TAJEMNICA LOTU 103
Trzy dni przed Bozym Narodzeniem 1988r., jumbo jet Boeing 747, lecacy do Nowego Jorku, nabieral wlasnie wysokosci nad Szkocja.Nic nie wskazywalo na to , ze cos przerwie ten lot.Nagle samolotem wstrzasnela eksplozja.Wybuch wyrwal w kadlubie wielki otwor i samolot zaczal spadac.Chwile potem roztrzaskal sie ziemie.Liczba ofiar byla zastraszajaca. Zgineli wszyscy - czlonkowie zalogi i 259 pasazerow. Wrak samolotu spadl na szkockie miasteczko Lockerbie, przez co stracilo zycie 12 jego mieszkancow.Federalny Zarzad Lotnictwa Wielkiej Brytanii (FAA) nalozyl na Pan Am kare w wysokosci 600 tys. $ za niedopatrzenia w systemie bezpieczenstwa na lotnisku we Frankfurcie, gdzie prawdopodobnie na poklad samolotu 103 wniesiono bombe . Linie lotnicze zostaly obciazone za tragiczny wypadek, co pociagalo za soba 300 spraw sadowych, ktore kierownictwu Pan Am wytoczyly rodziny ofiar katastrofy.Mimo powagi wydarzenia sprawa z Lockerbie na prawie trzy lata utonela w powodzi brytyjskich rzadowych raportow dochodzeniowych .Wkrotce poznano powod tej opieszalosci. Jak ujawnil amerykanski dziennikarz Jack Anderson, prezydent USA George Bush i premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, w rozmowie telefonicznej z ,marca 1989r. ,doszli do porozumienia ,zeby sledztwo na ten temat w obu krajach ograniczyc.Anderson twierdzil, ze doglebne dochodzenie skompromitowaloby wywiad Wielkiej Brytanii i USA. Jego doniesienia mogly zaszkodzic rzadom obu panstw, poniewaz sugerowaly, ze wywiady albo wiedzialy wczesniej o planowanym zamachu, albo nawet byly wen zamieszane.Wladze Wielkiej Brytanii i USA dowodzily, ze za zamach odpowiedzialni sa libijscy terrorysci. To stwierdzenie stalo sie oficjalnym pogladem i takim pozostaje do dzis. Obserwatorzy wskazuja jednak na duza ilosc sprzecznych informacji dotyczacych katastrofy i sugeruja ,ze owinianie Libii jest szukaniem kozla ofiarnego.Dowody na to, za swiadomie oslania sie wywiady Wielkiej Brytanii i USA , zostaly poparte w 1989 r. przez interfor , grupe wywiadowcza z Nowego Jorku. Linie Pan Am, zagrozone perspektywa wielomilionowych odszkodowan, wynajely te grupe ,zeby zbadala okolicznosci, ktore doprowadzily do katastrofy.Raport byl szokujacy .Dosc skutecznie probowano wiec ukryc jego istnienie.Raport Interforu zostal oparty na zeznaniach naocznych swiadkow oraz przynajmniej 11 anonimowych informatorow .Z raportu wynika, ze w chwili wypadku na pokladzie samolotu przebywal piecioosobowy zespol agentow DIA, Charls "Tiny" McKee. Walizka nalezaca do McKee zostala prawdopodobnie po katastrofie odnaleziona i oprozniona przez CIA, po czym "odniesiona" na miejsce wypadku. Zawierala dokumenty wywiadu oraz pokazna ilosc gotowki, czekow podroznych i heroiny. Co ciekawsze ,z miejsca wypadku usunieto rowniez nie zidentyfikowane cialo. Opinia publiczna nie doczekala sie wyjasnien .Wiadomo teraz, ze DIA wracala z Libanu, gdzie poszukiwali amerykanskich zakladnikow przetrzymywanych przez Hezbollah , ugrupowanie terrorystyczne wspierane przez Iran .McKee prawdopodobnie natknal sie w Libanie na tajna grupe operacyjna "CIA One" wspolpracujaca z Manzurem A -Kassarem, syryjskim baronem narkotykowym. Przekonany, ze "CIA One" nadzorowala handel narkotykami, McKee zabezpieczyl probke heroiny, zeby przekazac ja wadzom w Waszyngtonie.Zwiazki Al-Kassara z USA utrzymywane byly w scislej tajemnicy.Zawarl on uklad z CIA i otrzymal pozwolenie na transport heroiny do Stanow w zamian za pomoc w uwolnieniu amerykanskich zakladnikow.Chociaz amerykanski Urzad do Walki z Narkotykami wiedzial o przemycie przez lotnisko we Frankfurcie, jego urzednicy utrzymuja, ze byla to zorganizowana przez agendy panstwowe ,dokladnie kontrolowana akcja, która miala doprowadzic do licznych aresztowan na wysokim szczeblu.Jednak wiele osób poddaje to tumaczenie pod watpliwosc ,twierdzac, ze zamach zostal zorganizowany przez "Osmiornice" - organizacje zarzadzana przez agentów zachodnich slozb wywiadowczych, którzy maja zwiazek ze swiatowa siecia handlu narkotykami.Jak wykazywalo sledztwo Interforu, po odkryciu nielegalnych kontaktów CIA major McKee mógl obawiac sie o wyniki swojej operacji ratunkowej, a takze o zycie swoich ludzi. Kiedy zlozyl raport zwierzchnikom i nie otrzymal zadnej odpowiedzi, zarezerwowal dla swego zespolu lot Pan Am 103, chcac po powrocie do Waszyngtonu osobiscie ujawnic korupcje CIA.Raport sugeruje, ze plany podrózy agenta McKee i jego ludzi zostaly przechwycone i przekazane wywiadowi syryjskiem, który poinformowal o tym Al-Kassara . Ten zas postaral sie, zeby w walizce zawierjacej zwykle heroine znalazla sie bomba. Byl to jedyny sposób, aby pozbyc sie McKee i jego dowodów, chroniac jednoczesnie wspierany przez CIA handel narkotykami.Agenci Interforu przedstawili takze alternatywny scenariusz.W lipcu 1988 r iranski Airbus zostal zestrzelony przez krazownik USA - Vincennes , w wyniku czego smierc ponioslo 290 pasazerów. Mimo oswiadczen wladz USA, ze byl to tragiczny wypadek, ekstermisci iranscy domagali sie zemsty.Przeprowadzenie ataku odwetowego zlecili Ludoemu Frontowi Wyzwolenia Palestyny. Plany zostaly blyskawicznie przygotowane pod przewodnictwem eksperta w dziedzinie materialów wybuchowych, Ahmeda Dzibrila. Dowiedzial sie on o chronionym przez CIA szlaku narkotykowym i naklonil Al-Kassara do umieszczenia bomby w walizce .Zgodnie z tym scenariuszem smierc Charlsa McKee i jego ludzi byla przypadkowa.Istnieje tez trzecia wersja wydarzen, idealnie tlumaczaca zwiazek Syrii i Iranu z katastrofa. W obawie przed ujawnieniem szlaku narkotykowego, swiadomi iranskich planów zemsty, Al-Kassar i jego "kontrolerzy" z CIA postanowili upiec dwie piecze na jednym ogniu. Mogli pomóc Dzibrilowi i LFWP w zaspokojeniu zadzy zemsty wyrazanej przez ajatollaha Chomejniego, a jednoczesnie pozbyc sie agentów amerykanskich, którzy nosili sie z zamiarem ujawnienia - w pelni usankcjonowanego przez CIA - handlu narkotykami.Obecnie dostepne dowody wskazuja na to, ze za zamach odpowiedzialne sa Syria i Iran. Warto wiec zauwazyc, ze oba kraje w 1991 r. USA poprosilo o przystapienie do wpólnej akcji zbrojnej przeciw Saddamowi Husseinowi w operacji Pustynna Burza. Czy odrzucenie zarzutów wobec obu panstw bylo cena za wspólprace w obliczu konfliktu ? Takie posuniecie równiez moglo stanowic element wielowarstwowej strategii USA. Pozwolilo Syrii i Iranowi przystapic do sojuszu przeciw Irakowi i zatarlo udzial wywiadów panstw zachodnich w handlu narkotykami. Celem tych wywiadów bylo zrzucenie winy za katastrofe na pulkownika Muammara Kaddafiego, przywódce libijskiego, uznawanego za glównego organizatora miedzynarodowego terroryzmu. Juz wczesniej wyszly na jaw fakty swiadczace o tym,ze finansowal on wiele organizacji terrorystycznych, z Irlandzka Armia Republikanska, co wywolalo zrozumiale oburzenie na Zachdzie. Sposród pracowników administracji USA zwlaszcza jedna osoba zywila szczególna nienawisc do przywódcy LIbii. Willam Casey, byly dyrektor Centrali Agencji Wywiadowczej, calkowicie poswiecil sie poszukiwaniom sposobów obalenia Kaddafiego. Uzyskal poparcie czlonków gabinetu, dotyczace przeprowadzenia tajnych dzialan wojskowych, które mialy na clel doprowadzic do usuniecia libijskiego przywódcy. Obarczenie Kaddafiego wina za katastrofe nad Lockerbie mialo ostatecznie podwazyc jego autorytet na arenie miedzynarodowej.W marcu 1996 r., amerykanski kongersman James Traficant postanowil poinformowac o spisku Izbe Reprezentantów .Majac tylko 60 sek. na przedstawienie swej opinii, uderzyl w najslabszy punkt. "- Mysle, ze CIA i Wydzial Sprawiedliwosci zataja prawde - powiedzial. - Eksperci wywiadów na calym swiecie nie zgadzaja sie ze stanowiskiem brytyjsko-amerykanskim. Wydaje mi sie, ze Kongres powinien poznac prawde. Sadze, ze zasluguja na nia równiez rodziny ofiar lotu 103"Jak dotad jednak apele Traficanta pozostaja bez odpowiedzi i na razie malo prawdopodobne jest oficjalne potwierdzenie udzialu Syrii i Iranu w zamachu bombowym.Przeprowadzenie nowego dochodzenia jest niestety powaznie utrudnione. Detonator czasowy bomby -podstawowy dowód- znajduje sie w posiadaniu wywiadu brytyjskiego ,który wciaz odmawia przekazania go jakimkolwiek grupom dochodzeniowym .Rodzinom ofiar pozostaje tylko miec nadzieje na niezalezne dochodzenie, przeprowadzone przez rzad brytyjski lub USA. Powtórne wyciagniecie sprawy na swiatlo dzienne moze ujawnic istnienie porozumien, przez które prawda juz od 10 lat nie moze wyjsc na jaw.
RINGER85