00:00:01:"Jeste� tak bardzo m�ody" 00:00:06:"Twoje pi�kno pora�a" 00:00:10:"Oboje jeste�my dzi� upojeni mi�o�ci�" 00:00:20:"Dzi� jeste� moim ukochanym" 00:00:30:"Zajmujesz szczeg�lne miejsce w moim sercu" 00:00:39:"Zajmujesz szczeg�lne miejsce w moim sercu" 00:01:32:- Wujku? To Ty?|- Tak, to ja. 00:01:35:Ale tatusia nie ma w domu. 00:01:37:Wiem. Poszed� do Poony, prawda? 00:01:39:Powiedzia�, �e znajd� tutaj dokumenty, kt�re potrzebuj�. 00:01:42:Prosz�, wejd� wujku. 00:01:49:Pan Majumdar m�wi� mi o tych dokumentach... 00:01:52:...Gdzie le��? 00:01:55:- Czy to te, wujku??|- Poka�. 00:01:58:Nie, tamte by�y cie�sze. 00:02:01:Ty tez troszk� schud�a�. 00:02:04:Wcale nie, wujku. 00:02:06:Mam nadziej�, �e Amar nie zabra� tych dokument�w. 00:02:12:Ja wiem. 00:02:13:Co wiesz? 00:02:17:Lubisz Amara, kochasz go. 00:02:24:Ale sk�d to wiesz? 00:02:27:Czy nie m�wi�em,... 00:02:28:...�e znam zawarto�� listu|patrz�c jedynie na kopert�? 00:02:37:Ok powiedz mi co�... czy zakocha�a� sie ju� kiedy�? 00:02:41:Czy ca�owa�a� si� tak jak na filmach w telewizji? 00:02:44:- Czy powinienem porozmawia� o Twoim �lubie z mam�?|- Z mam�? 00:02:46:- Z Amarem.|- Z Amarem? 00:02:49:Czy powinienem zasugerowa� Amarowi �lub z Tob�? 00:02:51:- Zrobi�by� to?|- Dlaczego nie? 00:02:53:Jestem urz�dnikiem pa�stwowym.|Moim obowi�zkiem jest pomaga� innym. 00:02:55:Id� i zadzwo� do niego, powiedz|mu, �e chcia�aby� z nim teraz porozmawia�. 00:03:08:Chwileczk�...|Panie Amarze. To do pana. 00:03:16:- M�wi Amar...|- Amar, tu Anjali. 00:03:20:Musz� Ci o czym� powiedzie�. B�dziesz przeje�d�a� teraz w okolicy? 00:03:24:- Teraz?|- Tak... 00:03:27:To bardzo wa�ne. 00:03:30:Dobrze.|B�d� u Ciebie za godzin�. 00:03:36:- B�dzie tu za godzin�!|- Przybij pi�tk�! 00:03:41:Jakie Ty masz d�onie|S� takie suche... 00:03:45:...czym Ty si� zajmujesz w tym collegu? 00:03:49:- Co robisz?|- Ca�uj� je... 00:03:53:Nie podoba Ci si�?|Wi�c zrobi� to delikatniej... 00:05:41:Kto m�wi? 00:05:44:Amar?|Jak si� masz? 00:05:47:Co Ty tam robisz tak p�no? 00:05:50:- Gdzie Anjali..?|- Sta�o sie co� z�ego. 00:05:53:Prosz� niech pan przyjedzie tak szybko jak tylko b�dzie pan m�g�. 00:05:55:Co si� dzieje?|Mam nadziej�, �e wszystko w porz�dku. 00:05:59:Nie mog� panu powiedzie� przez telefon.|Prosz�, natychmiast przyjecha�. 00:06:04:- M�wi Amar Damji.|- Tak, sir? 00:06:09:Przyjed� natychmiast do domu komisarza. 00:06:12:Z ekspertem od odcisk�w palc�w. 00:06:13:- Co si� dzieje, sir?|- Anjali Majumdar zosta�a zamordowana. 00:06:38:- Wystarczy, sir.|- Prosz�. 00:06:41:Patrzcie jaki jestem sprytny... 00:06:45:...pozby�em si� wroga|ale to nie ja zostan� za to ukarany! 00:07:45:- Prosz� ze mn�, sir.|- O co chodzi? 00:07:49:To wa�ne.|Prosz� ze mn�. 00:08:26:Co� nie tak?! 00:08:28:Wed�ug tego raportu,|odciski palc�w nale�� do niego. 00:08:32:To jego odciski palc�w! 00:08:50:Dr. Moghe renomowany ekspert zajmuj�cy si� odciskami palc�w,|proszony jest na �wiadka. 00:08:56:Jest pan znanym ekspertem, a tak�e lekarzem. 00:09:03:Czy jest mo�liwe, aby|na jakim� przedmiocie znalaz�y si� odciski palc�w... 00:09:06:...osoby, kt�ra nawet nie dotyka�a tej rzeczy? 00:09:08:To wykluczone. 00:09:10:Pan Amar utrzymuje, �e odciski palc�w|znalezione na miejscu zbrodni... 00:09:15:...nie s� jego. 00:09:17:Twierdzi r�wnie�, �e|niczego tam nie dotyka�. 00:09:21:Odciski palc�w znalezione na miejscu zbrodni... 00:09:24:...i jego odciski s� takie same. 00:09:26:To k�amstwo!|On k�amie! 00:09:28:To nie on k�amie...|tylko Ty! 00:09:31:Nie jeste� cz�owiekiem,|jeste� zwierz�cieml! Hien�! 00:09:35:Prosz� si� uspokoi�. 00:09:46:Kiedy dzwoni�em do domu od Poony|tej okropnej nocy... 00:09:49:...nie by�o tam nikogo innego|opr�cz niego! 00:09:54:Ale w�a�nie chcia�em panu o tym powiedzie�! 00:09:55:Czy odebra�bym,|gdybym by� winny? 00:09:59:Cz�owiek mo�e k�ama�... ale jego|odciski palc�w nie! 00:10:06:One nie mog� k�ama�!|To ten cz�owiek zabi� moja c�rk�! 00:10:14:Zamierza�em wyda� moj� c�rk�|za ciebie... 00:10:18:...dlaczego wi�c to zrobi�e�?|Dlaczego? 00:10:30:Prosz� niech mi pan uwierzy!|Jestem niewinny, sir! 00:10:37:Wobec niepodwarzalnych dowod�w... 00:10:40:...s�d skazuje Amara Damjiego,|za gwa�t i morderstwo... 00:10:45:...dokonane na Anjali Majumdar|na �mier�. 00:10:47:Nie spodziewa�em si� tego po Tobie. 00:11:05:Jestem niewinny, Sanjana. 00:11:08:Niewa�ne czy inni Ci wierz� czy nie... 00:11:12:...ja...|ufam Ci bezgranicznie. 00:11:19:Uwa�aj na siebie. 00:12:02:Popami�tasz nas Amarze Damji! 00:12:04:My�la�e�, �e jeste� taki sprytny! 00:12:07:Pope�ni�e� b��d prowokuj�c nas! 00:12:10:- Na co si� gapisz?|- Zabijemy Ci�! 00:12:13:Nie oszcz�dzimy Ci�!|Zabijemy ci� inspektorze! 00:12:17:S�ysza�e�?|Zabijemy Ci�! 00:12:22:On tutaj idzie! 00:12:25:Tw�j czas si� ko�czy...|trafi�e� do w�a�ciwego miejsca... 00:12:30:...Nie oszcz�dz� ci�! 00:12:31:Zamknij si�!|W�a�... w�a� do �rodka. 00:12:36:Nie chc� od waszej tr�jki �adnych k�opot�w! 00:12:45:Wi�c, sir, trafi�e� tutaj za nic prawda?|Niczego nie zrobi�e�? 00:12:48:On nie jest "Sir"...|jest przest�pc� takim jak my. 00:12:53:B�dzie t�skni� za rodzicami,|tak jak my! 00:12:57:Dopiero wtedy zda sobie spraw� jak bardzo cierpi� jego rodzice! 00:12:59:Przecie� to gliny! Ich nie obchodzi czyj� b�l! 00:13:02:Oni pragn� jedynie|medali... awans�w... 00:13:05:...a ludzi maj� gdzie�! 00:13:13:My�licie, �e pracuj� jedynie dla odznacze�? 00:13:17:Tacy ludzie jak Wy nigdy nie zrozumiej�|po�wi�cenia policji. 00:13:22:Poniewa� nigdy nawet nie starali�cie si� tego zrozumie�. 00:13:24:A czy pomy�leli�cie o swoich rodzicach 00:13:27:...jak� im wyrz�dzacie krzywd�? 00:13:29:A czy kiedykolwiek pomy�leli�cie o rodzicach tych ludzi... 00:13:34:...kt�rym zniszczyli�cie �ycie?|Co z nimi si� teraz dzieje? 00:13:37:O tych, kt�rzy niszcz� nasz kraj, gn�bi� naszych bli�nich? 00:13:40:Wykonuj� moj� prac� dla dobra narodu... 00:13:43:...nie dla jaki� tam medali. 00:13:47:Je�li moje obowi�zki b�d� wymaga�y tego, by zniszczy� Tw�j dom... 00:13:51:...zrobi� to bez wahania. 00:15:12:Sta�! 00:15:18:Nikt go nie dotknie! 00:15:20:Nadszed� dzie�, na kt�ry czeka�em. 00:15:23:Poznajesz mnie?! 00:15:25:Ci�gle nie mog� zapomnie�|�mierci mojego brata! 00:15:28:...Dzisiaj pomszcz� jego �mier�... 00:15:33:...wypruj� ci flaki! 00:15:36:Co ja mog�em wtedy zrobi�? Zosta�em powstrzymany przez gliniarzy! 00:15:41:Ale dzisiaj... nikt nie stanie pomi�dzy nami. 00:15:45:Teraz jeste�my tylko ja... i ty! 00:16:28:Co wtedy powiedzia�e�?|S�uga, tak? S�uga narodu! 00:16:33:Ratuj�c �ycie ministrowi... 00:16:35:...i zabijaj�c mojego brata,|narazi�e� si� na m�j gniew! 00:16:38:Zaczynaj�c od ciebie i ministra,|zniszcz� tak�e ca�y rz�d! 00:17:26:Stra�nik...! Wybuch�o zamieszanie! Szybko! 00:17:58:Szybko, zr�b co�, sir! 00:18:23:Wynocha st�d �winie! 00:18:25:Zawsze sprawiacie k�opoty!|Wynocha! 00:18:29:Ju� czwarta... siadajcie do wozu.|Jedziemy do kamienio�om�w. 00:20:12:Zostaw go, chod�! 00:20:33:Rozdzielcie si�.|Spotkamy si� w Bombaju. 00:20:38:A ja doko�cz� tu robot�. 00:22:09:Ten �mie� ju� nie �yje! 00:22:38:- Ale jak zdo�ali uciec?|- Zacz�li si� bi� w wozie... 00:22:41:...samoch�d wpad� w po�lizg. 00:22:42:Przeszukajcie ka�dy zau�ek miasta. 00:22:52:Niezale�nie od tego, czy inni wi�niowie zostan� odnalezieni czy nie... 00:22:55:...chc� mie� Amara. 00:22:58:�ywego lub martwego. 00:23:05:Id�cie t�dy. Musimy si� rozdzieli�. 00:23:24:Kto tam? 00:23:49:- Co si� sta�o?|- Postrzelili mnie. 00:24:01:- Zadzwoni� po doktora.|- Nie. 00:24:04:Nikt nie powinien wiedzie�, �e tu jestem. 00:25:15:Wreszcie si� go pozbyli�my! 00:25:20:Nie b�d� tego taki pewien! 00:25:24:Troch� wi�cej szacunku. 00:25:27:To, �e ubieram sie tak skromnie nie znaczy, �e jestem zniewie�cia�y! 00:25:32:Amar nie �yje. Spe�ni�em swoj� obietnic�.|Ty te� tego chcia�e�. 00:25:37:Znalaz�e� jego cia�o?|Powiedz im. 00:25:42:Przeczesali�my ca�y teren...|... ale nie znale�li�my cia�a. 00:25:46:S�ysza�e�? On pochodzi z Rajput.|Nie umrze tak �atwo. 00:25:53:Co powinni�my teraz zrobi�, sir? 00:25:59:W��cie bransoletki na stopy... 00:26:01:...i ta�czcie jak niegrzeczne dziewczynki!|Id�cie i szukajcie go! 00:26:16:Czujesz to teraz? 00:26:21:Co? Twoja twarz...? 00:26:25:...Twoje oczy? 00:26:27:- Nie, ja...|- albo Twoje usta? 00:26:30:Pyta�am o b�l. 00:26:35:- B�l?|- Tak. 00:26:39:Ju� mi lepiej. 00:26:44:Masz.|Powinno ci smakowa�. 00:27:01:Nie. Przynios�am to dla Ciebie. 00:27:05:M�wi si�, �e dzielenie|pot�guje mi�o��. 00:28:35:"Zastanawiam si� co si� ze mn� dzieje..." 00:28:41:"odk�d Ci� ujrza�em" 00:28:48:"Odk�d Ci� ujrza�em" 00:29:00:"Trac� zmys�y..." 00:29:07:"odk�d Ci� ujrza�am" 00:29:13:"Odk�d Ci� ujrza�am" 00:29:57:"To pragnienie to prawdopodobnie mi�o��" 00:30:03:"Mi�o�� prowadzi do po��dania" 00:30:09:"Tak bardzo Ci� kocham" 00:30:16:"Boj� si�, �e mog� ci� straci�" 00:30:22:"W moim oddechu, utrzymuje si� Tw�j zapach" 00:30:29:"Dla Ciebie maluj� me oczy czarnid�em" 00:30:35:"Dla Ciebie �yj�" 00:30:41:"Szalej�..." 00:30:48:"Gdy Ci� widz�" 00:30:54:"Gdy Ci� widz�" 00:31:38:"Jeste� ze mn�" 00:31:44:"Spalam si� w po��daniu" 00:31:51:"Czuj�, jakbym Ci� �ciska� w ramionach" 00:32:03:"Rzuci�e� na mnie czar." 00:32:10:"Jestem upojony Twoj� obecno�ci�" 00:32:16:"Dla Ciebie �yj�" 00:32:22:"Szalej�..." 00:32:29:"Gdy Ci� widz�" 00:32:35:"Gdy Ci� widz�" 00:32:41:"Gdy Ci� widz�" 00:33:25:Wstawaj. Szybko! 00:33:59:Nie mo�e st�d uciec.|Szukajcie go! 00:35:23:- Znalaz�e� go?|- Nie. 00:35:26:Szukaj go.|Musi gdzie� tu by�. 00:35:52:Gdzie uciekasz?|Chod� tu! 00:35:54:S�uchajcie, nie mo�emy znale��|Amara Damjiego, ale mamy jego dziewczyn�. 00:35:58:Pu�� mnie!! 00:36:01:Wie z pewno�ci� gdzie on jest. 00:36:05:Gdzie on jest? Gdzie jest Amar?|Powiedz! 00:36:11:- Nie wiem!|- M�w! 00:36:15:M�w, albo potn� Ci t� �liczn� bu�k�! 00:36:19:- Gadaj!|- Dobra, powiem. 00:36:22:Poszed� do domu doktora Modi. 00:36:36...
justyna85