Jacek Kaczmarski - Ob�awa III Ob�awy ju� prze�y�em dwie, dzi�kuj� - dosy�, a Do a Zje�ona sier��, zb��kany wzrok, zm�tnia�a my�l Do Wci�� czuj� obce wonie, obce s�ysz� g�osy I innym wilkom nie dowierzam nie od dzi� a Lecz jak�e trudno jest polowa� samotnikom Do a Z �ownego zwierza oczyszczono ca�y las Do a Poczu�em �up, do ziemi g�odny pysk przytykam Do Wtem straszny b�l i stokro� gorszy ode� trzask E a Strze�cie si� wilki, strze�cie si� przyn�ty a Strze�cie si� wilki, strze�cie si� ludzkiej �aski Zastawi� na was wr�g zawzi�ty potrzaski! F E a Ju� moja prawa �apa tkwi w �elaznych szcz�kach I jej nie wyrw�, cho�bym wszystkich u�y� si� A kr�lik w p�tli - moja zguba i przyn�ta Czerwone oczy przera�one we mnie wbi� Ale i jemu �mier� pisana, on nie winien Ten, co zastawi� wnyki, to dopiero wr�g To z jego marnie zgin� r�k, jak zwierz� ginie Dostan� pa�k� w �eb nim warkn�� b�d� m�g� �a�osny koniec, �mier� haniebna, nie dla wilka Niech kr�lik w p�tli mdleje, czeka na sw�j los Moja pie�� �ycia jeszcze dla mnie nie zamilk�a Niejedna przestrze� jeszcze m�j us�yszy g�os Na w�asnej �apie szcz�k zaciskam straszny uchwyt Ona nie moja ju�, w niewoli musi zgni� Ju� p�ka ko�� i w�asnej krwi mam pe�ne �uchwy Jednym szarpni�ciem si� uwalniam, �eby �y� S�uchajcie g�osu tr�j�apego, cho� z daleka Krew szybko wsi�ka w ziemi�, strach zabija czas S�uchajcie bracia wyje do was wilk - kaleka Trzeba odrzuci�, to co w nas zniewala nas I po dzi� dzie� naganiacz, strzelec czy k�usownik Przyzwyczajony do czytania trop�w �ap Przez z�by m�wi: Oto jest wilk wolny Kiedy na �niegu ujrzy �lady trojga �ap
StarszyPan