Prysznic bez brodzika.pdf

(2756 KB) Pobierz
356017932 UNPDF
Remont i modernizacja
oszczędność, zarówno miejsca, jak i wo-
dy. Nawet dość duża kabina natryskowa
zajmuje mniej miejsca niż wanna i zmieści
się nawet w najmniejszej łazience. Poza tym
podczas 10 min kąpieli pod prysznicem zu-
żywa się tylko 60 l wody, podczas gdy w wan-
nie od 150 do nawet 300 l. Plusem jest także
komfort kąpieli na stojąco, istotny zwłaszcza
dla osób starszych, którym trudność spra-
wia wchodzenie i wychodzenie z wanny. Nie
bez znaczenia jest również aspekt zdrowotny.
Kąpiel pod prysznicem (najlepiej naprzemien-
nie – raz ciepły, raz zimny strumień wody)
odpręża, pobudza krążenie i poprawia kolo-
ryt oraz napięcie skóry. Wszystko to sprawia,
że obecnie trudno wyobrazić sobie nowocze-
sną łazienkę bez kabiny prysznicowej.
Wyposażając łazienkę, zwykle wybiera-
my standardowe rozwiązania i gotowe pro-
dukty. Często kopiujemy bezmyślnie wystawy
salonów łazienkowych lub łazienki naszych
znajomych, nie biorąc pod uwagę, że nasze
pomieszczenie przeznaczone na łazienkę
ma inny kształt lub powierzchnię.
Kupujemy brodzik i ściany kabiny, dobie-
ramy rodzaj szkła, profile, sposób otwiera-
nia drzwi. Trzeba przyznać, że oferta jest bar-
dzo bogata, więc bez kłopotu można znaleźć
kabinę o kształcie i wielkości, które pasują
do pomieszczenia. Jednak naprawdę kom-
fortowa, duża i nowoczesna kabina to nie-
mały wydatek. Warto więc uświadomić so-
bie, że nie jest wcale niezbędna do urządzenia
natrysku w łazience.
Rezygnacja z gotowej kabiny pomaga
przede wszystkim dostosować układ natry-
sku do wymiarów pomieszczenia. Tym samym
może on przyjmować niestandardowe wy-
miary. Nie jest wtedy ważne, czy odległości
między ścianami wynoszą 90, 100, czy 130 cm
– tę przestrzeń traktuje się w całości jako wnę-
kę na natrysk. W małych pomieszczeniach
brak kabiny może dodatkowo dobrze wpły-
nąć na wrażenia przestrzenne – zasłonka lub
szklane przesuwne drzwi nie stanowią całko-
witego zamknięcia, podczas gdy kabina nie-
odwołalnie „zabiera miejsce”. Wnęki na na-
trysk są często specjalnie zaprojektowane,
bo jest to sposób na efektywne wykorzystanie
powierzchni w niedużym domu. Takie dys-
kretne wydzielenie strefy kąpielowej jest bar-
dzo wygodne. W ścianach można zainstalo-
wać baterie i dysze do hydromasażu. Natrysk,
który ograniczają ściany, a nie przesłony ka-
biny, jest bardziej fragmentem łazienki, miej-
scem do kąpieli, a nie rodzajem „urządze-
nia do kąpieli”. Ścianka natrysku może być
przeszklona częściowo lub całkowicie. Może
mieć murowane półki, wnęki na kosmetyki
lub tworzyć murowane siedziska. Wydziela-
nie natrysku ścianką lub ściankami daje do-
datkowe możliwości ciekawego urządzenia
wnętrza. Dużą praktyczną zaletą ściany od-
dzielającej natrysk jest to, że ma dwie stro-
ny do wykorzystania. Jedna ogranicza mo-
krą strefę kąpieli, natomiast druga może być
oparciem dla rozmaitych urządzeń. Można
powiesić na niej lustro albo oprzeć o nią me-
bel. Ukrywając w ściance stelaże instalacyjne
do podwieszenia sedesu lub umywalki, stwa-
rzamy zupełnie nowe możliwości rozmiesz-
czania urządzeń i dzielenia stref w łazience.
Oczywiście na taką aranżację możemy pozwo-
lić sobie jedynie w dość dużym pomieszcze-
niu. Bywa, że przegrodą oddzielającą natrysk
jest zwykła tafla hartowanego szkła. To roz-
wiązanie najbardziej przypomina efekt eks-
kluzywnych kabin natryskowych, a jest dużo
mniej kosztowne w realizacji. Wnęka natry-
skowa może mieć także nieregularny kształt.
Murowane ściany natrysku na planie musz-
li lub trójkąta stworzą w łazience półotwar-
te miejsca kąpieli. Przestrzeń natrysku może
być dowolnie ukształtowana. Takie rozwią-
zanie jednak uniemożliwia, lub co najmniej
znacznie utrudnia, znalezienie brodzika lub
tzw. tacy o odpowiednim kształcie.
Kabiny prysznicowe bez brodzika,
wydzielone przeszklonymi ściankami,
są prawie niewidoczne, dzięki czemu
optycznie „zabierają” niewiele miejsca.
Prysznic bez brodzika
Kabiny prysznicowe bez brodzika to rozwiązanie coraz
bardziej popularne. Są nie tylko efektowne, lecz przede
wszystkim wygodne w użyciu, zwłaszcza dla osób starszych
lub niepełnosprawnych.
Tomasz Wojtynek
Jeśli rezygnujemy
z gotowej kabiny
prysznicowej, mamy
większe możliwości
ciekawego urządzenia
wnętrza łazienki.
Remont i modernizacja
P rysznic to nie tylko wygoda, lecz także
356017932.010.png 356017932.011.png 356017932.012.png
Remont i modernizacja
Tradycyjne kratki odpływowe, umieszczone centralnie, burzą układ posadzki i wymagają
wyprofilowania spadków w wielu kierunkach.
nia mocuje się na odpowiednich nóżkach,
umożliwiających regulację jej wysokości,
a potem łączy z przewodami odpływowy-
mi i zanurza całkowicie w warstwie betonu
(posadzki). Następnie zakłada się specjal-
ny mankiet uszczelniający, pokryty w dalszej
części prac powłoką izolacyjną, gwarantują-
cą hermetyczne i pewne połączenie. W syste-
mach takich woda poprzez niewielkie szcze-
liny jest odprowadzana do umieszczonej pod
posadzką rynny, przykrytej ozdobnymi listwa-
mi lub kamienną wkładką. Ozdobne listwy
montuje się pomiędzy płytkami, na obrze-
żu stanowiska prysznicowego, co pozwala
skutecznie oddzielić strefę mokrą i suchą
w łazience. W przeciwieństwie do tradycyj-
nych kratek odpływowych, które umieszczane
centralnie burzą układ posadzki, odwodnienia
liniowe komponują się z nią i mogą być nie-
mal niewidoczne. Dobrze dobrane mogą wręcz
wprowadzać dodatkowy element dekoracyjny.
wielka ilość wody przeniknie przez te war-
stwy, powodując potencjalne zagrożenie
przed zalaniem dla pomieszczeń znajdują-
cych się poniżej.
Hydroizolację możemy wykonać w dwo-
jaki sposób. Pierwszy z nich polega na uło-
żeniu tradycyjnego materiału izolacyjne-
go, np. papy, folii lub powłoki bitumicznej.
Tego typu izolacja wymaga jednak dodatko-
wej warstwy dociskowej z betonu, a na ścia-
nach – warstwy tynku zbrojonego siatką.
Warstwa betonu powinna mieć nie mniej
niż 3,5 cm grubości, a to prowadzi do po-
ważnego podwyższenia posadzki, co trzeba
uwzględnić przy projektowaniu wnętrza ła-
zienki. Dopiero na tak przygotowanym pod-
łożu, po jego związaniu i wyschnięciu, moż-
na układać ostateczną okładzinę.
