00:00:06:Dostaje szoku. Ustabilizowa�. 00:00:09:Zabierzcie go do jedynki. Szybciej. 00:00:11:Rusza� si�. Do jedynki. 00:00:13:Jaki jest jego stan? 00:00:15:- Ledwie �yje.|- Ten cz�owiek nie mo�e umrze�. 00:00:18:Oczywi�cie. 00:00:23:Ci�nienie. 00:00:34:Cie�nienie krwi spada. 00:00:53:- Madeline?|- Tak. 00:00:55:Cel zosta� zabezpieczony. 00:00:58:Ju� id�. 00:01:23:Panie Terik,|omal Pana nie stracili�my. 00:01:28:Gdzie jestem? 00:01:31:W Sekcji Pierwszej. 00:01:34:Sekcja Pierwsza? 00:01:37:Dlaczego �yj�? 00:01:39:Uratowali�my pana �ycie,|i oczekujemy czego� w zamian. 00:01:42:Grupa do, kt�rej pan nale�y,|Crimson Storm... 00:01:47:chcieliby�my wiedzie�|gdzie jest jej baza. 00:01:56:Antakya. 00:02:00:Dzi�kuj�. 00:03:40:Nigdy si� nie poddaje. 00:03:42:Tak, Mick? 00:03:43:Wyobra� sobie:|Wenecja, jest 5:00 rano... 00:03:46:wracaj�c w�asnie do mojego hotelu,|stamt�d, nie musisz wiedzie�... 00:03:50:i widz� to w oknie,|i powiedzia�em do siebie: 00:03:55:Nikita. 00:03:56:- Tutaj. To zabawne. Sp�jrz na to. To mi�e.|- Nie mog� przyj�� prezent�w od ciebie. 00:04:00:Szkoda.|Mimo to, potrzebuj� przys�ugi. 00:04:04:Co to mia�oby by�? 00:04:06:Moja mama. Przyje�d�a do miasta|w przysz�ym tygodniu na szybk� wizyt�. 00:04:09:Jaka przys�uga? 00:04:11:Ona jest pewna, jak to powiedzie�,|kim jestem. 00:04:17:I co wie o Tobie? 00:04:20:My�li, �e jestem dentyst�. 00:04:23:Dentysta? 00:04:25:- Doustnym chirurgiem.|- Kt�ry o�eni� si�... 00:04:28:Z cudown�, d�ugonog�, blondw�os�,|niebiesko-ok� lask�. 00:04:32:- To mo�esz by� Ty.|- Nie ma mowy, Mick. 00:04:34:- Nie, nie mog� tego zrobi�.|- Daj spok�j. 00:04:37:Jedna noc, kolacja.|Ja gotuj�. 00:04:40:Jest stara. 00:04:42:Mo�e jej ju� nigdy nie zobacz�,|to b�dzie wiele dla niej znaczy�. 00:04:52:- Je�li si� zgodz�, wyjdziesz?|- Tak! 00:04:58:I mog�aby� �ci�gn�� ten jeden obraz|poniewa� jest odrobine za du�y, nieprawda�? 00:05:01:- Mama jest konserwatywna, je�li chodzi o sztuk�.|- Nie naciskaj. 00:05:10:- S�ysza�am, �e posz�o dobrze w Monrovia.|- Mamy to co chcieli�my. 00:05:13:Gratulacje. 00:05:17:Wygl�da jakby dyrektywa zosta�a wstrzymana. 00:05:19:Michael i Nikita maj�|przerw�. 00:05:21:Chyba, �e podtrzymuj� ten pokaz dla nas. 00:05:24:Jaki jest ich poziom? 00:05:26:Nikity jest 98%,|i Michael'a jest podstawowy 100%. 00:05:30:- Jest dobry jak zawsze.|- Zobaczymy. 00:05:41:Wczoraj, Gunter Terik zapewni� nas|o lokalizacji... 00:05:45:jego podstawowej bazy.|Birkoff. 00:05:47:Je�li silnie zabezpieczona.|Kamery i potr�jne skanery. 00:05:50:Shadow approach is the best way in. 00:05:52:Ma by� bezb��dnie. 00:05:54:Crimson Storm jest|liberalno-paramiliarn� kom�rk�... 00:05:58:ale ich samob�jcze zachowanie|czyni ich nieprzewidywalnymi. 00:06:01:Uderzaj� mocno i szybko. 00:06:03:Ich pres�anie wolno�ci,|jest przekazywane przez media. 00:06:07:Bior�c pod uwag�, �e ich walka|jest bardziej szlachetna, ni� polityczna... 00:06:11:czyni z ich to zagro�enie klasy "A". 00:06:13:Spodziewamy si� du�ego oporu,|co daje... 00:06:17:dwudziesto procentowy wska�nik strat. 00:06:19:- Co z ich arsena�em?|- Musimy odzyska� tylko detonatory. 00:06:23:Nikita zajmie si� tym. 00:06:25:Agenci w ci�g�ym pogotowiu. 00:06:40:My�la�em o naszej wcze�niejszej rozmowie. 00:06:43:O Michael'u i Nikita'cie? 00:06:45:Sugeruj� zatrudni� obserwatora. 00:06:48:- Ju� zrobione.|- Kto? 00:06:53:Snow. 00:06:59:Dzisiaj siedzisz na �awce rezerwowych. 00:07:04:Co ty wyprawiasz? 00:07:06:Snow jest wy��czony. Ja wchodz�. 00:07:09:- Z czyjego polecenia?|- Szefa. 00:07:30:Nie, nie ta.|Ta jest twoja. 00:07:33:- Dzi�ki.|- To przyjemno��. 00:07:35:Uwa�aj na siebie. 00:07:48:Chcia�a� mnie widzie�? 00:07:51:Kiedy dru�yna Michael'a wr�ci,|chc� �eby� sprawdzi� ich panele. 00:07:55:Dlaczego? 00:07:57:To ci� nie powinno obchodzi�. 00:07:59:Czego mam szuka�? 00:08:01: Wszystkiego poni�ej przekazu.|Zw�aszcza, tego co mo�e by� zaszyfrowane. 00:08:05:Szukasz ukrytego kontaktu|pomi�dzy agentami? 00:08:09:Dok�adnie. 00:08:13:- Zajm� si� tym jak tylko wr�c�.|- Dobrze. 00:08:53:Nikita, id� na swoj� pierwsz� pozycj�. 00:09:04:Dru�yna pierwsza jest w strefie celu. 00:09:07:Okay, Nikita, id�. 00:09:20:Nikita, masz czysto.|Ruszaj na drug� pozycj�. 00:10:19:Birkoff, zmienili kody dost�pu. 00:10:21:Dobra, pod��cz mnie. 00:10:30:Spr�buj teraz. 00:10:37:Mam. 00:10:39:- Nikita jest na pozycji.|- Ewakuowa� si� i wyeliminowa� cele. 00:10:47:Ok, wychodzimy. 00:10:50:Nikita? 00:10:51:Birkoff, otoczyli mnie.|Potrzebuj� natychmiastowego wsparcia. 00:10:55:Michael, Nikita jest pod ostrza�em. 00:11:34:Gdzie jest Nikita? 00:11:40:Maj� j�. 00:11:43:Maj� naszego. 00:11:45:Powiedz Michael'owi, aby kontynuowa�|zgodnie z punktem trzecim. 00:11:47:Davenport ubezpiecza.|Reszta dru�yny wraca. 00:12:01:Pojad� przodem.|Trzymaj si� blisko. 00:12:27:Birkoff, zdejmij mi ogon. 00:12:30:Michael chce si� od��czy�. 00:12:31:- Czy to rozwa�ne?|- Ma sens. 00:12:34:Ca�y teren a� kipi... 00:12:36:a Crimson Storm|posiada satelitarne namierzanie cel�w. 00:12:39:- Niech go puszcz�.|- Zezwolenie na od��czenie. 00:12:57:Cholera! 00:13:40: Mamy godzin�. 00:14:28:Co si� sta�o? 00:14:31:Porwali mnie,|a reszta to czarna dziura... 00:14:36:Zosta�a na�pana. 00:14:38:- By�a przes�uchiwana?|- Nie. Zabra�em j� zanim zacz�li. 00:14:41:Ilu? 00:14:43:Trzech, ale mieli posi�ki. 00:14:46:Uciekli? 00:14:48:Birkoff namierza ich pozycj�. 00:14:51:Dobrze. 00:15:21:- Chyba ci� nie skrzywdzili?|- Nie. 00:15:23:Nie mieli szansy,|aby wyrz�dzi� prawdziwe szkody. 00:15:27:To dobrze. 00:15:29:Mog� zabra� tw�j panel? 00:15:33:Czemu? 00:15:35:Nie mog� powiedzie�. 00:15:39:Zazwyczaj daj� go Walter'owi. 00:15:42:Wiem, ale to polecenie Madeline. 00:15:52:Czego ona szuka, Birkoff? 00:16:20:- Jeste� ca�a, cukiereczku?|- B�de �y�. Jest problem. 00:16:24:Jest dobrze, dzi�ki. 00:16:29:- Co jest?|- Birkoff wzi�� m�j panel. 00:16:33:Co? 00:16:35:- Ale nie wyczy�ci�em go jeszcze.|- Wiem. 00:16:39:My�lisz, �e co� znajdzie? 00:16:41:�artujesz, Birkoff?|Praktycznie ju� to znalaz�. 00:16:47:Tylko spokojnie, ok? 00:17:19:A to co? 00:17:41:To ten kt�rego szukam. 00:17:42:Madeline poprosi�a mnie|abym przeszuka� dane. 00:17:45:Jaki� szczeg�lny pow�d? 00:17:47:Szuka wewn�trzej komunikacji|pomi�dzy cz�onkami Sekcji. 00:17:50:Wszystkiego poni�ej przekazu. 00:17:52:- O czym ty my�la�e�?|- Pomagam dw�m przyjacio�om. 00:17:55:Bycie pos�a�cem Nikita'y i Michael'a|nie pomo�e im. 00:17:59:To kopanie im grobu|i sobie te�. 00:18:01:Mia�e� nawet nie widzie� tego panelu. 00:18:04:Ale zobaczy�em.|Teraz musz� go zwr�ci�. 00:18:08:Nie m�wisz powa�nie. 00:18:10:Jesli Madelina da to Kryptoanalitykom,|znajd� to w sekund�. 00:18:13:Musz�. 00:18:14:- O kt�rej oczekuje twojego raportu?|- 3:00. 00:18:17:Dobra, daj mi go do tej pory. 00:18:18:- Po co?|- Nie wiem. Wymy�le co�. 00:18:22:S�uchaj, rozmawiamy o|Michael'u i Nikicie, pami�taj? 00:18:26:I tobie. 00:18:28:- Przesta�, Birkoff.|- Nie, nie p�jd� z wami na dno. 00:18:41:Czyta�em tw�j raport. 00:18:43:Widz�, �e wszystko posz�o|zgodnie z za�o�eniami. 00:18:46:Nie wszystko. 00:18:48:Jest co� co chcia�by� mi powiedzie�? 00:18:51:Wykry�em drug� warstw�. 00:18:54:- My�lisz, �e jest inna baza?|- Tak. 00:18:57:Nasz wywiad m�wi, �e nie ma. 00:18:59:Chcia�bym wzi��� ma�� grup�|rozpoznawcz�, aby si� upewni�. 00:19:04:Kogo polecasz? 00:19:06:Sinclair. Mignola. Nikita. 00:19:10: Rozwa�� to. 00:19:26:- Rozmawia�e� z Walter'em?|- Tak. 00:19:30:Co zrobimy? 00:19:33:Nic. 00:19:35:A je�li Birkoff powie Madeline? 00:19:40:Zaprzeczymy wszystkiemu. 00:19:43:Michael, igramy z ogniem. 00:19:56:Wiem. 00:20:08:Jest 3:00. 00:20:12:Zr�b co masz zrobi�. 00:20:35:Znalaz�e� co�? 00:20:39:Tak. 00:20:42:Co? 00:20:53:To komunikat, pomi�dzy Nikit� i Michael'em. 00:20:58:Co to znaczy? 00:21:00:Niezawodowe informacje. 00:21:02:Osobiste? 00:21:05:Tak. 00:21:08:To szczeg�y dotycz�ce miejsca i czasu spotkania. 00:21:12:Odby�o si� podczas misji Antakya? 00:21:15:Tak. 00:21:17:Kto je zaplanowa�? 00:21:21:Osoba trzecia. 00:21:29:Walter. 00:21:34:Dzi�kuj�, Birkoff. 00:21:36:Mo�esz ju� odej��. 00:21:49:Michael i Nikita,|utrzymuj� zewn�trzny kontakt. 00:21:52:Jak? 00:21:54:Nie przestrzegaj� punt�w planu|i wprowadzaj� w�asne poprawki. 00:21:59:- Kto jest inicjatorem?|- Walter. 00:22:04:Zajmij si� tym. 00:22:17:Walter, chcia�abym ci� widzie�|w moim biurze. 00:22:26:Ju� id�. 00:22:37:Walter, jeste� tu? 00:22:56:Madeline powiedzia�a mi o twoim odkryciu. 00:23:00:Oboje cieszymy si�, �e|podj��e� w�a�ciw� decyzj�. 00:23:10:Czy Walter umrze? 00:23:13:Nie, je�li b�dzie wsp�pracowa�. 00:23:17:Walter jest przyjacielem, rozumiem. 00:23:24:Przyja�� jest nieoceniona|w tych warunkach. 00:23:29:Tolerujemy j�, do pewnych granic. 00:23:33:Nie wiem jak, zwi�zek|dw�ch agent�w mo�e by� niebezpieczny. 00:23:37:Tu nie chodzi tylko o dw�ch, prawda? 00:23:40:Walter pom�g� im si� komunikowa�. 00:23:42:Nie mo�na okre�li�|ilu innych agent�w... 00:23:45:Michael i Nikita wykorzystali... 00:23:47:do ukrycia swojego zwi�zku. 00:23:57:Moja matka chorowa�a|przez wi�kszo�� czasu. 00:24:02:�adko opuszcza�a dom aby|uda� si� do lekarzy... 00:24:08:bo sp�dza�a czas ze swoimi kwiatami. 00:24:12:Znalaz�a kiedy� chwast w swoim ogrodzie. 00:24:15:Pewnego dnia,|jej ulubiona ro�lina zachorowa�a... 00:24:19:i zacz�a zara�a� pozosta�e. 00:24:25:Zanim si� obejrza�a,|jej ca�y ogr�d umiera�. 00:24:31:I co zrobi�a? 00:24:37:Posz�a do �r�d�a. 00:24:40:Zauwa�y�a, �e niekt�re korzenie gni�y... 00:24:43:wi�c usun�a martwe. 00:24:47:D�ugo nie trwa�o|jak ogr�d znowu od�y�. 00:24:53:Przejrzyj dane.|Jest problem z aktami delta. 00:24:59:Oczywi�cie. 00:25:08:Naprawde my�la�e�|�e ujdzie ci to na sucho? 00:25:11:To nie ma znaczenia.|Wa�ne, �e oni tego chcieli. 00:25:15:To si� nazywa �ycie. 00:25:17:- �ycie.|- Sprawd�. 00:25:20:- Jest w s�owniku.|- Walter, jeste� 60-cio letnim nas...
Cotek03