How to Be.txt

(42 KB) Pobierz
{131}{178}T�umaczenie: Urte
{695}{820}Wiesz, nikt nigdy nie pr�bowa� |czego� ze mn� robi�.
{821}{879}Nic, w og�le.
{880}{903}Pewnego razu...
{910}{1025}Pewnego razu m�j ojciec kaza� mi |pozbiera� moje...
{1030}{1066} moje zabawki.
{1067}{1142}Wszystkie zabawki z mojego pokoju.
{1144}{1281}I... kaza� mi je wszystkie spali�. |W ogrodzie.
{1339}{1453}I tak nie powinien ich mie� tak wiele, |bo mia�em wtedy jakie� sze�� lat...
{1505}{1546}Chodzi mi o to, �e�
{1572}{1616}...po prostu tego nie rozumia�em.
{1649}{1729}Ka�dego dnia...|nieustannie...
{1749}{1794}w sprzeczno�ci.
{1863}{1946}To musia�o by� dla ciebie bardzo trudne,
{1947}{2002}ale nie wiem dlaczego mi to |teraz m�wisz.
{2009}{2083}Chcia�em, �eby� wiedzia�a co� |o moim dzieci�stwie.
{2126}{2183}O tym, jak naprawd� dorasta�em,
{2200}{2273}�eby�my mogli ponownie to rozwa�y�.
{2300}{2395}Ale tu chodzi o nas. |Teraz.
{2406}{2450}Po prostu nam nie wychodzi.
{2510}{2552}Kiedy spotkali�my si� po raz pierwszy, |wydawa�e� si� by� taki...
{2568}{2648}nieuchwytny, zamy�lony, powa�ny...
{2665}{2712}zagadkowy poeta.
{2736}{2879}To, co wydawa�o si� g��bokie i tajemnicze |okaza�o si� tylko bardzo smutne i nieszcz�liwe.
{3080}{3182}Ta piosenka nosi tytu� |"D�awi�c si� kurzem."
{3202}{3319}{Y:i}�ycie to scena, |na kt�rej wszyscy gramy.
{3383}{3511}{Y:i}A �wiat to symfonia |o sarkastycznej ��dzy.
{3564}{3685}{Y:i}Chcia�bym by� cz�ci� |globalnej gry.
{3723}{3823}{Y:i}Ale zosta�em z ty�u, |d�awi�c si� kurzem.
{3856}{3929}{Y:i}D�awi�c si� kurzem.
{3954}{3996}{Y:i}D�awi�c si� kurzem.
{4026}{4091}{Y:i}D�awi�c si� kurzem, |d�awi�c si� kurzem.
{4110}{4138}Nie jest jeszcze sko�czona.
{4163}{4222}To proces tw�rczy..
{4295}{4352}-Tak? |-Cze��, Ronny. Tu Art.
{4353}{4382}Wejd�.
{4493}{4637}Po prostu czuj�, jakbym zmierza� do |jakiego� �yciowego kryzysu.
{4724}{4846}Arthur, m�g�by� p�j�� do tych delikates�w |i kupi� mi par� rzeczy?
{4867}{4886}Dlaczego?
{4910}{4990}Przygl�da�em si� wyposa�eniu |i my�l�, ze jest wy�mienite.
{5011}{5068}Czemu sam tam nie p�jdziesz?
{5073}{5131}By�oby pro�ciej, gdyby by�a |mo�liwo�� dostawy do domu.
{5157}{5194}Mo�e w przysz�o�ci.
{5233}{5283}A gdyby�...|gdyby� poszed� tam osobi�cie?
{5300}{5367}Londyn jest niebezpieczny.
{5422}{5480}A tak, to jest ta p�yta, |kt�r� mi po�yczy�e�...
{5487}{5525}Nie s� zbyt dobrzy, nie?
{5573}{5613}Co..?
{5644}{5757}Po pierwsze, "on" to nie "oni", |poza muzykami sesyjnymi.
{5758}{5779}No dobra.
{5795}{5875}-I... ja najwyra�niej ich lubi�, bo inaczej...|-Co?
{5888}{5952}Ja najwyra�niej ich lubi�, |bo inaczej nie po�ycza�bym ci tej p�yty.
{5967}{6013}-Co? |-Wi�c dlaczego tak m�wisz?
{6027}{6111}-Co? |-Jeste� takim idiot�...
{6219}{6277}-My�lisz, �e powinienem i�� na psychoterapi�? |-Nie! Jezu!
{6278}{6377}-Dlaczego my�lisz, �e potrzebujesz psychoterapii?|- To oczywiste.
{6397}{6460}Psychoterapia zosta�a wynaleziona w latach 60tych.
{6462}{6541}Wiesz co znaczy "wynaleziona"? |To znaczy, �e nie istnieje.
{6579}{6632}Co wi�c powinienem zrobi�?
{6661}{6691}R�b swoj� muzyk�.
{6720}{6788}Robi�. W�a�nie mia�em koncert. |M�wi�em ci, wyst�powa�em par� dni temu.
{6789}{6810}Koncert, koncert, koncert.
{6813}{6890}R�b wi�cej muzyki, powinni�my |zrobi� jak�� muzyk� razem.
{6895}{6974}-Na komputerze? |-Tak, ja na komputerze, a ty na gitarze.
{6977}{7037}To b�dzie dla ciebie dobre, |co� nowego.
{7038}{7158}Mo�emy stworzy� zesp�. Mog� sprowadzi� |Nikkiego Fista, �eby gra� na perkusji.
{7159}{7215}-Kim jest Nikki Fist? |-Pami�tasz Nicholasa Ntouarfa ze szko�y?
{7216}{7298}-Tak. |-Zmieni� nazwisko. Nikki Fist.
{7299}{7368}-Nikki. |-Tak, Nikki.
{7369}{7475}No nie wiem, perkusja jest chyba |za g�o�na dla mojego akustycznego brzmienia.
{7476}{7600}To elektroniczna perkusja, idioto. |Mo�emy to zrobi� cicho jak mysz.
{7601}{7664}Elektroniczne po��czenie. |Elektroniczna muzyka.
{7665}{7751}Elektroniczna - efekty akustyczne. |Elektroniczna -  efekty cyfrowe.
{7783}{7843}No dalej, chcesz tego? |To dobra rzecz dla ciebie.
{7844}{7913}To jest co� warte zrobienia, chcesz? |Chcesz za�o�y� ten zesp�?
{7914}{7965}Chcesz za�o�y� zesp�? |Chcesz improwizowa�?
{7976}{8058}Improwizujmy. |B�dziemy improwizowa� we wtorki.
{8090}{8291}Wtorek, wtorek, no dalej, |b�dziemy improwizowa� we wtorek, chcesz?
{8292}{8314}-Ta. |-Czy to by�o "tak"?
{8315}{8416}-Tak. |-�wietnie!
{8418}{8494}Prawdziwy bohater.
{8690}{8784}{Y:i}Nie wiem, co mi m�wiono.
{8851}{8968}{Y:i}Mi�o�� rodzic�w jest strasznie zimna.
{9017}{9152}{Y:i}Zamiast wspiera�, tylko karc�.
{9190}{9540}{Y:i}Chcia�bym znale�� spos�b, �eby si� wyrwa�. |Chcia�bym znale�� spos�b, �eby si� wyrwa�.
{9616}{9675}Chcia�bym tylko mie� kogo�, |kto mnie pocieszy.
{9676}{9750}-Kto z�agodzi m�j niepok�j. |-Dobrze.
{9751}{9798}-Ale ci�gle jestem bardzo zaniepokojony.
{9799}{9985}-Tak, ale wszyscy musimy umrze�, Art. |-Tak, wiem o tym, Jeremy.
{9986}{10070}Po prostu ca�y czas czuj� si� |taki nieszcz�liwy.
{10071}{10109}Tak, wi�c ci�gle mi to powtarzasz.
{10144}{10254}Pos�uchaj, Art. Wcale nie masz |powod�w, by by� taki nieszcz�liwy.
{10255}{10419}Na �wiecie jest tylu ludzi, kt�rzy g�oduj�, umieraj� |i oddaliby wszystko, �eby by� na twoim miejscu.
{10420}{10534}Wiem, dlatego jestem wolontariuszem |i po�wi�cam sw�j czas na pomoc spo�eczno�ci.
{10535}{10601}Tak... pos�uchaj, Art.
{10602}{10764}Nie mog� przesta� my�le�, �e mo�e |przychodzisz tu g��wnie po to
{10765}{10834}no wiesz, |by samemu lepiej si� poczu�.
{10835}{10989}To jest... do��...|do�� bezpieczne miejsce.
{10990}{11022}Rozumiesz?
{11215}{11285}Nie mam poj�cia |o czym ty m�wisz.
{11434}{11485}Po prostu nie czuj� si� gotowa |na tego rodzaju zobowi�zanie...
{11486}{11548}Nie! Nie jeste� gotowa |na takie zobowi�zanie.
{11646}{11704}Nie mo�esz mi tego zrobi�.
{11705}{11856}Nie rozumiem dlaczego nagle ci tak zale�y. |Do tej pory nie po�wi�ca�e� mi tyle uwagi.
{11857}{12002}- Nie zrywamy.|- W�a�nie, �e tak.
{12043}{12286}Jestem adoptowany. Ci ludzie wcale |nie s� moimi prawdziwymi rodzicami.
{12287}{12348}To by wyja�nia�o, |dlaczego ci� nienawidz�...
{12349}{12400}Nie nienawidz� mnie.
{12403}{12522}Wi�c co si� sta�o z twoimi |prawdziwymi rodzicami?
{12530}{12682}-Zmarli. W po�arze domu. |-Gdzie ty wtedy by�e�?
{12728}{12871}By�em u mojej babci. |Mia�a raka.
{12877}{13045}By�a ca�a pomalowana. To by�y |takie znaczniki stosowane przy raku.
{13046}{13122}-Mia�a guza. |-K�amiesz, prawda?
{13217}{13379}Tak... tak, ale ty... troszk�...|Ale... zmusi�a� mnie.
{13380}{13451}To nic nie zmienia.
{14203}{14251}Naprawd� my�l�, �e powinna� |z kim� porozmawia�.
{14252}{14577}-O czym? |-O twojej rodzinie... rodzicach. Nie jeste� normalna.
{14578}{14702}Pos�uchaj tego, co m�wisz, Art.
{14894}{15039}Przepraszam, powinnam to odebra�. |Zaraz wracam.
{15212}{15252}-Arthur? |-Mamo?
{15253}{15300}Nie wiem dlaczego dzwonisz do mnie tutaj.
{15301}{15421}Dzwoni�em do taty, ale by� |zaj�ty i da� mi ten numer.
{15422}{15534}-Ale sk�d on go zna? |-Nie wiem.
{15535}{15647}-Nie wiesz? |-Nie, nie wiem.
{15648}{15851}-To tak jak ja. |-M�g�bym si� z powrotem wprowadzi�? Do domu?
{15852}{15912}-Wiedzia�am. |-Wiedzia�a�?
{15913}{15961}C�, to by�a kwestia czasu.
{15973}{16076}B�dziesz musia� sam sobie gotowa�. |Mam inn� prac� popo�udniu, nie wiem o kt�rej sko�cz�.
{16077}{16199}Naprawd� musz� ko�czy�. |Prosz� postaraj si� nie rozrzuca� swoich rzeczy.
{16795}{16908}-Tato. |-Synu.
{18314}{18379}TO NIE TWOJA WINA
{18553}{19000}{Y:i}PRZEDMOWA |Przyjaciele, rodzina i tw�j wewn�trzny introwertyk.
{19101}{19203}{Y:i}ROZDZIA� PIERWSZY |Czy kiedykolwiek zastanawia�e� si� nad swoj� rodzin�?
{19293}{19487}-Czy mog� z tob� poczyta�? |-Tak. Tak s�dz�.
{19566}{19660}Czytam t� ksi��k� doktora Levi Ellingtona.
{19953}{20044}Chcia�em si� przywita�, tato.
{20500}{20648}Wi�c to ci� uszcz�liwia? |Siedzenie i czytanie, jak si� domy�lam.
{20695}{20805}Nie, nie bardzo.
{20863}{20940}{Y:i}ROZDZIA� SZ�STY |Zas�ugujesz na wszystko, czego pragniesz.
{21179}{21207}Pokochasz to auto.
{21259}{21458}Tu masz poduszki powietrzne, |ale kto ich potrzebuje?
{22544}{22745}-Pieni�dze wujka Jerry'ego? Wyda�e� jego pieni�dze? |-Chcia�em zrobi� co� dobrego z moim spadkiem.
{22779}{22928}-Tw�j ojciec nie b�dzie z tego zadowolony. |-Zawsze m�wisz, �e co� jest ze mn� nie tak. Naprawi� to.
{22929}{22994}Czasem si� o ciebie martwi�.
{23422}{23498}{Y:i}ROZDZIA� DRUGI |Przyjaciele: rodzina, kt�r� wybieramy.
{23855}{23870}�wietnie.
{23935}{24076}Wiesz, jedn� z twoich g��wnych cech, Arthur, |jest twoja naiwno��.
{24175}{24240}-Nikki? |-Chrzani� to miasto.
{24299}{24413}Prawdopodobnie by�aby to zaleta, gdyby� m�g� |uciec od schemat�w.
{24414}{24462}Jakich schemat�w?
{24483}{24575}Schemat�w konsumenckich, |schemat�w spo�ecznych.
{24576}{24706}Po prostu uciec od konsumpcji |i materializmu.
{24707}{24791}No wiesz, kupowanie samochodu |z powodu ego.
{24857}{24952}-Ronnie, Arthur... Art. |-Przynios�e� to, o czym m�wi�em?
{24953}{24989}-Tak.
{25092}{25198}-Wiesz, spr�buj po prostu znale�� wewn�trzny spok�j. |-Jak?
{25199}{25391}-Nie wiem, na sw�j spos�b. Metod� Aleksandra...|-Snem. Mo�esz spa�, idioto.
{25392}{25563}-Spa�, sen... "te ma�e kawa�ki �mierci, |jak� czuj� do nich odraz�", cytuj�c Poe.
{25564}{25634}Wzi��e� to z "Koszmaru z ulicy Wi�z�w 2".
{25635}{25742}To pocz�tek "Koszmaru z ulicy Wi�z�w 3". Ale i tak to zna�em.
{25743}{25869}Niewa�ne. S�uchaj, w ca�ej tej sprawie chodzi o kobiety. |Ko-bie-ty, ok?
{25870}{26050}Je�li mog� zaoferowa� co� z mojej m�dro�ci. |K�amstwo jest sposobem.
{26051}{26080}-Nie za du�o. |-Naprawd�?
{26081}{26115}Nie.
{26120}{26359}-W�a�ciwie to my�la�em o czym� bardziej...|-Wiem, Tai Chi, Yoga, Prezbiterianizm, wypolerowane buty...
{26360}{26446}Robi�em to wszystko. Pos�uchaj, |najlepsza rzecz jak� robi�em.
{26447}{26611}Zanim si� znudzi�em. |By�o niesamowicie. Zabawnie.
{26650}{26735}Tak, w�a�ciwie to mia�em podobne |do�wiadczenie.
{26736}{26863}Podczas ja...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin