advent 2010.doc

(51 KB) Pobierz
Aniół Gabryel w poselstwie przychodzi, * do Nazaret

Aniół Gabryel w poselstwie przychodzi, * do Nazaret posłany, * Zwiastując Pannie, że Syna porodzi * Bez panieństwa odmiany; * Mówi: że poczniesz w czystym żywocie

* Boga-człowieka w dwojéj istocie, * Który będzie Świętym zwany.

 

Zdziwi się Panna pomieszana zgoła, * Nowość myśl jéj natęża; * Jak to być może? rzecze do Anioła, * Ponieważ nie znam męża. * Wierz, boś znalazła łaskę u Pana, * Syna

Boskiego Matkąś obrana, * Żebyś głowę starła węża.

 

        Otom ja Twoja służebnica, Panie * Na rozkaz Twój gotowa. * Juz wierzę, niech się wola Twoja stanie * Według danego słowa: * Jeźli mój żywot ciasnyć jest, Boże, * W sercu więc Ci dam przestrzeńsze łoże, * Miłość Cię moja wychowa

 

        O wielkie szczęście, Marya, dla ciebie, * Które cię dziś  potkało, * Że Słowo Boskie w zbawienia potrzebie, * W tobie ciałem się stało. * A więc, o Matko Boska i nasza, * Racz już urodzić nam Mesyasza, * Który z ciebie dziś wziął ciało.              Amen.

 

1. Ciebie na wieki wychwalać będziemy, * Królowo nieba, Maryo; * W Twojej opiece niechaj zostajemy, * Śliczna bez zmazy lilio! * Wdzięczna Estero, o Panienko święta! * Tyś przez Aniołów, jest do nieba wzięta, * Niepokalanie poczęta!

 

2. Na każdy moment, na każdą godzinę, * Twojej pomocy żądamy * Pani Anielska, odproś naszą winę, * Do Ciebie grzeszni wzdychamy! * O Fórto Rajska! Ucieczko grzeszników! * O Matko Boska! ratuj niewolników, * Niepokalanie poczęta!

 

3. Obróć Swe oczy, pośpiesz w utrapieniu, * Maryo, Matko miłości; * Kto służy Tobie, nie daj go zginieniu, * Broń nas od czartowskiej złości; * Pokaż łaskę Swą, Matko litościwa, * Najświętsza Panno, bądźże szczodrobliwa, * Niepokalanie poczęta!

 

4. Masz berło w ręce, znać, żeś Monarchinią, * Masz w drugiej Syna Swojego; * Zjednaj nam łaskę w ostatnią godzinę, * W on dzień skonania naszego; * Niech Cię chwalimy z Twym Synem spółecznie, * Jak teraz w życiu, * tak i potem wiecznie, * Niepokalanie poczęta!

 

5. Przybądź, o Matko, w ostatnim terminie, * Ciebie my grzeszni wzywamy, * Na pomoc naszą w śmiertelnej godzinie, * Niechaj przy Tobie skonamy; * Ubłagaj Syna, niechaj się zmiłuje, * A żywot wieczny po śmierci daruje, * Niepokalanie poczęta!

 

Gdy Pan Jezus we drzwi puka, Oj lelu, lelu we drzwi puka

Matka Boska mu odmyka, Oj lelu, lelu, mu odmyka

Wejdźże Jezu w moje progi, Oj lelu, lelu w moje progi

Chociaż dom mój jest ubogi, Oj lelu, lelu jest ubogi

A na dachu gołąb grucha, Oj lelu, lelu gołąb grucha

I wygruchał bryłę złota, Oj lelu, lelu bryłę złota

Achłop oddał do złotnika, Oj lelu, lelu do złotnika

Złotnik ulał dwa kielichy, Oj lelu, lelu dwa kielichy

A któż z nich będzie pijał, Oj lelu, lelu będzie pijał

Sam Pan Jezus i Maryja, Oj lelu, lelu i Maryja.

 

Gwiazdo jasności, Panno czystości, * Tyś jest wonny kwiat! *

Śliczna lilia, Panno Marya, * Módl się za  nami!

        Jezu ucieszny, w smutku pocieszny, * Tyś jest wonny kwiat! *

Jezu najmilszy, Synu Maryi. * Racz nas wysłuchać.

        Matko litości, studnio słodkości, * Tyś jest wonny kwiat! *

Śliczna lilia, Panno Marya, * Módl się za  nami!

        Królu niebieski, Panie anielski, * Tyś jest wonny kwiat! *

Jezu najmilszy, Synu Maryi, * Racz nas wysłuchać!

        O Matko Boska, uliczko rajska, * Tyś jest wonny kwiat! *

Śliczna lilia, Panno Marya, * Módl się za  nami!

        Darów szafarzu i dusz lekarzu, * Tyś jest wonny kwiat! *

Jezu najmilszy, Synu Maryi, * Racz nas wysłuchać! *

        Grzesznych obrono, smutnych korono, * Tyś jest wonny kwiat! *

Śliczna lilia, Panno Marya, * Módl się za  nami!

        Błagaj nam Syna, Matko jedyna! * Tyś jest wonny kwiat! *

Jezu najmilszy, Synu Maryi, * Racz nas wysłuchać! *

        Grzechu niewinna, cudności pełna, * Tyś jest wonny kwiat! *

Śliczna lilia, Panno Marya, * Módl się za  nami!

        Jezu cierpliwy, bądź miłościwy, * Tyś jest wonny kwiat! *

Jezu najmilszy, Synu Maryi, * Racz nas wysłuchać! *

        Racz nam dać Panie, w niebie mieszkanie! * Tyś jest wonny kwiat! *

Śliczna lilia, Panno Marya, * Módl się za  nami!

 

1. Matko niebieskiego Pana,

Ślicznaś i niepokalana,

Jakie wieki, czas daleki,

Czas niemały, gdy świat cały

Nie słyszał.

 

2. Wszystkie skarby, co są w niebie,

Bóg wydał, Panno, dla Ciebie,

Jak bogata z słońca szata,

Z gwiazd korona upleciona

Na głowie.

 

3. Miesiąc swe ogniste rogi

Skłonił pod Twe święte nogi,

Gwiazdy wszystkie asystują,

Bo Królowę w niebie czują

Nad sobą.

 

4. Przez Twą poważną przyczynę

Niech nam Bóg odpuści winę.

Uproś pokój, Panno święta,

Boś bez zmazy jest poczęta,

Maryja.

 

5. Do Ciebie się uciekamy,

Twej łaski świętej błagamy,

Rozbrój gniew Syna Swojego,

By nie karał ludu swego,

Już więcej!

 

6. Wszak to za twoją przyczyną

Kary za grzechy przeminą!

Przedstaw pokutę Synowi,

Naszemu Zbawicielowi,

O Matko!

 

O Gospodze uwielbiona!

   Nad niebiosa wywyższona;

   Stwórcęś swego porodziła,

   Mlekiemeś go swem karmiła.

Co Ewa smętna straciła,

   Tyś przez Syna naprawiła;

   Oknem się stałaś do nieba,

   Smucić się nam nie potrzeba.

Drzwiamiś Króla niebieskiego

   I fórtą Raju świętego;

   Wszyscy jej ludzie śpiewajcie,

   Bo przez nią zbawienie macie.

Maryja Matko miłości!

   Matko wszelakiej litości!

   Broń nas od skonania złego,

   I od czarta przeklętego.

Maryja Panno nad Panny,

   Niech twój Syn przez cię błagany,

   Wszystkie winy nam odpuści,

   A do łaski swej przypuści.

Przez Syna Panno twojego,

   Ojca i Ducha świętego,

   Przybądź na nasze skonanie,

   A daj dobre dokonanie.

Chwała bądź Panu naszemu

   Z Dziewice narodzonemu,

   I Ojcu jego wiecznemu,

   Także Duchowi świętemu.

 

zawitaj ranna jutrzenko * tyś grzechów naszych lekarko * tyś świata panią * ty jesteś księżną * i anielską jesteś królową

 

ty sama panią nazwana * na przeciw strzałom szatana * niezwyciężona * nasza obrona * prosimy cię bądź za naszą stroną

 

zastaw nas tarczą zbawienia * mocą twojego imienia * uszykuj nas grzesznych * w miejscach bezpiecznych * pogrom nieprzyjaciół wiecznych

 

ulubionaś od Boga * ty nam racz być prosta droga * do syna twego * najmilejszego * do Jezusa i pana naszego

 

matkąś różańca świętego * panie królestwa polskiego * tyś panią w niebie * prosiemyż ciebie * ratuj nas w każdej potrzebie

 

niech bez czasu nie giniemy * twej się łasce oddajemy * ratuj rycerstwo * daj zdrowie męstwo * przez twoje święte panieństwo

 

boć ty panno wiele możesz * kto się prosi dopomożesz * dopomóż i mnie * daj zdrowie imię * po śmierci daj duszne zbawienie

 

z tobą wieczne królowanie * prosimy ciebie o pani * daj zgodę panom * królom hetmanom * i nam wiernym chrześcijanom

 

za dobrą cię panią mamy * na dobry ci dzień śpiewamy * przyjmże to mile * z serca życzliwe * i głosy nasze płaczliwe

 

 

PIEŚŃ jak skończysz  GODZINKI:

Po modlitwie Daj, prosimy Cię Panie:

 

Przyjmij Jezusie śpiewane godzinki *

Na cześć twoją i twojej mateńki *

O Boże mocny , daj w niebie mieszkanie! *

Na to śpiewanie.

A ci którzy już dni swoje skończyli * I straszny termin śmierci odprawili * Niech mają pokój, pokój pożądany! * Jezu kochany !

 

A kiedy przyjdzie ostatnia godzina, - Uproś nam łaskę u swojego Syna,

I żal za grzechy, bez grzechu poczęta, Panienko święta.

 

Słodki Jezu, dobry Panie, - ( o to my dziś prosim za nich ) - Daj im lekkie odpoczywanie;

Światłość wieczna niech im świeci, - Gdzie królują wszyscy święci,

Wszyscy święci z Chrystem Panem, - Aż na wieki wieków. Amen.

 

                                Pieśń po Godzinkach.  

1. O Marya! cna Patronko wszech grzeszników, - Nie opuszczaj, lecz wspomagaj miłośników;

    Przyczyniaj się u Jezusa, swego Syna, - Aby była odpuszczona grzesznym wina.

2. O najświęciejsza Królowa! Panno czysta! - Przyczyniaj się a proś za nas Jezu Chrysta:

    Abyśmy, kończąc niniejszy wiek w żałości, - Przyszli, gdzie z Synem królujesz, do radości. Amen.

 

Chodziła Maryja po swoim domostwie

I gadała , rozmawiała z Zbawicielem Boskim

 

Przyleciało do niej z podlesia ptaszątko

I gadało rozmawiało porodzisz dzieciątko

 

Maryja się tego wielce zawstydziła

Swoje przenadroższe oczki do ziemi spuściła

 

Nie wstydź się Maryja! Przez Ducha Świętego

Coś poczęła to porodzisz Boga prawdziwego

 

Na łączkę usiadłszy kwiatuszków urwawszy

Wije wianki z macierzanki łzami się zalawszy

Trzy wianki uwiła, tak se poślubiła

Pierwszy wianek Jezusowi na główkę włożyła

 

W drugim sama chodzi, bo tak jej się godzi

Trzeci na ołtarzu leży bo tak się należy.

 

 

A poszła Ci była matuchniczka Boża

      Hej leluja leluja * Pozdrowionaś Maryja

Swojego synaczka szukająca

Szukająca i pytająca

W ciemnym lasku zabłądziła

Zabłądziła i zamieszkała

Gdzie matuchna Boża nocleg będzie miała

Pod jarymi pszczółeczkami

Jare pszczółeczki to ci rade były

Matuchniczce bożej światełko sprawiły

Z lodu ognia unieciły

Nazajutrz z lasu wyprowadziły

Chwytajcie się dusze płaszczyka mojego

Zaprowadzę ja was do raju świętego

             

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin