protezy.doc

(89 KB) Pobierz

Protezy kończyn dolnych

· Protezy uzupełniające stopę

· Protezy podudzia

· Protezy uda

· Protezy przy wyłuszczeniu w stawie biodrowym

Wykonujemy protezy tymczasowe służące do nauki chodzenia i ostateczne kończyn dolnych dla wszystkich poziomów amputacji, zapewniamy optymalny dobór typu protez, technologii wykonania i użytych materiałów do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta.

Podstawowa wersja protezy podudzia zbudowana jest z laminowanego leja z żywicy metodą podciśnieniową, łącznika rurowego, stopy typu SACH, kosmetyki zewnętrznej oraz zawieszenia KBM lub PTB. Dodatkowo wykonujemy leje protezowe z użyciem wewnętrznych lei silikonowych, copolymerowych oraz poliuretanowych z zamkiem lub zaworem jednokierunkowym itp., produkcji renomowanych firm zagranicznych.

W przypadku amputacji na poziomie uda wykonujemy leje protez czworoboczne jak również wzdłóżno-pośladkowe z użyciem modularnych przegubów jednoosiowych z zamkiem (kolana bezpiecznego) jak również dla pacjentów o większym stopniu mobilności kolan bez zamka czteroosiowych, siedmioosiowych mechanicznych , hydraulicznych i pneumatycznych oraz dynamicznych stóp z włókna węglowego, stóp z regulacją obcasa i stóp wieloosiowych.

Ortezy kończyn górnych i kończyn dolnych.

Ortezy (aparaty) są przedmiotami ortopedycznymi dopasowanymi do kończyn oraz tułowia, które służą do wspomagania lub zastępowania ich funkcji statycznych i kinematycznych.

Aparaty ortopedyczne oferowane w naszym zakładzie są wykonywane na indywidualne zamówienie. Wykonujemy szereg rodzajów ortez dla dorosłych i dzieci takich jak: szynowo-opaskowe, tulejowe ze skóry lub tworzyw sztucznych. Wykonując aparaty bazujemy na nowoczesnych konstrukcjach, materiałach, komponentach i półfabrykatach renomowanych firm zagranicznych.

 

ZAKŁAD ORTOPEDYCZNY

         W związku z gwałtownym rozwojem techniki, który możemy zaobserwować w ciągu ostatnich lat, przed wieloma dziedzinami naukowymi otwierają się zupełnie nowe, niespotykane dotąd możliwości poznawcze. Jedną z takich dziedzin jest niewątpliwie inżynieria ortopedyczna i protetyczna, która aktualnie niemalże na każdym kroku wykorzystuje najnowsze zdobycze współczesnej techniki. Dzięki temu w ostatnich latach nastąpił dynamiczny rozwój nowych metod zaopatrzenia ortopedycznego.

Wysoką jakość produktów medycznych wytwarzanych w naszym zakładzie zapewnia stosowanie nowoczesnych maszyn i urządzeń, półfabrykatów, technologii wykonania w większości na rozwiązaniach renomowanych firm ortopedycznych, jak również biomateriałów – biozgodnych materiałów inżynierskich , które nie powodują różnego rodzaju podrażnień czy alergii.

Personel zatrudniony w naszym zakładzie posiada wieloletnie doświadczenie w produkcji wyrobów ortopedycznych, poparte praktycznymi szkoleniami organizowanymi przez liderów w dziedzinie ortopedii np.: otto bock, jak również umiejętność współpracy z pacjentami, skierowanymi na podstawie wniosków wystawianych przez lekarzy specjalistów, oraz zrozumienia ich istotnych potrzeb, co jest niezbędne do zaopatrzenia każdego indywidualnego przypadku.

Produkujemy sprzęt do stosowania w codziennym życiu przez osoby niepełnosprawne, jak również do profilaktyki.

 

Zapewniamy stały serwis gwarancyjny i pogwarancyjny na wykonane przez nas przedmioty zaopatrzenia ortopedycznego.

Protezy kończyn górnych

 

       Protezy kosmetyczne przedramienia
 Protezy kosmetyczne ramienia
 Protezy kosmetyczne przy wyłuszczeniu w stawie barkowym.

 

 

Wykonujemy protezy kosmetyczne kończyn górnych które służą jedynie do zastąpienia części kończyny. Są to protezy kosmetyczne zbudowane z leja protezowego wykonanego z żywicy, biernej dłoni protezowej oraz rękawicy.

 

 

 

 

 

Czucie w protezie

Autor: Piotr Stanisławski, Fot.: Archiwum producenta protez, archiwum Marcina Kaczmarzyka, Źródło: Magazyn Integracja nr 1/2009

Protezy poruszane za pomocą myśli, potrafiące czuć i przekazywać doznania przestały być przedmiotami z opowieści science fiction. Czy zwiastują erę ludzi będących bioelektronicznymi hybrydami?

Jesse Sullivan był doświadczonym elektrykiem od lat pracującym na słupach wysokiego napięcia jako instalator. Tego dnia jak zwykle wspiął się na słup, przymocował pasami i wziął się do pracy. Omyłkowo dotknął kabla, którym płynęło 7,5 tys. woltów. Porażenie było tak duże, że w szpitalu musiano mu amputować dwie ręce poniżej barków. Jesse nie podejrzewał wtedy, że dwa miesiące później będzie pierwszym na świecie właścicielem bionicznej ręki. Dr Todd A. Kuiken, dyrektor Centrum Neuro-inżynierii w Instytucie Rehabilitacji w Chicago, wyjaśnił mu, czym jest ręka bioniczna i czym różni się od elektronicznej protezy.

Jesse Sullivan wita się z Claudią Mitchell. Fot.: Archiwum producenta
Jesse Sullivan wita się z Claudią Mitchell. Fot.: arch. producenta protez

Protezę elektroniczną podłącza się do mięśni kierujących ruchami ręki. Działa na zasadzie odbioru impulsów i natężenia napięcia w mięśniach. Te mięśnie Jeese stracił. Dr Kuiken znalazł jednak sposób, aby Jesse mógł poruszać swoją sztuczną ręką. Końcówki nerwów w ręce pacjenta połączył chirurgicznie z mięśniami znajdującymi się na klatce piersiowej. Gdy chciał poruszyć sterowaną cyfrowo ręką, impulsy z barku „przechodziły” do tych mięśni. Specjalne czujniki przymocowane do mięśni klatki piersiowej i elektroniczny układ w protezie natychmiast wychwytywały ich natężenie, przekazując sygnał do silniczków, które wprawiały w ruch protezę.

Jesse Sullivan ze swymi bionicznymi protezami wypełnionymi układami cyfrowymi i hydraulicznymi, napędzanymi sześcioma silniczkami elektrycznymi każda, wygląda niczym robot z filmów fantasy. Prawdą jest jednak, że tylko protezy bioniczne są w stanie wykorzystać technikę przekazywania sygnału „od mózgu do ręki” i „docenić” istniejące połączenia nerwowe amputowanych kończyn. Każda z części protezy: łokieć, przegub, bark, kość barkowa i dłoń – ma własny silnik. Silniki skonstruowały cztery różne firmy (w USA, Niemczech, Szkocji i Chinach) i każdy reaguje bezpośrednio na myśli Sullivana. Gdy chce zacisnąć dłoń, polecenie z mózgu przekazywane nerwami w formie impulsów elektrycznych „biegnie” do mięśni na klatce piersiowej. Te kurczą się, a przymocowane czujniki odbierają ich pole elektryczne, by przesłać je do specjalnego wzmacniacza, a następnie cyfrowego przetwornika sygnałów. Przetwornik interpretuje sygnał i wysyła polecenie, np. do silnika dłoni, który powoduje jej zaciśnięcie. Wszystko trwa ułamek sekundy.

– Jesse robi to samo co przed wypadkiem – mówi Bill Hanson z firmy Liberating Technologies Inc., która wyprodukowała dla niego sztuczne ręce. – Gdy chce podnieść coś ze stołu lub sięgnąć po przedmiot znajdujący się wyżej, jego proces myślowy jest dokładnie taki jak u ludzi mających ręce.

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin