{1}{1}25 {2300}{2399}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2400}{2470}Wierzyłem ci. {2500}{2583}Ufałem ci sercem i duszš. {2584}{2657}- Chciałymy tylko przeczytać.|- Nie chciałymy le. {2659}{2723}- Mylałem, że jeste inna. {2725}{2823}Wydawało mi się, że dzięki tobie wrócę do wiata {2825}{2913}i znajdę... co czystego. {3000}{3073}Ale jeste taka jak wszyscy. {3075}{3148}Kłamiesz... zdradzasz... {3150}{3259}A potem się miejesz!|Jeste nieczysta! {3300}{3373}Zaraziła mnie! {3425}{3488}Oddaj to! {3575}{3623}- Donna! {3625}{3681}Nie! {3775}{3864}Nie przyjdzie tu! Boi się! {3875}{3977}- Zrobił ci co?|- Nic mi nie jest. {4075}{4173}Przepraszam, James.|To moja wina. Przepraszam. {4175}{4248}Nie, nie płacz. To także moja wina. {4250}{4348}- Musimy pójć do szeryfa.|- Dosyć miałe kłopotów. Sama pójdę. {4350}{4459}- Nie, ja też.|- James, przytul mnie... {5925}{5999}Wszystko gotowe. {6275}{6374}Zwolnione tętno. Zwężone renice. {6400}{6486}Oddech płytki i urywany. {6575}{6648}lady po igle. Prawdopodobnie heroina. {6650}{6698}Biedactwo. {6700}{6783}Tatusiu, widzisz mnie? {6800}{6898}- Widzisz mnie, tatusiu?|- Audrey, nie wolno ci zasnšć. {6900}{6995}Złapiesz mnie...? Złapiesz...? {7000}{7083}Audrey... mów do mnie. {7100}{7198}- Nie zasypiaj. Audrey?|- Jego ręka, taka ciężka... {7200}{7275}Dusi mnie rękš... {7300}{7394}Boli... tak strasznie boli... {7425}{7523}Zimno mi... nie mogę oddychać... {7525}{7623}Pomocy... pomocy... zapadam się... {7625}{7750}- Tonę...|- Już dobrze, Audrey. Jestem przy tobie. {7925}{7997}Modliłam się... {8000}{8098}Modliłam się, żeby pan przyszedł... {8100}{8174}I przyszedł pan. {8450}{8548}Była taka dzielna. Czuję się okropnie.|Gdyby co jej się stało. {8550}{8648}Żadnych działań na własnš rękę, dobrze? {8650}{8723}James, on ma pamiętnik Laury.|Mógł jš zabić. {8725}{8792}Ciebie też. {8825}{8898}Idiotka ze mnie, prawda? {8900}{8998}Po mierci Laury wszystko się pokręciło. {9000}{9110}- Nie wiadomo już w co wierzyć.|- Tak... {9125}{9223}Kiedy cię dzi zobaczyłem,|zrozumiałem w co wierzę. {9225}{9273}Naprawdę? {9275}{9423}Gdyby nasze serca połšczyły się na zawsze,|bylibymy bezpieczni. {9425}{9509}- Ty i ja.|- Na zawsze. {9550}{9606}Tak. {10025}{10129}- Jak się czuje?|- Najgorsze minęło. {10150}{10258}Heroina, Harry.|Była o tyle od mierci. {10300}{10373}Trudno sobie wyobrazić|takie okrucieństwo. {10375}{10448}Niezupełnie. Patrz... {10450}{10548}Zabójca Blackie.|Wiedziałem, że go znam. {10550}{10623}Jean Renault.|- Renault? {10625}{10723}Starszy brat Jacquesa i Bernarda.|O niebo bardziej niebezpieczny. {10725}{10848}Działa na północy.|Hazard, narkotyki, wymuszenia. {10875}{10973}W gabinecie Blackie widziałem|tamę zarejestrowanš wtedy, {10975}{11073}kiedy poszedłe do kasyna z Edem. {11075}{11148}Jean Renault chciał mnie. {11150}{11329}- Człowieka, który złapał jego brata.|- Chciał mnie zabić i użył Audrey jako przynęty. {11350}{11423}Przekroczyłem swoje uprawnienia.|Dwa razy. {11425}{11548}Złamałem swój zawodowy kodeks|i teraz Audrey za to płaci. {11550}{11623}Ale jš odnalazłe i dojdzie do siebie. {11625}{11773}Harry, nie po raz pierwszy z powodu| moich działań cierpi kto mi drogi. {11775}{11873}- Do diabła, mogłem to przewidzieć.|- Tym niemniej jest tutaj... {11875}{11986}...a nie w Jednookim Jacku z igłš w żyle. {12075}{12123}Wiesz... {12125}{12232}jeste najlepszym glinš, jakiego znam, {12250}{12342}ale czasami za dużo mylisz. {12400}{12474}Dziękuję, Harry. {12925}{13038}Agencie Cooper.|Dostałem pańskš wiadomoć. {13075}{13123}Co się stało? Czy... {13125}{13248}Zdołałem uwolnić pańskš córkę|bez użycia pieniędzy. {13250}{13298}Dzięki Bogu. {13300}{13423}Przetrzymywano jš po drugiej stronie granicy,|w domu publicznym o nazwie 'Jednooki Jack'. {13425}{13448}Nie... {13450}{13616}Burdelmama była przynajmniej częciowo| odpowiedzialna za porwanie i szantaż. {13625}{13748}- Aresztował jš pan?|- Zginęła, zanim zdšżyłem jš przesłuchać. {13750}{13869}- Nie...|- Zamordował jš niejaki Jean Renault. {13900}{13998}A ten Jean Renault... złapał go pan? {14000}{14060}Uciekł. {14075}{14135}Szkoda. {14225}{14298}Chyba się zgadza... {14300}{14437}Pańska córka wraca do zdrowia|po przedawkowaniu narkotyku. {14450}{14523}Po przedawkowaniu? {14525}{14620}- Boże...|- Dojdzie do siebie. {14675}{14773}- Mogę jš zobaczyć?|- Odpoczywa. Nie trzeba jej niepokoić. {14775}{14847}Zadzwonię rano. {14875}{14934}Tak... {14950}{15060}Bardzo proszę, agencie Cooper.|Dziękuję. {15150}{15245}Dziękuję za uratowanie Audrey. {15350}{15433}Dobranoc, panie Horne. {16330}{16403}- Biedak jest nieobecny.|- O tak... {16405}{16478}Trzeba wam wiedzieć,|że bardzo was podziwiam. {16480}{16578}Jestecie przy panu Johnsonie.|Nie idziecie na łatwiznę. {16580}{16678}Inni po prostu by się go pozbyli. {16680}{16753}Leo wiele dla nas znaczy. {16755}{16874}Możecie mi wierzyć:|opieka domowa działa cuda. {16880}{17003}Pan Johnson wiele skorzysta|przebywajšc z bliskimi. {17005}{17124}- Mamy nadzieję.|- Zatrudni pani pielęgniarkę? {17180}{17298}Kuzyn Bobby i ja|będziemy tu przez cały czas. {17330}{17401}Co za oddanie. {17430}{17510}Wszystko jak należy. {17530}{17628}- Przydałyby się zalepki na kontakty.|- Ok. {17630}{17704}Proszę podpisać. {17830}{17914}- Oto czek.|- Dziękuję. {18030}{18105}To chyba pomyłka. {18205}{18253}700 dolców? {18255}{18353}Przykre, prawda?|Koszty opieki medycznej sš coraz wyższe. {18355}{18478}Niedługo sięgnš księżyca.|Mielimy dostać 5000 miesięcznie! {18480}{18578}Podatki stanowe i lokalne,|koszty wyposażenia, koszty medyczne,... {18580}{18689}...koszty administracyjne i oto efekty. {18705}{18778}Na szczęcie jest was dwoje. {18780}{18903}Panu Johnsonowi niczego nie zabraknie.|Powodzenia. {18905}{18988}Sam trafię do wyjcia. {19030}{19103}Muszę rzucić pracę. {19105}{19178}Jak ja zwišżę koniec z końcem? {19180}{19228}- Nie wiem.|- Nie wiesz? {19230}{19303}To ty wpadłe na ten błyskotliwy|pomysł, żeby go tu sprowadzić. {19305}{19378}Shelly, próbuję myleć! {19380}{19471}Więc lepiej co wykombinuj. {19655}{19778}- Donna, mamy już pamiętnik Laury Palmer.|- To jej sekretny pamiętnik. {19780}{19878}- Dała go temu Howardowi Smithowi?|- Haroldowi. {19880}{19999}- Dlaczego?|- Nie wiem, może chciała go ukryć. {20005}{20102}Czy kiedykolwiek ci go pokazał? {20130}{20278}Nie, ale mi go czytał. Widziałam jej nazwisko| na pierwszej stronie napisane jej rękš. {20280}{20378}Znowu wymyliła co z Jamesem?|Mówiłem mu, żeby się nie mieszał... {20380}{20503}- James nie ma z tym nic wspólnego.|- Donna, urzšdzacie sobie niemšdre zabawy. {20505}{20628}Ostatnim razem dr Jacoby|wylšdował w szpitalnym łóżku. {20630}{20701}To nie zabawa. {20730}{20790}Dobrze. {20805}{20903}Polę tam kogo, ale nie mogę nic|obiecać. Mam pełne ręce roboty. {20905}{20978}Przepraszam, szukam szeryfa|Harry'ego S. Trumana! {20980}{21028}- Znalazł go pan.|- Szeryfie, proszę... {21030}{21103}Przepraszam, szukam szeryfa|Harry'ego S. Trumana! {21105}{21203}- To ja.|- FBI, szef biura terenowego Gordon Cole! {21205}{21278}To wielkie słowa,|ale i tak siebie nie słyszę! {21280}{21353}- Jestem zwierzchnikiem agenta Coopera!|- Miło mi... {21355}{21486}- Możemy porozmawiać?|- Oczywicie. Donna... zaczekaj. {21580}{21653}- Więc jak się pan nazywa?|- Jestem szeryf Truman. {21655}{21753}wietnie! Trafiłem!|Musi pan mówić głono, nic nie słyszę! {21755}{21853}To długa historia. Aparat mi nawalił.|Jest podkręcony do oporu. {21855}{22003}- Szuka pan agenta Coopera?|- Kiedy agent jedzie w teren, składam mu wizytę! {22005}{22103}- Agenta Coopera nie ma tu teraz.|- Agent Rosenfield już tu nie przyjedzie... {22105}{22178}...ale mam przy sobie jego raport. {22180}{22278}Płaszcz z wielbłšdziej wełny. Albert|znalazł w korytarzu pod pokojem Coopera {22280}{22406}...włókna wielbłšdziej wełny!|- Wielbłšdziej wełny? {22430}{22503}Dziękuję, szeryfie, ale już jadłem! {22505}{22578}Mam też raport dotyczšcy|strzykawki jednorękiego! {22580}{22678}Albert nigdy nie widział podobnego|narkotyku! Mieszanka! Dziwna! {22680}{22753}- Co jeszcze mówił Albert?|- Kartki! {22755}{22828}Kartki znalezione przy zakrwawionym|ręczniku w pobliżu wagonu! {22830}{22903}- Z pamiętnika!|- Proszę! {22905}{22953}A oto i jednoręki! {22955}{23028}Odkšd to sprzedawanie butów|jest przestępstwem? {23030}{23103}Panie Gerard, musimy|zadać panu kilka pytań. {23105}{23199}Przejdmy do mojego gabinetu. {23230}{23316}- Do gabinetu!|- Dobrze! {23505}{23585}Wyglšda jak aniołek. {23630}{23702}Audrey? Audrey? {23730}{23813}Przyszedł twój ojciec. {23830}{23910}Dzięki Bogu, Audrey. {23955}{24026}Dzięki Bogu... {24055}{24153}- Zamartwiałem się...|- Naprawdę? {24155}{24227}Tak. Na mierć. {24255}{24402}W takich chwilach, człowiek zdaje| sobie sprawę z wartoci życia. {24480}{24587}Każdej kropli deszczu,|zachodu słońca. {24605}{24715}Zdaję sobie sprawę z wielu rzeczy, tato. {24780}{24909}Wrócisz do domu, poleżysz|w swoim ciepłym łóżeczku... {24930}{25028}Co za straszne dowiadczenie.|Straszni ludzie. {25030}{25161}- Musiała oglšdać potworne rzeczy.|- Sporo widziałam. {25255}{25346}Co z tym zrobimy... razem. {25380}{25461}Tak, tato... ty i ja. {25580}{25655}Kochana córeczka. {25855}{25957}Samochód czeka.|Zabiorę jš do domu. {26005}{26091}- Tato?|- Tak, kochanie? {26105}{26218}Wolałabym, żeby odwiózł mnie agent Cooper. {26255}{26316}Dobrze. {26355}{26450}Może pojedziemy wszyscy razem? {26630}{26697}Czeć Ed, wróciłam! {26698}{26759}Zobacz, jaka fajowa sukienka! {26760}{26853}Wiesz, że nikt się nie zdziwił,|kiedy wyjęłam kartę kredytowš? {26855}{26969}Hej Ed, kiedy moi rodzice|wracajš z Europy? {26980}{27093}- Niebawem.|- Fajowo, że mamy wolnš cha...
matip1985