00:01:32:CHICAGO, 5:00 RANO. 00:01:50:Lepiej szybko wyjd� za m��. 00:01:53:Zaczynasz staro wygl�da�. 00:01:57:M�j tata zacz�� mi to m�wi�|odk�d sko�czy�am 15 lat... 00:02:01:bo porz�dne Greczynki maj� w|�yciu do zrobienia trzy rzeczy. 00:02:04:Wyj�� za Greka, sp�odzi� greckie|dzieci i karmi� wszystkich... 00:02:09:a� do dnia, w kt�rym umrzemy. 00:02:16:MOJE WIELKIE, T�USTE,|GRECKIE WESELE. 00:02:31:TA�CZ�CY ZORBA. 00:03:02:Gdy dorasta�am,|wiedzia�am, �e jestem inna. 00:03:06:Inne dziewczynki by�y delikatne|i mia�y blond w�osy. 00:03:09:A ja by�am sze�ciolatk� z ciemn�|karnacj� i czarnymi w�osami. 00:03:12:Tak bardzo chcia�am by�|w gronie popularnych dziewczyn... 00:03:15:siedz�c w grupie i rozmawiaj�c... 00:03:18:jedz�c ich kanapki. 00:03:21:Co to jest? 00:03:23:To moussaka. 00:03:25:Moose ka-ka?|[Kupa �osia]. 00:03:28:I podczas gdy �adne dziewczynki|chodzi�y do szk�ki Brownies... 00:03:31:Ja musia�am chodzi�|do szk�ki greckiej. 00:03:43:W szk�ce greckiej, uczy�am si�|wa�nych rzeczy w stylu: 00:03:46:"Je�li Nick ma jedn� koz�, a Maria|ma dziewi��, to jak szybko wezm� �lub?" 00:03:54:Moja mama zawsze gotowa�a jedzenie,|b�d�c pe�n� ciep�a i m�dro�ci... 00:03:58:I nigdy nie zapominaj�c doda�|do potrawy odrobiny poczucia winy... 00:04:01:Niko, nie baw si� jedzeniem. 00:04:05:Gdy by�am w twoim wieku,|nie mieli�my co je��. 00:04:07:- Mamo?|- Co? 00:04:09:Dlaczego musz� chodzi�|do szk�ki greckiej? 00:04:12:Bo kiedy wyjdziesz za m�� to nie chcesz|umie� napisa� listu do swojej te�ciowej? 00:04:17:Niko, przesta�. Jedz! 00:04:19:�yli�my w Chicago, w normalnej okolicy|z nowoczesnymi domami dla klasy �redniej. 00:04:24:Nasz dom jednak�e by�|wzorowany na Partenonie... 00:04:27:razem z kolumnami koryntia�skimi|i pos�gami bog�w. 00:04:32:W razie gdyby s�siedzi mieli jakie�|w�tpliwo�ci co do naszego pochodzenia... 00:04:36:mogli po prostu spojrze� jak subtelnie|sk�adamy ho�d fladze greckiej. 00:04:40:M�j tata wierzy�|tylko w dwie rzeczy... 00:04:43:�e Grecy powini uczy�|nie-Grek�w o Grekach... 00:04:46:i �e ka�da dolegliwo��,|od kurzajki do truj�cego bluszczu... 00:04:49:mo�e by� wyleczona|p�ynem do szyb Windex. 00:04:53:Sze�� lat p�niej mia�am 12 lat.|Athena, moja starsza, idealna siostra mia�a 15. 00:04:57:A m�j brat Nick mia� lat 11. 00:05:00:Ka�dego ranka, m�j tata dawa� nam|wyk�ad z "historii naszego narodu... 00:05:04:"wielkiej cywilizacji Grek�w." 00:05:07:Wymie�cie trzy rzeczy,|kt�re wymy�lili Grecy. 00:05:13:Astronomia, filozofia i demokracja. 00:05:16:Brawo! Bardzo dobrze. 00:05:19:A teraz podajcie mi s�owo... 00:05:21:jakiekolwiek... 00:05:23:a ja wam wska��,|�e jego pochodzenie... 00:05:26:- jest greckie.|- Dobry Bo�e, zn�w. 00:05:30:Mo�e "arachnofobia"? 00:05:34:"Arachna" pochodzi od greckiego|s�owa, oznaczaj�cego paj�ka... 00:05:38:a "fobia" to fobia,|czyli "strach". 00:05:42:St�d "strach przed paj�kami".|Prosz� bardzo. 00:05:46:No dobrze panie Portokalos,|to mo�e s�owo "kimono"? 00:05:50:- "Kimono."|- Dobry przyk�ad. 00:05:53:Kimono, kimono. 00:05:56:Oczywi�cie, "kimono"|pochodzi od greckiego s�owa... 00:06:00:"cheimonas", kt�re oznacza "zim�". 00:06:04:Wi�c, co nosimy w zimie... 00:06:07:by by�o nam ciep�o?|Okrycie. 00:06:10:Rozumiecie "okrycie"-"kimono".|Prosz� bardzo. 00:06:20:- Papa.|- Do widzenia panie Portokalos. 00:06:28:Toula! 00:06:32:Powinna� by� dumna,|�e jeste� Greczynk�. 00:06:39:Min�o kilka lat i m�j tata|sprowadzi� sw� matk� z Grecji... 00:06:44:bo najwyra�niej nie byli�my|jeszcze wystarczaj�co dziwni. 00:06:50:Pos�uchaj przebrzyd�y Turku,|nie dam si� porwa�. 00:07:02:- Gdzie ona idzie?|- Mamo prosz�! 00:07:04:Grecy i Turcy s� ju�|teraz przyjaci�mi. 00:07:06:Powiedzieli�my babci,|�e wojna si� sko�czy�a... 00:07:09:ale ona nadal �pi z|no�em pod poduszk�. 00:07:14:Przesta� mie bi�! 00:07:17:Niko uwa�aj.|Ona ma ci�k� r�k�. 00:07:33:Porz�dne Greczynki, kt�re nie maj�|m�a, pracuj� w restauracji rodzinnej. 00:07:37:Wi�c oto jestem, dzie�|po dniu, rok po roku. 00:07:41:Trzydziestka, grubo|poza m�j termin wa�no�ci. 00:07:44:M�j Bo�e. Zimno. 00:07:48:Fotoula! Zamyka�a� wczoraj|wieczorem i otwierasz dzi� rano? 00:07:52:Nie mam w�asnego �ycia. 00:07:55:Fotoula, porozmawiaj ze mn� kiedy�. 00:07:58:Mamo, przez ciebie po�kn� j�zyk. 00:08:02:Toula! Czy Nikki tu jest? 00:08:06:Co jest? 00:08:07:Nie ty. Moja Nikki. Ona mia�a tu|przyj�� i zakr�ci� mi w�osy. 00:08:10:Nick, sprawdzi�e� mi�so|zanim podpisa�e� odbi�r? 00:08:14:- Tata je sprawdzi�.|- Lepiej �eby by�o �wie�e. 00:08:16:M�j brat ma dwa zadania,|gotowa� i po�lubi� greck� dziewic�. 00:08:20:Voula, zjedz co� zanim|zaczniesz pracowa�. 00:08:24:Gdyby marudzenie by�o dyscyplin� sportow�,|ciocia Voula wygra�aby z�oty medal. 00:08:28:Taki, nie mog�e� na mnie zaczeka�? 00:08:32:Przepraszam. 00:08:34:Przepraszam, przepraszam.|Nie przepraszaj. 00:08:37:Sp�jrz na to Rash.|Dosta�am od kogo� jakiego� syfa. 00:08:41:- Popsikaj to Windexem.|- O Gus, przesta�. 