DZIENNIK GAZETA PRAWNA z 7 marca 12 (nr 47).pdf
(
4140 KB
)
Pobierz
WORD
PIERWSZE NA RYNKU INTERAKTYWNE SZKOLENIE Z
WICZENIAMI
DZI
:
POZIOM PODSTAWOWY I
REDNI
JUTRO:
POZIOM ZAAWANSOWANY
Płyta dost
pna w punktach sprzeda
y i w prenumeracie Premium
roda
7 marca 2012
nr 47 (3185 w2)
Rok 18 ISSN 2080-6744
Nr indeksu 348 066,
Nakład 144 920 egz
.
2,90 zł
CENA GAZETY
W TYM VAT
7,99 zł
CENA GAZETY Z PŁYT
W TYM VAT
gazetaprawna.pl
Dzi tylko dla
prenumeratorów
tygodnik
Prawnik
Niekonstytucyjne uywanie kajdanek
Policja i ABW stosuj rodki przymusu
niezgodnie z ustaw zasadnicz
B1
Banki podnosz ceny
Aktywni klienci mniej
odczuj podwyki opłat
A14
Ucz si kłama od przedszkola
Fałszowanie danych o miejscu zamieszkania, zatrudnieniu, rozwodzie –
rodzice robi
wiele
, by ich dziecko dostało si do publicznego przedszkola. Nic im za to nie grozi
FSO Warszawa:
zmartwychwstanie
Przemysł
Niedługo w War-
szawie znów mog powsta-
wa samochody. Chiska
fi rma Chery moe przej
nieczynne od połowy ubie-
głego roku FSO. – Rozmo-
wy z inwestorem s mocno
zaawansowane – przyznaje
DGP Janusz Woniak, pre-
zes FSO era. Z naszych
informacji wynika, e jesz-
cze w tym półroczu fabry-
ka chce podpisa umow
z koncernem.
kaj na terenie gminy, w któ-
rej si ona znajduje. Dlatego
w ankietach rejestracyjnych
wskazuj fałszywe miejsce za-
mieszkania i pracy. Zaznacza-
j te, e oboje pracuj, nawet
jeli jest to nieprawda.
– Zdarza si, e matka de-
klaruje samotne wychowy-
wanie dziecka, a jednoczenie
upowania ojca do jego ode-
brania z przedszkola lub na-
wet oboje po nie przychodz
– mówi Arleta Drozdowska
z wydziału edukacji w Urz-
dzie Miasta Bydgoszczy. Przy-
znaje, e urzd odnotowuje
takie przypadki oszustw,
ale nie zamierza tego wery-
fi kowa.
Samorzdy twierdz, e
prawo nie pozwala im da
od rodziców dokumentów,
m.in. zawiadczenia ZUS
RMUA (potwierdzajcego
zatrudnienie) oraz roczne-
go rozliczenia podatkowego
PIT (miejsce zamieszkania
i opłacanie podatku docho-
dowego), a nawet orzecze
sdowych dotyczcych roz-
wodu.
– Byłoby to niezgodne z pra-
wem – mówi DGP dr Wojciech
Rafał Wiewiórowski, generalny
inspektor ochrony danych oso-
bowych (GIODO). Wielokrot-
nie interweniował on w re-
sorcie edukacji narodowej, aby
w ustawie zostały okrelone
zasady rekrutacji, które były-
by zgodne z przepisami doty-
czcymi ochrony danych oso-
bowych. Ministerstwo jeszcze
w listopadzie ubiegłego roku
na spotkaniu z przedstawicie-
lami samorzdów twierdziło,
e zajmie si spraw. Niestety,
do tej pory nie ma nawet za-
łoe do nowelizacji ustawy.
– Pozostaje nam wiara, e ro-
dzice nie okłamuj nas w an-
kietach – mówi Anna Majnusz,
dyrektor Przedszkola Miejskie-
go nr 35 w Katowicach.
W dodatku prawnicy twier-
dz, e oszukujcy rodzice nie
musz si obawia sankcji, bo
ustawa nie przewiduje kary za
takie przewinienie.
– O odpowiedzialnoci
karnej za złoenie fałszywe-
go owiadczenia wynikajcej
z art. 233 par. 6 kodeksu kar-
nego nie ma mowy, bo ustawa
o systemie owiaty nie okre-
la zasad rekrutacji i nie prze-
widuje obowizku powiad-
czania informacji zawartych
w ankiecie – wyjania Mag-
dalena Zwoliska, adwokat
z kancelarii prawnej Racz-
kowski i Wspólnicy.
Artur Radwan
artur.radwan@infor.pl
Rodzice, którzy przedstawi
fałszywe dane w ankiecie re-
krutacyjnej do przedszkola,
maj wiksze szanse na to, e
dostanie si tam ich dziecko.
Gminy tego nie weryfi kuj,
bo nie pozwala na to general-
ny inspektor ochrony danych
osobowych. Premier ju pół-
tora roku temu zapowiadał
pilne zmiany w zasadach re-
krutacji, ale MEN do tej pory
nic w tej sprawie nie zrobiło.
Samorzdy włanie pro-
wadz rekrutacj na przyszły
rok szkolny. Due szanse na
miejsce w publicznej, taszej
placówce maj dzieci, których
oboje rodzice pracuj i miesz-
A10
Bilion euro za
bankructwo Aten
Euroland
Przeszło bilion
euro ma kosztowa Euro-
p niekontrolowane ban-
kructwo Grecji. Cała wia-
towa gospodarka to ok. 60
bilionów. Takie szacunki
opracował Midzynarodo-
wy Instytut Finansowy (IIF),
który reprezentuje najwik-
szych wierzycieli Aten.
A8
Samorz
dy:
zostaje nam
wiara,
e rodzice
nas nie okłamuj
B6 | Praca
PISALI
MY O TYM
Niedofi nansowane przedszkola nie ucz
,
a jedynie przechowuj
nasze dzieci
www.praca.gazetaprawna.pl
Ameryka
ski superwtorek:
człowiek elit kontra ulubieniec ludu
Superwtorek zazwyczaj
decyduje o nominacji Re-
publikanów w wyborach
prezydenckich w USA.
Tego dnia swoje prefe-
rencje okre
la prawicowy
elektorat a w 10 stanach,
w tym tak ró
nych jak
Wirginia, Dakota Północ-
na i Alaska. Najwa
niej-
szy bdzie jednak wynik
w Ohio, gdy
w historii
Stanów Zjednoczonych
nie zdarzyło si
, by prezy-
dentem został kandydat
Republikanów, który nie
zdobył tam poparcia.
Najwi
ksze szanse na no-
minacj ma kandydat
republika
skiego establish-
mentu Mitt Romney. Ten
były gubernator Massa-
chusetts i fi nansista wielo-
krotnie w czasie kampanii
popełniał gafy. Dawał do
zrozumienia, e identy-
fi kuje si
z najbogatsz
czci amerykaskie-
go społecze
stwa, a jego
przeciwnicy wykazywali,
e nie rozumie problemów
„prawdziwej Ameryki”.
Chce to wykorzysta
Rick
Santorum, najbardziej
konserwatywny w
ród
kandydatów i ulubieniec
ludu. Według ostatnich
sonday Romneya popiera-
ło 38 proc. republika
skich
wyborców, Santoruma
– 32 proc.
J.Bie.
A9 |
ycie gospodarcze
wiat
Europa boi si
afery solnej,
fi rmy boj
si
o kontrakty
300 mln euro dotacji wci w zawieszeniu
Unia Europejska
J
drzej Bielecki
jedrzej.bielecki@infor.pl
DGP ujawniajcej spraw
– minister Elbieta Bie-
kowska zapewniała, e pro-
blem nie istnieje, a po dru-
gim marca sprawa bdzie
załatwiona.
– Fundusze dla Polski
wci s wstrzymane – po-
wiedział nam wczoraj rzecz-
nik Komisji Europejskie ds.
pomocy regionalnej, Ton
van Lierop. Co na to mini-
sterstwo? – Przesłalimy
wyjanienia Komisji tydzie
przed terminem. Teraz cze-
kamy na jej decyzj – wyja-
nia DGP zastpca dyrektora
biura szefa MRR Piotr Popa.
Bruksela chce, by Pol-
ska przeprowadziła audyt
i wdroyła system kontroli
wykorzystania przez pry-
watnych benefi cjentów za-
liczek na poczet realizacji
projektów dotyczcych no-
wych technologii. Zadała
take pełnego raportu CBA
i NIK w sprawie podejrze
o korupcj przy realizacji
5 projektów zamówionych
przez Ministerstwo Zdro-
wia i MSW. Dziki nim na-
sza administracja bdzie
mogła w wikszym zakresie
wiadczy usługi przez in-
ternet (tzw. e-government).
Z tego powodu minister-
stwo wstrzymało wysłanie
do Brukseli wniosków o cer-
tyfi kacj o łcznej wartoci
1,2 mld zł.
Jeli do koca maja pol-
skie władze nie przel -
danych przez Komisj Euro-
pejsk wyjanie, odzyskanie
312 mln euro dotacji bdzie
jeszcze trudniejsze.
j si, e zagraniczni kontra-
henci bd zrywa kontrakty.
Polscy konsumenci daj
upublicznienia listy fi rm, któ-
re stosowały sól przemysłow.
Ale Prokuratora Okrgowa
w Poznaniu odmawia, mo-
tywujc to dobrem ledztwa.
Konsumenci niektóre nazwy
mog pozna, dopiero gdy
do sdu trafi akt oskarenia.
A i w tym przypadku infor-
macje mog zosta utajnione.
Patrycja Otto, Filip Konopka
dgp@infor.pl
Czechy wczoraj zakazały im-
portu polskiej soli, a produ-
cenci ywnoci z tego kraju
ostrzegli przed kupowaniem
naszych towarów. Podob-
ne ostrzeenia pojawiły si
w Niemczech, Irlandii, Anglii
i na Litwie. Wprawdzie wiel-
kopolski sanepid ogłosił, e sól
przemysłowa dodawana do
ywnoci nie jest szkodliwa,
lecz fi rmy spoywcze obawia-
Komisja Europejska nadal
wstrzymuje wypłat 312
mln euro dla Polski z pro-
gramu Innowacyjna Go-
spodarka. Ministerstwo
Rozwoju Regionalnego
przed 2 marca wysłało do
Brukseli dodatkowe wyja-
nienia. Jednak, jak ustali-
limy w Komisji, nie s one
satysfakcjonujce. Pod ko-
niec lutego – po publikacji
A10 | Bran
e i fi rmy
B1 | Gazeta Prawna
A9 |
ycie gospodarcze
wiat
A2
Dziennik Gazeta Prawna, 7 marca 2012 nr 47 (3185)
gazetaprawna.pl
YCIE GOSPODARCZE
Afera solna niby jest,
a jakby jej nie było
Zielona moto-Szwajcaria kontra mało
ekoloiczna szara polska rzeczywisto
Konsumenci od tygo-
dnia domagaj si upu-
blicznienia listy fi rm, które
stosowały tak sól. Sprawa
dotyczy naszego zdrowia,
wic mamy prawo do infor-
macji, argumentuj. Pro-
kuratura i sanepid twardo
si broni, twierdzc, e
dopiero prowadz ledztwo
i nic nie jest przesdzo-
ne. Problem w tym, e nie
upubliczniajc tej informa-
cji, naraaj si na zarzut
naraenia zdrowia konsu-
mentów, jeliby sól wypa-
dowa okazała si jednak
szkodliwa.
O co tu tak naprawd
chodzi? Jak zwykle, o pie-
nidze. Ujawnienie listy
producentów moe mie
katastrofalne konsekwen-
cje dla brany. Utrata za-
ufania konsumentów,
spadki obrotów, dodatkowo
problemy z eksportem, bo
nietrudno sobie wyobra-
zi, e bd zainteresowani,
by wypchn polskie fi rmy
z zagranicznych rynków.
Mówic wprost: intere-
sy konsumentów i intere-
sy producentów s tutaj
sprzeczne i nie do pogo-
dzenia. Pastwo wybrało,
które s waniejsze. Do wy-
borców naley ocena, czy
dobrze.
Andrzej
Andrysiak
zast
pca redak-
tora naczelnego
W
„Dyktatorze”
Charliego Chapli-
na jest taka scena,
gdy władca Tomanii prze-
pytuje swojego doradc
na okoliczno nastrojów
w społeczestwie. Ten refe-
ruje, a na koniec dodaje: No
i ludzie skar si, e jest
za duo trocin w chlebie.
Jak to?! – dziwi si Dykta-
tor. – Przecie to najlep-
sze trociny, z najlepszego
drzewa, z najlepszego tar-
taku!
Tak włanie zachowu-
j si urzdnicy w sprawie
afery solnej. Wczoraj po-
znaski Sanepid ogłosił, e
przebadane próbki soli wy-
padowej, któr producenci
– w wikszoci pewnie nie-
wiadomie – dodawali do
ywnoci, nie s szkodliwe
dla zdrowia. Co oznacza, e
produkty j zawierajce nie
zostan wycofane z półek
sklepowych. Jednoczenie
przyznał, e taka sól nigdy
nie powinna tam trafi , bo
„nie spełnia adnych norm
sanitarnych”.
Wdzi
czny maluch Fiat 500L
Konkurenci zagro
eni: Kia Cee’d
Ekologiczny luksus – Lexus GS 450h
Dziwne, ale pi
kne zwierz
– Volvo V40
Ekologia, CO
2
, paliwo
– podczas
targów
motoryzacyjnych
w Genewie
te słowa
powtarza si
jak
mantr
Wród nich hybrydowa To-
yota Yaris, zuywa ma tylko
2,5 l benzyny – u nas pojawi
si ju latem. Wczeniej, bo
w maju, z salonów wyjad
hybrydowe lexusy GS 450h
nowej generacji. Luksusowa
limuzyna o osigach godnych
aut sportowych (mniej ni 6
sek. do 100 km/h) ma spala
tylko 5,9 l benzyny. Jednak
najbardziej wyczekiwanymi
ekonowociami s blinia-
ki: Opel Ampera i Chevrolet
Volt, którym w przeddzie
targów przyznano tytuł Sa-
mochodów Roku 2012.
Niestety, ani Yaris, ani Volt
nie zrewolucjonizuj polskie-
go rynku motoryzacyjnego.
– Wasz kraj nie promuje samo-
chodów ekologicznych. Opo-
datkowanie aut nie jest zale-
ne od tego, ile dany model pali
i jak bardzo zanieczyszcza ro-
dowisko, tylko od
tego, ile kosztuje
– mówi Andy Pfe-
i enberger, wice-
prezes Toyota Mo-
tor Europe. W 25
krajach Unii uza-
leniono ju wyso-
ko autopodatków
od emisji spalin, w Polsce nadal
obowizuje akcyza wynosz-
ca w przypadku samochodów
o pojemnoci silnika powyej
2 litrów a 18,6 proc. Dlatego
ekosamochody nie maj szans
na błyskotliw karier.
Na szczcie oprócz zielo-
nych aut producenci zaprezen-
towali take sporo nowoci dla
szarej klienteli. Oto sze mo-
deli, które za chwil trafi tak-
e na naszi rynek i maj szanse
powanie na nim namiesza.
moci moe zagwarantowa
mu powodzenie.
Jak cudze dzieci uczy?
Wychowanie, głupcze!
1. Peugeot 208
Mała Francja elegancja
Nastpca popularnej „207” wy-
rónia si niebanaln stylistyk
i jakoci wykonania. Dostpny
bdzie w wersji 3- i 5-drzwio-
wej, a gama silników rozpoczy-
na si od trzycylindrowego 1.0
o mocy 68 koni. Poziomu adre-
naliny raczej one nie podnios,
ale za to mało wypij – w mie-
cie 5,2 l benzyny.
4. Fiat 500L
Nie ma tego złego...
...co by na dobre nie wyszło.
Włosi odebrali nam prawa do
produkcji Pandy, dziki czemu
z fabryki w Tychach ma szan-
se zjeda ciekawszy model
– 500L. Piciodrzwiowa od-
miana malucha uroczo wygl-
da i oferuje sporo miejsca we
wntrzu. Problemem moe by
cena wersji podstawowej, zbli-
ona do 50 tys. zł, ale noszenie
si we włoskim stylu nigdy nie
naleało do tanich.
i dzikuj, a przyswojeniem
przez nie ułamków dzie-
sitnych czy prawa Ohma.
Jest, i to ogromny. Wpojenie
małemu człowiekowi zasad
współycia w społecznoci,
zaszczepienie obowizkowo-
ci, wdroenie do samody-
scypliny sprawi, e bdzie
chciał i potrafi ł si uczy.
A od edukacyjnych kom-
binatów nastawionych na
mechaniczn nauk rozwi-
zywania testów nie naley
oczekiwa cudów.
Czas na kilka pyta: dla-
czego ranga polskiej szkoły
publicznej tak drama-
tycznie spadła? Dlaczego
szacunek do nauczycieli
trzeba wymusza przepi-
sami prawa karnego? Z ja-
kiego powodu rozpadła si
wi pomidzy rodzica-
mi a szkoł? Diagnoza jest
prosta – prócz nietrafi o-
nych reform edukacji, obok
fi nansowej ndzy, na któr
wszystko lubimy zwala,
powodem jest ucieczka od
wychowawczych prioryte-
tów.
Dlatego wybierajc pla-
cówk, która ustawi wasze
dziecko na całe dorosłe
ycie, wybierzcie t, gdzie
trzeba nosi biały kołnie-
rzyk do mundurka. Od tego
si wszystko zaczyna.
Mira
Suchodolska
sekretarz redakcji
Łukasz B
k, Genewa
lukasz.bak@infor.pl
Brana motoryzacyjna jest
bardziej obłudna ni wszyst-
kie inne razem wzite. Utwier-
dziłem si w tym podczas roz-
poczcia jednej z najwikszych
na wiecie imprez samocho-
dowych – 82. autosalonu
w Genewie. Kady producent
zaprezentował na nim „rewo-
lucyjne” rozwizania pozwala-
jce chroni rodowisko. Mode-
le hybrydowe, zasilane gazem
czy energi elektryczn – było
ich z 40, gdy jesz-
cze pi lat temu
dało si je policzy
na palcach jednej
rki. Wszystkie
przyczyniaj si
do „znacznego
zmniejszenia emi-
sji CO
2
”.
Problem w tym, e mode-
le te owietlono podczas sa-
lonu tysicami lamp o mocy
tak wielkiej, e mogłyby sto-
pi lody Grenlandii. A wiele
byłoby w seryjnej produkcji
tak drogich, e nigdy nie uj-
rz... wiałta dziennego. Ale
pojawiły si take modele
rzeczywicie rewolucyjne,
które jeszcze w tym roku wy-
jad na ulice. Take polskie.
G
ry ciany zamiast
kanapek, pracuj na
trzech etatach, ale
wylij dziecko do dobrej pry-
watnej szkoły. To moja rada
dla rodziców. Poparta latami
dowiadczenia w ueraniu
si z placówkami publicz-
nymi (do takich chodzi-
ło moje dziecko). I latami
pracy dziennikarskiej.
Przez ten cały czas sta-
rałam si odpowiedzie
– sobie i czytelnikom – na
pytanie: dlaczego w jednych
placówkach (biorc rzecz en
masse) jest tak le. I dlacze-
go w innych potrafi by tak
dobrze. Wyjanił mi to jeden
z dowiadczonych nauczy-
cieli pracujcy w prywatnej,
katolickiej szkole (wczeniej
uczył w publicznej masów-
ce): – Bo my, prosz pani,
stawiamy w pierwszym rz-
dzie na wychowanie. Reszta
sama przyjdzie póniej.
Kto zapyta, jaki jest zwi-
zek pomidzy uczeniem
dziecka, aby mówiło prosz
2. Kia Cee’d
Kto si
mieje ostatni
Jeszcze niedawno koreaska
marka była wymiewana przez
konkuretów jako tania, oferu-
jca tandetnie wykonane po-
jazdy. Dzisiaj zagraa domi-
nacji Volkswagena, Opla czy
Renault. Nowy kompaktowy
Cee’d wietnie wyglda, oferuje
równie obszerne i dobrze wy-
konane wntrze, co wikszo
konkuretów ze Starego Konty-
nentu. I bdzie miał o 15 – 20
proc. nisz cen ni oni.
5. Mitsubishi Outlander
Wycinanie konkurencji
Nastpca najpopularniejszego
SUV-a zyskał na urodzie i ja-
koci. Sprzedawany bdzie te
w wersji 7-osobowej. Jego naj-
wiksz zalet w porównaniu
z konkurentami jest uytecz-
no w terenie – tu zrównuje
ich z ziemi.
Czytaj
wi
cej
na iPadzie
eDGP
6. Audi A3
Władca pier
cieni
Gdyby koncerny komputero-
we pracowały nad nowymi
modelami w takim tempie
jak Audi, laptopy nadal mia-
łyby rozmiary meblocianki.
Poprzednia generacja A3 bez
wikszych zmian przetrwała
niemal dekad. Ale inyniero-
wie z Ingolstadt wykorzystali
ten czas co do minuty, bo nowe
A3 jest dopracowane z precyzj
godn szwajcarskich zegarów,
a w dodatku oszałamia tech-
nologicznymi rozwizaniami.
3. Volvo V40
Złoty
rodek?
Szwedzka marka wprowadza
model, który moe umocni
jej pozycj lidera w klasie
premium na polskim rynku,
cho jest on troch jak win-
ka morska – ani winka, ani
morska. Trudno go zakwalifi -
kowa do którego segmentu
– nie jest ju typowym kom-
paktowym hatchbackiem, ale
jeszcze nie jest kombi klasy
redniej. Ale ten brak tosa-
Jutro
Word 2010
–
poziom zaawansowany
Interaktywne szkolenie z
wiczeniami
Od poniedziałku
Tydzie
z prawem w rodzinie
Codziennie przydatne teksty poradnicze
Wiadomoci ekonomicznych „Trójki” i „Dziennika Gazety Prawnej”
s
łuchaj od poniedziałku do pitku o godz. 7.30 w Programie 3
1
A3
Dziennik Gazeta Prawna, 7 marca 2012 nr 47 (3185)
gazetaprawna.pl
życie gospodarcze
|
kraj
Prywatne szkoły lepsze, ale drogie
Nawet 50 tys. zł trzeba zapłacić
za roczną naukę dziecka
w prestiżowej niepublicznej szkole podstawowej. Ale i tak
chętnych jest więcej niż miejsc. Rodzice cenią indywidualne podejście, bezpieczeństwo i wysoki poziom
Sześć lat podstawówki może
zakończyć się rachunkiem
między 20 a 50 tys. zł. Rodzice
decydują się na takie obciąże-
nie z nadzieją, że ich dziecko
otrzyma lepszą edukację. Ale
okazuje się, że za dodatkowe
zajęcia często trzeba dodat-
kowo płacić. – Czesne wynosi
1,2 tys. zł, ale do tego docho-
dzi basen za kilkaset złotych
na kwartał i ping-pong za 40
zł miesięcznie – wylicza Kata-
rzyna Jabłkowska, która posyła
syna do jednej z prestiżowych
warszawskich podstawówek.
Wybrała tę szkołę, dlatego że jej
syn jest tam bezpieczny (szko-
ła jest monitorowana). Oprócz
tego obraca się w dobrym to-
warzystwie dzieci
z rodzin inteligenc-
kich. – Szkoła jest dla
ucznia, a nie odwrot-
nie – mówi Katarzyna.
To, co dla jednych
rodziców jest zaletą, ich prze-
ciwnicy uznają za wadę. Chodzi
właśnie o ograniczenie świata
dziecka do jednego towarzy-
stwa – wyselekcjonowanego
przez egzaminy oraz zasob-
ność rodziców. Zwolennicy
edukacji publicznej wskazują
też, że nie ma sensu płacić za
prywatne naucza-
nie w czasach, kie-
dy państwowe szkoły
są w stanie zapewnić
dużą różnorodność
zajęć pozalekcyj-
nych. – Mamy angielski, jest
przekrój innych bezpłatnych
zajęć – od programowania
przez szachy, zajęcia z logiki
aż po tańce i sport – wylicza
Anna Zalewska, dyrektor SP
nr 116 w Białymstoku.
Paradoksalnie przeciw nie-
publicznym szkołom może
świadczyć liczebność klas. Mała
liczba osób ogranicza możli-
wość wyboru znajomych, ska-
zując dziecko na kilkoro, którzy
chodzą z nimi do klasy. W jed-
nej z prestiżowych szkół, gdzie
traia wiele dzieci z rodzin
prawników i przedsiębiorców
(koszt rocznej nauki 40 tys. zł),
do jednej z klas uczęszczał tyl-
ko… jeden uczeń. Jego rodzice
uznali to za atut.
Jeden argument jest nie-
podważalny i przeważa za
szkołami niepublicznymi – to
wyniki sprawdzianu po 6. kla-
sie. Takie placówki po prostu
gwarantują sukces w końco-
wych testach. W jednej z war-
szawskich podstawówek, któ-
ra co roku zajmuje pierwsze
miejsca w rankingach, presja
na wyniki jest tak duża, że
większość dzieci korzysta do-
datkowo z korepetycji.
Klara Klinger
klara.klinger@infor.pl
W marcu rusza rekrutacja do
szkół podstawowych, a rodzice
stają przed wyborem: publicz-
na czy niepubliczna. Choć licz-
ba tych drugich sukcesywnie
się zwiększa, to nadal stano-
wią zaledwie okruch w edu-
kacyjnym torcie. W zeszłym
roku spośród 360 tys. świeżo
upieczonych uczniów klas I do
niepublicznych szkół poszło za-
ledwie 9,5 tys.
Niektóre prywatne placów-
ki są tak oblegane, że rodzice
zapisują do nich dzieci zaraz
po urodzeniu. Inne wprowa-
dziły selekcję – zanim przyjmą
siedmiolatka, poddają go eg-
zaminom. Zdarza się, że roz-
mowę kwaliikacyjną prze-
chodzą także rodzice. To ma
zagwarantować, że szkoła nie
spadnie w rankingach oraz że
uczniowie będą się obracać
w „odpowiednim środowisku”.
A gwarancja tych dwóch rzeczy
kosztuje. I to słono.
W amerykańskiej szko-
le w Konstancinie pod War-
szawą roczna nauka kosztuje
50 tys. zł. Na podobną wysokość
czesnego muszą być przygo-
towani rodzice chcący posłać
swoją latorośl do szkoły bry-
tyjskiej w Warszawie. Jednak
w większości prywatnych szkół
w stolicy opłaty wynoszą od
1 do 1,5 tys. zł miesięcznie. Dla
przeciętnej rodziny to i tak
stawki zaporowe. Same szko-
ły tłumaczą, że nic nie mogą
z tym zrobić, bo dużą częścią
czesnego jest opłata za wyna-
jem budynku.
Dla porównania w Białym-
stoku prywatna podstawów-
ka kosztuje 500 zł miesięcznie.
W mniejszych miejscowościach
jest jeszcze taniej. – Zdarzają
się placówki żądające tylko 100
– 200 zł miesięcznie – mówi
pracownik Społecznego Towa-
rzystwa Oświatowego, które
prowadzi 90 szkół w całym kra-
ju. Jednak do tak atrakcyjnych
cen często trzeba doliczyć inne
wydatki, sprytnie zakamulo-
wane w oicjalnych cennikach.
Dla przykładu w jednej z pry-
watnych szkół w Białymstoku
czesne to 540 zł, ale płaci się je
także w czasie wakacji. Ponadto
obowiązuje wpisowe – tysiąc
złotych.
Więcej na
www.
gazeta
prawna.pl
ReKlAMA
Wyniki uczniów
W ub.r. podobnie jak
w latach poprzednich
uczniowie szkół niepu-
blicznych osiągnęli lepsze
wyniki sprawdzianu po
6. klasie od uczniów szkół
publicznych. Pierwsze
ukończyło 7284 uczniów,
drugie – 359 874. Drudzy
mieli gorsze wyniki
w każdym ze sprawdza-
nych obszarów. Średnia
punktów zdobywanych
w niepublicznej szkole to
29,26 pkt na 40 możliwych,
w publicznej – 25,19 pkt.
Dodatkowo dzieci ze szkół
niepublicznych w tej dys-
cyplinie zdobywały średnio
5,23 pkt na 6, w publicz-
nych – 3,90 pkt.
1
A4
Dziennik Gazeta Prawna, 7 marca 2012 nr 47 (3185)
gazetaprawna.pl
YCIE GOSPODARCZE
|
KRAJ
Kolej przespała swoj
szans na pienidze z UE
Banki zaostrz polityk kredytow,
ucierpi małe i rednie przedsibiorstwa
Transport
Tomasz
ółciak
tomasz.zolciak@infor.pl
rodków POIi do koca 2015
r.. Wdraanie projektów kole-
jowych wymaga ok. 2 lat prac
przygotowawczych oraz 4 – 5
lat na przeprowadzenie inwe-
stycji. Zdaniem wiceministra
Zdziebły kolejarze marnuj
szans, jak daj im rodki
unijne. – Moglibymy za-
sypa kolej pienidzmi, ale
ona nie daje nam moliwo-
ci – mówi. Polska kolej prze-
spała swoj szans. – To efekt
niedoboru fachowców, odpo-
wiedniego sprztu ze wia-
dectwami bezpieczestwa
czy wyspecjalizowanych wy-
konawców. Do tego niejasny
podział kompetencji midzy
Polskimi Liniami Kolejowymi
a Urzdem Transportu kole-
jowego i skostniała struktura
– mówi DGP Eryk Kłossowski,
ekspert od transportu.
Pomysł przesunicia 1,2
mld euro z kolei na drogi,
o który zabiega rzd w KE,
to rezultat tego, e czci
projektów na kolei nie uda
si ju zrealizowa w tej per-
spektywie. Chodzi wic o to,
by tych pienidzy nie straci.
Włanie koczy si niezale-
ny audyt rynku kolejowego
w Polsce, który zleciła KE. Na
jego podstawie zdecyduje, czy
odebra kolei ponad miliard
euro i wpompowa je w budo-
w dróg. Ale KE moe te zde-
cydowa o przesuniciu tylko
czci tych pienidzy na dro-
gi, a reszt zostawi w sekto-
rze kolejowym z przeznacze-
niem np. na transport miejski
w aglomeracjach.
W krótkim terminie
zakr
cenie kurka
z pieni
dzmi
nie
spowoduje spadku
wysoko
ci inwestycji
.
Firmy inwestuj
w odtworzenie
zasobów i za swoje
wczeniej. – Przedsibiorca
z sektora MSP, jeli ju zde-
cyduje si na inwestycje, to
w pierwszej kolejnoci wy-
korzysta rodki, które zgro-
madził, kredyt bdzie jedynie
uzupełnieniem – przekonuje
Przemysław Ruchlicki.
Od 2007 r. Komisja Europej-
ska wypłaciła 1 proc. z puli,
z której mogłyby by moder-
nizowane połczenia kolejo-
we i kupowane nowe tabory
– wynika z danych MRR. Po-
wód? Kolej za póno zaczła
zabiega o te pienidze.
Do pocztku marca w ra-
mach działania Programu
Operacyjnego Infrastrukura
i rodowisko „Rozwój trans-
portu kolejowego” zakontrak-
towano ok. 36 proc. rodków
(7,2 mld zł). Do tej pory Bruk-
sela wypłaciła nam zaledwie
1 proc. z 20 mld zł w ogólnej
puli. Dla porównania w ca-
łym sektorze transportu po-
ziom zakontraktowania wy-
datków stanowi 68 proc. puli
unijnej (55 mld zł), a wydatki
kształtuj si na poziomie
27 proc. – Te liczby pokazuj
skal opónie w kolejnictwie
– mówi wiceminister rozwoju
regionalnego Adam Zdziebło.
Dokument wyznaczajcy
długookresowe plany inwe-
stycyjne dla sektora kolejo-
wego pt. „Master Plan dla
kolei do roku 2030” powstał
w grudniu 2008 r. – dwa lata
po rozpoczciu perspektywy
2007 – 2013. Poniewa cz
inwestycji jest realizowanych
w formule „projektuj i buduj”,
powoduje to czsto przesu-
nicie najwikszych wydat-
ków na póniejszy okres. A to
grozi niewykorzystaniem
Cena to nie wszystko
Kto wic straci na zaostrze-
niu kryteriów kredytowych?
Według eksperta przede
wszystkim fi rmy innowa-
cyjne, czyli głównie due
przedsibiorstwa. – Wród
małych innowacje pojawia-
j si najczciej w fi rmach
start-up, wród młodych, któ-
rzy nie unikaj ryzyka. Ucier-
pi przedsibiorcy, którzy
chc inwestowa w rozwój
fi rmy – mówi Przemysław
Ruchlicki.
Tyle e to zaszkodzi nam
w przyszłoci. Moe wpły-
n przede wszystkim na
kondycj eksporterów. W tej
chwili korzystaj na stosun-
kowo słabym złotym, spowol-
nieniu w Unii Europejskiej,
a przede wszystkim krajach
strefy euro, dziki czemu
Europejczycy szukaj przede
wszystkim taszych wyro-
bów. Dlatego teraz jestemy
konkurencyjni. Słaby złoty
sprzyja take fi rmom produ-
kujcym na rynek wewntrz-
ny, bo take Polacy z powodu
pogarszajcej si sytuacji na
rynku pracy szukaj taszych
produktów.
Problem zacznie si, gdy
minie kryzys, złoty trwale si
umocni, a cena przestanie by
podstawowym kryterium do-
konywania zakupów. Wówczas
na rynkach wewntrznym
i zewntrznym nasze wyroby
mog okaza si za proste. A to
moe przełoy si na wyso-
ko zamówie, w konsekwen-
cji kondycj fi rm, a fi nalnie na
wzrost PKB.
Ale to teraz jest odpowied-
ni czas, by przygotowa si na
sytuacj w przyszłoci. Dlatego
deklaracja banków o przykr-
ceniu kurka z kredytami to nie
jest neutralna wiadomo.
Marek Ch
dzy
ski
marek.chadzynski@infor.pl
Najwicej banków ankieto-
wanych przez NBP zamierza
przykrci kredytow rub
małym i rednim fi rmom – i
to w kredytach zarówno dłu-
go-, jak i krótkoterminowych.
Ale nie tylko. Bankowcy za-
mierzaj te uwaniej poy-
cza pienidze duym przed-
sibiorstwom, zwłaszcza na
długie terminy.
Leasing nie kredyt
Teoretycznie to zła wiado-
mo dla gospodarki, bo moe
oznacza problemy z fi nan-
sowaniem działalnoci fi rm,
a zwłaszcza ich inwestycji.
Grzegorz Maliszewski, eko-
nomista Banku Millennium,
nazywa te informacje „poten-
cjalnym czynnikiem ryzyka”
dla tegorocznych inwestycji.
I przypomina, e włanie na
podstawie danych o kredytach
mona było przewidzie to, co
stało si w IV kwartale 2011
r. – przyspieszenie dynamiki
inwestycji powyej 10 proc.
w skali roku. Wzrost warto-
ci kredytów inwestycyjnych
– zwłaszcza w małych i red-
nich fi rmach – był imponu-
jcy. Według danych zbiera-
nych przez KNF wzrosła ona
z 35,2 mld zł w grudniu 2010
r. do 47,5 mld zł na koniec
2011 r. W tym samym czasie
we wszystkich przedsibior-
stwach kredyty inwestycyjne
urosły z 65,2 mld zł do prawie
84 mld zł.
Pomruki ze strony ban-
ków nie musz grozi wy-
hamowaniem inwestycji
w sektorze przedsibiorstw.
Bo dzi fi rmy s zmuszone
Nasze wyroby
mog
si
okaza
za
proste, by sprzeda
je za granic
zwykle łagodniej traktu-
je ten typ wydatków inwe-
stycyjnych. – Finansowanie
tzw. inwestycji odtworzenio-
wych niesie mniejsze ryzyko
ni nakłady na zwikszanie
mocy wytwórczych, co do
których nie wiadomo, czy
si zwróc – mówi analityk.
Przemysław Ruchlicki, eks-
pert Krajowej Izby Gospodar-
czej, dodaje, e małe i rednie
fi rmy to najczciej drobne
zakłady wytwórcze i rze-
mielnicy. Inwestycje w ta-
kich fi rmach to na ogół odno-
wienie parku maszynowego.
Jeli taka fi rma musi kupi
now maszyn, to fi nansuje
to z własnych rodków. Tym-
czasem depozyty wszystkich
przedsibiorstw były na ko-
niec ub.r. warte 205,9 mld
zł, o 23 mld zł wicej ni rok
Grecja znów zepsuła
nam złotego i giełdy
do prowadzenia inwesty-
cji odtworzeniowych. Przez
ostatnie lata właciwe nie
wymieniały technologicz-
nego zaplecza. Zaczły to ro-
bi w ubiegłym roku – std
wzrost wartoci kredytów in-
westycyjnych. Bd to robi
i teraz, cho niekoniecznie
za poyczone pienidze. – W
czwartym kwartale najszyb-
ciej rosły inwestycje w rodki
transportu. A tu dominuje
leasing – mówi Grzegorz Ma-
liszewski. I dodaje, e bank
Rynek fi nansowy
Beata Tomaszkiewicz
beata.tomaszkiewicz@infor.pl
sy GPW. W Polsce spadki nie
przekraczały 2 proc.
– Pozytywne w tym ogól-
nie niepokojcym obrazie jest
to, e razem z walutami i in-
deksami giełd taniej surow-
ce, a przede wszystkim ropa
– podkrela Marek Rogalski.
Wczoraj złoto potaniało o po-
nad 2 proc. – do 1671 dolarów
za uncj, a ropa Brent o nieca-
łe 2 proc. – do 122 dol. za ba-
ryłk. Przy okazji na wartoci
straciły i srebro, i mied.
Nie mona wykluczy, e
do inwestorów, którzy wpa-
dli w panik, przyłczyli si
ci, którzy po ty-
godniach zara-
biania na surow-
cach, walutach,
w tym złotym,
giełdach, w tym
GPW, w kocu
postanowili zre-
alizowa zyski, co
jeszcze pogłbiło spadki.
A poniewa dzi nie ma co
liczy na to, e sygnały płyn-
ce z Rady Polityki Pieninej
bd stanowi wsparcie dla
złotego, nadal o jego wycenie
bdzie decydował rozwój sy-
tuacji w Grecji. Jeli w czwar-
tek rano okae si, e wy-
starczajco duo wierzycieli
przyłcza si do restruktury-
zacji długu tego kraju, to na
rynki powinien wróci opty-
mizm. Jeli za Grecy i UE
bd musiały zastosowa
dodatkowe rodki przymu-
su, wówczas rozwój sytuacji
w najbliszych dniach bdzie
trudny do przewidzenia.
Po piknym wzrocie od po-
łowy stycznia wczoraj złoty
uległ sporej przecenie. Euro
zyskało do niego nawet po-
nad 0,75 proc. i trzeba było
za nie płaci 4,17 zł. W po-
dobnym przedziale umocnił
si frank szwajcarski – do 3,45
zł, a najmocniej dolar amery-
kaski – o 1,45 proc., do 3,17 zł.
Przy okazji rosła rentowno
polskich obligacji. Eksperci s
zgodni – to znów wina Grecji.
Do czwart-
ku wierzyciele
prywatni mog
podpisa porozu-
mienie w sprawie
wymiany grec-
kich obligacji na
nowe, o niszej
wartoci. – Ope-
racja bdzie miała sens, gdy
stawi si 90 proc. inwestorów
– mówi Marek Rogalski, głów-
ny analityk DM BO. – Ajest
due prawdopodobiestwo, e
znaczna cz długu greckie-
go jest ju w rkach funduszy
hedgingowych, dla których
bardziej opłacalny jest upa-
dek Grecji – tłumaczy.
W konsekwencji inwesto-
rzy znów zaczli panikowa
i wycofuj si ze wszystkich
rynków wschodzcych, w tym
naszego, a take z euro. Wczo-
raj słabły nie tylko waluty,
lecz take europejskie giełdy,
w efekcie czego zobaczylimy
na czerwono równie indek-
Jeszcze sobie poczekamy na obnik stóp
Dopiero w przyszłym
roku
wzrost cen mo
e
wyhamowa
do celu
infl acyjnego RPP
na 2012 rok do ok.3,7 – 3,8
proc. redniorocznie, z 3,1
proc. w poprzedniej projekcji
z listopada 2011 r. – mówi
Radosław Bodys, główny
ekonomista PKO BP. Biorc
pod uwag oczekiwania co
do wyników projekcji, a tak-
e dobre dane ze sfery real-
nej, istnieje 60-proc. praw-
dopodobiestwa, e w tym
roku rada nie obniy stóp
procentowych, a 30-proc., e
w pierwszym półroczu moe
nawet doj od podwyki.
Jeszcze w styczniu wik-
szo ekonomistów skłaniała
si ku twierdzeniu, e pierw-
sz w tym roku obnik zo-
baczymy w drugiej połowie
roku, kiedy to po domkniciu
inwestycji zwizanych z tur-
niejem Euro 2012 zobaczymy
powane spowolnienie inwe-
stycji. Jednak były to progno-
zy opracowane przy załoe-
niu wyranego hamowania
polskiej gospodarki ju od
pocztku tego roku. Dane
styczniowe jeszcze tego nie
ujawniły. Lepiej od oczeki-
wa rosła produkcja przed-
sibiorstw, co było zwiza-
ne ze wzrostem zamówie
z zagranicy. Eksporterom po-
mógł relatywnie słaby zło-
ty. Rosła warto sprzeday
detalicznej, cho niewyklu-
czone, e główny wpływ na
ni miał wzrost cen. Wolno,
ale nadal rosło zatrudnienie
w sektorze przedsibiorstw.
Rosły wynagrodzenia, przy
czym mogło to by głównie
spowodowane wypłat pre-
mii i nagród.
W konsekwencji eksper-
ci zmienili zdanie i teraz
przyznaj, e ten kwartał
moe by tylko nieznacznie
gorszy od ostatniego ubie-
głego roku i e zobaczymy
wzrost gospodarczy na po-
ziomie 4 proc. wobec 4,3
proc. w czwartym kwartale
2011 r. – Na danych stycz-
niowych zawayło wiele
czynników jednorazowych.
Teraz dla naszych ocen, ale
take dla decyzji RPP klu-
czowe bd dane za kolejne
miesice – podkrela Jakub
Borowski, główny ekonomi-
sta Kredyt Banku. Przyznaje,
e prawdopodobiestwo zej-
cia z infl acj do celu RPP 2,5
proc. przesuwa si z koca
tego roku na pierwsz poło-
w przyszłego.
Czytaj
wi
cej
na iPadzie
eDGP
Beata Tomaszkiewicz
beata.tomaszkiewicz@infor.pl
Dzi poznamy decyzj Rady
Polityki Pieninej w spra-
wie stóp procentowych. Eko-
nomici mówi jednym gło-
sem – stopy pozostan bez
zmian. Duo istotniejszy
od samej decyzji bdzie ko-
munikat po spotkaniu RPP.
Na posiedzeniu marcowym
rada zapozna si bowiem
z wynikami najnowszej
projekcji inflacyjnej Insty-
tutu Ekonomicznego NBP
(jego pełna wersja zostanie
zaprezentowana publicznie
najprawdopodobniej do-
piero w najbliszy pitek).
– Spodziewamy si rewizji
centralnej cieki inflacji
4,5
proc.
powinna
przez cały rok
wynosi
stopa podstawowa
– referencyjna
2,5
proc
to
cel inflacyjny
RPP
4,1
proc.
wyniosła
w styczniu infla-
cja
liczona rok do roku
1
A5
Dziennik Gazeta Prawna, 7 marca 2012 nr 47 (3185)
gazetaprawna.pl
życie gospodarcze
|
kraj
Prawie milion bezrobotnych
nie wierzy w pomoc pośredniaków
830 tysięcy osób bez zajęcia nie było w ub.r.
zainteresowanych ofertami
urzędów pracy. Skreślono je z ewidencji
Występowanie tego zjawi-
ska potwierdzają szefowie
innych PUP. Dzieję się tak,
gdyż pracodawcy nie mają
już obowiązku informowania
urzędu pracy o zatrudnieniu
bezrobotnego. A zaintereso-
wani albo zapominają o po-
wiadomieniu pośredniaka
o tym, że podjęli pracę, albo
nie robią tego świadomie,
bo nic nie tracą, jeśli nie po-
bierają zasiłku dla bezrobot-
nego. Ci, którzy taki zasiłek
pobierają, raczej się pilnują,
ponieważ musieliby go zwró-
cić, gdyby wyszło, że w tym
samym czasie pracowali.
Eksperci przyznają, że
część osób nie potwierdza
gotowości do pracy, ponie-
waż zarejestrowały się one
jako bezrobotne tylko dla-
tego, aby uzyskać ubezpie-
czenie zdrowotne. Zarabia-
ją na życie w szarej streie,
a nie zgłaszają się po ofertę,
by nie musieć porzucać do-
datkowego zajęcia. – Jeszcze
innym zależy na uzyskaniu
zaświadczenia, bo jest im
potrzebne do otrzymania
wsparcia z pomocy społecz-
nej, np. dodatku mieszka-
niowego – mówi Elżbieta
Sielaczek, kierownik Cen-
trum Aktywizacji Zawodo-
wej w PUP w Gostyninie.
Mimo wszystko liczba osób
wykreślanych przez urzędy
spada. W ub.r. było ich o po-
nad 5 proc. mniej osób niż
w 2010 r. – wynika z danych
resortu pracy. Spadek jest
jeszcze większy, jeśli porów-
Janusz K. Kowalski
janusz.kowalski4@infor.pl
opinia
prawna
GrzeGorz
ruszczyk
radca prawny
w kancelarii racz-
kowski i Wspólnicy
Większość bezrobotnych
wykreślonych z ewidencji
z powodu niezgłoszenia się
po ofertę pracy nie pracuje
w szarej streie, tylko legalnie.
A urzędy pracy niepotrzebnie
płacą za nich składki zdrowot-
ne. Do tej pory uznawano, że
osoby niezgłaszające się po
oferty pracy w przeważającej
większości pracują nielegalnie.
Ustawa z 20 kwietnia 2004
r. o promocji zatrudnienia
i instytucjach rynku pracy
w art. 33 ust. 3 nakłada na
bezrobotnego obowiązek
zgłaszania się do urzędu
pracy w wyznaczonych ter-
minach w celu potwierdza-
nia gotowości do podjęcia
pracy. Obowiązek ten wy-
pełnia się przez stawien-
nictwo w urzędzie. Dlatego
nie wystarczy telefoniczne
lub listowne zawiadomie-
nie o pozostawaniu w goto-
wości do podjęcia pracy.
W razie niestawienia się
w urzędzie w wyznaczo-
nym terminie bezrobotny
ma możliwość usprawie-
dliwienia nieobecności
w ciągu 7 dni od jej nastą-
pienia. Uzasadnioną przy-
czyną nie jest zapomnienie
lub pomylenie terminu. Nie
zalicza się także do niej to,
że w wyznaczonym przez
urząd terminie bezrobotny
poszukiwał zatrudnienia
we własnym zakresie.
Jeśli w ciągu 7 dni bez-
robotny nie powiadomi
o uzasadnionej przyczynie
nieobecności, zostanie po-
zbawiony statusu bezro-
botnego i w konsekwencji
prawa do zasiłku.
Pracują, więc
nie potwierdzają
– Około 60 proc. spośród
tych osób, które w naszym
urzędzie nie potwierdziły
gotowości do pracy, znalazło
wcześniej legalne zatrudnie-
nie – mówi Irena Lebiedziń-
ska, wicedyrektor Powiato-
wego Urzędu Pracy w Opolu.
Dodaje, że jest to wykrywane
w czasie, gdy te osoby stracą
pracę i ponownie rejestrują
się jako bezrobotne.
– Wtedy porównujemy ich
świadectwa pracy z czasem,
kiedy wykreśliliśmy je z re-
jestru bezrobotnych. Wów-
czas okazuje się, że gdy usu-
waliśmy je z ewidencji, one
już pracowały – wyjaśnia
Lebiedzińska. Takie usta-
lenie jest ważne dla urzę-
du, ponieważ dzięki temu
odzyskuje on składki na
ubezpieczenia zdrowotne.
Do momentu wykreślenia
z ewidencji były one płaco-
ne podwójnie – przez urząd
i przez pracodawcę.
Coraz mniej
zarejestrowanych
bezrobotnych
wyjeżdża za granicę
więcej osób nie potwierdza-
ło gotowości do pracy, bo były
one poza granicami naszego
kraju – wyjaśnia.
statusu bezrobotnego na 120
dni w przypadku pierwszego
niestawienia, 180 dni w przy-
padku drugiego oraz 270 dni
w przypadku trzeciego i kolej-
nego niestawienia się w wy-
znaczonym terminie. Przy tym
jeśli ktoś trzy razy nie potwier-
dził gotowości do podjęcia pra-
cy, jest od tego czasu napięt-
nowany. Jeśli nawet po długim
okresie pracy powróci do bez-
robocia, to za każdym razem za
niestawienie się w pośredniaku
w wyznaczonym terminie od
razu traci status bezrobotnego
na 9 miesięcy. – Nie powinno
się tak gnębić bezrobotnych,
tylko ich dyscyplinować – pod-
kreśla Jerzy Bartnicki z Ogólno-
polskiego Konwentu Dyrekto-
rów PUP.
Albo wizyta,
albo strata statusu
Resort pracy szykuje zmiany.
Rejestracja w urzędzie pracy
ma przestać automatycznie
oznaczać nabycie prawa do
ubezpieczenia zdrowotne-
go – pisaliśmy o tym w DGP
1 marca. Zaostrzeniu ulegną
sankcje dla tych, którzy nie
chcą szukać pracy i nie sta-
wiają się na wezwania urzę-
dów.
Sankcje istnieją już dziś.
Niestawienie się w terminie
wyznaczonym przez urząd
pracy powoduje pozbawienie
na się styczeń br. ze stycz-
niem roku poprzedniego – w
tym zestawieniu grupa osób,
które nie potwierdziły goto-
wości do pracy, skurczyła się
o ponad 10 proc. – Nie jest to
przypadkowe. Zmniejszyła się
liczba zarejestrowanych bez-
robotnych, którzy wyjeżdża-
ją za granicę – mówi Urszula
Kryńska, ekonomista Banku
Millennium.
– Wcześniej było ich znacz-
nie więcej, co powodowało, że
REKLAMA
Nowe
Polskie Linie Lotnicze
Kraków 8:45
Gdańsk 9:45
Więcej atrakcyjnych połączeń znajdziesz na
www.oltexpress.com
1
Plik z chomika:
ewcia198828
Inne pliki z tego folderu:
DZIENNIK GAZETA PRAWNA z 7 marca 12 (nr 47).pdf
(4140 KB)
GAZETA PRAWNA z 7 marca 12 (nr 47).pdf
(3370 KB)
PRAWNIK z 7 marca 12 (nr 47).pdf
(2733 KB)
SAMORZĄD I ADMINISTRACJA z 7 marca 12 (nr 47).pdf
(2192 KB)
Inne foldery tego chomika:
DGP001.02.01.2012
DGP002.03.01.2012
DGP003.04.01.2012
DGP004.05.01.2012
DGP005.09.01.2012
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin