwszą lepszą, nawet bez bombek i wracajmy do domu.

 

Dlaczego blondynki boją się usiąść przy komputerze?
Bo się boją, że ich myszka pogryzie

 

- Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat"!

 

Dwie blondynki sobie popijają winko i jedna mówi
-wypijmy za błędy
a druga,
- ale się najebiemy

 

 

 

 

 

Przychodzi blondynka do sklepu AGD i pyta sprzedawcę:
-Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Zdenerwowana blondynka wychodzi ze sklepu. Następnego dnia przychodzi do sklepu i pyta ponownie:
- Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Blondynka wkurzona na maxa wychodzi ze sklepu AGD.
Następnego dnia przychodzi przebrana za brunetkę i pyta:
- Proszę pana, po ile ten telewizor?
- Blondynkom nie sprzedajemy.
Blondynka zdziwiona pyta:
- Skąd pan wiedział że jestem blondynką?
A facet na to:
- Bo to mikrofalówka!

 

4 blondynki grają w pokera
Jedna mówi:
-pas
druga mówi:
-pas
trzecia mówi:
-dzwonek
a czwarta:
- ja otworzę xD

 

Dlaczego blondynka wkłada trawę do kontaktu ?????
Bo chce mieć kontakt z naturą.

 

SZKOŁA JEST JAK FILM I TELEWIZJA!!!
Geografia - Discovery Channel
WF - Szkoła przetrwania
Religia - Dotyk anioła
Chemia - Szklana pułapka
Fizyka - E=mc2
Historia - Sensacje XX-wieku
J.Polski - Magia liter
Muzyka - Jaka to melodia?
Lekcja wychowawcza - Na każdy temat
Poprawka - Stawka większa niż życie
Nowy w klasie - Kosmita E.T
Ostatnia ławka - Róbta co chceta
Pan konserwator - MacGyver
Wyrwanie do odpowiedzi - Losowanie Lotto
Wywiadówka - Z archiwum X
Wakacje z rodzicami - Familiada
Woźny - Strażnik Teksasu
Korytarz szkolny - Ulica Sezamkowa
Powrót taty z wywiadówki - Wejście smoka
Szkoła - Świat według Kiepskich wału..........

Blondynka chwali się blondynce
- Wiesz moja mama kupiła mi nową sukienkę na literę F .
- Fioletową ??
- Nie .
- Figową ??
- Nie
- Poddaje się jaką ?
- F kratke .

 

blondynka:
-Ratunku! Szerszeń mnie użądlił!
doktor:
-A gdzie?
-W parku, na ławce, pod drzewem.
-Kretynko! W jaką część ciała?!
-Aaa... W palec.
-A który konkretnie?
-Nie wiem. Wszystkie szerszenie są podobne.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin