!opis książki.txt

(2 KB) Pobierz
Tytuł: Limes inferior
Autor: Janusz A. Zajdel
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: science fiction
Forma: powieć
Rok pierwszego wydania: 1982
Wydanie ksišżki nagrywanej: Wydawnictwo Iskry
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 1982

Rodzaj: audioksišżka
Wersja językowa: polska
Treć: pełna 
Nagranie: Zakład Nagrań i Wydawnictw Zwišzku Niewidomych w Warszawie
Rok nagrania: 1986
Czyta: Henryk Machalica
Czas trwania: ~8 godz. 41 min.
Rozmiar: ~238 MB (18 plików)
Format: MP3 (KBPS:64, KHZ:44, mono)
ródło: CC (Compact Cassette)

Opis ksišżki:
Argoland to perfidnie doskonale zorganizowany wiat komputerowego porzšdku. Siedem klas intelektualnej przydatnoci obywateli. Nadzór i manipulacja, porzšdek wykluczajšcy wolnoć i automatyzacja, czynišca obywatela zbędnym. Tak chory system musi generować najróżniejszej maci kombinatorów i bystrzaków próbujšcych przechytrzyć codziennoć. Z tego wiatka wywodzi się Sneer, główna postać tej fantastycznej i nowatorskiej na polskim gruncie powieci stanowišcej właciwie gotowy scenariusz filmowy.  To włanie ten inteligentny kanciarz ma szansę rozpracować system tak nierealny i spychajšcy Człowieka w niebyt, że wydawałoby się narzucony przez obcš cywilizację Stanisław Lem uznał "Limes inferior" za najoryginalniejszš powieć science-fiction jakš czytał.
Sneer jest lifterem, nielegalnie pomaga wspinać się na wyższy poziom drabiny społecznej innym ludziom, sam pozostajšc w cieniu. W tym społeczeństwie pozycja zależy od testów na inteligencję, jeli sklasyfikowano cię odpowiednio nisko, nie musisz pracować, państwo cię utrzyma, aczkolwiek na minimalnym poziomie. Wielu znajdzie się chętnych do skorzystania z usług liftera, by znaleć pracę, zdobyć więcej pieniędzy, poszerzyć swoje mozliwoci. Sneer dysponuje najwyższym poziomem inteligencji w tej skali, poziomem zero, ale by móc swobodnie robić swoje, zadowala się skromnš czwórkš: gdyby wyszła na jaw jego prawdziwa inteligencja, musiałby przecież ciężko pracować, a tak, wykorzystujšc luki w systemie, żyje dostatnio, namiewajšc się w duchu z tych walk o pozycję, na które może patrzeć z boku. Lecz gdy spotyka go seria dziwnych zdarzeń burzšcych jego obraz rzeczywistoci, zaczyna się zastanawiać, czy wszystko na pewno jest tak proste, jak mu się zdawało. Czy to możliwe, żeby i on był jednym z elementów regulujšcych ten system? Dla kogo ten system działa, czy na pewno dla społeczeństwa?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin