00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:movie info: 352x240 29.970fps 231.3 MB|/SubEdit b.3850 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/ 00:00:04:Czy to nasz wyci�g bankowy?| Czy to mo�e by� prawda? 00:00:07:Wiem. 00:00:08:Nie widzia�am takiego spadku moich oszcz�dno�ci|odk�d by�am dzieckiem i zacz�li sprzedawa� "Doublestuffed Oreos" 00:00:15:Co sta�o si� ze wszystkimi naszymi pieni�dzmi? 00:00:17:Nie jestem pewien co oni zrobili| ale jestem sk�oniony by wini� Enron 00:00:23:Przez to �e jest teraz na sta�u,| wydajemy wi�cej ni� zarabiamy. 00:00:28:Chyba powinienem zrezygnowa� |i znale�� prac� za kt�ra p�ac�. 00:00:32:W ko�cu robisz co� co kochasz.| Nie mog� ciebie prosi� �eby� zrezygnowa�. 00:00:38:Ale by�oby mi�e gdyby rzecz�,| kt�r� kochasz by�o znajdowanie z�ota. 00:00:43:Wiesz co? |My�l�, �e robimy zbyt du�a spraw� z tego. 00:00:46:Zap�acimy nasze rachunki troch� p�niej w tym miesi�cu |i by� mo�e nast�pnego miesi�ca zaoszcz�dzimy na kilku rzeczach. 00:00:51:I mo�e dla odmiany zaczyniemy| wyjada� z lod�wki Joeya. 00:00:55:Jeste� szefem kuchni, |co nie mo�esz zrobi� z sody do pieczenia i piwa? 00:00:59:W najgorszym przypadku po�yczymy |jakie� pieni�dze od moich rodzic�w. 00:01:02:Nie, nie po�yczamy pieni�dzy. 00:01:04:Dlaczego nie? 00:01:05:Poniewa� nie robimy tego.|Jeste�my Bingami. 00:01:09:Jedna rzecz, kt�r� m�j ojciec mnie nauczy�. 00:01:12:�eby zawsze puka� przed wej�ciem |do domku przy basenie, 00:01:17:ale takze �eby nigdy| nie po�ycza� pieni�dzy. 00:01:19:Nie mia�am poj�cia �e masz tyle dumy. 00:01:23:Jestem twoim me�em i przeprowadze|nas przez t� sytuacj� nawet, 00:01:27:je�li to mia�oby oznacza�,| �e b�dziesz pracowa�a dwa razy ci�ej. 00:01:35:CAPTION BY MARKIOK 00:02:10:B�d� szed�.|Dlaczego? 00:02:12:Nie by�em w domu od kilku dni.| Potrzebuj� wi�cej ubra�. 00:02:15:Nie musisz i��. |Mam co� co bedzie pasowa�o na ciebie. 00:02:19:Postawi�em t� tubke |do g�ry nogami dla �artu. 00:02:24:Chc�, �eby� zosta�. 00:02:25:Ja tak�e chc� zosta� ale |u�ywa�em te bokserki tak d�ugo jak mog�em. 00:02:29:Dlaczego nie przewr�cisz ich na... 00:02:31:Zrobi�em to.| Wr�c� za kilka godzin. 00:02:35:B�d� t�skni�a.| Ja tak�e. 00:02:42:Wiesz co? |W�a�nie co� zrozumia�em.| Nie chc� i�� do domu. 00:02:46:Super! |P�jd� postawi� tubk� normalnie. 00:02:50:Nie mam na my�li �e nie |znios� powrotu do mojego apartamentu. 00:02:54:Cz�ciowo, poniewa� �yj� |nad znan� zrujnowan� melin�, 00:02:58:ale wiesz g��wnie dlatego, �e kiedy| jestem tam to naprawd� t�skni� za tob�. 00:03:06:Mo�e zamieszkamy razem? 00:03:10:Mike Hanigan, z pewno�ci� wie jak |sprawi� �eby dziewczyna powiedzia�a, psiakrew TAK! 00:03:16:Wi�c robimy to? 00:03:17:Tak, zr�bmy to. |Zamieszkajmy razem. 00:03:22:Naprawd� b�dziemy mieszkali razem? |-Tak? 00:03:25:Zawsze chcia�am mieszka� z facetem.| Podnie� swoje skarpety! 00:03:30:Opu�� klape w toalecie! |Nie b�dziemy wi�cej uprawia� sexu! 00:03:36:B�dzie fajnie! 00:03:41:-Hej, Joey.|-Hej. 00:03:43:Musz� wiedzie�, �e to o co zapytam |nigdy nie dotrze do Chandlera. 00:03:54:Sk�ama�bym m�wi�c, |�e sam o tym nie my��a�em. 00:03:59:Chandler jest moim najlepszym przyjacielem.|To by�oby niew�a�ciwe. 00:04:05:Dobre ale niew�a�ciwe. 00:04:09:Ok, przede wszystkim, to by�oby super. 00:04:12:Ale nie o tym chc� rozmawia�. 00:04:14:Potrzebuj� po�yczy� jakie� pieni�dze. 00:04:16:Nie wiem Monica. |Po�yczanie pieni�dzy przyjacio�om jest zawsze pomy�k�. 00:04:21:Ale Chandler po�yczy� tobie pieni�dze. 00:04:23:I my�l�, �e on powiedzia�by tobie,| �e to by�a pomy�ka. 00:04:26:Ja tylko, potrzebuj� je na |na czynsz i jakie� inne rachunki. 00:04:31:Ile ? 00:04:32:2,000 dolar�w? 00:04:34:2,000 dolar�w! |My�lisz �e jestem gwiazd� opery mydlanej? 00:04:39:Tak! 00:04:40:Masz racj�! |Jestem! 00:04:44:Cze��|Hej. 00:04:47:Ooh, co jest w torbie? 00:04:49:Emma zacze�a raczkowa�.| Zda�am sobie sprawe, �e to miejsce 00:04:52:jest bardzo niebezpieczne dla dziecka, 00:04:55:wi�c posz�am do sklepu i kupi�am jakie� |rzeczy do zabezpieczenia przed dzieckiem. 00:04:59:Och m�j Bo�e, do zabezpieczenia dziecka.| Dlaczego to teraz jest taka wielka sprawa? 00:05:03:Kiedy by�em dzieckiem, to by�o tak.| Oops, Joey spad� w d� ze schod�w. 00:05:08:Oops, Joey zn�w porazi� si� |pr�dem elektrycznym. 00:05:13:B�dziesz wzywa�a| fachowca �eby wszystko zainstalowa�? 00:05:17:Nie, mam zamiar zrobi� to sama. 00:05:23:Chcesz to zrobi�? 00:05:24:Tak, my�lisz, �e kobieta nie mo�e tego zrobi�? 00:05:28:Och, kobiety mog�, ale ty nie mo�esz. 00:05:32:Monica, powiesz prosz� Joeyowi,| �e jest �wini�? 00:05:36:Ty jeste� �wini�, |a ty nie dzasz rady tego zrobi�. 00:05:39:Co..co?| Znalaz�am sklep ze sprz�tem sama. 00:05:43:Sklep ze sprzetem jest dwa kroki st�d. 00:05:46:Tam jest sklep ze sprz�tem ? 00:05:53:Mamy super wiadomo��. 00:05:55:Phoebe i ja zamieszkamy razem. 00:05:57:Gratulacje.| Super! 00:05:59:Wiem, to takie ekscytuj�ce. |Ja nigdy przedtem nie mieszka�am z facetem. 00:06:03:To tak jak mieszkanie z dziewczyn�.|Tylko oni nie kradn� twojego makija�u 00:06:07:chyba �e bawi� si� w| "tak wygl�da moja siostra" 00:06:12:Tak, ona nie jest tak s�odka. 00:06:14:Id� do toalety. 00:06:16:Ok, opu�cisz klap�? 00:06:18:Tak, kochanie. 00:06:21:Czy to jaka� nowa zabawa? 00:06:23:Uh - huh, udajemy was. 00:06:27:Nie robimy tak. |Powiedz jej, �e nie robimy tak. 00:06:30:Tak, kochanie. 00:06:33:Nie mog� uwierzy� �e zamieszkacie razem. |To jest wspania�e. Jestem szcz�liwy za was. 00:06:37:S�ysz� �lubne dzwony. 00:06:38:Monica, zwolnij, jestem |podekscytowana, �e zamieszkam z nim. 00:06:42:Nie wiem czy mog� widzie� |siebie pewnego dnia jako �on� Mikea? Pewnie. 00:06:49:Mog� siebie wyobrazi� id�c�| wzd�� rz�d�w krzese�, 00:06:52:suknia �lubnakt�ra podkre�la |moje piersi i oczywi�cie w wysokiej klasy spos�b. 00:06:57:Ale czy chc� ten dom w Connecticut,| blisko dobrych szk�, gdzie Mike 00:07:01:i ja mogliby�my wys�a�| ma�� Sophie i Mike Jr. 00:07:05:Oh m�j Bo�e!| Chc�. 00:07:08:Phoebe, nie mia�am pojecia,| �e jeste� tak konwencjonalna. 00:07:11:Chyba jestem! Och m�j Bo�e!|�adowa� si� do Volvo. Chc� by� futbolow� mam�. 00:07:19:Jeste� gotowa, �eby i��?|Tak, wspo�lokatorze! 00:07:21:Nie masz na my�li Panie m�ody? 00:07:26:O czym m�wisz? 00:07:28:Nawet nie zamieszkali�my |jeszcze razem a oni widz� 00:07:31:nas wybieraj�cych wzory porcelany. 00:07:40:Wzory porcelany! 00:07:46:To jest �atwe. |Nie potrafi� tego zrobi�?!? 00:07:54:Powa�nie nie potraf� tego zrobi�. 00:08:03:-Hej, Joe.|-Hej. 00:08:04:Pos�uchaj, potrzebuj� poprosi� cie o przys�ug� |i nie mo�emy powiedzie� o tym Monice 00:08:08:My�la�em, �e nie miasz sekret�w |przed Monic�. 00:08:11:I to pozostanie oficjaln�| lini� obrony. 00:08:16:Monica i ja mamy ma�y |finansowy k�opot. 00:08:19:Tak, wiem. 00:08:21:Co masz na my�li,| �e wiesz? 00:08:25:Domy�li�em si�, wiesz,| nie pracujesz i gospodarka jest z�a. 00:08:32:Dobra, w porz�dku. 00:08:34:To jest najbardziej bystre| co kiedykolwiek pomy�la�em! 00:08:40:Tak czy owak, potrzebuj�| po�yczy� jakie� pieni�dze. 00:08:44:Pewnie, jak du�o? |2,000 dolar�w? 00:08:49:Tak, dok�adnie 2,000 dolar�w.| Sk�d wiedzia�e�? 00:08:55:Wiem ile kiedy� zrabia�e� |i wiem ile wynosi tw�j czynsz. 00:09:01:Och, ok. 00:09:03:Jestem na fali! 00:09:06:To naprawd� mi�o z twojej strony. 00:09:10:Wystawi�e� czek dla Moniki| na 2,000 dolar�w? 00:09:14:Czy Monika po�yczy�a od| ciebie pieni�dze? 00:09:17:Ach, jako� tak. 00:09:19:Nie mog� uwierzy�! |Czy powiedzia�a, �e mamy problemy z pieni�dzmi? 00:09:23:Nie, to nie chodzi�o o problemy z pieni�dzmi. |To by�o co� dla niej. 00:09:29:Co? 00:09:31:Co� osobistego, tak. 00:09:33:Co mog�aby kupi� dla siebie za 2,000 dolar�w,| o czym by mi nie powiedzia�a? 00:09:39:Powi�kszanie piersi. 00:09:42:Nie chc�, �eby powi�ksza�a sobie piersi!| To niedorzeczne! 00:09:45:To nie jest niedorzeczne!|Zmniejszanie by�oby niedorzeczne. 00:09:53:Chcia�em spyta� ciebie |o ten ma�y �art Moniki. 00:09:58:My�l�, �e ludzie �miali si� z| powodu gry s�ownej groomie-roomie 00:10:04:Zrozumia�em �art. |By� wyrafinowany ale... 00:10:11:Chcia�em powiedzie�... 00:10:14:powinni�my byli porozmawia� |o tym wcze�niej. 00:10:18:Nie oczekujesz o�wiadczyn, prawda? 00:10:21:Och, nie, nie, wcale nie. 00:10:24:Tylko zamieszkamy razem.| Zobaczymy dok�d to nas zaprowadzi. 00:10:28:Rzecz w tym, �e dla mnie to i tak jest| ju� tak daleko jak mo�e kiedykolwiek p�j��. 00:10:32:Co masz na my�li? 00:10:34:Kocham ciebie bardzo ale| ju� nigdy nie chc� bra� �lubu. 00:10:44:Moje pierwszy ma��e�stwo |by�o tak� katastrof�, 00:10:49:�e straci�em ca�� wiar� |w ten pomys�. 00:10:51:Um-hmm, by�o naprawd� tak �le? 00:10:54:Tylko kwiestia czasu kiedy bym j�... 00:10:57:Ok, dobrze, masz racje. 00:11:01:Mo�e by�oby inaczej z kim� innym ?| By� mo�e, blondynka, kt�ra zawsze u�ywa toalety? 00:11:09:Opr�cz jednego razu w oceanie. 00:11:13:Nie chodzi o to z kim bym si� o�eni�. 00:11:15:Pierwszy raz jak bra�em �lub by�em pewien,| �e to b�dzie trwa�o wiecznie i si� pomyli�em. 00:11:19:Ale to jest tylko.. 00:11:20:Tu nie chodzi o ciebie.| Po prostu nie chce si� ju� nigdy �eni�. 00:11:29:Pasuje ci to? |Bo je�li nie, to nasze zamieszkanie| razem nie jest najlepszym pomys�em. 00:11:36:Zdecydowanie nie chc� bra� �lubu. |Tylko chcia�am si� upewni�, �e ty te� nie chcesz. 00:11:44:Poniewa� wiesz wprowadzamy si�| a ty by� si� rozmysli�, 00:11:46:to wtedy da�abym tobie popali�. 00:11:50:Zaufaj mi, ja nigdy!|Tak, rozumiem. 00:12:01:Zdecydowa�a� si� kogo� zawo�a�? 00:12:04:Tak, nie wiem, kogo nabiera�am.|Umiem zaledwie u�ywa� pa�eczek. 00:12:09:Zrobione. 00:12:10:Dzi�kuje |Zaczekaj, zapomnia�e� swojej gry. 00:12:16:Dzi�ki. 00:12:20:Tam jest, moja doskonale| proporcjonalna �ona. 00:12:27:Nie patrz na mnie, nigdy| nie rozumiem jego �art�w. 00:12:31:Dzi�ki. 00:12:32:Nie dzi�kuj mi.| Dzi�kuje tobie. 00:1...
IKSWOKAR