00:08:44:Voula! To dzia�a. 00:08:47:Wczoraj w nocy, palec u nogi|spuch� mi do rozmiar�w g�owy. 00:08:52:Dlaczego nie czekasz na mnie? 00:08:56:Gus. On chcia� porozmawia�. 00:09:02:W ka�dym razie, m�wi� jej... 00:09:05:- Wy�l� j� do Grecji by kogo� pozna�a.|- Nie jest jeszcze za stara. 00:09:16:- Jest ok.|- W Grecji... 00:09:19:...nie m�wcie nikomu|ile ona ma lat. 00:09:21:- Ona nie pojedzie.|- Nie pojedzie? 00:09:24:To tak jakby ona nie|chcia�a wyj�� za m��. 00:09:30:Chod�cie ch�opcy.|Id�cie tam. 00:09:33:Moja siostra wysz�a za m�� m�odo|i sta�a si� maszynk� do p�odzenia dzieci. 00:09:40:Hej ch�opcy.|Dalej, wynocha. 00:09:42:Tylko szybka kawa. 00:09:43:Musz� odwie�� ch�opc�w na hokeja,|a potem musz� i�� do marketu. 00:09:47:- Po chleb?|- Maj� rajstopy za 99 cent�w. 00:09:49:Potem ksi�dz przychodzi pob�ogos�awi� nowy|dom, wi�c musz� zrobi� diple. 00:09:53:Dasz wiar�? Mi�d mi si� sko�czy�.|Od�� to dla mnie. 00:09:57:Upu�ci�a� moje tzatziki. 00:09:58:- Angelo!|- Nikki, zamknij si�. 00:10:00:- Moi kuzynowie u�ywaj� dw�ch ton�w: g�o�no i g�o�niej.|- ...twoja wielkodupna dziewczyna. Dzi�ki Toula. 00:10:04:Hej Toula.|Nie jeste�my a� tak sp�nieni. 00:10:07:Cze�� wszyscy. 00:10:10:Nikki, dlaczego nie przysz�a�|zakr�ci� mi w�os�w dzi� rano? 00:10:13:Mamo, musia�am podrzuci�|Dimo do pracy. 00:10:16:A teraz musz� otworzy� biuro|podr�y bo jaki� palant... 00:10:20:i jego wielkodupna|dziewczyna s� zbyt zaj�ci. 00:10:23:Powiedz jej, �e otwieram codziennie pralni�.|Niech ona w ko�cu co� zacznie robi�. 00:10:26:Wiesz kto dzi�|otworzy� pralni�? 00:10:28:- Ci�gle siedzisz w salonie pi�kno�ci.|- M�j m��. 00:10:30:- Twoje paznokcie, w�osy, wszystko.|- Ani s�owa o moich w�osach. 00:10:33:Jeste� leniwy. Razem z twoj�|wielkodupn� lask� nic nie robicie. 00:10:36:Czy kto� usiad� ci na w�osach?|Wygl�daj� na przygniecione. 00:10:39:Angelo, ugry� mnie. 00:10:41:Oblecha,|zachowuj si� jak dama. 00:10:43:Mamo. 00:10:45:Angelo. 00:10:47:Ande. Chod�cie ch�opcy.|Idziemy. 00:10:50:- Athena kiedy przysz�a�?|- Cze�� mamo. Pa mamo. 00:10:53:- Idziesz ju�?|- Id� do marketu. Kupi� ci rajstopy. 00:10:57:Tylko nie rozmiar kr�lewski.|Wygl�dam w nich grubo. 00:11:00:- Dosy� gierek i zabaw.|- Ja tego nie zrobi�em! 00:11:05:Kto po�o�y� tu karty da�? 00:11:11:Toula, co to jest? 00:11:14:Toula, co to jest? 00:11:16:- Nie wiem.|- Mama. 00:11:21:Nie zapomnij,|potrzebne s� talerze i... 00:11:24:I pizza do bufetu. M�wi�a� mi|przy kolacji. Id�. M�j Bo�e. 00:11:28:No dobrze, p�jdziemy ju�. 00:11:31:- Ja chc� prowadzi�.|- Doprowadzasz mnie do sza�u, idziemy. 00:11:35:Uwa�aj. Nie biegnij. 00:11:44:- Dla mnie wygl�da w porz�dku.|- W porz�dku? Co w porz�dku? Nie w porz�dku. 00:11:47:Nie jest z ni� w porz�dku. Pos�uchaj.|Athena ma m�a i tr�jk� dzieci. 00:11:51:Ja te� si� o�eni� tato,|obiecuj�. 00:11:56:Ty masz sporo czasu Niko. 00:12:00:I zawsze b�dzie tu Toula|do prowadzenia restauracji. 00:12:04:To prawda. Toula ci�|nigdy nie opu�ci. 00:12:57:Chcia�abym mie� inne �ycie.|Chcia�abym by� �adniejsza i odwa�niejsza... 00:13:02:Albo po prostu szcz�liwa. 00:13:05:Ale nie warto marzy�,|bo nic to nigdy nie zmienia. 00:13:26:- Hej co si� dzieje?|- Cze��. Jak si� masz? 00:13:29:- �wietnie. A ty?|- Oh �wietnie. 00:13:33:- Fajne miejsce.|- Tak, podoba mi si�. 00:13:37:Przegapi�e� wczoraj|zajebist� imprez�. 00:13:42:Sp�jrz na to. To mog�e� by� ty,|przytulony do niej. 00:13:46:Ju� mnie w ni� wrobi�e�. 00:13:51:- Nancy?|- Na pikniku u Hansona. 00:13:55:Nie, to by�a Pamela.|A to jest Nancy. 00:14:01:Wygl�daj� tak samo. 00:14:05:C�, mo�e. 00:14:07:To mam ci� z ni� um�wi�? 00:14:10:One wszystkie s� takie same, Mike. 00:14:24:- Cze��.|- Cze��. 00:14:28:Przepraszam, m�j m�zg|przesta� dzia�a�. 00:14:32:Zdarzaj� ci si� czasem takie dni, gdy|wszystko jest ok i nagle m�zg ci si� wy��cza? 00:14:36:Oto jestem, stoj� tutaj,|jak grecki pos�g. 00:14:45:- Mog� prosi� jeszcze kawy?|- Jasne. 00:14:50:Dzi�kuj�. 00:15:02:W porz�dku,|idziemy. 00:15:04:- Co masz na my�li? W�a�nie przyszli�my.|- Mam zaj�cia. 00:15:07:- Uwielbiam t� przypraw� na ziemniakach. Co to jest?|- Nie obchodzi mnie to. Chod�. 00:15:11:Robi� im dzisiaj test i nie mog� si�|doczeka� a� us�ysz� ich j�ki. 00:15:16:Cz�owieku, twardziel z ciebie. 00:15:19:Ja robi� test z Hamleta,|ale ostrzeg�em ich. 00:15:31:Cze��. 00:15:34:Reszta dla ciebie. 00:15:50:Podoba ci si� tato?|Na nowe menu? 00:15:53:- Sk�d to masz?|- Sam narysowa�em tato. 00:16:12:Tato. 00:16:15:Tato... 00:16:19:Tato, przegl�da�am nasze zapasy... 00:16:22:i zauwa�y�am, �e robimy sporo|niepotrzebnych zam�wie�. 00:16:25:Pomy�la�am, �e mo�e powinni�my|zaktualizowa� nasz system. 00:16:29:Mogliby�my kupi� komputer. 00:16:33:Nie wiem czy pami�tasz,|ale mia�am same pi�tki z informatyki. 00:16:36:Ale teraz jest sporo|nowych rzeczy... 00:16:40:Wi�c je�li chcesz, mog� i�� do|collegu i zrobi� kilka kurs�w. 00:16:48:Dlaczego? 00:16:51:- Dlaczego chcesz mnie zostawi�?|- Nie zostawiam ci�. 00...
marcelek7