The Mentalist [1x20].txt

(41 KB) Pobierz
{1}{50}.::  ::.
{73}{83}{y:i}/MENTALISTA|/rzeczownik
{108}{191}{y:i}/Kto, kto używa|/przenikliwoci, hipnozy i/lub sugestii.
{240}{291}{y:i}/Mistrz manipulacji mylami i zachowaniem.
{372}{447}- Zdmuchnij wieczki i pomyl życzenie.|- Okej.
{510}{574}- Czy było... dobrze.|- W porzšdku.
{631}{668}- Teraz prezenty.|- Okay.
{672}{716}Czy to wazon?
{732}{789}Och, czekaj. Jane zgadnie.
{847}{907}- Okej, Jane.|- Mata do jogi?
{928}{966}Poprawnie.
{983}{1033}Rozmawialimy o tych zajęciach|z jogi w stylu Ashtanga. I tak pomylałam...
{1037}{1077}- Jest wietna. Dzięki|- Proszę.
{1081}{1133}10 dolców, że nie zgadniesz, co to jest.
{1137}{1173}Stoi. 10 dolców.
{1177}{1218}Wszystkiego najlepszego.
{1222}{1250}- Zasłoń oczy.|- Się robi.
{1254}{1288}- Nie oszukuj.|- Żadnego podglšdania.
{1292}{1326}Okej.
{1385}{1422}- Jasne?|- Okej, Jane.
{1426}{1488}Okej, Rigsby, ten prezent to|bon na...
{1492}{1547}- Zabiegi spa.|- Cholera.
{1551}{1604}- Znów poprawnie.|- Bingo. Dyszka dla mnie.
{1608}{1641}Tak, jestem ci dłużny.
{1645}{1710}Okej, dwa do dwóch. A jak z moim?
{1740}{1815}- Cho...|- To słodkie. Dziękuję.
{1845}{1905}- Już zasłoniłem.|- Okej.
{2010}{2032}Okej. Co to takiego?
{2036}{2150}To jest... Butelka wysokiej klasy...
{2158}{2263}Wina. Och, nie, nie, nie, nie, nie. Szampana.
{2267}{2336}- Tak.|- I już.
{2389}{2402}Dostałe to wczeniej od kogo?
{2406}{2449}To bardzo dobry trunek,|ale ja nie piję.
{2453}{2511}- Zjedzmy trochę ciasta.|- Okej.
{2518}{2566}A co z twoim prezentem?
{2574}{2615}Jest w drodze.
{2661}{2690}Typowe.
{2694}{2750}Naprawdę mylisz, że mógłbym|zapomnieć o twoim prezencie urodzinowym?
{2766}{2804}- Van Pelt.|- Jest w drodze.
{2808}{2835}Ta, jasne.
{2839}{2894}Będziesz troszeczkę złoliwa,|bo tatu nie kupił kucyka?
{2955}{3011}Szefie, mamy wezwanie.
{3020}{3082}Został znaleziony dzi rano|przez kilku wspinajšcy się tutaj.
{3086}{3156}Wyglšda jakby leżał tutaj już kilka dni.
{3178}{3220}Postrzał w czoło.
{3224}{3258}Nie ma przy sobie dokumentów.
{3262}{3313}To wszystko, co o nim znalelimy.
{3322}{3360}Słomka i...
{3364}{3413}Nie wiem, religijny medalik?
{3417}{3443}Albo może amulet szczęcia.
{3447}{3481}To chyba nie bardzo zadziałało.
{3485}{3574}Nasza ofiara pracowała w salonie gier wideo|w najbliższym dużym miecie na północ.
{3578}{3603}Skšd niby możesz to wiedzieć?
{3607}{3645}Przeszła tędy duża burza|w zeszłym tygodniu, nieprawdaż?
{3649}{3705}Tak, dużo napadało. 10 centymetrów niegu|zalega w górach.
{3713}{3759}Kiedy poziom rzeki podnosi się,|to miejsce musi być zalewane.
{3763}{3836}Więc musiał zostać tutaj przyniesiony z pršdem rzeki|gdzie z góry i zaplštał się w to drzewo.
{3840}{3884}Okej, a co z tym salonem gier?
{3888}{3962}Więc, to jest żeton|używany w grach wideo.
{3985}{4037}A to jest peruwiański spinacz palców.
{4041}{4096}Sprzedajš to za grosze.
{4106}{4216}Nasz facet wyglšda trochę za staro|na kogo spędzajšcego czas na graniu w gry wideo...
{4220}{4272}Chyba, że zajmuje się dziećmi.
{4277}{4306}On nie wyglšda na takiego.
{4310}{4337}Założe się, że pracuje w jakim salonie.
{4341}{4391}Znajdziemy jakš grywalnię,|Znajdziemy informacje.
{4395}{4430}Jakie jest najbliższe miasto w górę rzeki?
{4434}{4459}Sierra Vista.
{4463}{4559}Okej, to tylko teoria. Skończylimy.|Teraz jest cały twój.
{4574}{4660}Hmm... czy ja wyczuwam a drobnš pozostało|złoliwoci w twoim zachowaniu?
{4664}{4693}Nie.
{4697}{4744}Przysięgam, Lisbon, twój prezent|jest w drodze.
{4748}{4852}Och, Nie jestem zła i nic mnie nie interesuje|ten twój rzekomy, cholerny prezent.
{4873}{4907}Wcišż jest na mnie zła, prawda?
{4911}{4940}Nie ruszaj jej.
{5025}{5066}The Mentalist|01x20 Czerwony sos
{5070}{5230}Sierra Vista, Kalifornia
{5433}{5467}To jedyny salon gier w miecie.
{5471}{5520}I tylko kilka kilometrów od rzeki.
{5524}{5610}Benzyna, ser, meskita (mesquite - rodzaj byliny).|Jest cudownie. To jest to miejsce.
{5614}{5660}Ta, się zobaczy.
{6024}{6068}Hej, masz może przy sobie dolara?
{6080}{6130}Zaraz ci go oddam.
{6491}{6549}Bingo.
{6599}{6662}Okej. Miałe rację.
{6756}{6807}Masz młody. Zabaw się.
{7002}{7053}Wow, To Ed Didrikson.
{7057}{7105}Pracował dla mnie przez około 2 lata.
{7109}{7152}- Okej.|- Co się stało?
{7156}{7204}Kto go zabił.
{7211}{7248}Wie pan może czemu to się stało?
{7252}{7316}Nie, był raczej zamknięty w sobie.
{7320}{7367}Nie sprawiał żadnych kłopotów. Żadnych.
{7374}{7432}Szczerze, to był rzetelny, żonaty, wietny facet.
{7436}{7454}Jak się nazywa żona?
{7458}{7488}Och, niech sobię przypomnę.
{7492}{7550}Hmm, Karen, Carol, co w tym stylu.
{7554}{7600}Jakie dokładnie zajmował tu stanowisko?
{7604}{7659}Kierownik zmiany. Obsługiwał kasę. Kontrolował dzieciaki.
{7663}{7730}Był w tym dobry.|To odpowiedzialna pozycja.
{7734}{7772}Zniknęła jaka gotówka ostatnio?
{7776}{7822}Nie. Pilnuje wszystkiego, zaufajcie mi.
{7826}{7877}Czemu powinnimy ci zaufać?
{7881}{7964}Yyy... to takie powiedzenie|jak, na przykład, "no, wiesz?"
{7968}{7994}Co ja wiem?
{7998}{8040}Nic, aaa, yyy, no nie wiesz niczego.
{8044}{8108}Och, na po prostu tak się mówi.
{8112}{8155}Aaa, to taka częć języka.
{8159}{8194}Więc rzeczywicie nie powinienem ci ufać.
{8198}{8259}Ta... nie, powiniene mi ufać.
{8303}{8360}Kiedy ostatni raz|widziałe Didriksona?
{8364}{8432}W pištek wieczorem, kiedy wyszedł z pracy.|Nie pokazał się następnego dnia.
{8436}{8501}Zadzwoniłem do niego do domu.|Za pierwszym razem nikt nie opowiedział.
{8505}{8651}Następnego dnia odebrała żona i powiedziała,|że wyjechał w pilnej sprawie rodzinnej.
{8655}{8684}I nie wie kiedy wróci.
{8688}{8711}Jakiej sprawie?
{8715}{8739}To wszystko, co powiedziała.
{8743}{8779}Jaki był jej ton głosu?
{8783}{8842}Była spokojna, czy może... smutna?
{8846}{8893}Wydaje mi się, że smutna.
{8897}{8934}Będziemy potrzebowali jego adresu.
{8938}{8976}Okej.
{9032}{9054}- Teraz...|- Jasne.
{9058}{9101}Jeli ci to nie przeszkadza.
{9184}{9248}- Hmm, trudno jest zaufać temu gociowi.|- Tak.
{9258}{9330}Ty i Rigsby zostajecie tutaj.|Porozmawiajcie z dziećmi, które Didrikson kontroluje.
{9334}{9371}Sprawdcie, czy wiedzš cokolwiek.
{9375}{9430}Cho, Van Pelt i ja idziemy porozmawiać z żonš.
{9434}{9471}Jasne. Zobaczymy się póniej.
{9476}{9510}Na razie.
{9514}{9599}Nastolatki. Nienawidzę przesłuchiwać nastolatków.|Jak gadać do ciany.
{9619}{9647}W głębi serca je kochasz.
{9651}{9695}Widzisz w tym jaki problem?
{9699}{9762}Tak, widzę. Zostań blisko.
{9775}{9815}wietnie.
{9990}{10032}Nie le. Całkiem nie le.
{10038}{10077}Chcesz zobaczyć jak to powinno być zrobione?
{10081}{10128}Czym ty jeste: zboczeńcem czy gliniarzem?
{10132}{10161}Widzisz, co miałem na myli?
{10165}{10222}On jest glinš,|ja tylko zainteresowanym obywatelem.
{10232}{10270}Okej, my... my nie mamy wam nic do powiedzenia.
{10274}{10330}Tak. Jebać policję. (JP 100%)
{10354}{10434}Nawet dla takiego karłowatego łotrzyka jak ty|to nieetyczny sposób mylenia.
{10438}{10499}Każde nowoczesne społeczeństwo|ma jakš policyjnš siłę wykonawczš.
{10503}{10574}Ja lubię mówić: "Jebać transport publiczny."
{10656}{10709}O, dzięki.
{11034}{11069}Czego się dowiedziała?
{11073}{11160}Ed i Jenny Didrikson sš zarejsetrowani|w Urzędzie Podatkowym jako właciciele domu.
{11164}{11218}Wprowadzili się tutaj dwa lata temu z Texasu.
{11222}{11311}Brak dzieci, brak przeszłoci kryminalnej,|nie za wiele mamy jak na razie.
{11315}{11385}Dziwi jedynie to, że zapłacili|za dom gotówkš. Żadnego zastawu hipotecznego.
{11763}{11794}To niesamowite. Jak to robisz?
{11798}{11909}Skup się. Patrz jak sprawiam,|że maszyna robi to, co chcę.
{12105}{12190}Rób dokładnie, to co ci powiem.
{12245}{12305}Młody, przejmij stery.
{12416}{12492}Ty... idziesz ze mnš.
{12659}{12711}- Usišd.|- Okej.
{12821}{12866}A więc...
{12870}{12936}Powiedz nam, co wiesz o Edzie Didriksonie.
{12989}{13041}Eddie? Ten, co tu pracuje?
{13049}{13089}Znaczy, Eddie to spoko ziom.
{13093}{13120}Załatwi ci, jeli cię zna.
{13124}{13161}Załatwi? Załatwo co?
{13165}{13212}Och, no wiesz, zioło?
{13216}{13254}- Drobny z niego diler, ale...|- drobny?
{13258}{13313}Tak, kręci z X'ami.
{13318}{13396}Jego towar, ta sama cena, ale on|nie zadziera z policjš jak inni mali handlarze.
{13400}{13435}Albo możesz pożyczyć od niego trochę kasy.
{13439}{13484}Mówię, nalicza sobie duże vig(odstetki),|ale i tak jest ok.
{13488}{13517}To jest to, co|Didrikson nazywa vig(odsetkami)?
{13521}{13565}Tak, dobrze powiedziałem? Vig?
{13569}{13604}- Ja nie wiem. czy on le mówi?|- Nie, nie. Jest dobrze.
{13608}{13642}Jest dobrze.
{13646}{13692}Co jeszcze możesz nam o nim powiedzieć?
{13696}{13743}On zawsze gada o szacunku.
{13747}{13795}Nie tolerował żadnego obrażania go.
{13799}{13859}Pewnego razu, Slow Ritchie|wystawił mu palec.
{13863}{13910}On sięgnšł po niego i go złamał.
{13914}{13953}- Mogłe usłyszeć dwięk łamanej koci.|- Ałć.
{13957}{14027}Ritchie leży na ziemi, krzyczšć,|a on obrzuca go tylko zimnym spojrzeniem.
{14031}{14090}Wyklnšł go po francusku czy jakiemu tam|i poszedł robić swoje.
{14094}{14114}Po francusku?
{14118}{14145}Nie wiem. W jakim obcym języku.
{14149}{14199}Interesujšce.
{14203}{14239}Wiesz, że on nie żyje?
{14247}{14270}- Eddie?|- Tak.
{14274}{14325}Nie. Co się stało?
{14369}{14419}Dzięki za pomoc.
{14440}{14507}Możesz już odejć.
{14727}{14787}Tylne drzwi zamknięte.|Wyglšdajš jak zaryglowane.
{14806}{14863}Kto nas podglšda|z okna u góry.
{14924}{15022}Jenny Didrikson? KB. Policja.
{15032}{15090}Wpuć nas do rodka. Chcielibymy z tobš pomówić.
{15200}{15258}Nie mamy czasu|na czekanie na nakaz.
{15262}{15371}Ale mamy powód, żeby wierzyć,|że czyje życie jest w niebezpieczeństwie. Prawda?
{15753}{15803}Pani Didrikson?
{15830}{15886}Wynocie si...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin