Śpiewnik 23.pdf

(124 KB) Pobierz
127768852 UNPDF
ŚPIEWNIK TURYSTYCZNY
„Cześć Wam sławni Warmiacy”
słowa Michał Kajka muzyka W.Gulczyński
Ref.
Cześć Wam sławni Warmiacy co nie oszczędzacie pracy
Ani też żadnego trudu ku nauce swego ludu
I tak starzy jak i młodzi szanujcie więc jak się godzi
Waszą macierzystą mowę w niej macie nauki zdrowe
Którzy ściśle się trzymacie a prostaczków nauczacie
By obudzic się z letargu by wiedzieli po com w targu
By ujrzeli jak w zwierciadle jako to Niemcy zajadle
Zaczynają nas szturmować chcą nasz naród wyrugować
Ref.Cześć Wam..
By wdziali suknię pokory i stawili w niej zapory
Aby germanizmu wały odbijały jak o skały
Hańba temu kto się brzydzi swojej mowy jej się wstydzi
I jest jej zaciętym wrogiem, odpowie za to przed Bogiem.
Ref.Cześć Wam …
„Anna Maria”
wyk. Seweryn Krajewski
Smutne oczy, piękne oczy,
Smutne usta bez uśmiechu.
Widzę ciągle ją z daleka,
Stoi w oknie aż do zmierzchu.
Ref.
Anna Maria smutną ma twarz.
Anna Maria wciąż patrzy w dal..
Tylko o niej ciągle myślę
I jednego tylko pragnę,
Żeby chciała, choć z daleka,
Choc przez chwilę, spojrzeć na mnie.
Ref.
Anna Maria...
Jakże chciałbym ujrzeć kiedyś
Swe odbicie w smutnych oczach.
Jakże chciałbym móc uwierzyć
W to, że kiedyś mnie pokocha.
Ref.
Anna Maria...
Lat minionych, dni minionych
Żadne modły już nie cofną..
Ten na kogo ciągle czeka
Już nie przyjdzie pod jej okno..
„Czarny chleb, czarna woda”
Kiedy oczy swe otwarłem,
Jakiś lęk ogarnął mnie,
Łzy płynęły mi po sercu,
Zrozumiałem wtedy że:
Czarny chleb, czarna kawa,
Opętani samotnością,
Myślą wciąż szukamy szczęścia,
Które zwie się wolnością.
Zapach murów, widok krat,
Wietrze ponieś moją pieśń,
Pieśń goryczy i rozpaczy,
Moja matko jest mi źle.
Czarny chleb, czarna kawa...
Chciałem krzyknać, gdy odeszłaś,
Chciałem płakać, brakło tchu,
Gdzie zabrałaś moje serce,
Mego serca nie ma tu.
Czarny chleb, czarna kawa...
Czemu świat się ciagle żarzy,
Miłość moja wiecznie trwa,
Czemu inni żyją dłużej,
A tak krótka żyję ja!!
Czarny chleb, czarna kawa...
„Dziesięć w skali Beauforta”
wykonawca: Trzy Korony
Kołysał nas zachodni wiatr, a d
Brzeg gdzieś za rufą został. E7 a
I nagle ktoś jak papier zbladł - d a
"Sztorm idzie, Panie Bosman!" H7 E7
Ref.:
A bosman tylko zapiął płaszcz F C F C
I zaklął - "Ech, do czorta! F E7 a
Nie daję łajbie żadnych szans." F G a E7 a
Dziesięć w skali Beauforta!
d E7 a
Z zasłony ołowianych chmur
Ulewa spadła nagle.
Rzucało nami w górę, w dół
I fala zmyła żagle.
O pokład znów uderzył deszcz
I padał już do rana.
Piekielnie ciężki to był rejs,
Szczególnie dla bosmana.
Ref.:
A bosman tylko zapiął płaszcz
I zaklął - "Ech, do czorta!
Przedziwne czasem sny się ma."
Dziesięć w skali Beauforta! |x3
„Figowy a-mol rajdowy wyk. zesp. Skorpio”
Lekkie nagranie taneczne oparte na węgierskiej muzyce folk. Głównym wokalistą
jest gitarzysta Szucs. Bardzo ładna melodia, w którą wkrada się archaiczny stukot
kopytek konika. Melodyjne solo na syntezatorze. Autorzy Szücz i Frenreisz.Po
polsku: Tak mówił do mnie pradziadek.
Figa zawsze żyje majem
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikoloszoto
I na każdy rajd przystaje
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikoloszoto
W drogę chłopcy i dziewczęta
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikoloszoto
Niech o Fidze lud pamięta
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikologia
Dobry humor świat ratuje
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikolonia
Kto nie wierzy niech spróbuje
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikonia
Kiedy śpiewać zaczynamy
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikolonia
Cała wiara śpiewa z nami
Mikoloszoto, Szugar Mikoloszoto
Szugar Mikolonia
Zgłoś jeśli naruszono regulamin