Fatso.2008.SUB-PL.DVDRip.XViD-PB.WHORES.TEAM.txt

(32 KB) Pobierz
00:01:42:Zapraszam, ta jest wolna
00:01:54:Ta jest wolna
00:01:59:Halo?
00:02:20:Jak zwykle tylko owoce i warzywa
00:02:28:287 poprosz�
00:02:34:�yczy Pan sobie paragon?
00:02:53:- Mamy zbocze�ca|- Jeste�my policj� ds. nadu�y� seksualnych
00:02:57:Grubas gapi si� na m�j biust od dw�ch lat
00:03:04:- My�la�e�, �e p�jdziesz zadowolony do domu,?|- Ty jeste� Kapitanem Kuk?
00:03:08:Pozw�l mi odej��
00:03:10:Jeste� g�uchy? On ci� pyta czy jeste�|Kapitanem o ksywce Kuk?
00:03:15:My�lisz, �e �cigamy ci� za twoje internetowe rozrywki?
00:03:20:- Jeste� zboczonym wieprzem|- Takie prosiaki powinny siedzie� w domu.
00:03:25:- Jeste� ca�kowicie skompromitowany!|- Powinni�my wyrwa� z�o z korzeniami?
00:03:30:Nie!
00:03:44:Uff.
00:03:51:Rino?
00:03:55:Hanssen?
00:03:59:Co tam robisz?
00:04:03:Hanssen!
00:04:06:Rino-ch�opcze! Utkn��e� w drzwiach?
00:04:18:- Kuku ! Cze��, g��bie.|- Cze��.
00:04:23:Co s�ycha�, Hanssen?
00:04:26:- Niiic...|- Nie najlepiej? My�la�e� o mnie.
00:04:31:Nie pytaj mnie|Assen by�o w Hiszpanii? (Assen - miasto w Holandii)
00:04:34:To by�o chore, stary. Musia�em ch�odzi� fiuta jak zalicza�em jedn� za drug�.
00:04:40:- To by�o jedno wielkie pieprzenie.|- By�e� na wycieczce astmatyk�w?
00:04:45:Astmatyczne kobiety s� najbardziej|spragnine seksu na �wiecie.
00:04:50:Ich faceci boja si�|�e dostan� ataku i umr�. S� ca�kowicie zdesperowane.
00:04:56:Na twoim miejscu, nigdy bym|nie pukn�� astmatycznej kobietki.
00:05:01:Dlaczego?
00:05:03:Maj� du�o �luzu na piersiach,|a ich cipki s� ca�kowicie wysuszone.
00:05:07:Niech to szlag.|Jedna kt�r� zaliczy�em mia�a 53.
00:05:12:Rzeczywi�cie.|To by�o wariactwo.
00:05:16:Mia�em dzieli� pok�j|z go�ciem, kt�ry nazywa� si� Kim.
00:05:20:Ale okaza�o si�, �e Kim to kobieta.|Dla niej to nie stanowi�o problemu.
00:05:26:Mieli�my dosta� oddzielne pokoje,|a ona mia�a syna w moim wieku.
00:05:31:I wtedy siobie pomy�la�em: "Kurcze, ona sko�czy�a 50-tk�|i do naj�adniejszych nie nale�y. "
00:05:37:Ale wiesz, cipka na wyci�gni�cie r�ki.|to cipka na wyci�gni�cie r�ki.
00:05:41:I to dowodzi tego, �e je�li m�czyzna|i kobieta �yj� razem przez pewien czas, -
00:05:47:- To musz� si� ze sob� przespa�.|W naszym przypadku zaj�o to dwa dni.
00:05:52:Teoria cipki na wyci�gni�cie r�ki. To dzia�a|Nie wa�ne czy ma 12 lat czy 80
00:06:01:A wiesz co w tym wszystkim by�o najlepsze?
00:06:06:Mia�a na nazwisko Larsen.|Wiesz, Kim Larsen.
00:06:12:Bzyka�em si�|z Kim Larsen przez dwa tygodnie.
00:06:17:Wiesz kim jest Kim Larsen?
00:06:20:Nie wiesz, wi�c sied� cicho.|To b�dzie 300 peso, ch�opaki.
00:06:24:- 300! Ustalili�my, �e 150.|- 150 od �ebka.
00:06:29:- Nie, nie za taki kurs jak ten.|- M�j przyjaciel nie jest do ko�ca normalny.
00:06:36:M�wi� na niego Rino. Wygl�da|i zachowuje si� jak nosoro�ec (ang. rhinocero = nosoro�ec)
00:06:40:Nosoro�ce s� nieprzewidywalne.|Mog� nagle ci� ugry��.
00:06:52:Ok, mo�esz wysi���.
00:06:57:Udanej imprezy, ch�opaki.
00:07:09:Ja piernicz�, ale z�amasy.
00:07:30:prawdziwa karuzela, nie?
00:07:33:Wy�l� ci to|w nast�pny czwartek.
00:07:37:To jest niez�e. Wielkie dzi�ki.
00:07:42:Wy�lij mi emaila|je�li co� nowego wpadnie ci do g�owy.
00:07:48:Ok, �wietnie. Cze��.
00:09:50:Rino?
00:09:53:Rino? Jestes w domu?
00:09:58:Rino?
00:10:03:- Cze��, synu.|- Cze��, tato.
00:10:06:Jak si� miewasz?
00:10:08:W�a�nie pracowa�em,|i nie s�ysza�em dzwonka.
00:10:12:- Nie szkodzi. Postanowili�my wpa��.|- Tak.
00:10:21:Helena i ja postanowili�my wynaj�� komu�|wolny pok�j.
00:10:25:- W waszym domu?|- Nie, tutaj.
00:10:28:Tutaj ? Ja �yj� tutaj. Wolny pok�j|nie jest wolny. Mam tam swoje biuro.
00:10:35:Prawie nic si� tutaj nie zmieni�o|od kiedy babcia zmar�a.
00:10:39:Dlatego Helena pomy�la�a o wynaj�ciu tego.|Ja te� my�l�, �e to dobry pomys�.
00:10:45:- Ona wprowadzi si� w niedziel�.|- ONA?
00:10:48:Tak, na imi� ma Malin.|Jest Szwedk�. B�dzie tu przyjemnie.
00:10:52:Nie mo�esz by� powa�ny?
00:10:55:A przy okazji, Jestem ju�|kierowc� w stacji kontroli pojazd�w.
00:11:00:Przys�ali mi dwie kamizelki odblaskowe,|pomy�la�em, �e mo�e chcia�by� jedn�
00:11:14:Mo�esz takie dosta�?
00:11:22:powinni�my wyczy�ci�|i opr�ni� pracowni� do niedzieli?
00:11:28:To umowa? Powiedzmy, �e niech tak b�dzie.
00:11:31:A co to jest? Fuj.
00:11:34:No to cze��.
00:12:50:- Czy jest �adna?|- Kto?
00:12:54:W ci�gu 15 lat tylko jedna interesuj�ca rzecz|przytrafi�a ci si� w �yciu. Czy jest �adna?
00:12:59:Nie wiem.|Dzi� si� wprowadza.
00:13:02:- Ile ma lat?|- Oko�o 19-20 .
00:13:07:Stary, to jest absolutnie odjechane.
00:13:10:No, wygl�da|wygl�da ca�kiem obiecuj�co.
00:13:15:- A teoria cipki pod r�k�.|- Co z tym?
00:13:19:Je�li m�czyzna i kobieta|imieszkaj� razem, -
00:13:24:- To nieuniknione|�e w ko�cu si� ze soba prze�pi�.
00:13:29:Ale ty jeste� zabawny Rino.|Powinienes zosta� aktorem komediowym.
00:14:27:Patrzysz si� na mnie?
00:14:30:Nie!
00:14:32:- Cze��. Jestem Malin.|- Tak. Na imi� mi Rino.
00:14:37:- Rino?|- Rino Hanssen. Przez dwa "s".
00:14:41:- Mi�o mi.|- Tak.
00:14:43:- Bardzo przyjemne miejsce.|- Tak. Dzi�kuj�.
00:14:49:- Du�o tu przestrzeni.|- Tak.
00:15:03:- Czym si� teraz zajmujesz|- Teraz?
00:15:07:- W�a�nie teraz...|- Mam na my�li, nad czym teraz pracujesz?
00:15:11:Ah, tak.|T�umacz� z niemieckiego na norweski.
00:15:17:A wi�c jeste� nauczycielem?
00:15:19:Nie.|Mam tylko w domu swoje miejsce pracy.
00:15:26:Tutaj? Wi�c mo�esz robi�|co tylko chcesz, i...
00:15:30:Dok�adnie. Jestem swoim w�asnym szefem|i mog� robi� co tylko chc�.
00:15:38:A ty?
00:15:40:Pr�buj� pouk�ada� swoje sprawy.|Wi�c powiedzia�am pieprzy� Szwecj� i przenios�am si� do Norwegii
00:15:47:Staram si� pracowa� nad sob�.|i nad swoim �yciem
00:15:51:Dosta�am prac�|w restauracji.
00:15:54:Teraz robi� to co powinnam,|studiuj�, projektuj�, -
00:15:57:- Nie wydaj� pieni�dzy,|na imprezy czy prochy.
00:16:02:To ca�kowicie odpada. Tylko jem,|�pi� i pracuje. Pr�buj� wszystko sobie u�o�y�.
00:16:07:- Odpowiada ci to?|- Nie.
00:16:13:- Nigdy bym nie pomy�la�.|- Ju� zacz�am. Patrz.
00:16:22:Ta jest moja|a ty mo�esz mie� trzy pozosta�e.
00:16:26:I ja dostaj� depozyt.
00:16:30:- Dep...|- Depozyt.
00:16:33:- A tak.|- No jasne.
00:16:37:Musz� i��. Nie mog� si� sp�ni�|do pracy w pierwszy dzie�.
00:16:42:- Nie, w rzeczy samej.|- Tak, tak w�a�nie.
00:16:46:Do zobaczenia. Czes�.
00:16:55:- To by by�o na tyle.|- cze��.
00:18:53:- Wezm� tylko sw�j r�cznik.|- Fajne mieszkanko.
00:19:01:- Gdzie mieszka tw�j wsp�lokator?|- Tutaj.
00:19:05:Nie, nie mo�esz tam wej��.
00:19:08:- Jaki on jest|- Troch� inny.
00:19:12:- To znaczy?|- Troch� dziwny.
00:19:17:Troch�? Sp�jrz na to!
00:19:21:Trzyma pornosy|pod szafk�.
00:19:25:Na przyk�ad ten:|"Wilgotne i dzikie, wszystko albo nic"
00:19:29:- To ze Szewcji, mo�esz skorzysta�.|- Oh, dzi�ki.
00:19:32:"May-Britt wack�w nigdy za wiele".
00:19:36:Oh, May-Britt. Chod�my.
00:19:41:- Gdzie jest pojemnik na bielizn�?|- Tam.
00:19:45:Tam?
00:19:47:- Zaj�te!|- Oh. Ups.
00:19:55:On jest w domu.
00:19:57:Rino?
00:20:00:- Idziemy na pla��.|- Mi�o ci� by�o pozna�, Rino.
00:20:22:Cze��. Nie mo�emy si� w�a�ciwie przywita�?|Poprzednio wypad�o troch� dziwnie.
00:20:28:- To jest Synn�ve z kt�r� pracuj�.|- Synn�ve. Mi�o mi.
00:20:32:- Chod�, usi�d� z nami.|- Tak, tutaj.
00:20:36:No chod�. Rino.
00:20:40:Po prostu usi�d�. Zmie�cisz si�.
00:20:43:- Kupi�e� pizz�?|- Tak, cz�stujcie si�.
00:20:48:Mmm, pyszne.|Malin m�wi�a, �e znasz niemiecki.
00:20:54:- Nauczysz nas czego�?|- Ale nie wiem czego.
00:20:58:Czego� co przyda si� dziewczynie|jak pojedzie do Niemiec.
00:21:03:Nie, nie wiem|nic mi nie przychodzii do g�owy.
00:21:06:Kt�ra godzina?
00:21:09:- Poka� ptaszka, spro�ny marynarzu.|- Wiem, �e masz jednego.
00:21:13:Rzeczywi�cie spro�ny.
00:21:18:W Niemczech nie ma zbyt wielu spro�nych marynarzy|wszyscy s� ca�kowicie zakryci.
00:21:26:Co ogl�dacie?
00:21:29:Dokument o oty�ych ludziach|i o tym jacy s� dobrzy w ��ku.
00:21:34:O kurcz�.
00:21:46:Jak dla mnie to nieco odjechane.
00:21:50:- Przepraszam.|- Jeste�my wycie�czone.
00:21:54:Ca�y dzie� by�y�my na s�o�cu.|Chod�, posied� jeszcze z nami.
00:21:59:Niee, mam jeszcze co� do zrobienia.
00:22:02:Wychodzimy dzis wiecziorem.|Przy��czysz si� do nas?
00:22:07:Nie, mam deadline|jutro, wi�c...
00:22:11:- Co z twoja pizz�?|- W�a�ciwie to nie jestem g�odny.
00:23:21:Oh, Bo�e!
00:23:31:Zamknij oczy.
00:23:34:- Nie.|- tak.
00:23:36:- No chod�, zamknij oczy.|- Nie.
00:23:39:Zr�b jak ci� prosz�.|Nie ufasz mi?
00:23:43:Nie.
00:23:45:- Zr�b jak m�wi�. Zamknij oczy.|- Dlaczego?
00:23:49:Chryste.|Jeste� chrze�cijaninem ?
00:23:55:Teraz poczujesz co�|czego nie czu�e� nigdy wcze�niej.
00:24:02:Wysu� palce.
00:24:13:Przywitaj si� z Flesh Light.
00:24:16:Najlepszy na �wiecie|produkt do samozaspokojenia.
00:24:21:Dosta�em od kolegi. Wypad� z samochodu czy sk�d�.
00:24:24:Do kupienia to za tysi�c kawa�k�w.|A to czego nie mo�esz dosta�, musisz sobie kupi�.
00:24:29:Jest w doskona�ym stanie. Mo�esz nawet|wyj�� na zewn�trz. Pr�buj� ci pom�c.
00:24:35:Nie musisz mi od razu p�aci�.
00:24:41:- No nie. �le to robisz.|- O co si� sprzeczasz?
00:24:46:- Cze��.|- Cze��. El Fillipo.
00:24:50:Hej. Nazywam si� Magnus.|Jeste� tym, kt�ry tu mieszka?
00:24:56:Masz tam Flesh Light?|Mog� zobaczy�?
00:25:01:- To narzeczona marynarza.|- To Flip.
00:25:04:- Taki m�ski wibrator. Ekstra.|- Filip to przyni�s�.
00:25:10:To co to jest ?|Cipka w puszce?
00:25:15:Wi�c to jest prezent|od mego najlepszego przyjaciela na moje urodziny?
00:25:19:mam cukrzyc�, alergie i astm�,|ale takich rzeczy nie potrzebuj�.
00:25:25:- Ale to ty to przynios�e�.|- Wszystkiego najlepszego.
00:25:29:Robisz sobie ze mnie jaja.|Ale to wcale nie jest zabawne!
00:25:34:- Wychodz�, a ty mo�esz si� �mia�.|- Zatrzymaj to sobie.
00:25:39:- Co si� z tob� dzieje?|- Mi�o ci� pozna�.
00:25:43:- Nie b�d� wk�ada� swego cz�onka w termos!|- Co� z tob� nie tak?
00:25:49:Pr�buj� ci pom�c.|Ch...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin