pieka nauczyciela nad dzieckiem chorym na cukrzycę typu 1.pdf

(220 KB) Pobierz
01_Urbanska-Kosinska.p65
Małgorzata Urbańska-Kosińska 1 , Anna Czapracka 2 ,
Jerzy T. Marcinkowski 3
PRACA POGLĄDOWA
Oddział Dziecięcy Szpitala Wojewódzkiego im. Karola Marcinkowskiego SP ZOZ w Zielonej Górze
Krajowe Centrum Kształcenia Kadr Sądów Powszechnych i Prokuratury w Warszawie
Katedra Medycyny Społecznej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
Opieka nauczycieli nad dzieckiem chorym
na cukrzycę typu 1 w szkole i przedszkolu
w świetle obowiązujących w Polsce przepisów
— spojrzenie lekarza i prawnika
The teachers’ care of children ill with IDDM at a school and a kindergarten
in the context of legally binding acts — a doctor’s and lawyer’s point of view
dr n. med. Małgorzata Urbańska-Kosińska
W 1988 roku ukończyła studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Poznaniu. Specjalista pediatra, w trakcie
specjalizacji z diabetologii. Pracuje na Oddziale Dziecięcym Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze oraz w Poradni
Diabetologicznej NZOZ „Consilium” w Zielonej Górze. W 2007 roku uzyskała stopień doktora nauk medycznych (rozpra-
wa doktorska pt. „Sytuacja społeczna dziecka z cukrzycą typu 1 w regionie zielonogórskim”) na Uniwersytecie Medycz-
nym w Poznaniu, Wydział Lekarski. Członek Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i Polskiego Towarzystwa Diabeto-
logicznego. Członek Rady Okręgowej Izby Lekarskiej w Zielonej Górze, w latach 1998–2006 sekretarz Rady OIL.
mgr prawa Anna Czapracka
Sędzia Sądu Okręgowego w Poznaniu. Orzekała w VIII Wydziale Ubezpieczeń Społecznych w latach 2000–2006. Od
2006 roku pracuje w Krajowym Centrum Szkolenia Kadr Sądów Powszechnych i Prokuratury w Warszawie (od marca
2009 roku w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury) — Dział Współpracy Międzynarodowej.
prof. UM dr hab. n. med. Jerzy Tadeusz Marcinkowski
Urodził się 1 maja 1948 roku w Wadowicach. W 1971 roku ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej
w Poznaniu. W 1977 roku uzyskał I stopień specjalizacji z medycyny społecznej, w 1979 roku II stopień specjalizacji
z higieny środowiska, a w 1982 roku II stopień specjalizacji z neurologii, natomiast w 2004 roku II stopień specjalizacji ze
zdrowia publicznego. W 1974 roku uzyskał stopień doktora nauk medycznych, natomiast w 1997 roku — doktora
habilitowanego. W 2004 roku został profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Jest kierowni-
kiem Katedry Medycyny Społecznej oraz kierownikiem Zakładu Higieny. Jest członkiem Komitetu Epidemiologii
i Zdrowia Publicznego Wydziału Nauk Medycznych Polskiej Akademii Nauk Oddziału Komitetu Ergonomii Oddziału
Wielkopolskiego Polskiej Akademii Nauk. Pełni funkcję konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie epidemiologii dla
województwa wielkopolskiego i lubuskiego. Od 2006 roku jest wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Higienicznego, od
2008 roku — Polskiego Towarzystwa Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego, zaś od 2007 roku — Polskiego
Towarzystwa Terapii Manualnej w Modelu Holistycznym. Pełni
funkcję Redaktora Naczelnego kwartalnika „Problemy Higieny
i Epidemiologii” — organu Polskiego Towarzystwa Higienicznego
od 2005 roku. W latach 1993–2005 był zastępcą okręgowego
rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Od 1983 roku pełni funk-
cję biegłego sądowego Sądu Okręgowego w Poznaniu w dzie-
dzinie neurologii. Jego zainteresowania naukowe obejmują: hi-
gienę i epidemiologię, ergonomię, profilaktykę w zawodach me-
dycznych, medycynę społeczną, zdrowie publiczne, ocenę jako-
ści opieki zdrowotnej, w tym genezę i losy skarg przeciwko leka-
rzom, orzecznictwo lekarskie. Jest promotorem 21 prac doktor-
skich i 39 prac magisterskich.
Diabetologia Doświadczalna i Kliniczna 2009, 9, 1, 1–7
Copyright © 2009 Via Medica, ISSN 1643–3165
www.ddk.viamedica.pl
1
1
2
3
Adres do korespondencji:
dr med. Małgorzata Urbańska-Kosińska
Oddział Dziecięcy Szpitala Wojewódzkiego
im. Karola Marcinkowskiego SP ZOZ w Zielonej Górze
ul. Zyty 26, 65–046 Zielona Góra
e-mail: malgouk@wp.pl
281298068.002.png 281298068.003.png 281298068.004.png 281298068.005.png
Diabetologia Doświadczalna i Kliniczna 2009, Vol. 9, No. 1
Abstract
Taking care of children with IDDM at school and kindergar-
ten in Poland makes some problems. A caregiver’s knowled-
ge about diabetes is necessary to provide them with a pro-
per care. Moreover, there is a need of performing medical
interventions. Parents and doctors expect co-operation of
teachers. The range of care depends on teacher’s approach,
and may be different, mainly because of unclear questions
in legal acts. The aim of the study was to analysis of legally
binding acts connected with taking care of children ill with
IDDM in educational institutions and indication of the range
of teachers’ duties that result from those regulations.
General duty of providing care by teachers of all pupils
results mainly from acts like: System of Education Act and
Act “Teacher’s Card” but these regulations don’t indicate
any concrete duties of teacher connected with “care”.
Duty of help in case of threat of health and life are regulated
in Penal Code nevertheless performing this duty towards
child with IDDM is in contradiction to more detailed acts
which forbid carrying out medical interventions to a person
who is not medically educated.
Parents’ and doctors’ expectations are in contradiction to
lawyers’ opinions about teachers’ responsibility. Legal
rules do not indicate in clear way the range of teachers’
duties, but according to legal binding rules — performing
medical interventions by them is forbidden. Specific cha-
racter of IDDM causes the need of enacting legal rules
due to ensure safety of children and teachers taking care
of them.
Diabet Dośw Klin 2009; 9, 1: 1–7
key words: diabetes mellitus type 1, children with IDDM,
taking care at educational institutions, caregiver
Wstęp
ce się do tego szczególnego rodzaju opieki, jakiej wy-
maga dziecko z cukrzycą typu 1.
Nadrzędną ustawą jest Konstytucja Rzeczypospo-
litej Polskiej. Jej klauzule zawierają wskazówki ogólne.
I tak, art. 32 zakazuje dyskryminacji w życiu społecz-
nym z jakiejkolwiek przyczyny — a więc również z po-
wodu cukrzycy.
Z kolei art. 68 mówi, że wśród osób, w stosunku do
których władze publiczne mają szczególne zobowiąza-
nia dotyczące zapewnienia im szczególnej opieki zdro-
wotnej, znajdują się dzieci i osoby niepełnosprawne.
Zatem dziecko z cukrzycą, zarówno z racji swego wie-
ku, jak i niepełnosprawności, powinno być objęte szcze-
gólną opieką państwa. Powinno mieć też zapewniony
równy dostęp do wykształcenia, co gwarantuje art. 70 kon-
stytucji.
Konstytucja nie ma bezpośredniego zastosowania,
dopiero w ustawach mogą być nadawane konkretne
uprawnienia lub nakładane obowiązki.
Czy istnieją przepisy szczegółowe, gwarantujące
dziecku z cukrzycą opiekę w czasie jego pobytu w szko-
le czy przedszkolu w zakresie szerszym niż nad prze-
ciętnym dzieckiem?
Wśród przepisów szczegółowych zapewniających
opiekę ze strony szkoły i nauczyciela znajduje się Usta-
wa o systemie oświaty z dnia 7 września 1991 roku
art. 1 (tekst jednolity: Dz.U. 2004 r., nr 256, poz. 2572,
z późn. zm.), która mówi, że: „Szkoła zapewnia realiza-
cję prawa dzieci i młodzieży do wychowania i opieki,
odpowiednich do wieku i osiągniętego rozwoju”. Rów-
nież ustawa „Karta Nauczyciela” z dnia 26 stycznia
1982 r., rozdz. 2 art. 6 (tekst jednolity: Dz.U. 2006 r., nr 97,
poz. 674, z późn. zm.) obok zadań dydaktycznych i wycho-
wawczych wymienia zadanie opiekuńcze nauczyciela:
„Nauczyciel zobowiązany jest rzetelnie realizować za-
dania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz
W Polsce jest około 16 000 dzieci poniżej 18. roku
życia z cukrzycą typu 1, a w ciągu ostatnich lat obser-
wuje się tendencję wzrostową wskaźnika chorobowości [1].
Narastają zatem problemy związane z opieką nad tymi
dziećmi w szkole i przedszkolu, gdyż dziecko z cukrzycą
typu 1 wymaga szczególnej, dodatkowej opieki. Z jed-
nej strony wiąże się ona z koniecznością codziennego,
wielokrotnego wykonywania wielu zabiegów medycz-
nych, takich jak pobranie krwi w celu oznaczenia glike-
mii, interpretacja tego wyniku, ustalenie dawki insuliny
i jej podanie w iniekcji czy wreszcie wykonanie zastrzy-
ku glukagonu w sytuacji ciężkiego niedocukrzenia.
Z drugiej strony dziecko z cukrzycą typu 1 wymaga
pewnych dodatkowych działań opiekuńczych, takich jak
dopilnowanie, czy zjadło posiłek w odpowiedniej ilości
i czy jakość tego posiłku jest właściwa, zwrócenie uwa-
gi na aktywność fizyczną dziecka oraz odniesienie jej
do poziomu glikemii i spożywanego posiłku. Wymaga
to odpowiedniej wiedzy i umiejętności opartych na edu-
kacji diabetologicznej.
Dziecko jest szczególnym pacjentem — z racji swe-
go wieku zdanym na pomoc osób dorosłych. Są nimi
oczywiście w pierwszym rzędzie opiekunowie prawni,
czyli zwykle rodzice, jednak w chwili rozpoczęcia nauki
w przedszkolu czy szkole, gdzie spędza nierzadko 1/3 do-
by, zarówno rodzice, jak i lekarze oczekują, że dziecko
będzie mieć wsparcie w nauczycielach. Z praktyki wyni-
ka, że zakres działań opiekuńczych, na jaki godzą się
nauczyciele, bywa bardzo różny.
Celem pracy było znalezienie odpowiedzi na pyta-
nie, jakiego zakresu opieki można się domagać od na-
uczycieli w świetle obowiązującego w Polsce prawa?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, przeanalizowano
akty prawne obowiązujące w naszym kraju, a odnoszą-
2
www.ddk.viamedica.pl
281298068.001.png
Małgorzata Urbańska-Kosińska i wsp. Opieka nauczycieli nad dzieckiem chorym na cukrzycę typu 1
podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wycho-
wawczą i opiekuńczą ”.
Należy jednak wskazać, że z punktu widzenia prawa
żadna z wymienionych ustaw nie definiuje, na czym ma
polegać funkcja opiekuńcza nauczyciela. Trzeba bo-
wiem zdawać sobie sprawę, że pojęcie „opieka” jest
terminem prawnym. Tymczasem nauczyciel nie jest
opiekunem prawnym w rozumieniu przepisów Kodeksu
Rodzinnego i Opiekuńczego, dlatego też jego rola opie-
kuńcza może być różnie interpretowana. O tym, że in-
terpretacje te mogą być skrajnie różne, świadczą dwie
opinie prawnicze sformułowane w odniesieniu do faktu,
że ustawy nie definiują funkcji opiekuńczej nauczyciela.
W pierwszej z nich (Chałas J. i wsp. Kancelaria praw-
na w Katowicach) twierdzi się, że skoro ustawy nie defi-
niują tej funkcji, to „(...) Należy przyjąć, że w pojęciu tym
zawiera się realizacja wszelkich działań mających na
celu zapewnienie uczniom właściwej opieki w szkole,
w szczególności bezpieczeństwa uczniów. Można
uznać, że jest to wystarczająca podstawa do wymaga-
nia od nauczycieli, aby zwracali szczególną uwagę na
uczniów chorych na cukrzycę i zapewniali im właściwą
opiekę podczas przebywania w szkole. (...) Przepisy nie
wyjaśniają natomiast, jakie czynności powinien podej-
mować nauczyciel wobec ucznia chorego na cukrzycę”.
Z kolei w drugiej opinii prawnej (Czapracka A. Krajo-
we Centrum Kształcenia Kadr Sądów Powszechnych
i Prokuratury w Warszawie) uważa się, że skoro klauzu-
le generalne art. 6 ustawy „Karta Nauczyciela” ani prze-
pisy Ustawy o systemie oświaty nie nakładają na na-
uczycieli żadnych konkretnych zobowiązań, to „(...) Na
żadnym nauczycielu szkoły publicznej — niezatrudnio-
nym przez placówki przystosowane do opieki nad dzieć-
mi niepełnosprawnymi — nie ciążą żadne szczególne
obowiązki”. Zatem już kwestia wymagania od nauczy-
cieli zwrócenia szczególnej uwagi na dziecko z cukrzycą
typu 1 nie jest jednoznacznie określona i nie daje odpo-
wiedzi na pytanie, jakiego zakresu tej opieki możemy
od nich wymagać.
Jeszcze trudniejsza jest sytuacja prawna związana
z koniecznością wykonywania u dziecka z cukrzycą wy-
mienionych wcześniej zabiegów medycznych.
Co prawda, przepis art. 68 Konstytucji Rzeczypo-
spolitej Polskiej przyznaje każdemu prawo do ochro-
ny zdrowia, a w ustępie 3 zobowiązuje władze publicz-
ne do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzie-
ciom i osobom niepełnosprawnym, jest jednak zbyt
ogólny, podobnie jak zobowiązania wyrażone w Usta-
wie o systemie oświaty z dnia 7 września 1991 roku
(tekst jednolity: Dz.U. 2004 r., nr 256, poz. 2572, z późn.
zm.). W art. 4 tej ustawy zwraca się uwagę na koniecz-
ność troski o zdrowie ucznia: „Nauczyciel w swoich
działaniach dydaktycznych, wychowawczych i opiekuń-
czych ma obowiązek kierowania się dobrem uczniów,
troską o ich zdrowie , postawę moralną i obywatelską
z poszanowaniem godności osobistej ucznia”, ale bez
zdefiniowania tego działania.
Istnieje natomiast wiele przepisów prawnych, w któ-
rych określa się konieczność posiadania uprawnień do
wykonywania zabiegów i czynności polegających na
pobraniu od pacjenta materiału do badań (a więc np.
pobrania krwi na oznaczenie glikemii), leczenia (a więc
ustalenia dawki leku czy jego podania), badania stanu
zdrowia oraz pielęgnacji chorych. I tak, w Ustawie
o zakładach opieki zdrowotnej z dnia 30 sierpnia 1991
roku (Dz.U. z 1991 r., nr 91, poz. 408, z późn. zm.) mówi
się, że: „Świadczenia zdrowotne udzielane są wyłącz-
nie przez osoby wykonujące zawód medyczny oraz
spełniające wymagania zdrowotne, określone w odręb-
nych przepisach”. Te odrębne przepisy to:
Ustawa o zawodzie lekarza z dnia 5 grudnia 1996 r.
(Dz.U. tekst jednolity z 2002 r., nr 21, poz. 204,
z późn. zm.);
Ustawa o zawodach pielęgniarki i położnej z dnia
5 lipca 1996 r. (Dz.U. tekst jednolity z 2001 r., nr 57,
poz. 602, z poźn. zm.);
Ustawa o diagnostyce laboratoryjnej z dnia 27 lip-
ca 2001 r. (Dz.U. z 2001 r., nr 100, poz. 1083, z późn.
zm.);
Ustawa o zawodzie felczera z dnia 20 lipca 1950 r.
(Dz.U. tekst jednolity z 1950 r., nr 36, poz. 336,
z późn. zm.);
Ustawa o państwowym ratownictwie medycznym
z dnia 25 lipca 2001 r. (Dz.U. z 2001 r., nr 113, poz. 1207,
z późn. zm.).
Określają one w bardzo szczegółowy sposób zakres
działań leczniczo-terapeutycznych, jakie mogą być wy-
konywanie przez przedstawicieli poszczególnych zawo-
dów medycznych.
Żadne natomiast przepisy nie upoważniają nauczy-
ciela do wkraczania w kompetencje opieki medycznej
— nie może on wykonywać jakichkolwiek zabiegów
medycznych. Należy również zdawać sobie sprawę, że
rodzice dziecka nie mogą upoważnić nauczyciela do
dokonywania tych zabiegów.
Dlatego też nie można stwierdzić bezprawności za-
niechania w przypadku odmowy wykonywania takich
zabiegów — ma ona bowiem miejsce tylko wtedy, gdy-
by istniał obowiązek działania lub też zakaz sprowadze-
nia skutku, który przez zaniechania mógłby zostać spro-
wadzony.
Kto więc, jeśli nie nauczyciel w placówce oświatowo-
wychowawczej może zająć się tymi zadaniami opieki
nad dzieckiem z cukrzycą, które wymagają wykonania
zabiegów medycznych?
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia
w sprawie zakresu i organizacji profilaktycznej opie-
ki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą z dnia 22 grud-
www.ddk.viamedica.pl
3
 
Diabetologia Doświadczalna i Kliniczna 2009, Vol. 9, No. 1
nia 2004 roku (Dz.U. nr 282, poz. 2814) oraz Ustawą
o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych
ze środków publicznych z dnia 27 sierpnia 2004 roku
(Dz.U. nr 210, poz. 2135, z późn. zm.) tylko pielęgniarka
i higienistka szkolna mają prawo dokonywania zabie-
gów leczniczych, a także obowiązek współpracy z ro-
dzicami i lekarzami. Rozwiązanie to powoduje jednak
wiele problemów.
Przede wszystkim, jedynie w 30% szkół w Polsce
pielęgniarka jest obecna w szkole codziennie [2]. We-
dług informacji Instytutu Matki i Dziecka w roku szkol-
nym 2001/2002 w większości przypadków jedna pielę-
gniarka lub higienistka szkolna sprawowała opiekę nad
uczniami w dwóch, trzech, a nawet w większej liczbie
szkół; nierzadko jedna pielęgniarka opiekowała się
szkołami z terenu całej gminy [3]. Wynika to między
innymi z faktu przyjmowania kryterium ilościowego —
pielęgniarce przypisana jest pewna liczba uczniów, któ-
rymi ma się opiekować; na przykład ze sprawozdania
Ministerstwa Zdrowia MZ-06 z roku szkolnego 2000/
2001 wynika, że w szkołach podstawowych na jedną
pielęgniarkę/higienistkę szkolną przypadało średnio
1000–1100 uczniów, w gimnazjach 900–1000 uczniów,
a w szkołach ponadgimnazjalnych około 1300 uczniów.
Sytuacja w najbliższych latach raczej się nie zmieni,
gdyż przyjęty w 2004 roku Rządowy Program „Profilak-
tyczna opieka zdrowotna nad dziećmi i młodzieżą
w środowisku nauczania i wychowania” [4] nadal zakła-
da kryterium ilościowe: jedna pielęgniarka docelowo po-
winna objąć opieką 800 uczniów (dopuszcza się zwięk-
szenie liczby uczniów do 1000), a maksymalnie 2–3 mniej-
sze szkoły. W przypadku szkół specjalnych czy integra-
cyjnych liczba uczniów objętych opieką pielęgniarską
powinna być mniejsza niż 800, nie ma jednak wytycz-
nych zalecających codzienną obecność pielęgniarki
w takiej szkole. Pozostaje więc model pielęgniarki „krą-
żącej” między szkołami.
Jednak nawet codzienna obecność pielęgniarki
w szkole nie rozwiązuje w pełni problemu. W przypadku
wyjścia grupy czy klasy poza szkołę, na przykład na
spacer czy do teatru (nie wspominając o wyjazdach na
wycieczkę) pielęgniarka musiałaby towarzyszyć dziec-
ku choremu na cukrzycę. Sytuacja byłaby w zasadzie
nierozwiązywalna w przypadku obecności więcej niż
jednego dziecka z cukrzycą w szkole — a takich szkół
jest i będzie coraz więcej.
Szczególny niepokój budzi w tym momencie wyobra-
żenie sobie sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia
dziecka pod postacią ciężkiej hipoglikemii, wymagają-
cej podania zastrzyku glukagonu. Co prawda art. 162 § 1
Kodeksu Karnego mówi, że: „Kto człowiekowi znajdu-
jącemu się w położeniu grożącym bezpośrednim nie-
bezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerb-
ku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić
bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeń-
stwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdro-
wiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”, co
oznacza, że w sytuacji szczególnej nauczyciel mógłby
wykonać zastrzyk z glukagonu. To przekonanie staje
się mniej pewne, gdy zapoznamy się z kolejnym
art. 162 § 2 Kodeksu Karnego : „Nie popełnia prze-
stępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest koniecz-
ne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warun-
kach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze
strony instytucji lub osoby do tego powołanej”. Wezwa-
nie niezwłocznej pomocy, czyli Pogotowia Ratunkowe-
go, nie jest problemem, pozostaje nim jednak czas przy-
bycia takiej pomocy.
Nauczyciel mający pod opieką dziecko z cukrzycą
jest w bardzo trudnej sytuacji. Wiedząc, że w razie utra-
ty przytomności z powodu hipoglikemii powinno się po-
dać glukagon, nie może tego zrobić, bo jest to niezgod-
ne z prawem w świetle wspomnianych wcześniej ustaw.
Ryzyko podjęcia, bezprawnego w świetle przepisów,
działania wyklucza możliwość przejęcia przez nauczy-
ciela zabiegów medycznych wobec dziecka chorego
na cukrzycę, mimo potrzeby medycznej i relatywnie nie-
wysokiego ryzyka wystąpienia komplikacji. Kodeks Kar-
ny nie daje jednoznacznej odpowiedzi, czy w sytuacji
zagrożenia życia taka interwencja jest dopuszczalna.
Istnieje zatem konieczność kazuistycznego odniesienia
się do okoliczności faktycznych każdego zdarzenia, co,
zawierając element ocenny, rodzi wątpliwości natury
prawnej. Sytuację komplikuje jeszcze fakt, że nauczy-
ciel jest osobą zobowiązaną do opieki nad uczniem,
w związku z czym w razie narażenia ucznia na bezpo-
średnie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego
uszczerbku na zdrowiu podlega zaostrzonej odpowie-
dzialności ( art. 160 § 2 Kodeksu Karnego ).
Do czasu wprowadzenia — niewątpliwie niezbęd-
nych — nowelizacji w aktualnych przepisach należało-
by oprzeć się na rozwiązaniach zgodnych z obecnie
obowiązującym prawem.
Aktualnie istnieją dwa rozwiązania przedstawionej
sytuacji związanej z „medycznym” aspektem opieki nad
dzieckiem z cukrzycą.
Pierwszym z nich jest nauczanie indywidualne dziec-
ka w domu, pod opieką rodziców (wykonujących wspo-
mniane zabiegi medyczne), którego podstawą jest orze-
czenie o potrzebie kształcenia specjalnego, wydane
przez zespół orzekający poradni psychologiczno-peda-
gogicznej na podstawie Rozporządzenia Ministerstwa
Edukacji Narodowej w sprawie orzekania o potrze-
bie kształcenia specjalnego lub indywidualnego na-
uczania dzieci i młodzieży z dnia 12 lutego 2007 roku
(Dz.U. nr 13, poz. 114, zm. z 2003 r., nr 23, poz. 192).
Nauczanie to zwykle przebiega w ograniczonej liczbie
godzin, przedmiotów i wykładowców, a ponadto nie
4
www.ddk.viamedica.pl
Małgorzata Urbańska-Kosińska i wsp. Opieka nauczycieli nad dzieckiem chorym na cukrzycę typu 1
spełnia jednej z podstawowych funkcji edukacji w pla-
cówkach oświatowo-wychowawczych, jaką jest kontakt
z rówieśnikami i kształtowanie prawidłowych relacji spo-
łecznych przez dziecko. Ponadto, trudno sobie wyobra-
zić, aby blisko 16 000 osób (a tyle jest dzieci z cukrzycą
typu 1 w Polsce) uczyło się indywidualnie.
Drugim możliwym w świetle obowiązującego aktual-
nie prawa rozwiązaniem jest stworzenie specjalnych
ośrodków zapewniających realizację obowiązku szkol-
nego dla dzieci niepełnosprawnych ( Rozporządzenie
Ministra Zdrowia w sprawie zakresu i organizacji pro-
filaktycznej opieki zdrowotnej nad dziećmi i mło-
dzieżą z dnia 22 grudnia 2004 roku na podstawie Usta-
wy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowa-
nych ze środków publicznych z dnia 27 sierpnia 2004 ro-
ku Dz.U., nr 210, poz. 2135, z późn. zm.). Ośrodki takie
funkcjonują i są stworzone na przykład dla dzieci niewi-
domych i głuchoniemych. Nie oceniając takiego stano-
wiska ustawodawcy, trzeba stwierdzić, że ten stan praw-
ny pozwala na eliminację dziecka chorego na cukrzycę,
które wymaga monitorowania stężenia glukozy we krwi
czy podawania insuliny również w trakcie pobytu w pla-
cówce szkolnej, z nauczania w placówkach otwartych,
kierując je do placówek specjalistycznych, przystosowa-
nych do zapewnienia opieki medycznej.
Wydaje się, że takie rozwiązanie nie byłoby zaakcep-
towane przez rodziców dzieci z cukrzycą, jak też nie jest
potrzebne, gdyż dzieci te potrafią normalnie funkcjono-
wać w szkole, a wymagają tylko pewnego wsparcia
i dodatkowej opieki. Ich niepełnosprawność jest innego
rodzaju niż niepełnosprawność dzieci niesłyszących czy
niewidomych, przy czym należy pamiętać, że dzieci te
mają prawo wyboru i uczęszczania do normalnej szkoły
publicznej. Przymusowe przebywanie dzieci z cukrzycą
w specjalnych szkołach nosiłoby znamiona dyskrymi-
nacji, co jest niedopuszczalne w świetle obowiązujące-
go prawa.
Jak wynika z powyższej analizy przepisów, niezbęd-
na jest ich nowelizacja. W pierwszej kolejności powinna
ona dotyczyć szczegółowego określenia zakresu wy-
maganych od nauczyciela działań w opiece nad dziec-
kiem z cukrzycą, z uwzględnieniem obowiązkowej eduka-
cji nauczycieli mających pod opieką małego diabetyka.
Nie da się tej rekonstrukcji przepisów dokonać bez zmian
w poglądach na wykonywanie zabiegów medycznych.
Zmiana ta jest niezbędna, gdyż w miarę rozwoju na-
uki i technologii w rzeczywistości bardzo wiele zabie-
gów medycznych wykonują osoby bez wykształcenia
medycznego i odpowiednich uprawnień. Przecież ro-
dzice dziecka z cukrzycą rzadko są osobami mającymi
zawód medyczny, a uczy się ich i wymaga od nich
wykonywania zabiegów określonych jako „medyczne”.
W innych dziedzinach medycyny rodzice czy opiekuno-
wie lub sami pacjenci wykonują dużo bardziej skompli-
kowane zabiegi medyczne — dializę otrzewnową, żywie-
nie pozajelitowe, nie wspominając o wykonywaniu iniek-
cji wielu leków na przykład przeciwzakrzepowych i hor-
monalnych. Hipokryzją więc byłoby utrzymywanie, że za-
biegi medyczne przeprowadzają tylko i wyłącznie osoby
wykonujące określony zawód medyczny. Może należy
rozdzielić pojęcie „zabieg medyczny” od pojęcia „świad-
czenie medyczne”, wykonywanie tych drugich rezerwu-
jąc dla osób mających wykształcenie medyczne, z wy-
mogami określonymi odpowiednimi ustawami.
Zakładając, że opisane na wstępie artykułu czynno-
ści „medyczne” niezbędne w opiece nad dzieckiem
z cukrzycą typu 1 nazwiemy „zabiegami medycznymi”,
które prawo po nowelizacji pozwoliłoby wykonywać
osobom opiekującym się dzieckiem (po uzyskaniu od-
powiedniego, poświadczonego certyfikatem, przeszko-
lenia), nie byłoby przeszkód prawnych, aby taką osobą
mógł być nauczyciel w szkole czy przedszkolu.
Tego typu rozwiązanie przyjęto w Stanach Zjedno-
czonych, gdzie niewątpliwie opieka nad dzieckiem
z cukrzycą typu 1 w placówkach oświatowo-wychowaw-
czych jest zorganizowana w sposób wyjątkowo prze-
myślany i spójny [5]. Nadrzędnym założeniem jest fakt
zakazu dyskryminacji osób niepełnosprawnych, wyni-
kający z wielu aktów prawnych ( 504 Rehabilitation Act
[1973], American with Disabilities Act, Individuals
with Disability Education Act ). Dziecko z cukrzycą
jest automatycznie uznawane za niepełnosprawne.
W związku z tym każda szkoła czy inna placówka korzy-
stająca z finansowania federalnego musi odpowiednio
dostosować się do specjalnych potrzeb dziecka z cu-
krzycą. Dotyczy to w pierwszej kolejności obowiązko-
wej edukacji diabetologicznej (obejmującej także umie-
jętność wykonywania zabiegów medycznych) całego
personelu szkoły (nie tylko nauczycieli, ale i pielęgniarki
szkolnej, administracji, kierowcy autobusu szkolnego
itp.). Drugim elementem jest sporządzenie planu opieki
diabetologicznej, który w formie pisemnej w sposób in-
dywidualny i bardzo szczegółowy określa zasady opie-
ki nad dzieckiem w szkole (np. dawki, czas i miejsce
podawania insuliny, docelowe wartości glikemii). W pla-
nie tym zaznaczone są nie tylko obowiązki szkoły, ale
także obowiązki rodziców (np. zapewnienie glukome-
tru, dodatkowych posiłków) oraz ucznia (w zależności
od jego wieku czy możliwości intelektualnych).
Nie ma przeszkód, aby w Polsce zastosować ame-
rykańskie rozwiązania. W naszym kraju również ist-
nieje zakaz dyskryminacji, określony nie tylko przez
art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej , ale
i wiele konwencji ratyfikowanych przez Polskę (m.in.
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka ONZ, Eu-
ropejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka
i Podstawowych Wolności, Konwencja o Prawach
Dziecka ONZ art. 23 ).
www.ddk.viamedica.pl
5
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin