Testament Judy.pdf

(832 KB) Pobierz
698096497 UNPDF
698096497.001.png
Testament Judy, czwartego syna Jakuba i Lei.
1. Lista słów Judy, które powiedział do synów swoich, zanim miał umrzeć. 2. Zebrali się synowie i przyszli do Judy, i powiedział on do nich: 3. Usłuchajcie dzieci moje Jude, ojca
waszego. Czwartym synem byłem ja u ojca mojego Jakuba, i Lea, matka moja, dała mi na imię Juda, mówiąc: dziękuje Panu za to, że dał mi czwartego syna.* 4. Szybkim ja
byłem w dni młodości mojej i słuchałem każdego słowa ojca mojego. 5. I miałem w szacunku matkę moją i siostrę matki mojej**. 6. I kiedy przyszła pora dorosłości mojej,
pobłogosławił mnie ojciec mój, mówiąc: Królem zostaniesz, który idzie we wszystkim drogą prawdy.
---------------------------------
*Rodz. 29:35. **Rahel
2. I dał mi Pan błogosławieństwo we wszystkich sprawach: i w polu i w domu. 2. Pamiętam że goniłem jelenia, i dopadłem go, i przyrządziłem z niego posiłek dla ojca mojego i
ten się posilił. 3.I sarnę dogoniłem w biegu, i wszystko co było na równinie, mogłem złapać. 4. Zabiłem lwa i uratowałem koźlątko z paszczy jego. Niedźwiedzice złapałem za łapy, i
zrzuciłem ją do przepaści, i zabiła się. 5. Dzika goniłem i chwyciłem go w biegu i rozszarpałem go. 6. Ryś w Hebronie dorwał psa mego, i chwyciłem ją za ogon, i rzuciłem nią o
skałę, i się zabiła.7. Dzikiego byka spotkałem w polu, chwyciłem go za rogi, pokręciłem nim trzymając go za rogi jedno koło, rzuciłem o ziemie i zabiłem.
3. Kiedy więc przyszli dwaj uzbrojeni królowie Kananejscy do pastwisk naszych, i lud liczny z nimi, podbiegłem do króla jednego, i uderzając po łytkach jego zabiłem go. 2.Innego
króla, Tappuacha, który siedział na koniu też zabiłem i przez to cały jego naród się rozsiał. 3. I króla Achora, męża olbrzymiego, który strzelał z łuku do przodu i do tyłu, znalazłem
go, i podniosłem kamień w sześćdziesiąt funtów, rzuciłem nim w konia i jego zabiłem. 4. I walczyłem z Achorem przez dwie godziny, i pokonałem go, i rozciąłem tarczę jego, i
odciąłem nogi jemu. 5.Kiedy więc zdejmowałem zbroje jego, oto osiem mężów, będących z nim, mocowali się ze mną. 6. Obmotałem odzieżą rękę moją, i miotałem w nich
kamienie, jak z procy, i czworo zabiłem, a reszta uciekła. 7. Ojciec mój Jakub zabił Belisafa, króla wszystkich króli, to był mąż olbrzymi, 12 łokci wzrostu. 8. I wielki strach
opanował wszystkich, i przestali walczyć z nami. Przez to nie zaznał ojciec nasz porażek pod czas wojen, ponieważ ja i bracia moi byliśmy z nim. 10.Albowiem zobaczył on wizję o
mnie, że za mną wszędzie nadąża anioł siły i że nie będę zwyciężony.
4. Po tym odbyła się u nas na Południu wojna, która była większa od tej w Sykchem. I powstałem z braćmi moimi, i prześladowaliśmy tysiąc osób i zabiliśmy dwieście. 2. I
wszedłem na ściany i zabiłem króla ich. 2. Tak uwolniliśmy Hebron, i wzięliśmy wszystkich wrogów do niewoli.
5. Następnego dnia poszliśmy do Arety, miasta wielkiego i mocnego, które groziło nam śmiercią. 2. Gad i ja poszliśmy do miasta ze Wschodu, a Ruben i Lewi z Zachodu. 3. I ci,
co byli na ścianach pomyśleli że jesteśmy sami i poszli na nas. 4. i wtedy tajemnie weszli bracia nasi z innych stron do miasta. 5. I zdobyliśmy to miasto ostrzem miecza, a tych
co się ukryli w warowni spaliliśmy w ogniu, i zdobyliśmy cały majątek ich. 6. Kiedy odchodziliśmy, mężowie z Tappuacha chcieli zabrać łup nasz i zaczęliśmy walkę z nimi.7.I
zabiliśmy wszystkich i zabraliśmy z powrotem nasz łup.
6. Kiedy byliśmy koło wód Hozewy, poszedł na nas wojną naród z Jobela. 2. I powstając do walki, zmusiliśmy ich do ucieczki, zabiliśmy sojuszników ich z Siloma. 3. I piątego
dnia znów poszedł na nas wojną naród z Mahira, i powstając do walki zwyciężyliśmy zabijając ich szybciej niż rozpoczęli walkę. 4. Kiedy podeszliśmy do ich miasta ich kobiety z
wysokości gór, gdzie było miasto zrzuciły na nas kamienie. 5. I ukrywając się ja i Symeon z tyłu wzeszliśmy na górę i zniszczyliśmy miasto.
7. Następnego dnia powiedziano nam, że król miasta Gaasz z narodem licznym idzie na nas. 2. Wtedy ja i Dan zrobiliśmy wygląd że jesteśmy Amorejczycy, jak sojusznicy
weszliśmy do ich miasta. 3. Głęboką nocą przyszli bracia nasi, a my otworzyliśmy im bramę, i wszystkich mieszkańców zabiliśmy i obwarowaliśmy i trzy ściany miasta
zburzyliśmy. 4.I podeszliśmy do Famny, gdzie było całe schronienie ich. 5. I rozzłościły mnie ich kpiny, i zacząłem się wspinać do nich na wierzchołek, a oni rzucali we mnie
kamieniami i strzelali z łuków. 6. Gdyby nie wystąpił ze mną do boju brat mój Dan, zabiliby mnie. 7. Z odwagą poszliśmy do boju, i zmusiliśmy ich wszystkich do ucieczki, i odeszli
inną drogą do ojca naszego, ubłagali go i zawarli z nim pokój. 8. I nie zrobiliśmy im żadnej krzywdy, oddaliśmy wszystko zdobyte od nich, lecz zrobiliśmy z nich naszych płatników
daniny. 9. Odbudowaliśmy ich miasto. 10. Miałem dwadzieścia lat kiedy odbyła się ta wojna. 11.I bali się Hananei mnie i moich braci.
 
8. Miałem wiele bydła, a kierownikiem nad pasterzami był Hiru Odollamijanczyk. 2. Przyszedłszy do niego, zobaczyłem Barsabu, króla Odollama. Przemawiał on do nas i zrobił
wielkie przyjęcie dla nas. I zaproponował on mi i oddał mi w żony córkę swoją, która miała na imię Birsabija. 3. Ona urodziła mi Ira, Onana i Szellu. Dwoje starszych zabił Pan, a
Szella został i żył.*
----------------------------------------------------------------------------------
*Rodz 38:1-5 W księdze Rodzaj powiedziano, że juda wziął w żony córkę pewnego Kananejczyka Szui: imię nie nazwane. Zresztą w tekście Septuaginty jej imię – Saba.
9. Osiemnaście lat mój ojciec żył w pokoju z bratem swoim Issawem, a dzieci Issawa z nami, to było po tym jak wróciliśmy z Mesopotamii od Labana. 2. Kiedy więc minęło
osiemnaście lat przyszedł do nas Issaw, brat ojca mego, z narodem mocno uzbrojonym i potężnym. 3. I trafił strzałą Jakub w Issawa, i ten był zaniesiony rannym na góre Seir i
tam zmarł.*4. My w tym czasie prześladowaliśmy synów Issawa, a mieli oni miasto z żelaznymi ścianami i miedzianymi bramami, i nie mogliśmy do niego wejść. Otoczyliśmy i
osaczyliśmy go. 5. I kiedy nie otwierali nam dwadzieścia dni, przystawiłem drabinę do ścian i na oczach wszystkich, trzymając tarczę nad głową i powstrzymując spadające
kamienie, wszedłem na wierzch i zabiłem czworo mężów potężnych. 6. Ruben i Gad zabili jeszcze sześcioro. 7. Wtedy zaczęli oni błagać nas o pokój, i, poradziwszy się z ojcem
naszym, zaliczyliśmy ich do naszych płatników. 8. I dawali oni nam pięćdziesiąt gomerów pszenicy, i masła pięćdziesiąt batów, i wina pięćdziesiąt miar aż do głodu, kiedy
poszliśmy do Egiptu.
10. Potem wziął za żonę Ir, syn mój, Tamar z Mesopotamii, byłą córkę Arama. 2. Ir był niedobrym, lekceważył Tamarę, albowiem nie była ona z Hanaanu, i zabił go Anioł
Pański.3/4 I oddałem ją Onanowi, drugiemu synowi mojemu, i jego też zabił Pan. Dla tego że Onan nie chciał z nią obcować nawet żyjąc z nią rok, bo nie chciał mieć dzieci od
niej. 5. Kiedy więc zagroziłem mu, to się zszedł z nią, ale wylał nasienie na ziemie według rady matki swojej. I przez ten grzech zmarł.** 6. Chciałem oddać Tamarze Szelle, ale
matka jego nie pozwoliła.*** Złe zamiary miała ona, albowiem nie pochodziła Tamar z Hananejczyków, jak i ona sama.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
· *W księdze Rodzaj 36:8 powiedziano tylko: „I zamieszkał Issaw na Górze Seir”. O śmierci jego nic nie powiedziano.
**Rodz.38:6-10. Jako przyczyna śmierci Ira w księdze Rodz. Podane jest tylko to, że „on był zły w oczach Bożych”.
***Księga Rodz. W opowieści o Judzie i Tamarze (Rodz. 38: 12-26) pokłada winę na Judę, tutaj spora część winy spada na jego żonę. Treść opowieści Biblijnej w tym, że Juda nie
zechciał oddać w żony Tamarze swego najmłodszego syna, jak się należało zrobić, a synowa z kolei zmusiła teścia, żeby „odnowił jej potomstwo”. W testamencie Judy jego wina
w tym, ze będąc pijanym, zszedł się z obłudnicą, która na dodatek okazała się jego synową. Pozatym Juda oskarża siebie za to, że się ożenił z hananejanką (patrz. Rozd. 13, 14,
16, 17) I Testament Lewiego 9:10
11. Ja, z kolei, wiedziałem, że Hananejanczycy to zły ród, ale pomysły młode zaćmiły mój rozsądek. 2. Zobaczyłem jak ona rozlewa wino, skusiłem się i wziąłem ją bez woli
na to ojca mego. 3. Ona więc, jak byłem nieobecny, poszła i wzięła dla Szelly żonę z Hananejanczyków. 4. Jak dowiedziałem się, co ona uczyniła, przekląłem (rzuciłem klątwę) ją
w zmartwieniu duszy mojej. 5. I zmarła ona przez grzechy swoje po dzieciach swoich.
 
12. Kiedy została Tamara wdową i minęło dwa lata, usłyszała ona, że idę strzyc owce i, ubrała się w weselne ubranie, i usiadła się koło bram miasta Enaim. 2. U
amorejanczyków było takie prawo, według którego wdowa siedem dni siedziała jako obłudnica przy bramach miasta. 3. I ja, zamroczony winem, nie poznałem jej, i skusiła mnie
piękność jej i ubiór rozkoszny. 4. I zwracają z drogi do niej powiedziałem: Wejdę do ciebie. A ona się zapytała: A co mi dasz? I dałem jej laskę moją i pas mój, i diadem carstwa
mego w zastaw. I kiedy wszedłem do niej, to poczęła. 5. I nie wiedząc tego co sam uczyniłem chciałem zabić Tamare. Ona, więc, posłała potajemnie do mnie wszystko co dałem
jej i zawstydziła mnie.6.I zawołałem ją, a ona powiedziała mi wszystkie słowa potajemne które mówiłem jej jak leżałem z nią będąc pijany. I nie mogłem zabić jej, albowiem to było
dane przez Boga. 7. I powiedziałem: Nie oszukiwała ona biorąc u innej kobiety te znaki. 8. Ale nie schodziłem się z nią więcej do końca życia mego, albowiem obrzydliwość
uczyniłem na cały Izrael. 9. A mieszkańcy miasta mówili, że nie było obłudnicy przy bramie, albowiem ona przyszła z innego miasta i nie długo tam siedziała. 10. I pomyślałem że
nikt nie widział jak wszedłem do niej. 11. Potem poszliśmy do Egiptu do Józefa, dla tego że był głód. 12. Miałem czterdzieści sześć lat, i siedemdziesiąt trzy lata spędziłem w
Egipcie.
13. Dzisiaj zapowiadam wam dzieci moje, posłuchajcie Judę, ojca waszego, i zachowajcie słowa moje, żeby wszystko wam czynić według woli Pana, i według przykazań
Jego. 2. Niech was nie prowadzą namiętności i duma serca, i nie chlubcie się czynami i siłą młodości, albowiem to jest złe w oczach Bożych. 3.Kiedy wzniosłem się w sercu
swoim, że pod czas wojen nie skusiła mnie twarz kobieca, i zawstydzałem brata swego Rubena przez Balle, kobietę ojca mego, wtedy przystąpił do mnie duch zazdrości i
wszeteczeństwa, aż dopóki nie zgrzeszyłem z Bersabą hananejanką i z Tamarą, synowa moją. 4. Albowiem powiedziałem teściu mojemu: poradzę się z ojcem moim i wtedy
wezmę córkę twoją. Ale on nie zechciał tego, lecz pokazał mi mnóstwo złota, które dawał razem z córką swoją, ponieważ był królem. 5. I ubrał on ją w złoto i perły, i kazał rozlewać
wino na przyjęciu. 6. I zaćmiło wino oczy moje, i skusiło serce moje przyjemnościami. 7. I zapragnąłem ją, położyłem się z nią, lekceważąc przykazaniem Pana Boga i ojca mego,
wziąłem ją za żonę. 8. I odpłacił mi Bóg za pomysły duszy mojej, albowiem byłem nieszczęśliwy z powodu dzieci od niej.
14. Dzisiaj mówię do was, dzieci moje: nie upijajcie się winem, albowiem wino odwraca rozsądek od prawdy, i powoduje obsesyjną namiętność, i wprowadza oczy do
pokusy. 2. Albowiem duch wszeteczeństwa niczym za sługę ma wino, żeby rozpieszczać rozsądek, tak więc ci dwoje odwracają ( kusząc psują) pomysły człowieka. 3. Ponieważ
jeżeli ktoś piję wino aż do upicia, to pomysłami nieczystymi buntuję on rozsądek swój i dla wszeteczeństwa rozpala ciało swoje, żeby się nasycić grzechem, i się nie wstydzi. 4.
Takie jest wino, dzieci moje, albowiem się nie wstydzi pijany nikogo. 5. Też i mnie ono skusiło, tak że się nie zawstydziłem mnóstwa mieszkańców miasta, albowiem na oczach u
wszystkich położyłem się z Tamarą, i uczyniłem grzech wielki, otwierając tajemnice nieczystości synów moich.. 6. Piłem wino, i nie zawstydziłem się przekroczyć przekazanie
Boże, i wziąłem za żonę Hananejankę. 7.Albowiem wielka umiejętność potrzebna jest temu, kto piję wino, dzieci moje; to jest umiejętność winopicia, ażeby pić wino dopóty,
dopóki ma człowiek wstyd. 8. Kiedy więc przekroczy granicę, wchodzi do rozsądku jego duch pokusy i zmusza pijanego złorzeczyć, i czynić bezprawie, i się nie wstydzić swojej
hańby, ale się chlubić miewając że się jest wspaniałym.
15. Ten co błądzi nie odczuwa kary i się nie wstydzi swojej hańby. 2. Jeżeli błądzi król, to zostaje pozbawiony królestwa swego, będąc zniewolonym wszeteczeństwem, jak i
ja tego doświadczyłem. 3. Oddałem laskę moją, która jest oporą plemienia mojego, i pas mój, który jest siłą, i diadem, który jest chwałą królestwa mego.* 4. I żałowałem tego i nie
piłem wina i nie kosztowałem mięsa do starości mojej, i żadnego wesela nie zaznałem. 5. I pokazał mi anioł Pański, że i królem, i biedakiem żądzą kobiety. Ale nie w nich sukces
życiowy. 6. U króla odbierają onę chwałę, u mężnego – siłę, a u biedaka – nawet najmniejszą oporę w jego biedactwie.
-------------------------------------------------------------
*Rodz. 38:18 W księdze Rodz. Zamiast diademy – pieczęć.
16. Tak więc strzeżcie się, dzieci moje, przekroczyć granicę, położoną w winie, albowiem za nią – cztery duchy zła: obsesji, gorącej namiętności, wszeteczeństwa i
chciwości. 2. Kiedy pijecie wino w radości, bądźcie umiarkowani, i bójcie się Boga. Ponieważ jeżeli w radości zniknie strach Boży, to następuje upicie, i przyjdzie bezwstydność. 3.
Jeśli chcecie żyć rozsądnie, wcale nie dotykajcie wina, żeby nie zgrzeszyć w słowach dumnych, i bójkach, i oszczerstwie, i przekroczeniu przekazań Bożych, i nie zginiecie w
niewłaściwym czasie. 4. Również ujawnia wino tajemnice ludzkie i Boże, jak i ja ujawniłem przekazania Boże i tajemnicę Jakuba, ojca mego, Hananejce Berabii, czego nie kazał
mi Bój ujawniać.
17. I dzisiaj zapowiadam wam dzieci moje, nie kochać srebra i nie patrzyć na piękność kobiecą, albowiem ja przez srebro i złoto, i przez piękność skusiłem się Bersabą
Hananejką. 2. I wiem, że przez te dwa będzie wydany ród mój na zagładę wszeteczeństwa. 3. Albowiem i mądrych mężów pośród synów moich, sprowadzą one na manowce, i
pomniejszą królestwo Judy, które dał mi Pan za posłuszeństwo ojcu mojemu. 4. Albowiem nigdy nie zasmucałem ojca mego Jakuba, ponieważ robiłem wszystko, co on mi mówił.
 
5. I Abraham, ojciec dziadka mojego, pobłogosławił mnie na królowanie w Izraelu, i również pobłogosławił mnie Jakub.* 6. I wiem, że ode mnie odnowione będzie królestwo.
---------------------------------------------------------------
· Rodz.49:10. Bezpośredniego błogosławieństwa Judy Abrahamem nie mogło być.
18. I poznałem ja, i czytałem w księgach Henocha sprawiedliwego, jakie zło uczynicie wy w czasy ostateczne. 2. Tak więc strzeżcie się, dzieci moje, wszeteczeństwa i
chciwości, i posłuchajcie ojca waszego. 3. Albowiem one odprowadzają od prawa Bożego i zaćmiewają pomysły duszy, i uczą w pogardzie, i nie dają człowiekowi mieć litości i
miłosierdzia do bliźniego swego. 4. Pozbawiają one duszę wszelkiej dobroci i uciskają boleściami i mękami, przepędzają sen od niego i niszczą ciało. 4.Ofiaram poświęconym
Bogu ten człowiek sprzeciwia się, o błogosłowieństwie Pańskim nie pamięta, i kiedy prorok do niego mówi to go nie słucha, i od słów prawdziwych się odwraca. 6. Ponieważ dwom
namiętnościom, przeciwnym przykazaniom Pańskim on służy jako niewolnik i nie może ukorzyć się przed Panem. Zaćmiły one duszę jego, i w dzień chodzi on niczym w nocy.
19. Dzieci moje, chciwość prowadzi do bałwochwalstwa, ponieważ w pokusie srebrem nazywają bogami tych, kto nie jest Bogiem, a ten kto ma srebro wpada w szał. 2.
Przez srebro zginąłem, dzieci moje, i gdyby nie pokajanie moje, i skruszenie, i modlitwy ojca mojego, umarłbym bezdzietnym. 3. Ale Pan ojców naszych zlitował się nade mną,
ponieważ nie w pełni świadomie to uczyniłem. 4.Ponieważ zaślepił mnie ojciec kłamstwa i trwałem w błądzeniu jako człowiek i ciało, skruszone przez grzechy, i poznałem niemoc
własną kiedy myślałem, że jestem nie zwyciężony.
20. Tak więc wiedzcie dzieci moje, że dwa duchy obserwują człowieka – duch prawdy i duch kłamstwa. Pośrodku jest - duch poznania, który nakłania rozsądek tam, gdzie
zechce. 3. A prawda i kłamstwo są napisane na sercu człowieka, i to wszystko jest wiadome Panu. 4. I nie ma takiej godziny, w którą mogłyby się schować czyny ludzkie,
albowiem na samym sercu napisane są przed obliczem Pana. 5. A duch prawdy wykrywa wszystko, i pali grzesznika ogniem w jego własnym sercu, i ten nie może podnieść twarzy
w dzień sadu.
21. Dzisiaj, dzieci moje, oznajmiam: miłujcie Lewiego, i przebywajcie z nim, i nie wynoście się nad nim i nie zaznacie zagłady. 2. Ponieważ mi dał Bóg królestwo, jemu –
kapłaństwo, i podporządkował królestwo kapłaństwu. 3. Mi oddał te, co jest na ziemi, jemu – te, co w niebie. 4. Tak jak niebiosa są ponad ziemią, tak kapłaństwo Boże stoi wyżej
od królestwa ziemskiego, jeżeli tylko przez grzech nie odejdzie od Pana i nie zacznie panować królestwo ziemskie nad kapłaństwem. 5. Albowiem powiedział do mnie anioł Pański:
wybrałem go i umieściłem wyżej od ciebie, ażeby przybliżyć cię do niego, i jadłeś ze stołu jego, i pierworodnych z bogactw synów Izraela przynosiłeś jemu. Ty zaś będziesz królem
nad Jakubem. 6. I będziesz podobny do morza. Albowiem jak i nad morzem sprawiedliwi i nie sprawiedliwi cierpią burze, i jedni trafiają do niewoli, inni zaś wzbogacają się, tak i w
tobie ze wszelkim rodem ludzkim tak będzie: jedni będą cierpieć niebezpieczeństwo i niewolę, inni zaś wzbogacać się, kradnąc. 7. Ponieważ królowie będą podobne do
wielorybów: pożerając ludzi, niczym ryby, zaczną oni zniewalać synów i córki wolnych i pustoszyć domy, pola, pastwiska i wszelkie dobro. 8. I niesprawiedliwie ciała wielu oddadzą
na pożarcie krukam i sępom, i wykształcą się w czynieniu zła, i wzniosą się w chciwości. 9. I będą fałszywi prorocy, niczym wichury, i wielu sprawiedliwych będą prześladować.
22. I naprowadzi na nich pan kłótnie jednych z drugimi, i wojny będą się toczyć w Izraelu bez przerwy. 2. I do obcego plemienia przejdzie królestwo moje aż do czasu
przyjścia wybawienia dla Izraela, do czasu objawienia Boga sprawiedliwego, kiedy odpocznie w pokoju Jakub i wszelkie narody. 3. I sam Pan uchroni na wieki siłę królestwa mego,
albowiem przyrzekał On mnie klątwą, że nie zgaśnie królestwo nasienia mego aż do wieku.
23. Wielkie nieszczęście dla mnie, dzieci moje, od bezczeszczenia i kłamstwa, które uczynicie wy w królestwie moim, kiedy podążycie za szamanami, fałszywymi
prorokami i duchami pokusy 2. Córki wasze uczynicie piosenkarkami i wszetecznicami, i pomieszacie się z ohydą pogańską. 3. Przez to naśle na was Pan głód i epidemie, śmierć
i miecz, obłogę przez wrogów i hańbę od przyjaciół, i zapalenie oczu, i morderstwa dzieci, i porwanie majątku, i spalenie Świątyni Bożej, i zniewolenie przez pogan. 4. I kastrują
synów waszych, żeby uczynić ich eunuchami dla własnych małżonek. 5. I będzie tak aż do czasu, dopóki nie odwiedzi was Pan, kiedy wyznacie winę waszą i zaczniecie żyć
według wszystkich przykazań Jego, i wyprowadzi On was z niewoli pogańskiej.
24. Potem wzejdzie dla was zorza z pomiędzy Jakuba jako znak pokoju, i powstanie człowiek (od nasienia mego), jak słońce sprawiedliwości, i będzie żył z ludźmi w
pokorze i sprawiedliwości, i nie będzie na nim żadnego grzechu. 3. I otworzą się nad nim niebiosa, żeby wylać na niego duch błogosławieństwa Ojca Świętego, i sam on wyleje na
was duch miłosierdzia. 3. I będziecie Jego prawdziwymi synami, i będziecie żyli według przykazań jego pierwszym i ostatnim. 4. On jest latoroślą Boga Najwyższego i źródłem,
które daje wam życie. 5. Wtedy zalśni berło królestwa mego, i z korzenia waszego wyrośnie słup. 6. A na nim wyrośnie berło sprawiedliwości dla narodów, żeby sądzić i uratować
wszystkich kto wzywa Pana.
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin