Ilnicka Grażyna - MOWA.doc

(66 KB) Pobierz
MOWA

MOWA

Grażyna Ilnicka (na podstawie wykładu w IAHP - The Insitutes For The Achievement Of Human Potential PHILADELPHIA - 1996)

 

 


Żaden przywilej nie jest tak ważny dla człowieka, jak zdolność nazywana mową.

Mowa może być definiowana jako zdolność do przekazywania konkretnych dźwięków, które symbolizuję idee. W angielskich, jak w większości nowoczesnych języków dźwięk jest niemal niezmiennie symboliczny, wymyślny i abstrakcyjny, nie ma związku z ideą poza związkiem, który sami jej przypiszemy.


W języku angielskim przyzwyczailiśmy się, że jeśli słyszymy kogoś, kto wydaje odgłos "pen cil" /ołówek/,my obrażamy sobie długi, cienki przedmiot zawierający grafit w rdzeniu używany do pisania. Nie ma żadnego wrodzonego pokrewieństwa pomiędzy dźwiękiem a ołówkiem. We Francji uzgodniono, że dźwięk "crejon" wywoła taką samą myśl. W Portugalii uzgodniono, że dźwięk "lapis" oznacza tę samą rzecz. Na żadnym innym obszarze umiejętności neurologicznej, człowiek nie jest bardziej narażony na niezrozumienie, krytykę i niewłaściwe traktowanie ze strony innego człowieka niż gdyby przestał rozwijać mowę lub stracił mowę - gdy człowiek traci zdolność do wyrażania siebie przez mowę. Podejrzewany jest przez świat o zagubienie, o stracenie sensu dzięki któremu porozumiewa się, wyraża własną tożsamość. Można powiedzieć, że świat sądzi, iż jeśli ktoś nie może powiedzieć, jak się nazywa, nie wie tego. Jest to tak samo niesprawiedliwe, jak twierdzenie, że sparaliżowany człowiek nie wie, czym jest chodzenie•


To samo uszkodzenie mózgu, które zabiera zdolność chodzenia, często jest przyczyną niemożliwości mówienia jak dobrze pamiętam ze spraw, którymi zajmowałem się lata temu. Aby czytelnik, jeśli jest młody, nie uciekał od tej kategorii, sprawię, aby było zrozumiałe, że jeśli jesteś na tyle dojrzały, aby czytać ten artykuł, jesteś tym samym gotowy na przeżycie szoku. Nawet dzieci nie są wolne od tego niszczycielskiego problemu. Znane nam są przypadki ataków niedotlenienia, padaczki w każdym wieku, od roku lub mniej więcej do 96 lat. Przypadki ataków dzieci są podobne i tak samo tragiczne jak ataki u dorosłych.
Wyobraź sobie, że spotykają cię owe tragiczne okoliczności - które zdarzyć się mogą, jeśli przeżyłaś tzw. atak.


Tragedia, którą chcemy opisać zdarza się codziennie na całym świecie i zdarzała się od czasu, kiedy człowiek zaczął istnieć. Twój atak może być spowodowany przez różne okoliczności.


1. Możesz cierpieć na porażenie mózgowe, czyli uszkodzenie w jednej z arterii
naczyń krwionośnych czy żył, które niosą krew do i od mózgu. To może uwolnić krew do otaczającej tkanki i może zakłócić funkcjonowanie uszkodzonych tkanek. Może się tak stać na skutek wypadku z powodu uszkodzenia głowy, na skutek wypadku samochodowego, spadającej cegły, wypadku związanego z nurkowaniem, kuli na polu bitwy, słabnącymi naczyniami krwionośnymi w mózgu, spowodowanymi zaawansowanym wiekiem, lub jakimkolwiek stopniem uzależnień.


2. Możesz cierpieć na zatrzymanie krążenia krwi do części mózgu, wywołane zablokowaniem jednej z dróg przepływu krwi przez skrzep krwi, To pozbawia mózg jego zwykłego zapotrzebowania na tlen i powoduje uszkodzenie tej części mózgu. Może się to stać po właśnie przebytej operacji lub/jeśli jesteś kobietą/ po urodzeniu dziecka lub z innych powodów. Skrzepy mogą powstawać wszędzie. Mogą przemieszczać przez większe arterie i zablokować pierwszy mniejszy kanał, do którego próbowały się dostać•


Przypuśćmy, że dotknęła cię tragedia i że o pewnej godzinie w dzień lub w nocy straciłeś przytomność i nieświadomość co się z tobą stało• Po kilku takich wypadkach /podczas których oczywiście jesteś nieświadomy/ próba wstania z łóżka może się skończyć dowiedzeniem się, że jesteś całkowicie lub częściowo sparaliżowany po tej stronie, w której istnieje zdolność pisania, tzn. jeśli jesteś osobą praworęczną, możesz stwierdzić, że jesteś sparaliżowany po prawej stronie• Możesz również odkryć, że nawet druga strona nie reaguje tak dobrze jak powinna a po nie sukcesywnych próbach podniesienia się z łóżka możesz odwrócić się plecami do rozważań nad tym co cię spotkało• Nie jest niemożliwe, że po krótkim czasie do pokoju wejść może pielęgniarka, a ty, oddychając z ulgą, możesz się spytać:
"Co ja tutaj robię?, Gdzie jestem? Co się ze mną stało?" Ale może odkryć, że słowa wydobywające się z twoich ust to " dus, dus, dus, dus" lub "zum, zum, zum, zum".

Jeśli pielęgniarka wyglądałaby wtedy smutno, ale szybko zareagowała mówiąc:, "Wszystko w porządku", byłoby zrozumiałe gdybyś powiedział: "Nic nie jest w porządku, jestem sparaliżowany i mam trudności z mową".


Jeśli jednak to, co wydobywa się z twoich ust to poraź kolejny "dus, dus, dus, dus, - twoje strapienie wydać się może zrozumiałe.

Przypuściły, że po tym przybywa twoja rodzina. Chcesz spróbować powiedzieć...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin