00:00:01:movie info:XVID 640x352 25.000fps 697,81 MB|T�umaczenie: Sneak; Korekta: JediAdam 00:00:46:Film Erana Kolirina 00:01:36:/Nie tak dawno temu, niewielka egipska|/orkiestra policyjna przyjecha�a do Izraela 00:01:42:/Niewielu to pami�ta,|/nie by�o to takie istotne. 00:02:32:To nie oni... 00:02:46:Tam jest autobus, mamy adres,|nie widz� problemu. 00:02:50:- Mamy sami sobie da� rad�?|-Tak. 00:02:52:Czemu nie zadzwonimy do ambasady?|Niech oni si� tym zajm�. 00:02:57:Ten zesp� daje sobie rad� sam|ju� od 25 lat. 00:03:01:Nie mam zamiaru teraz tego zmienia�. 00:03:04:A w szczeg�lno�ci nie teraz...|nie w takich okoliczno�ciach. 00:03:16:Prosz� do zdj�cia,|czy mog� zrobi� zdj�cie? 00:03:18:Robimy zdj�cie. 00:03:50:WIZYTA ORKIESTRY 00:04:04:/Zarz�d Miasta, dzie� dobry. 00:04:05:Dzie� dobry. 00:04:06:M�wi Tewfiq Zakaria, komendant|Aleksandryjskiej Orkiestry Ceremonialnej. 00:04:10:/Co? 00:04:12:Tu Tewfiq Zakaria, z|Aleksandryjskiej Orkiestry... 00:04:16:/Z kim pan chcia� rozmawia�? 00:04:18:Tak jak ju� m�wi�em, 00:04:21:m�wi Tewfiq Zakaria 00:04:23:z Aleksandryjskiej Orkiestry Ceremonialnej,|w�a�nie... 00:04:47:<i>Zarz�d Miasta, dzie� dobry. 00:04:49:M�wi pu�kownik Tewfiq Zakaria z... 00:05:16:Widzisz go? 00:05:27:Sprowad� Khaleda i powiedz mu,|�eby spyta� w informacji. 00:05:49:M�g�by� spyta�, kt�ry autobus|jedzie do Bet... 00:05:53:Bet Hatikva. 00:05:54:Lepiej wy�lij kogo� innego.|M�j angielski nie jest za dobry. 00:05:59:Czy chcesz by� cz�ci� si� policyjnych? 00:06:02:To naucz si� odpowiedzialno�ci.|Id� i dowiedz si� jak tam dotrze�. 00:06:08:Tylko uwa�aj, ok? 00:06:13:Niby na co? 00:06:14:Nie wiem,|po prostu miej oczy szeroko otwarte. 00:06:43:Bet Hatikva? 00:06:46:Tak, Bet Hatikva. 00:06:57:Masz oczy... 00:06:59:Bardzo pi�kne oczy. 00:07:03:Lubisz Cheta Bakera? 00:07:05:Co? 00:07:06:Cheta Bakera. 00:07:30:Gram na skrzypcach...|w orkiestrze. 00:07:34:Ale gram na tr�bce... 00:07:37:r�wnie�. 00:08:03:Co do tego kawa�ka,|kt�ry jutro b�dziemy gra�, 00:08:07:chcesz, �ebym dyrygowa�? 00:08:09:Je�li si� zdecydujesz, to musz� popracowa�|nad instrumentacj�. 00:08:15:I tak mamy wystarczaj�ce k�opoty,|Simon. 00:08:19:Innym razem. 00:08:24:Oczywi�cie. 00:08:27:Ale... 00:08:28:Je�li ich plan w sztabie b�dzie zaakceptowany, 00:08:32:mo�e nie by� ju� innego razu. 00:08:36:Ich plan nie b�dzie zaakceptowany. 00:08:40:Dlatego tu jeste�my, 00:08:42:czy� nie? 00:08:49:Mieli�my trzy koncerty|w kwietniu, 00:08:52:dwa w czerwcu. 00:08:55:Nikt nie powinien nam gl�dzi� o kosztach i|wydajno�ci. 00:08:59:Aleksandryjska Policyjna Orkiestra Ceremonialna|daje sobie rad� zupe�nie dobrze. Kropka. 00:10:50:Uszereguj ich. 00:11:07:Dzie� dobry. 00:11:10:Dina, chod� tu. 00:11:11:Jaki� Genera� chce z tob� rozmawia�. 00:11:25:Dzie� dobry. 00:11:26:Dzie� dobry nawzajem. 00:11:29:Czy by�aby pani tak mi�a i wskaza�a mi|drog� do Centrum Kultury Arabskiej? 00:11:33:Co prosz�? 00:11:35:Zostali�my zaproszeni przez miejscowy|wydzia� kultury, by zagra� 00:11:37:na ceremonii otwarcia Centrum Kultury Arabskiej. 00:11:40:Co? 00:11:42:Sk�d jeste�cie? 00:11:44:Jeste�my z Egiptu. 00:11:46:Egiptu? 00:11:49:Jeste�my Aleksandryjsk� Orkiestr� Ceremonialn�... 00:11:52:Tu nie ma �adnego Arabskiego Centrum. 00:11:56:�adnego Centrum Kultury Arabskiej? 00:11:58:�adnej kultury.|Izraelskiej, Arabskiej, w og�le �adnej. 00:12:02:Cholerne zadupie. 00:12:13:Kto was zaprosi�? 00:12:23:Wydzia� Kultury Betah Tikva 00:12:26:- Petah Tikva?|- Betah Tikva. 00:12:28:On chyba chce do Petah Tikva.|- Pan chce do Petah Tikva? 00:12:31:- Betah Tikva.|- Nie Betah... Petah! 00:13:15:Jak tylko wr�cimy, masz si� zg�osi� do|komisji dyscyplinarnej. 00:13:19:Upewni� si�, �e nie zostaniesz z nami|ani jeden dzie� d�u�ej. 00:13:22:Czy to jasne? 00:13:25:Jasne? 00:13:58:Generale, potrzebujesz pomocy? 00:14:11:Dupki! 00:14:32:Zjemy co� dzisiaj? 00:14:40:Co prosz�? 00:14:42:Spyta�em, czy b�dziemy co� jedli. 00:14:44:Nie wst�powa�em do policji,|�eby umiera� z g�odu. 00:14:48:A tak poza tym, nie jestem do ko�ca pewien,|czy wiesz dok�d jedziemy. 00:14:53:S�ucham? 00:14:59:Czy kto� jeszcze my�li podobnie jak Khaled? 00:15:02:Od rana nic nie jedli�my, sir. 00:15:05:Nikt z nas. 00:15:10:Sekundk�... 00:15:14:Khaled, m�g�by�... 00:15:22:Oni nie jedli nic od rana, 00:15:25:to mo�e wp�yn�� na jako�� ich grania. 00:15:28:Mo�e uda�oby si� zorganizowa�|co� u tych ludzi tam. 00:15:31:Potem wszystko jako� si� u�o�y. 00:15:52:Witam ponownie, Generale. 00:15:55:Szanowna Pani, chcia�bym... 00:15:58:W imieniu Aleksandryjskiej |Orkiestry Ceremonialnej, 00:16:07:byliby�my bardzo wdzi�czni, je�li|zechcia�aby pani nam pom�c, 00:16:11:w �wietle zaistnia�ych okoliczno�ci. 00:16:15:Jak mog� pom�c? 00:16:18:Czy mo�na tu otrzyma� jaki� posi�ek? 00:16:22:Przecie� to restauracja, nie? 00:16:24:Tak, ale... 00:16:26:zosta�o nam bardzo niewiele waluty izraelskiej.|Nie potrzeba nam niczego wykwintnego, 00:16:30:tylko troch� chleba, |co� lekkiego. 00:16:33:Czy mogliby�my zap�aci� w walucie egipskiej? 00:16:47:Nie bierz sobie tej dyscyplinarki do serca. 00:16:49:To duperela. 00:16:51:Powiesz, �e ci przykro i|sko�czy si� na upomnieniu. 00:16:54:Mo�e mnie zwolni�, nie zale�y mi. 00:16:58:Po co ja sp�dzi�em pi�� lat w akademii? 00:17:01:�eby gra� marsza na pustyni?! 00:17:06:Jak mo�ecie z nim wytrzymywa�. 00:17:11:Zapytaj Simona, jak to jest sp�dzi� z nim 20 lat. 00:17:15:Simon, dyrygujesz jutro czy nie? 00:18:22:Dlaczego przerwa�e�? 00:18:24:Jeszcze tego nie sko�czy�em. 00:18:29:Sam to napisa�e�? 00:18:31:Tak. 00:18:32:To jest uwertura do koncertu, 00:18:37:ale jeszcze jej nie sko�czy�em. 00:19:32:Mo�e zagra pani w tryktraka? 00:19:39:Co pan na to? 00:19:48:Nied�ugo b�dziemy i��.|By�a pani dla nas bardzo szczodra. 00:19:53:To nic takiego. 00:19:56:Zdecydowali�cie co dalej? 00:19:59:Jako� damy rad�. 00:20:02:Nie b�dzie dzisiaj ju� �adnych autobus�w. 00:20:05:�adnych autobus�w? 00:20:07:Nie. Koniec. 00:20:10:Hotel? 00:20:13:Hotel? Tutaj? 00:20:17:Oczywi�cie. 00:20:22:Kiedy macie wyst�p? 00:20:24:Jutro wieczorem. 00:20:33:Itzik... 00:20:36:Mo�esz wzi�� tr�jk�? 00:20:38:�e co? 00:20:40:Muzyk�w.|Nie maj� gdzie spa�. 00:20:43:Zabra� dok�d? 00:20:45:Co za problem? Dw�ch w salonie,|jeden u dzieciaka, 00:20:48:Ja wezm� trzech, czterech �pi tutaj,|ilu ich w og�le jest? 00:20:51:Nie mam poj�cia. 00:20:53:Co� wymy�limy.|W ko�cu tu utkn�li. 00:20:55:Daj mi spok�j, |dzi� s� urodziny Iris. 00:20:58:Nawet lepiej. 00:21:05:Wiesz co, Generale? 00:21:07:Mo�ecie zosta� tu z nami, je�li chcecie. 00:21:11:Tu, to znaczy gdzie? 00:21:12:Tutaj, z nami.|Mo�ecie tu nocowa�. 00:21:16:Ja mog� kilku wzi��,| 00:21:18:Papi zrobi tu troch� miejsca, 00:21:20:Mam troch� miejsca w restauracji|i rozmawia�am z Itzikiem. 00:21:23:W porz�dku, jako� si� pomie�cimy. 00:21:26:A jutro rano wsi�dziecie w autobus. 00:21:30:Nie, nie, dzi�kuj�.|Ju� tyle wam zawdzi�czamy. 00:21:34:Zadzwonimy do ambasady, |oni si� tym zajm�. 00:21:41:Ok. 00:21:43:Ale pami�tajcie, ze je�li tylko zechcecie,|b�dziemy tu w Bet Hatikva 00:21:47:bardzo zaszczyceni mog�c go�ci� u nas|Aleksandryjsk� Orkiestr� Policyjn�. 00:21:52:Naprawd�. 00:21:58:Tw�j m�� si� na to zgodzi? 00:22:07:Spytam go jak go zobacz�. 00:22:09:Nie jeste� m�atk�. 00:22:11:Ja? 00:22:13:Nie. 00:22:17:A tak swoj� drog�,|jestem Dina. 00:22:20:Tewfiq. 00:22:24:To co ty na to? 00:22:27:Prosz�. 00:22:30:Prosz�. 00:22:33:Sp�dzimy tu noc. 00:22:35:Nie piernicz. 00:22:37:Khaled! 00:22:40:Mam nadziej�, �e nie musz� przypomina�|w jak delikatnej jeste�my sytuacji, 00:22:44:ani o wp�ywie, jaki ta historia|b�dzie mia�a 00:22:48:na nasze zmagania w kwestii|przysz�orocznego bud�etu. 00:22:52:Prosz�, zawsze miejcie na wzgl�dzie to, �e|reprezentujecie tutaj Egipt 00:22:55:i oczekuj� od was godnego zachowania. 00:23:00:Musimy wykona� t� misj� razem, 00:23:03:i udowodni� z jakiej gliny jeste�my ulepieni. 00:23:07:Chro�my wszyscy dobre imi�|Aleksandryjskiej Orkiestry Policyjnej! 00:23:13:Powodzenia! 00:23:15:Khaled zostaje ze mn�. 00:23:28:Sp�dzimy noc tutaj, w restauracji. 00:23:37:To co, idziecie? 00:24:06:Jak si� pani miewa, pani Maimon? 00:24:29:Ja nie...| 00:24:30:Nie otwieram zbyt cz�sto.|Nie mam zbyt wielu go�ci. 00:24:34:Wolisz przy �cianie, czy przy oknie? 00:24:39:Wi�c... 00:24:42:Kawy? 00:24:44:- Tak.|- Nie, dzi�kujemy. 00:25:13:Na co si� tak patrzysz? 00:25:18:Chod�cie, przynios� nam kawy. 00:25:33:Bardzo tu cicho. 00:25:35:Martwo. 00:25:40:Aleksandria to du�e miasto,|prawda? 00:25:43:Du�o ludzi i �wiate�. 00:25:45:I ha�asu. 00:25:47:To dobrze. Dzi�ki temu wiesz, �e �yjesz,|nie jest tak jak tutaj. 00:25:52:Nie lubisz tego miejsca? 00:25:55:To moje �ycie. Przywyk�am. 00:25:58:Ale czasami... 00:26:01:Czasami my�l�, �e mog�am... 00:26:07:Co ci� powstrzyma�o? 00:26:09:Pozna�am swojego pierwszego m�a. 00:26:11:A pan, Generale? Ma pan kogo�,|kto na pana czeka w Egipcie? 00:26:19:�on�? 00:26:21:Nie, nie. 00:26:41:Mo�e p�niej, je�li chcesz,|wyszliby�my gdzie�. 00:26:46:Nie, dzi�kuj�, Madame,|jest ju� p�no. 00:26:50:To nic takiego.|Pokaza�abym ci okolic�? 00:26:53:Jest takie miejsce|zupe�nie niedaleko. 00:26:55:Milutkie, niez�e jedzenie, niez�e picie. 00:27:00:Ta kobieta chce gdzie� wyskoczy�,|dlaczego nie chcesz da� si� zaprosi�? 00:27:04:Chcia�by� te� i��, Khaled? 00:27:07:Nie, dzi�kuj�, Madame.|Zostan�. 00:27:28:Jak wygl�dam? 00:27:30:Bardzo pi�knie. 00:27:34:Powiedzia�by�, je�li uwa�a�by� zupe�nie inaczej? 00:27:45:Nie chcesz �ci�gn�� tej czapki? 00:27:48:Co prosz�? 00:27:50:W czapce jest bardzo gor�co.|Mo�esz j� �ci�gn��. 00:27:57:Tak. 00:27:59:Lepiej, prawda? 00:28:03:M�czyzna nie powinien ukrywa� si� pod czapk�. 00:28:08:Znalaz�a� sobie Genera�a, Dina? 00:28:10:Co tam?|Zadzwoni�a ju�? 00:28:11:Wkr�tce zadzwoni.|Na pewno ju� zaraz. 00:28:14:Niech B�g dopomo�e. 00:28:24:Och, przepraszam. 00:28:...
renoirdaniel