Xena.S05E13.Eternal.Bonds.txt

(14 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:36:Bogowie ciskaj� w|nas wszystkim co maj�.
00:00:44:Co robimy?
00:02:00:B�dziesz mia�a co opowiada� wnukom.
00:02:03:Nie wiele dzieci uciek�o przed tornadem.
00:02:06:Nie wiele dzieci obwiniano o �mier� Zeusa.
00:02:09:Bogowie nie mog� si� z tym pogodzi�.
00:02:10:Co oni wiedz�?
00:02:12:Po raz pierwszy si� boj�.|Walcz� o w�asne �ycie.
00:02:17:Jak dot�d nie�le sobie radzi�y�my.
00:02:20:Tornada? B�yskawice?|Czy mo�e by� co� gorszego?
00:02:26:Xena, Gabriela...|To ja. Nie rzucajcie niczym.
00:02:30:Joxer...
00:02:32:Szukam was odk�d dowiedzia�em|si� o narodzinach dziecka.
00:02:40:Uroczy maluszek.
00:02:42:Jaki pucu�owaty.
00:02:45:Nie strasz jej.
00:02:47:Wcale jej nie strasz�.
00:02:49:- Ma na imi� Ewa.|- Podobna do Ciebie.
00:02:55:Ewo, to nasz przyjaciel, Joxer.
00:02:59:A kim s� Twoi przyjaciele?
00:03:03:To trzej kr�lowie.
00:03:06:Szukali Ci�.
00:03:08:�mia�o.
00:03:11:Ona nie gryzie.|�mia�o.
00:03:16:M�wi�em, �e to moi przyjaciele.
00:03:20:Twierdz�, �e szli tu za jakim� �wiat�em.
00:03:23:Za b�yskawic�?
00:03:24:Pewnie tak.
00:03:31:- Czego chcecie?|- Nasta�o dla nas nowe �ycie.
00:03:36:Twoje dziecko zaprowadzi|na �wiecie nowy porz�dek.
00:03:40:Ka�dy b�dzie wreszcie panem swojego losu.
00:03:44:Nale�y rozg�osi� wie��|o narodzinach Twojej c�rki.
00:03:48:Przynie�li�my jej skromne podarunki.
00:03:52:Czy mo�emy je wr�czy�?
00:03:54:Przybywamy z daleka. Ka�de nowo|narodzone dziecko zas�uguje na podarek.
00:04:02:Skoro si� napraszacie,|nie mog� wam odm�wi�.
00:04:11:Z dalekich �yznych p�l przynosz� Ci ziarno...
00:04:13:... aby podtrzymywa�o w Tobie �ycie.
00:04:22:Niech owoce z sad�w i|gaj�w os�odz� jej dni.
00:04:35:Niech oliwa ze �wi�tego Lauru...
00:04:38:... pozwoli Ci kroczy� g�adko przez �ycie.
00:04:45:Drzewo Laurowe po�wi�cone|jest Bogini Artemidzie.
00:04:57:Dziecko musi umrze�.
00:06:41:Dziecko.
00:06:44:WIECZNE ZWI�ZKI|Nic jej nie jest?
00:06:47:Co z dzieckiem?
00:06:48:Nawet nie dra�ni�te.
00:06:50:W przeciwie�stwie do Ciebie.
00:06:53:Nawet nie boli.
00:06:54:- Teraz ju� tak.|- To tylko zadrapanie.
00:06:58:Przemyj mu ran�?
00:07:00:Dowiem si� kto nas�a� tych ludzi.
00:07:13:Czuj� szczura.
00:07:16:Wy�a� szczurze.
00:07:21:Szczur? To ja ocali�em|Ci� przed burz�?
00:07:26:I wyda�e� w r�ce zab�jc�w.
00:07:28:To faktycznie gorsze od tornada.
00:07:30:Ale wiedzia�em, �e sobie poradzisz.
00:07:33:Dzi�kuj� za zaufanie.
00:07:35:Amulety tych wojownik�w dowodz�,|�e przybywaj� z trzech r�nych �wi�ty�.
00:07:39:Artemidy.
00:07:42:- Posejdona...|- I Apolla.
00:07:45:Ich kap�ani my�leli, �e zabijaj�c Ew�...
00:07:48:... zaskarbi� sobie �ask� Bog�w.
00:07:50:Apollo?
00:07:52:Joxer!
00:07:54:Do�� ju� o tym, porozmawiajmy...
00:08:02:... o nas.
00:08:07:Jeste� na mnie z�a?
00:08:09:Co by to da�o?
00:08:11:Doprowadzi�e� zab�jc�w prosto do Ewy.
00:08:16:By�em r�wnie zaskoczony co Ty.
00:08:20:Nie by�oby problemu gdyby|chodzi�o tylko o Xen� i o mnie.
00:08:25:Ale teraz pojawi� si� jeszcze kto� trzeci.
00:08:27:My�lisz, �e skrzywdzi�bym Ew�?
00:08:29:Zrozum, �e cokolwiek robisz,|musisz si� liczy� z konsekwencjami.
00:08:34:Z tak� ran� na przyk�ad.
00:08:36:- Pr�bowa�em Ci� os�ania�.|- Nie potrzebna mi Twoja pomoc.
00:08:39:Trzeba si� by�o chwil� zastanowi�,|zanim ruszy�e� do ataku.
00:08:43:Nast�pnym razem nie zaatakuj�..
00:08:46:Oto mi w�a�nie chodzi.
00:08:48:Doskonale, skoro chcesz|si� obudzi� z obci�t� g�ow�.
00:08:53:B�d� spa�a spokojniej wiedz�c,|�e stoisz na warcie.
00:08:59:Poka� t� ran�.
00:09:03:Pami�tasz, kto Ci j� zada�?
00:09:05:- Nie. Wszystko dzia�o si� tak szybko.|- Pomy�l, to wa�ne.
00:09:08:Dlaczego wszyscy ka�� mi my�le�?
00:09:13:O co chodzi?
00:09:15:Tych zab�jc�w nas�ali kap�ani|z trzech r�nych �wi�ty�.
00:09:18:Mi�dzy innymi Apolla.
00:09:20:To dlatego chcieli pozby� si� Ewy?|Czym jest kap�an bez Boga...
00:09:24:W�a�nie dlatego martwi mnie ta rana.
00:09:26:Je�li zada� j� cz�owiek ze �wi�tyni Apolla,|jest zaka�ona.
00:09:30:Umrzesz je�li nie za�yjesz odtrutki.
00:09:33:To �le?
00:09:36:Kto Ci� zrani�?
00:09:39:Przypomnij sobie.
00:09:40:Nie pami�tam.|Nic mi nie jest.
00:09:43:Dajcie mi spok�j?
00:09:47:Nie mo�emy ryzykowa�.
00:09:49:Ten miecz by� ca�y we krwi,|skoro nie nale�a� do �adnej z nas...
00:09:53:Gdzie zdob�dziemy odtrutk�?
00:09:56:W p�nocnej cz�ci doliny ro�nie mandragora.
00:09:58:To jedyne lekarstwo.
00:10:00:Zrobi� ok�ad kt�ry spowolni|dzia�anie trucizny.
00:10:03:Musicie tam jak najszybciej dotrze�.
00:10:06:Pilnuj Joxera, je�li trucizna si� przyjmie...
00:10:09:Je�li zacznie dzia�a�...
00:10:10:Pojawi si� czerwona pr�ga|biegn�ca do serca.
00:10:12:Je�li nic mu nie jest.
00:10:15:Nie potrzebnie nara�amy Ciebie i Ew�.
00:10:17:Chcesz ryzykowa� �ycie Joxera?
00:10:40:Nie uda�o si�.
00:10:41:Niemo�liwe,|pos�a�em najlepszego wojownika.
00:10:43:My r�wnie�.
00:10:50:To dow�d, �e pokonano naszych ludzi.
00:10:55:Je�li chcemy ocali� Bog�w...
00:10:57:... musimy po��czy� nasze si�y i zabi� Xen�,|a wraz z ni� dziecko.
00:11:11:- Opiekuj si� mam�.|- Mo�esz na ni� liczy�.
00:11:15:Na pewno sobie poradzisz?
00:11:17:Jed�. Nie ma czasu do stracenia.
00:11:20:Spotkamy si� przy mandragorze.
00:11:22:Chod�, Argo.
00:11:35:Zosta�y�my same.
00:11:49:Kt�r�dy?
00:11:52:Xena kaza�a nam jecha� na p�noc.
00:11:56:A gdzie jest p�noc?
00:12:02:Pewnie zn�w nie pomy�la�a�.
00:12:06:Zostawili�my Xen� sam�,|niepokoj� si� o ni�.
00:12:11:Wi�c zawracaj.|Sam znajd� mandragor�.
00:12:19:Je�li uwa�asz, �e powinna� wr�ci�,|zr�b to bez wahania.
00:12:24:Trucizna si� przemieszcza.
00:13:25:Wci�� to samo.
00:13:27:Zawsze kiedy siadam do karmienia...
00:13:31:Nie martw si�.|Nie ostygnie.
00:14:15:Tak to si� robi.
00:14:21:Co to takiego?
00:14:24:Krwawy chrzest.
00:14:28:Jakie� to trafne.
00:14:31:- Mo�esz st�d znikn��?|- Przyszed�em Ci pom�c.
00:14:34:Tak jak w Tartarze, kiedy usi�owa�e�|mi wm�wi�, �e mnie kochasz.
00:14:39:To prawda.
00:14:42:Uwielbiam kiedy udajesz niedost�pn�.
00:14:44:Przyszed�em Ci udowodni�,|�e m�wi� prawd�.
00:14:47:Tracisz czas.|Nigdy w to nie uwierz�.
00:14:52:Twoje dziecko sprowadzi na mnie �mier�.
00:14:55:- Dlaczego mia�bym k�ama�?|- Bo jeste� Aresem. Zawsze k�amiesz.
00:15:00:Chc� zako�czy� �ycie tak|jak je rozpocz��em.
00:15:03:Walcz�c u Twojego boku.
00:15:05:Ja walcz� przeciwko Tobie.
00:15:08:Doskonale.
00:15:10:Walka jest walk�,|niewa�ne po czyjej jeste� stronie.
00:15:24:To pomaga.|Pr�ga si� zatrzyma�a.
00:15:29:Mamy mn�stwo czasu na zdobycie lekarstwa.
00:15:33:Mia�a� przecie� zawr�ci�.
00:15:37:Przepraszam.|Nie m�wi�am tego serio.
00:15:41:Ja s�dz�, �e tak.
00:15:45:Trudno jest pogodzi� si� z my�l�, �e Twoi|bliscy mog� by� w niebezpiecze�stwie.
00:15:52:Masz na my�li Xen�?|Na pewno sobie poradzi.
00:15:57:Co nie znaczy, �e nie chcia�abym|jej pom�c w trudnej sytuacji.
00:16:02:Wiem co czujesz.
00:16:06:Czasami straszna ze mnie Zo�za, prawda?
00:16:15:Poszukajmy tego drzewa?
00:16:36:Kolorowych sn�w.
00:16:46:- Zostaw moje dziecko.|- Nie zrobi� mu krzywdy.
00:16:49:Nie pozwol� na to.
00:16:55:Co sprawi�o, �e jeste�my|sobie tacy wrodzy?
00:16:58:Dosta�am kiedy� przez|Ciebie pomieszania zmys��w?
00:17:02:Podszywa�e� si� pod mojego ojca,|�eby mnie dr�czy�?
00:17:06:Zamieni�e� si� w mojego|najlepszego przyjaciela...
00:17:07:Do��.
00:17:09:Mo�e faktycznie posun��em|si� za daleko.
00:17:13:Ale to dlatego, �e chcia�em Ci� odzyska�.
00:17:18:Chcia�em, �eby by�o jak dawniej.
00:17:21:- Ale wszystko si� zmieni�o.|- To prawda.
00:17:26:Nie ma ju� powrotu.
00:17:32:Narodziny Ewy oznaczaj�, �e ju�|nied�ugo zejd� z tego �wiata.
00:17:38:Wybacz, ale nie b�d� po Tobie p�aka�.
00:17:43:Pytanie...
00:17:46:... czy Ty mi wybaczysz?
00:17:53:Chc� by� z Tob�.
00:17:55:I jestem got�w zrobi� wszystko,|o co mnie poprosisz.
00:18:00:Chc� Ci udowodni�,|�e mo�na mi ufa�.
00:18:24:Uratowa�e� j�.
00:18:26:Nie, tylko troch� pomog�em.
00:18:30:Jej przetrwanie oznacza Twoj� �mier�.
00:18:33:Wci�� nie rozumiesz.
00:18:36:Wol� umrze� w Twoich ramionach,|ni� �y� bez Ciebie.
00:19:26:Pobudka.|Koniec drzemki.
00:19:32:Obud� si�.
00:19:33:Osiod�am tylko Argo i ruszamy...
00:19:47:Dobrze si� czujesz?
00:19:49:�wietnie.
00:19:51:Dzie� Dobry.
00:19:56:Dobrze, nienajlepiej si� czuj�.
00:20:02:Ca�y jeste� rozpalony.
00:20:03:I napalony.
00:20:07:Trucizna si� przemieszcza.
00:20:10:Musimy rusza�.
00:20:11:Wsta�.
00:20:21:- Jak si� czujesz?|- Dobrze.
00:20:24:Ju� niedaleko.
00:20:37:Zabi� ich.
00:20:50:Nie strzelajcie!
00:20:51:Ten las nale�y do Bogini Artemidy.
00:20:54:Ka�dy kto tu wchodzi musi zgin��.
00:20:56:Jechali�my do �wi�tyni,|�eby z�o�y� jej ho�d.
00:21:08:Twojemu przyjacielowi bardziej|przyda si� lekarz ni� kap�an.
00:21:12:Zaatakowa�a nas w�ciek�a wojowniczka...
00:21:17:... z dzieckiem.
00:21:20:Zgadza si�.
00:21:23:Gdzie to by�o?
00:21:25:Je�li chcecie j� z�apa�|radz� jecha� na zach�d...
00:21:28:Na wsch�d.
00:21:35:Zaprowad�cie ich do �wi�tyni i ruszajcie|na zach�d. My p�jdziemy na wsch�d.
00:21:40:Nie potrzebna nam eskorta.
00:21:42:Poka�cie nam tylko drog�.
00:21:45:Dop�ki �yje Xena i jej dziecko,|nikt nie jest bezpieczny.
00:21:50:Ruszajcie.
00:21:56:Niczemu ju� nie mo�na ufa�.
00:21:58:Ani snom, ani wizjom,|ani nawet prorokom.
00:22:03:To mi daje do my�lenia.
00:22:06:Wol� umrze� w Twoich ramionach...
00:22:15:Czy ten sen ma jakie�|symboliczne znaczenie?
00:22:19:Najlepiej b�dzie jak o nim zapomn�.
00:22:32:Autolikus s�usznie zauwa�y�|"Sen mara, B�g wiara".
00:22:49:To tylko moja pod�wiadomo�� p�ata mi figle.
00:22:52:Wysy�a mi sekretne przes�anie.
00:22:56:Za to jakie przyjemne.
00:23:08:Zaraz oszalej�.
00:23:13:Wszystko w porz�dku?
00:23:17:Co Ty wiesz na ten temat?
00:23:20:Przed nami d�uga droga.
00:23:31:M�wi�em Ci ju�,|�e jeste...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin