UFO, bliskie spotkania pozytywnego rodzaju - wyk�ad Janandy Poni�szy tekst opatruj� komentarzem, poniewa� wydaje mi si� on wielce podejrzany. Trudno mi uwierzy� w to, �e rzeczywi�cie pochodzi od przyjaznych nam istot. Jest w nim du�o prawdy, a opr�cz tego jest wprost sk�pany w morzu mi�o�ci, ale Kasjopeanie ostrzegali, �e wiele przekaz�w jest tak spreparowanych, �eby to wra�enie przyja�ni, mi�o�ci i szczeroz�otej prawdy u�pi�o nasz� czujno��. W tym zalewie "szczerej mi�o�ci i prawdy" mo�emy (wr�cz powinni�my) nie zauwa�y� ukrytej dezinformacji. Otwieramy si� ufnie na ten przekaz i w ten spos�b do naszej duszy s�czy si� niebezpieczne k�amstwo. W tak przygotowanych przekazach mo�e by� nawet ponad 90% prawdy, ale jest to robione tylko po to, �eby wzbudzi� wi�ksze zaufanie. C� wi�c mi si� tu nie podoba? Zanim przeczytasz ten tekst, zapoznaj si� z materia�ami zebranymi przez Karl� Turner. Przeczytaj uwa�nie szczeg�lnie "Wzi�cie Amy" i wczuj si� w to, co czu�a, gdy wszczepiano jej implant do m�zgu. Je�li uwa�asz, �e zrobi�y to przyjazne ludziom istoty, to OK., wida� masz troch� inne poj�cie o tych sprawach ni� ja. Wracaj�c do tego przekazu, to ju� samo pojawienie si� tego piek�cego i pal�cego �wiat�a nie wzbudzi�o mojego zaufania. Taki ogie� raczej nie kojarzy mi si� z niczym dobrym. Czy�by ogie� piekielny? Ju� na samym pocz�tku Jananda m�wi: C�, jest mi ci�ko przechodzi� przez to do�wiadczenie. Powiem o strachu dzi� wieczorem, o strachu, UFO i ET. Czy o przyjacio�ach wyra�amy si� w taki spos�b? Chyba nie... Ale prawdziwe przera�enie poczu�am przy tych s�owach: Przybyli�cie tu, aby asystowa� w transformacji trzeciego wymiaru w czwarty. Nast�pi wi�ksze otwarcie w PI�TY WYMIAR (...). Kasjopeanie powiedzieli nam, �e pi�ty wymiar to miejsce, w kt�rym przebywaj� dusze po �mierci cia�a fizycznego. Jest to przestrze� duchowa, w kt�rej przebywamy mi�dzy kolejnymi wcieleniami. Czyli, jak powiedzieliby chrze�cijanie "niebo", hehe... I dalej ta cudownie kochaj�ca istota m�wi nam, �e wszczepy s� rzecz� dobr� i zbawienn� i �e ka�dy z wzi�tych sam zgodzi� si� na to prze�ycie. Tak d�ugo jak jeste� w formie fizycznej, jest ci bardzo trudno skomunikowa� si� z wy�szymi wymiarami. (...) Mo�e okaza� si� konieczne WZI�� CI� Z CIA�A i przenie�� do wn�trza statku kosmicznego. (...) Niekt�rzy z was prosili o przy�pieszenie swojej ewolucji. (...) Ten rozw�j by� przy�pieszany z kilku powod�w. Jeden z nich to w�asna ludzka ingerencja w si�� atomu. (...) One nie przygotowuj� si� do przej�cia przyw�dztwa czy rz�du. To nie to, co one robi�. One przynosz� wi�cej �wiat�a na t� planet�. Wielu z was do�wiadczy, albo ju� do�wiadczy�o wzi�cia na statek kosmiczny, a niekt�rym wszczepiono urz�dzenia w r�ne miejsca cia�a. Nie wszyscy, ale niekt�rzy z was do�wiadczyli czego�, co wydawa�o si� by� negatywne. Wszystkie �wietlane istoty zapewniaj� nas z wielk� moc� i stale to powtarzaj�, �e nigdy nie uprowadzaj� ludzi ani nie przeprowadzaj� na nich �adnych do�wiadcze�. Tego typu rzeczy robi� tylko istoty z ciemnej strony, maj�ce wobec ludzko�ci jak najgorsze zamiary. Je�li wi�c kto� uprowadza cz�owieka na statek kosmiczny, wyci�ga z cia�a jego dusz�, wszczepia mu implanty do systemu nerwowego i twierdzi, �e robi to dla dobra ludzi, to po prostu k�amie. Wiele uprowadzonych os�b, pod wp�ywem hipnozy, uwierzy�o w mi�o�� i dobre zamiary porywaczy, ale nie na d�ugo. Po pewnym czasie l�k i b�l stawa�y si� tak wielkie, �e osoby te zmuszone by�y szuka� pomocy psychiatr�w i hipnotyzer�w - czy takie skutki mo�e powodowa� dobrowolne dzia�anie pe�ne mi�o�ci? Wiele lat temu Rada Chrystusowa negocjowa�a z istotami o mniejszym �wietle i poprosi�a ich o opuszczenie planety. (...) Tak wi�c one rozpocz�y opuszczanie tej planety. Pok�j, kt�rego do�wiadczacie przez ostatnie cztery lata, jest rezultatem odej�cia tych istot z planety Ziemi. (...) One umieszcza�y swoj� energi� w ludzkich umys�ach i pr�bowa�y tam zaszczepia� l�ki i gniew, �r�d�a wojny i zniszczenia. One teraz opuszczaj� wasz� planet�. To b�dzie wspania�y czas dla was na tej planecie. I nikt - musimy powt�rzy� to ponownie: "Nikt z wy�szych wymiar�w nie pozwoli kiedykolwiek ingerowa� w decyzje rodzaju ludzkiego!" Nigdy si� im nie pozwoli przej�� tej planety. Jest tu wiele prawdy o "zaszczepianiu l�k�w, gniewu i wojen", ale ca�a reszta to cudowna bajeczka, maj�ca nas uspokoi� i u�pi�. Chodzi o to, �eby�my uwierzyli, �e ci dobrotliwi opiekunowie dopilnuj� wszystkiego i zadbaj� o nasze bezpiecze�stwo i �eby�my nie byli podejrzliwi. Poddajmy si� im z ufno�ci�, a oni za�atwi� reszt�. Oby�my si� tylko nie obudzili zbyt p�no... I dalej: Stwarzaj mi�o��. Czasami nie rozumiemy naprawd�, dlaczego to jest tak trudne. Dlaczego to jest tak trudne? Chcieliby�my wyja�ni� wam, dlaczego: spowodowane to jest in�ynieri� genetyczn�, zmianami wewn�trz waszego DNA. Nie pami�tacie, kim jeste�cie, z powodu in�ynierii genetycznej. Jeste�my tutaj, by pom�c wam przywr�ci� do normy wasze struktury DNA, tak to ujmijmy. (...) Tylko niewielu na tej planecie dzier�y moc. Nie powinni�cie im na to pozwala�. Nie macie z nimi walczy�. Nie macie ich zabija�. Wszystko co macie do zrobienia, to zamanifestowa� mi�o��, kt�r� my okazali�my. Dzi�ki naszej mi�o�ci bracia o mniejszym �wietle opu�cili planet�. Te niekorzystne zmiany genetyczne akurat s� prawd�, ale ca�a reszta to bujda. My mamy zaj�� si� wylewaniem kub��w mi�o�ci na g�owy naszych prze�ladowc�w i nie my�le� o walce, a oni tymczasem zrobi� swoje. O zmianach w naszym DNA pisa�a Barbara Marciniak i tam odsy�am wszystkich zainteresowanych prawd� na ten temat. Ale nast�pny fragment jest wr�cz kuriozalny: Pytanie: Mam pytanie. Co mo�esz nam powiedzie� o istnieniu b�d� nieistnieniu podziemnych baz znajduj�cych si� w r�nych miejscach kraju, w kt�rych dochodzi do kontaktu si� rz�dowych z istotami z innych wymiar�w? Odpowied�: Kiedy ogl�dasz swoj� TV, kiedy czytasz swoje gazety, bez os�dzania mo�esz ujrze�, �e wi�cej ni� 98 % tego, co jest przekazywane, nie jest prawd�. Jest w tym tak wiele obaw i fantazji. Na przyk�ad, �e rz�d USA na planecie Ziemia robi interes z ma�ymi szarakami albo z Lud�mi w Czerni. Tak wiele z tego jest absolutn� bzdur�! Chcemy, �eby� zrobi� jedn� rzecz. Najlepszym sposobem poradzenia sobie z tym rodzajem informacji jest zignorowanie jej i niech si� stanie �wiat�o. No c�, je�li ten przekaz pochodzi od "z�ych kosmit�w" (Lizard�w z Oriona), kt�rych s�u��cymi, a w�a�ciwie biorobotami s� "ma�e szaraki", to nic dziwnego, �e wymaga si� od nas, �eby�my uznali to za "absolutn� bzdur�", "zignorowali j� i niech si� stanie �wiat�o". Jasne! Nie powinni�my o tym wiedzie�, nam nie wolno w to wierzy�, �wiat jest cudowny, rz�d jest dobry, nasi opiekunowie czuwaj�! Wylewajmy na nich wiadra mi�o�ci i �pijmy spokojnie. Nast�pny prawdziwie kuriozalny fragment: Pozw�lcie mi co� opowiedzie�. Mam �mia�o�� opowiedzie� o tym, mam odwag� wzi�� odpowiedzialno�� za sw�j czyn. Pracowa�em tutaj, kiedy do pokoju wesz�a pani z najbardziej niewiarygodnym dokumentem o tym, co si� stanie z pracownikami �wiat�a. Rz�d zamierza ich powystrzela�! Prezydent Bush mia� zosta� zabity, olbrzymi nonsens! Nazywanie prezydenta Busha "pracownikiem �wiat�a" jest po prostu niewiarygodne! Nawet je�li chodzi o Busha seniora... �wietlane istoty od dawna maj� tych pan�w na oku i jest wiele podstaw do mniemania, �e s� oni agentami przeciwnej strony, s�u��cymi im za grube pieni�dze i w�adz� nad �wiatem. Chyba zreszt� wida� to a� zbyt wyra�nie. Poza tym ta kochaj�ca ludzko�� istota nie wyja�nia, co to mia� by� za dokument, przez kogo i dla kogo zosta� stworzony i kto z rz�du mia�by zabija� inn� osob� z rz�du i po co. Jest to m�tne, pokr�tne i pozbawione sensu. To typowe robienie wody z m�zgu. Kolejny fragment: Pytanie: Ostatnio mi si� co� zdarzy�o, mo�e ty m�g�by� to troch� wyja�ni�. Kocham kosmicznych braci i du�o uzdrawiam. Tak wi�c oko�o tygodnia temu mia�em sen i sta�o si�. Widocznie mia�em wszczep. Nie by�em w stanie uzdrawia�. Nie mog�em robi� test�w mi�niowych, by szuka� odpowiedzi dotycz�cych problem�w. Zmieni�a si� polaryzacja. To by�o bardzo nieprzyjemne. Wtedy kto� wykona� uzdrawianie ze �wiat�em, mi�o�ci� i w intencji, a wszczep znikn��. Odpowied�: Dobrze! Pytanie: A teraz m�j syn ma taki, ale spodziewamy si�, �e znajdzie rozwi�zanie, jak mo�na si� go pozby�. To nie wydaje si� by� przyjazn� rzecz� i w�a�nie zastanawia�am si�, czy dasz mi jakie� wyja�nienie w tej sprawie. Odpowied�: Tak. Oto, co m�wimy. Niekt�re istoty zgodzi�y si� mie� w sobie wszczep, tak wi�c one mog� wype�ni� swoje zobowi�zanie. Czy potrzebny jest komentarz? Skoro ten wszczep jest dobry, to dlaczego ta osoba mia�a z jego powodu k�opoty, zamiast obiecanego przyspieszenia rozwoju??? Dlaczego wszczep znik� po potraktowaniu go �wiat�em i mi�o�ci�? Dlaczego martwi j� odkrycie takiego samego wszczepu u syna? Powinna si� cieszy� i czerpa� z tego wi�cej zdolno�ci do uzdrawiania. Niestety, na swoje pytanie nie otrzyma�a sensownej odpowiedzi. Wielu ludzi jest przygotowywanych do wype�nienia swych zobowi�za� dzi�ki posiadaniu implant�w. To nie jest z�e. Chcemy, by�cie to poczuli. Je�li odczuwasz to negatywnie, id� do najpot�niejszego pracownika �wiat�a lub duchowego chirurga, kt�rego mo�esz znale��, spotkaj pot�ne anio�y uzdrowiciele i uzdr�w to. Najgorsze, co mo�e nas spotka�, to zablokowanie naszych emocjonalnych cia�. Zablokowanie emocjonalnych cia� jest rzeczywi�cie wielce niewskazane. Je�li te istoty �ywi� si� negatywn� energi� emocji l�ku i nienawi�ci, to rzeczywi�cie nie mo�e ich spotka� nic gorszego, ni� odci�cie od dostaw tego "luszu". Nie b�d�cie naiwni, nie dawajcie si� nabra� na mi�o�� i opiek� naszych "kosmicznych braci". Oni traktuj� nas jak owce, zupe�nie tak samo, jak my traktujemy zwierz�ta. My te� je zjadamy, przeprowadzamy na nich "naukowe" eksperymenty, mo�e wi�c powinni�my pogodzi� si� z tym, �e ci, kt�rzy stoj� wy�ej od nas traktuj� n...
astromaria