Twin.Peaks.-.2x17.Wounds.And.Scars.[gorehound].(osloskop.net).txt

(22 KB) Pobierz
{1}{1}25
{3755}{3854}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{3855}{3960}niadanie Normy, specjalnoć zakładu.
{4030}{4138}Niech Bóg ma jš w opiece.|Może póniej.
{4155}{4218}Dziękuję.
{4230}{4354}- A co u was?|- Rozgrywamy partię szachów z Earlem.
{4355}{4456}Facet nie docenia wagi wypoczynku.
{4480}{4566}Radzimy sobie. Na razie.
{4580}{4713}Ty i Cooper dacie sobie radę.|To takie miłe miasteczko.
{4730}{4810}W każdym razie było.
{4830}{4927}Chyba w końcu wiat nas dopadł.
{5494}{5554}Annie!
{5694}{5768}To moja siostra Annie.
{5769}{5893}Witaj, Annie.|Norma opowiedziała mi wszystko o tobie.
{5894}{5993}- Wszystko o mnie?|- Shelly to jak rodzina.
{5994}{6068}W naszej rodzinie to akurat niewiele znaczy.
{6069}{6143}Jak sobie poradziła z mamš?
{6144}{6218}Albo rozmawiamy o mamie,|albo miło spędzamy razem czas.
{6219}{6293}- Wybieram to drugie.|- Ja też.
{6294}{6343}Cieszę się, że tu jeste.
{6344}{6418}Trochę dziwnie się czuję. Prawdziwy wiat.
{6419}{6490}Prawie zapomniałam jak się posługiwać pieniędzmi.
{6491}{6593}W klasztorze grałymy w bingo na żetony.
{6594}{6668}Obiecaj mi: żadnych ulg.
{6669}{6786}Nie martw się.| Będziesz pracować do upadłego.
{6869}{6937}Przewyborny.
{7445}{7538}Harry niedługo sięgnie dna.
{7545}{7612}Zjadł co?
{7645}{7769}- Zamierza wrócić do pracy?|- Wkrótce się przekonamy.
{7770}{7869}- Pomóc panu?|- To ja cię powinienem zapytać.
{7870}{7994}To pan jest szefem.|Nie odwracajmy biegu rzeczy.
{7995}{8069}Zresztš nie cierpię papierkowej roboty.
{8070}{8169}Tu jest gorzej niż w FBI.|Tyle tej międzynarodowej dokumentacji.
{8170}{8244}Eckhardt, Josie...
{8245}{8369}Wyniki jej autopsji. Doktor Hayward|nie potrafi okrelić przyczyny jej mierci.
{8370}{8457}Ciało ważyło tylko 30 kg.
{8470}{8544}- Jak to możliwe?|- Nie wiem.
{8545}{8619}Jej mierć może mieć zwišzek z tym,|co wtedy widziałem w pokoju.
{8620}{8719}Nie powinnimy się za siebie|oglšdać mijajšc cmentarz.
{8720}{8806}- Racja.|- Co z Earlem?
{8820}{8933}Nic nowego.|Czekamy na jego odpowied.
{9315}{9390}- Kapy?|- Kapcie.
{9465}{9564}Wiesz, Leo, naprawdę trudno jest docenić
{9565}{9731}kojšce właciwoci wiejskiego życia,|dopóki człowiek sam tego nie dowiadczy.
{9720}{9804}- Fajka?|- Znakomicie.
{9820}{9894}Nawet jeli byłe na wsi przedtem
{9895}{9993}i wyobrażasz sobie, jak tam było
{9995}{10069}obraz ten jest niedoskonały.
{10070}{10169}Wyobrażenie jest zawsze niedoskonałe.
{10170}{10237}Mam rację?
{10245}{10344}Milczšca zgoda także jest dopuszczalna.
{10345}{10419}Twoje milczenie wiadczy wymownie,
{10420}{10545}albo raczej jak okolicznociowy|werset bez przecinków.
{10670}{10803}Zobaczmy, co nasz biedny Cooper|wymylił tym razem.
{11120}{11214}To nie jest ruch.|To podstęp.
{11270}{11362}Próbuje doprowadzić do pata.
{11370}{11468}Cooper nie wie, co to jest pat!
{11520}{11609}Korzysta z czyjej pomocy.
{11695}{11805}Nie znoszę ludzi, którzy grajš nie fair.
{11820}{11928}Ludzi, którzy nie przestrzegajš zasad!
{11995}{12099}Wiele osób tego pożałuje.
{13020}{13080}Jasne?
{13120}{13219}Drogie panie...|niechaj mi będzie wolno stwierdzić,
{13220}{13444}że obydwie jestecie|uosobieniem cudownoci natury.
{13445}{13553}- Papierosa?|- Wolę mieć czyste płuca.
{13595}{13679}Wielka bogini Kondycja.
{13720}{13769}- Rozmawiał pan z Pinkle?|- Z jakim Pinkle?
{13770}{13894}Wygłosi przemówienie o łasiczce.|Zagrożonym zwierzštku.
{13895}{13944}Urocze.
{13945}{14043}- Co to? Jaki szop?|- Fretka.
{14045}{14119}- Audrey?|- Będziecie razem pracować.
{14120}{14200}Chyba nisz.
{14270}{14369}Czeć. Widzę, że walczysz z żywiołem.
{14370}{14469}Czego pan sobie życzy, panie Wheeler?
{14470}{14569}- Nasza rozmowa przy kolacji...|- Przepraszam, zachowałam się niegrzecznie...
{14570}{14669}- Zawsze, kiedy kto przyjeżdża, denerwuję się...|- To moja wina. Przybyłem nie wiadomo skšd...
{14670}{14794}Wiem, że potrzebujemy pomocy|i nie wyobrażam sobie nikogo lepszego niż ty.
{14795}{14854}Czeć.
{14870}{14919}O czym właciwie mówilimy?
{14920}{15069}Nawzajem się przepraszalimy. Obydwoje czego|żałujemy. Może gdzie się wybierzemy?
{15070}{15169}- Nieodpowiednia pora...?|- Nie, nie... wietnie!
{15170}{15244}Może na piknik?
{15245}{15363}- Będzie potrzebny koszyk, koc...|- Jedzenie.
{15395}{15519}- Nie umiem gotować.|- W kuchni na pewno kto umie.
{15520}{15594}W ten sposób pokażemy ludziom|jak wyglšda łasiczka.
{15595}{15669}- Doskonale rozumiem, panie Pink.|- Pinkle. Nazywam się Pinkle.
{15670}{15794}Chodzi o to, że pokazywanie|ludziom martwego, wypchanego zwierzštka
{15795}{15969}w celu ochrony jego życia|to absolutny bezsens.
{15970}{16045}Oczywicie, Dick.
{16140}{16200}Harry?
{16215}{16331}- Hej, Coop.|- Interpol przysłał akta Josie.
{16365}{16464}- Mam to gdzie.|- Pomijajšc zabójstwo Eckhardta i Jonathana...
{16465}{16539}...oraz zamach na mnie...|- Zamknięte sprawy.
{16540}{16614}...była uwikłana w różne| przestępstwa w Hongkongu.
{16615}{16759}- Nie chcę tego słuchać.|- Była też aresztowana za prostytucję.
{16940}{17078}Ostatecznie wyjaniło się,|że to była kryminalistka.
{17090}{17158}Morderczyni.
{17190}{17289}- Wyno się...|- Wiem, że to niełatwe.
{17290}{17365}Wyno się stšd...
{17390}{17465}Wyno się! Już!
{17915}{18014}- Drzwi były otwarte.|- Tutejszy zwyczaj.
{18015}{18089}Jestemy tacy ufni.
{18090}{18216}Nazywam się Jones.|Byłam asystentkš pana Eckhardta.
{18290}{18353}Dziękuję.
{18590}{18737}Przyjechałam, żeby zajšć się|transportem jego ciała do Hongkongu.
{18740}{18814}To straszne, co się stało.
{18815}{18939}- Wie pani, on naprawdę kochał Josie.|- Tak jak my wszyscy.
{18940}{19014}Zostanš pochowani razem.
{19015}{19098}Będš się mieli na oku.
{19115}{19264}- Rozumiem, że ma pani powody do zgorzknienia.|- To tylko zdrowy sceptycyzm.
{19265}{19383}Zatem jaki jest prawdziwy powód pani wizyty?
{19415}{19587}- Przyniosłam pani prezent. Mogę ?|- Raczej nie.
{19690}{19750}Powoli.
{20090}{20156}Od Thomasa.
{20165}{20264}Wieczorem wyjeżdżam, ale mam|jeszcze parę spraw do załatwienia.
{20265}{20353}Powodzenia, pani Martell.
{20690}{20808}Przepraszam, szukam Billa lub Eileen Hayward.
{20815}{20889}Nie ma ich w domu.| O co chodzi?
{20890}{21014}Jestem doktor Gerald Craig.|Przyjaniłem się z Willem w czasach studenckich.
{21015}{21089}Jadę do Spokane na zjazd
{21090}{21189}i pomylałem, że wpadnę ich odwiedzić.
{21190}{21289}- A ty którš jeste córkš?|- Jestem Donna.
{21290}{21389}- Donna...|- Może pan wejdzie, doktorze Craig?
{21390}{21464}Z przyjemnociš.
{21790}{21889}Napije się pan czego?|Może ponczu?
{21890}{21964}Nie, nie... dziękuję.
{21965}{22064}- To lokalna gazeta?|- Tak, małe miasteczko.
{22065}{22214}Nie narzekaj na małe miasta,|dopóki nie zamieszkasz w dużym.
{22215}{22336}Wyglšda na to, że Will| znalazł tu swój kawałek raju.
{22415}{22514}- Masz jeszcze dwie siostry, prawda?|- Tak, obydwie młodsze.
{22515}{22589}Czy równie piękne jak ty?
{22590}{22661}Sama nie wiem.
{22690}{22789}Wiesz... kiedy próbowalimy sobie
{22790}{22914}wyobrazić z twoim ojcem|jak będzie wyglšdało nasze życie.
{22915}{23019}Widzę, że on się mniej mylił niż ja.
{23090}{23164}- Chodzisz do szkoły redniej?|- Niestety.
{23165}{23239}Ja też tak mówiłem.
{23240}{23339}To rzeczywicie trudny okres.|Jeszcze nie wiesz, co będziesz robić w życiu,
{23340}{23464}a wszystko, czego się uczysz,|wydaje ci się kompletnie nieprzydatne.
{23465}{23514}Racja.
{23515}{23589}Nie przejmuj się. Wszystko się ułoży.
{23590}{23689}Póki co, ciesz się tym,|mimo tej całej absurdalnoci.
{23740}{23839}Mam dla twojego taty mały podarunek.
{23840}{23929}Obiecaj, że nie otworzysz.
{23965}{24024}Jasne.
{24040}{24164}W tym miesišcu mija 30 lat od dnia,|kiedy zrobilimy dyplomy.
{24165}{24264}Dlatego przyniosłem mu tę małš pamištkę.
{24265}{24339}Cóż, muszę jechać dalej.
{24340}{24439}To jest numer, pod którym mnie znajdzie.
{24440}{24539}Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
{24540}{24606}Ja również.
{25565}{25614}Jak ci idzie, Pete?
{25615}{25755}Przeledziłem wszystkie patowe|rozgrywki w historii szachów.
{25765}{25914}Dotarłem też do kilku,|o których nie piszš w ksišżkach.
{25915}{25964}Na nic.
{25965}{26139}Nie ma takiej partii, w której|nie traci się przynajmniej kilku pionków.
{26140}{26264}Na przykład klasyczny Herbstman.|Na koniec zostaje szeć figur.
{26265}{26364}Mógłbym się na nim wzorować,|ale nawet jeli go udoskonalę
{26365}{26451}i zostanie mi dwanacie,
{26465}{26554}to i tak szeć osób umrze.
{26590}{26739}Rób co możesz. Geniusz Earle'a|ma jednš wadę: jest niecierpliwy.
{26740}{26839}Nie chce pionków.|Chodzi mu o parę królewskš.
{26840}{26939}Chroń ich - szczególnie królowš,|a pokrzyżujemy mu plany.
{26940}{27039}- Tak nie można!|- Moi uczniowie.
{27040}{27164}Panie Martell,|Andy ruszył się koniem bez zawijasa.
{27165}{27239}Nie zawsze trzeba z zawijasem,|można wybrać.
{27240}{27344}Andy, koń zawsze skacze z zawijasem.
{27390}{27464}- Za każdym razem?|- To przywilej.
{27465}{27564}Tylko on może to robić.
{27565}{27642}Dobrze, panie Martell.
{27665}{27805}Niektórym wydaje się, że wiedzš|więcej niż w rzeczywistoci.
{27840}{27899}Szach.
{28090}{28234}Stwierdzilimy, że najlepiej będzie,|jeli do pana przyjdziemy.
{28315}{28464}Jak pan wie, znamię na mojej szyi|pojawiło się podczas mojej nieobecnoci.
{28465}{28539}I nie mam pojęcia, skšd się wzięło.
{28540}{28639}- A ty dzi je zauważyła?|- Mój pieniek zauważył.
{28640}{28739}- Pamiętam.|- Co pamiętasz, Margaret?
{28740}{28833}Proszę spojrzeć na mojš nogę.
{29115}{29214}Miałam siedem lat.|Poszłam na spacer do lasu,
{29215}{29357}ale kiedy wróciłam, okazało się,|że zaginęłam na jeden dzień.
{29365}{29446}Pamiętam tylko błysk.
{29465}{29539}Na...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin