{00:00:30}{00:00:42}Husiek87 i TLRG|Zapraszaja na film {00:00:57}{00:01:00}W roach głównych:|Lee Sun-kyun, Seo Woo {00:01:00}{00:01:01}Panienko... {00:01:02}{00:01:08}Żeby to było jasne.|Nie znam tego pana z tyłu. {00:01:11}{00:01:15}Bo kobiety czasem myślą, {00:01:15}{00:01:21}że dodatkowy pasażer|jest wspólnikiem kierowcy. {00:01:21}{00:01:25}Że zaciągnąją|w jakieś opuszczone miejsce, {00:01:25}{00:01:27}i coś jej zrobią. {00:01:29}{00:01:33}Mam nadzieję,|że nie uraziłem pana? {00:02:03}{00:02:07}KLUB HOBAK {00:02:12}{00:02:13}Witamy. {00:02:13}{00:02:17}Scenariusz i rżysria:|Park Chan-ok {00:02:29}{00:02:30}Wiesz dlaczego... {00:02:30}{00:02:35}nocne kluby powstają tu|szybciej niż cała reszta? {00:02:35}{00:02:41}To ma związek z łapówkami,|znajomościami i układami. {00:02:44}{00:02:48}Jesteś stąd??|Dawno tu nie byłaś, tak? {00:02:48}{00:02:51}To miasto bardzo się zmieniło. {00:02:57}{00:03:02}PAJU {00:03:04}{00:03:07}Tymczasm policja|zatrzymała 2405 uczestników... {00:03:07}{00:03:09}5 Wiecu Narodowego, {00:03:09}{00:03:12}i aresztowała pięć osób|za złamanie prawa. {00:03:13}{00:03:18}Wobc najbardziej krwkich|zostanie przeprowadzone śledztwo. {00:03:19}{00:03:21}8 LAT T8MU {00:03:59}{00:04:01}Min-jae, przepraszam. {00:04:02}{00:04:06}Naprawdę nie chciałem. {00:04:07}{00:04:10}Nie płacz, przestań. {00:04:10}{00:04:12}Przepraszam.|Przestań płakać. {00:04:18}{00:04:19}Wcześnie wróciłaś. {00:04:23}{00:04:27}Jest i mamusia. {00:04:39}{00:04:43}Dobrze się bawiłeś|z wujkiem Joong-shik? {00:04:44}{00:04:47}C]hcesz pojeździć??|No to wskakuj. {00:05:08}{00:05:10}C]o cię znów ugryzło? {00:05:19}{00:05:21}Nie widzisz, że ja mam|także swoje potrzeby?! {00:05:33}{00:05:36}Jesteś zawsze taka,|gdy go odwiedzisz w kiciu. {00:05:38}{00:05:42}Nie widziałam się z nim.|Postałam na zewnątrz i zawróciłam. {00:05:55}{00:05:56}Z twojego domu. {00:05:58}{00:05:59}Mam oddzwonić? {00:06:01}{00:06:03}Kiedy to ostatnio|widziałeś się mamą? {00:06:03}{00:06:05}Zostaw! {00:06:09}{00:06:11}Niemożliwe, aby moja matka|dzwoniła na pager. {00:06:12}{00:06:14}To zapewnie policja! {00:06:14}{00:06:19}C]hcesz się mnie pozbyć,|informując ich gdzie jestem? {00:06:48}{00:06:49}Proszę... {00:07:02}{00:07:04}Tylko ten jeden raz? {00:07:04}{00:07:05}Tylko jeden raz... {00:07:09}{00:07:10}Tylko jeden raz... {00:08:08}{00:08:10}Nie! Mój Boźe! {00:09:31}{00:09:32}Cześć! {00:09:33}{00:09:35}Joong-shik? {00:09:36}{00:09:38}Co cię tu sprowadza? {00:09:39}{00:09:41}Kotku, przyjechał Joong-shik.|Chodżmy do środka. {00:09:41}{00:09:44}Powinieneś zadzwonić.|Wejdź do środka. {00:09:59}{00:10:01}- Wspaniałe kazanie.|- Dziękuję. {00:10:05}{00:10:07}Dobranoc. {00:10:07}{00:10:09}Jedżcie ostrożnie! {00:10:16}{00:10:20}- Ocknij się!|- Zostaw mnie! {00:10:20}{00:10:22}Chodźmy do domu. {00:10:22}{00:10:24}Wstań, dobrze? {00:10:26}{00:10:27}Wstawaj! {00:10:29}{00:10:31}Wstawaj! {00:10:32}{00:10:35}Proszę nam pomóc! {00:10:35}{00:10:39}- Proszę tu wskoczyć!|- Pomóż jej pan! {00:10:39}{00:10:43}Dobrze... {00:10:46}{00:10:47}Nie potrafisz jej trzymać? {00:10:52}{00:10:53}Proszę mi wskoczyć na barana! {00:11:14}{00:11:15}Halo! {00:11:18}{00:11:20}Podwiozę cię do domu! {00:11:21}{00:11:25}Co się dziś tak mnie uczepili??|Powiedziałam, że sobie poradzę. {00:11:26}{00:11:29}Nie mam złych zamiarów... {00:11:31}{00:11:32}- Proszę pana!|- Tak? {00:11:33}{00:11:37}Jestem buddystką.|Nie wsiądę do katolickiego vana. {00:11:41}{00:11:42}Tak, ale... {00:12:35}{00:12:39}Będzie z tobą zawsze|i błogosławił cię, {00:12:39}{00:12:41}prowadząc cię do domu. {00:12:42}{00:12:45}Dla osoby wierzącej|jest to niesprawiedliwe. {00:12:46}{00:12:49}Aby oszust, który okłamał|swojego ojca oraz brata... {00:12:49}{00:12:52}i zostawił ich z głębokimi ranami, {00:12:52}{00:12:57}otrzymał od Ojca dobroć|zamiast zasłużonej kary. {00:12:58}{00:13:02}Jednakże, nad tym wszystkim|czuwa Boża Opatrzność. {00:13:09}{00:13:09}Szybciej, szybciej! {00:13:10}{00:13:11}Ruszaj! {00:13:17}{00:13:20}Proszę sprawdzić swój zakład.|Do widzenia! {00:13:20}{00:13:23}- Dzień dobry,|- Proszę sprawdzić swój zakład. {00:13:27}{00:13:28}- Eun-mo??|- C]o? {00:13:30}{00:13:31}Znowu boisz się|wejść do domu? {00:13:33}{00:13:38}Ten łysy dupek ciągle się|na mnie wydziera. {00:13:40}{00:13:43}Czy nie lepiej byłoby|nie wydawać jego kaucji? {00:13:46}{00:13:48}Pewnie umierasz z głodu. {00:14:04}{00:14:06}Hej, panie właścicielki! {00:14:10}{00:14:13}Kiedy zwrócisz moją kaucję? {00:14:14}{00:14:16}Minęły juź cztery miesiące! {00:14:17}{00:14:21}Musimy się wkrótce przeprowadzić. {00:14:22}{00:14:26}Za wysoko wyceniłeś swój dom|i dlatego nie masz żadnych chętnych. {00:14:26}{00:14:30}A kto tu się wprowadzi|z tymi waszymi cenami? {00:14:30}{00:14:33}Nikt nie chce mieszkać|razem z właścicielem. {00:14:35}{00:14:38}Posłuchaj mojej rady.|Sprzedaj ten dom, {00:14:38}{00:14:41}i wynajmij porządny pokój. {00:14:43}{00:14:46}To spadek po naszych rodzicach. {00:14:55}{00:15:00}Te nachodzące części|dadzą nam 3 i 4, zgadza się? {00:15:01}{00:15:02}Wiecie już o tym? {00:15:03}{00:15:04}To za łatwe? {00:15:07}{00:15:09}- Proszę pana., .|- Tak? {00:15:09}{00:15:12}Ciągle tak pada, opowie pan|o swojej pierwszej miłości. {00:15:12}{00:15:14}Proszę... {00:15:16}{00:15:19}- Brak dziś weny??|- Tak. {00:15:21}{00:15:25}Dobrze. C]iężko się uczyć|w taki dzień, no nie? {00:15:31}{00:15:33}C]hodziła do mojej szkoły. {00:15:35}{00:15:37}Teraz jest mamą. {00:15:37}{00:15:42}- Była ode mnie dwa lata starsza.|- Starsza?! {00:15:43}{00:15:48}Zwróciła mą uwagę swym głosem,|w czasie studenckich protestów. {00:15:50}{00:15:51}Była ładna? {00:15:53}{00:15:54}Tak. {00:15:56}{00:15:58}Zwłaszcza jej kark. {00:16:01}{00:16:03}Kiedy zaczesywała włosy, {00:16:04}{00:16:06}odsłaniała go {00:16:07}{00:16:09}i meszek koło ucha. {00:16:35}{00:16:42}Co??|Niemożliwe! {00:16:47}{00:16:48}Jutro jest Dzień Nauczyciela? {00:16:49}{00:16:52}Daj to swojemu nauczycielowi. {00:16:55}{00:16:57}Dlaczego cię to interesuje? {00:17:00}{00:17:03}Bo należy to do obowiązków rodziców. {00:17:03}{00:17:05}Albo prawnych opiekunów. {00:17:26}{00:17:27}Spóżniłeś się. {00:17:28}{00:17:31}Wyskoczyłem na jednego. {00:17:31}{00:17:32}Joong-shik... {00:17:32}{00:17:33}Tak? {00:17:35}{00:17:36}Usiądż. {00:17:45}{00:17:49}Kiedy wracasz do Seulu? {00:17:50}{00:17:54}Zostałeś oczyszczony z zarzutów.|Poza tym, minął juź rok. {00:18:01}{00:18:03}Nie chcę tam wracać. {00:18:07}{00:18:12}Więc może... dokończysz|zaległe studia? {00:18:16}{00:18:20}Jeśli zammierzasz tu zostać, {00:18:20}{00:18:25}skończ teologię|i przejmij moje obowiązki. {00:18:26}{00:18:27}Co? {00:18:27}{00:18:29}I wygłaszanie kazań. {00:18:31}{00:18:34}Myślę... by zająć się hodowlą. {00:18:35}{00:18:38}W Namwon są wolne działki. {00:18:41}{00:18:42}Dae-yeon! {00:18:44}{00:18:49}Nie mogę przejąć twych obowiązków.|Nie czuję powołania. {00:18:54}{00:18:57}To może chociaż kazania? {00:18:59}{00:19:02}Mam skłonność mówić,|co mi ślina przyniesie. {00:19:03}{00:19:07}Gadam o rzeczach,|o których nie powinienem... {00:19:45}{00:19:52}DZIBŃ NAUCZYCIBLA|KOCHAM C]lĘ, JOONG-SHIK {00:19:54}{00:19:56}Co to ma znaczyć? {00:19:57}{00:20:02}Kocham cię, Joong-shik!|Uważasz, że jestem ładna? {00:20:23}{00:20:27}Dałaś nauczycielowi mój prezent? {00:20:27}{00:20:30}Co? Prezent? {00:20:31}{00:20:36}Ta., . Coś lepszego|niź ten krawat. {00:20:41}{00:20:43}C]o się wydarzyło na lekcjach? {00:20:44}{00:20:48}Widziałaś jego minę??|Był w szoku. {00:20:52}{00:20:55}Macie tu czekać,|aż go przyprowadzę! {00:21:04}{00:21:06}A niech to... {00:21:08}{00:21:09}Spadam. {00:21:09}{00:21:11}Hej! {00:21:47}{00:21:48}Dlaczego to zrobiłaś? {00:21:55}{00:21:59}Odczep się od mojej siostry. {00:22:06}{00:22:08}Zostaw ją w spokoju... {00:23:12}{00:23:14}Bardzo bym chciała,|abyś mogła zamieszkać u mnie. {00:23:14}{00:23:17}Nie przejmuj się,|może tu być. {00:23:18}{00:23:21}Ojciec się wtedy wściekł,|gdy się dowiedział, źe rzuciłaś szkołę... {00:23:21}{00:23:24}i pojechałaś do Indii.|Nie mogłam go o to prosić. {00:23:36}{00:23:41}Może być.|Potraktuj to jako roletę. {00:23:42}{00:23:45}C]hyba zasłuźyliśmy na jakąś rozrywkę. {00:23:47}{00:23:48}Dobrze. {00:23:50}{00:23:52}KLUB HOBAK {00:23:56}{00:23:58}Idż, zaraz przyjdę. {00:24:00}{00:24:02}Muszę wybrać pieniądze|z bankomatu. {00:24:18}{00:24:19}Wszystkie są nieczynne. {00:24:21}{00:24:24}Nie przejmuj się.|Mam pomysł. {00:24:25}{00:24:26}Hej, kochanie! {00:24:36}{00:24:41}Nienawidzę hałaśliwych klientów,|którzy na tzw. "krzywy ryj", {00:24:41}{00:24:45}nie chcą się dogadać,|nawet jak ich przyłapano. {00:24:46}{00:24:51}Zadzwoń do kogoś,|aby zapłacił za rachunki. {00:24:53}{00:24:54}Nie mamy żadnych znajomych. {00:24:56}{00:24:59}Kurwa... {00:25:01}{00:25:05}Myślisz, że te miejsce|to plac zabaw? {00:25:05}{00:25:08}Że możecie tu przyjść|i bawić się za darmochę?! {00:25:09}{00:25:10}Tędy... {00:25:11}{00:25:15}Więc dzwoń do rodziców. {00:25:15}{00:25:17}Hej, wystarczy.|Wypuść je. {00:25:19}{00:25:22}No co ty??!|Powinniśmy oddać je policji. {00:25:25}{00:25:27}Cholera, wypuść je! {00:25:33}{00:25:35}To wasz szczęśliwy dzień. {00:25:42}{00:25:43}Nic ci nie jest? {00:25:51}{00:25:53}Chujki... {00:26:14}{00:26:16}Dobrze spałaś? {00:26:17}{00:26:18}No. {00:26:20}{00:26:22}Musimy dziś gdzieś pójść. {00:26:22}{00:26:24}Dokąd? {00:26:25}{00:26:28}Dziś jest zebranie|Ruchu Anty-Wyburzeniowego. {00:26:29}{00:26:34}Ojciec musiał iść do pracy,|więc mam pójść za niego. {00:26:35}{00:26:38}Domyślam się, źe ten teren|będzie naszym polem bitwy. {00:26:39}{00:26:40}- Hej, witaj!|- Cześć! {00:26:40}{00:26:43}- A gdzie twój tata??|- Musiał pójść do pracy. {00:26:43}{00:26:44}Ten taboret jest wolny? {00:26:46}{00:26:49}- Hej, zaczynaj...
BETI111