Znacznie łatwiejszym i mniej czasochłon-
nym sposobem wykonania hydroizolacji jest
ułożenie warstw folii w płynie, nanoszonej
pędzlem, wałkiem lub pacą stalową na pod-
łoże bezpośrednio pod przyklejaną okładzi-
nę. W narożnikach dodatkowo układa się ta-
śmy uszczelniające, które zapewniają ciągłość
izolacji. Folie w płynie są nowoczesnymi ma-
teriałami chemii budowlanej, pozwalający-
mi na bezpośrednie przyklejenie do ich po-
wierzchni okładzin ceramicznych. Izolacja
z płynnej folii jest bardzo elastyczna, więc nie
zagraża przeciekaniem nawet w razie spęka-
nia podłoża. Jest też niezastąpiona przy izo-
lowaniu ścianek zbudowanych z suchej zabu-
dowy (płyt gipsowo-kartonowych na stelażu
aluminiowym).
Nowoczesne
systemy odwodnień
pozwalają na ukrycie
odpływu wody pod
estetyczną listwą,
która niekiedy może
być także elementem
dekoracyjnym.
Listwy dostępne
są w wielu wzorach,
także w wersji
narożnikowej. Pasują
do każdej posadzki,
a dzięki możliwości
wypełnienia jej
płytką ceramiczną
są niemal niewidoczne
na podłodze.
A może bez brodzika?
Temat braku brodzika w nowo powsta-
jących łazienkach poruszany jest coraz czę-
ściej. Rezygnacja z tego elementu nie wynika
tylko z oszczędności, lecz także z chęci este-
tycznego i niekonwencjonalnego wykończenia
posadzki i ściany wnętrza natrysku. Z czysto
technicznych powodów łatwiej „pozbyć się
brodzika” w nowo projektowanych łazien-
kach, gdyż likwidacja już istniejącego wiąże
się z większym remontem łazienki.
Planując prace musimy zastanowić się naj-
pierw, w jaki sposób zostanie odprowadzona
woda spod natrysku do kanalizacji. O ile w go-
towych akrylowych brodzikach jest to dość
łatwe do wykonania, ponieważ kratka odpły-
wu jest już wydzielona i zamontowana w dnie
brodzika, a sama obudowa pozwala na ukry-
cie zarówno syfonu, jak i pozostałej armatu-
ry odprowadzającej wodę, tak w przypadku
natrysku bez brodzika może to powodować
pewne trudności. Żeby posadzka natrysku
mogła znajdować się na poziomie podłogi,
podłączenie odpływu do kanalizacji – wraz
z zasyfonowanym odpływem – musi się mie-
ścić w grubości stropu i podkładu podłogowe-
go. Jednocześnie należy pamiętać, by spadek
rur odpływowych wynosił 2,5%, a odległość
odpływu od pionu kanalizacyjnego nie po-
winna przekraczać 1,5 m. W zależności od ro-
dzaju stropu łazienki, takie podłączenia moż-
na różnie rozwiązać.
W najbardziej popularnych stropach
gęstożebrowych, których grubość zwykle
przekracza 25 cm, zmieszczą się wszystkie
niezbędne elementy przyłączeniowe, ale
trzeba je albo montować na etapie wykony-
wania stropu, albo przed jego zabetonowa-
niem. Inaczej jest w cienkich stropach mo-
nolitycznych. Grubość tych konstrukcji nie
przekracza 12–15 cm, a warstwy podkładu
podłogowego nie są grube. W takiej kon-
strukcji mogą nie zmieścić się syfon oraz
zostać przez nas dopracowany w najdrobniej-
szych szczegółach. Musimy się liczyć z tym,
że kamień naturalny jest droższy niż tradycyj-
ne płytki, ale z ostatecznego wyglądu łazien-
ki z pewnością będziemy zadowoleni. Jeżeli
chodzi o rozmiar płytek, to najefektowniej wy-
glądają te o skrajnie różnych wymiarach: bar-
dzo drobna mozaika lub duże płyty ceramicz-
ne (pow. 60 x 60 cm) układane bezspoinowo.
Jeśli montujemy kratkę ściekową po ułożeniu
płytek, pamiętajmy o dokładnym jej dopaso-
waniu tak, by nie wystawała ponad okładzinę.
Ewentualne spoiny między płytkami najlepiej
wypełnić elastyczną zaprawą wodoodporną
lub silikonem. Bardzo dobrze sprawdzają się
epoksydowe zaprawy do fugowania. Poza wy-
maganą wodoodpornością oraz elastycznością
mają bardzo dużą odporność mechaniczną,
są łatwe do utrzymania w czystości, odpor-
ne na czynniki biologiczne (pleśnie, glony),
a także czynniki chemiczne (detergenty i in-
ne silne środki czyszczące).
Drewno to przyjazny materiał, który doda-
je wnętrzu ciepła, jest niezmiernie dekoracyjny,
przyjemny w dotyku, szczególnie dla mokrych
stóp. Często wykorzystuje się je jako dodatek
w prostych wnętrzach, jako ażurowy pomost
w brodziku lub materiał na całą podłogę ła-
zienki. Do tego typu miejsc polecane są głów-
nie egzotyczne gatunki drewna, a szczegól-
nie drewno teakowe, jako jedno z najbardziej
odpornych na wilgoć. Wilgotne drewno jed-
nak jest bardziej niż innego rodzaju okładziny
podatne na rozwój mikroorganizmów (glo-
nów, pleśni), co sprawia większe problemy
w utrzymaniu odpowiedniej czystości i higie-
ny miejsca kąpielowego. Pomocna staje się
powszechna dostępność rozmaitych prepara-
tów i impregnatów, co sprawia, że ten rodzaj
materiału coraz częściej trafia także do tak
trudnych pomieszczeń, jak natryski, otocz-
ki wanien, brodzików lub sauny.
Szkło jest coraz powszechniej stosowane
w łazienkach, niestety, często w sposób nie
tyle efektowny, ile efekciarski. Jako przegro-
da – zarówno w formie pustaków, jak i pełnej
tafli – szkło znakomicie zdaje egzamin, za-
trzymuje wodę i przepuszcza światło. Posta-
wienie dwóch lub trzech tafli szkła na środku
łazienki i stworzenie swoistej kabiny pozwala
na niestandardową aranżację pokoju kąpie-
lowego, w którym urządzenia nie stoją tra-
dycyjnie przy ścianach. Prosta tafla szkła jest
elementem skrajnie nowoczesnym i jest czę-
sto niesłusznie łączona z innymi bardziej ru-
stykalnymi elementami łazienki.
Rezygnacja z typowego brodzika daje du-
żą swobodę kształtowania i aranżowania wnę-
trza, niesie ze sobą jednak pewne zobowiąza-
nia: trzeba odprowadzić wodę do kanalizacji,
wykonać stosowną izolację przeciwwodną.
Zatem oprócz dobrych materiałów wykończe-
niowych należy zainwestować w dobre mate-
riały izolacyjne i... w fachowca. W przypadku
błędów grozi nam bardzo bolesne zrywanie
ładnej i kosztownej podłogi...
Niewielka liczba elementów systemu liniowego sprawia, że instalacja jest niezwykle prosta.
Łatwy montaż i jego właściwe uszczelnienie może bez problemu wykonać każdy glazurnik,
a jednokierunkowy spadek jest praktycznie niezauważalny.
Czym wykończyć…?
Ceramika nadal jest najbardziej popu-
larną formą wykańczania wnętrz natrysków.
Spowodowane jest to bogactwem form, wymia-
rów i faktur dostępnych płytek i materiałów
okładzinowych. Cała sztuka polega na odpo-
wiednim jej ułożeniu i zadbaniu o wykończe-
nie detalu. Istotne dla wyglądu brodzika jest
usytuowanie odpływu. Centralnie ustawiony
– wymusza spadek z czterech stron. To z kolei
wiąże się z cięciem płytek po skosie na krawę-
dziach spadków i koniecznością precyzyjnego
ich spasowania, tak by nie powstały zbyt sze-
rokie fugi. Znacznie lepiej wygląda podłoga
z jednostronnym spadkiem i odpływem pod
ścianą, w formie wąskiej rynny czy odpływu
liniowego. Ciekawy efekt wizualny dadzą pły-
ty o dużym formacie. Niewielka liczba łączeń
lub zupełny ich brak przy układaniu bezspo-
inowym pozwala wyeksponować naturalne
piękno okładziny. Nie będzie też tyle pro-
blemów z czyszczeniem brudu gromadzące-
go się w fugach. Podstawową zaletą kamienia
naturalnego jest duża jego trwałość i odpor-
ność na działanie wody. Jest też bardzo wy-
trzymały, a ślady naturalnego zużycia dodają
mu tylko uroku. W zbyt małych pomieszcze-
niach może jednak powodować efekt „ciężko-
ści”, dlatego projekt takiej łazienki powinien
rury odprowadzające. Podłączenie odpły-
wu trzeba wtedy poprowadzić pod stropem
i właściwie je osłonić, np. częściowym sufitem
podwieszanym, lub też odpowiednio podwyż-
szyć poziom dna natrysku, a wszystko ukryć
w warstwie dodatkowej posadzki. Na parte-
rze domu niepodpiwniczonego nie ma pro-
blemów ze zmieszczeniem podejścia kanali-
zacyjnego pod posadzkę natrysku, ale trzeba
je ułożyć przed wylewaniem podłogi.
Do niedawna wszelkie odpływy z natry-
sków dostępne były jedynie w formie mniej
lub bardziej dekoracyjnych kratek ścieko-
wych. Obecnie odpływ w posadzce może
być bardzo elegancki – np. modny ostatnio
odpływ liniowy, który niczym nie przypomi-
na tradycyjnej kratki ściekowej wmontowa-
nej między okładziną w posadzce natrysku.
Nowoczesne systemy odwodnień pozwala-
ją na ukrycie odpływu wody bezpośrednio
pod posadzką. Specjalną rynnę odwodnie-
Podłogę z tak ukrytym odpływem może-
my wykończyć nie tylko tradycyjnymi płyt-
kami, lecz także marmurem, granitem lub
trawertynem.
Likwidacja brodzika wymusza zastoso-
wanie odpowiedniej izolacji przeciwwodnej
tak, by w 100% uszczelnić mokrą strefę na-
trysku. Przed rozlewaniem się wody po całej
podłodze łazienki chroni odpowiednie nachy-
lenie podłogi w obrysie natrysku w kierunku
odpływu. Jednak dodatkowo bezwzględnie
potrzebna jest skuteczna izolacja przeciw-
wodna. Należy ją wykonać nie tylko w ob-
rębie kabiny, ale również na całej podłodze
łazienki oraz na ścianach osłaniających na-
trysk. Warto zwrócić uwagę, że zarówno spo-
iny między płytkami, jak i sam klej, którym
zostały te płytki przyklejone, są zwykle wy-
robami wodoodpornymi. Nie znaczy to jed-
nak, że muszą być jednocześnie wyrobami
wodoszczelnymi. Możliwe jest więc, że nie-
356017932.013.png 356017932.001.png 356017932.002.png
Remont i modernizacja
mOntaż rynny OdpływOwej
1. Rynnę odpływową (na zdjęciu Quick-drain) trzeba
wypoziomować i unieruchomić. Model przyścienny
wystarczy przytwierdzić do ściany za pomocą dwóch śrub.
2. Odpływ musi mieć odpowiednie rozmiary, by mógł
odprowadzać wodę z wystarczającą prędkością. Zwykle
stosuje się rury odpływowe średnicy 50 mm. Jeśli
syfon odpływu jest mniejszy, do połączenia elementów
używamy złączki redukcyjnej. Nie należy zmniejszać
średnicy rury odpływowej!
3. Posadzka natrysku musi być wodoszczelna. By uzyskać
pewność, że taka będzie, na całej powierzchni układamy
specjalną matę izolującą. Połączenie z krawędzią
rynny odpływowej wykonujemy zgodnie z zaleceniami
producenta.
1
2
3
trudne prZypadki prZy mOderniZacji
ZeStaw OdpływOwy
– łatwa drOga dO prySZnica beZ brOdZika
Zanim zdecydujemy się na kabinę prysznicową z posadzką natrysku wykonaną
z płytek, najpierw musimy sprawdzić, czy w podkładzie podłogowym i stropie jest
wystarczająco dużo miejsca na zamontowanie odpływu do kanalizacji. Jeśli możemy
zrezygnować z gwarancji udzielanej przez profesjonalnego wykonawcę i czujemy się
na siłach wykonać całą pracę samodzielnie, musimy pamiętać o podstawowej
zasadzie: wszystkie połączenia między ścianami, podłogą i odpływem prysznica
muszą być wykonane wodoszczelnie. Praca będzie łatwiejsza i wykonamy ją szybciej,
jeśli do uszczelnienia użyjemy specjalnych mat z miękkiego polietylenu pokrytego
obustronnie włókniną wzmacniającą (np. Schlüter-Kerdi), które układa się w miejscu
mającym tworzyć posadzkę natrysku. Po położeniu maty układamy na niej płytki.
Każdy producent maty ma własne wskazówki co do sposobu montażu, do których
należy się stosować. Niektóre zestawy odpływów prysznicowych mają już wklejoną
matę izolującą, co czyni montaż jeszcze łatwiejszym.
Jeśli podczas remontu łazienki zdecydujemy się
wykonać kabinę prysznicową bez brodzika,
możemy napotkać kilka problemów, których
nie da się rozwiązać bez większej ingerencji
w konstrukcję budynku. To co daje się
łatwo zrobić na podpiwniczonym parterze,
w niektórych sytuacjach, zwłaszcza w przypadku
stropów starego typu, może prowadzić
do poważnego problemu: gdzie umieścić
odpływ? W takiej sytuacji, gdy nie ma innego
rozwiązania, możemy wybrać wyjście awaryjne:
umieścić posadzkę natrysku 10–15 cm wyżej,
tak by nie było potrzeby naruszania konstrukcji
stropu.
Zbyt cienka warstwa
podkładu podłogowego :
by móc zamontować
element z płyty polistyrenu
ekstrudowanego albo
rynnę odpływową, należy
wkuć się w warstwę
podkładu podłogowego
(wylewki betonowej).
Czasami, gdy podkład jest
zbyt cienki, trzeba wkuć się
także w betonowy strop.
Zanim przystąpimy do tych
prac, powinniśmy uzyskać
akceptację konstruktora albo
architekta.
Odpływy duże i małe
Wybierając system odpływowy dla naszego
prysznica, koniecznie zwróćmy uwagę
na syfon i średnicę przyłącza odpływu. Jeśli
podczas remontu mamy zamiar na przykład
zamontować dużą słuchawkę prysznicową,
odpływ musi sprawnie odprowadzać od 40
do 50 l wody na minutę. Posadzka natrysku
musi mieć wówczas spadek 2% (= 2 cm/m),
a króciec przyłączeniowy syfonu średnicę
50 mm. Taki odpływ odprowadza 0,8 l wody
na sekundę (= 48 l/min), przy średnicy
króćca 40 mm – tylko 36 l/min.
Strop drewniany:
w przypadku stropu
drewnianego z belek
posadzkę natrysku możemy
zbudować na poziomie
podłogi tylko wtedy, gdy
rury odpływu zostaną
poprowadzone równolegle
do belek stropu i gdy
podłoga nad belkami jest
wystarczająco gruba. Jeśli nie
– pozostaje nam tylko opcja
z podwyższoną posadzką
natrysku.
1
2
3
1. Odpływ często jest już nieco zagłębiony w stropie,
ponieważ nad rurami odpływu w warstwie
podkładu podłogowego musi zmieścić się jeszcze
płyta z polistyrenu ekstrudowanego
o grubości 4 cm. Gdy odpływ jest gotowy,
powierzchnię podkładu podłogowego wyrównujemy
jastrychem betonowym.
2. Przed zabudowaniem odpływu warto sprawdzić,
czy jest wodoszczelny. Najłatwiej zrobimy to,
wlewając do syfonu wodę i sprawdzając, czy nigdzie
nie pojawiają się przecieki.
3. Płyta z polistyrenu ekstrudowanego ma już
odpowiednio uformowane spadki. Klejem
montażowym przyklejamy do płyty przyciętą
na wymiar matę izolacyjną i osadzamy te elementy
w zagłębieniu nad odpływem.
4. Uszczelnienie z maty izolującej między posadzką
natrysku a podkładem podłogowym na brzegach
zatapiamy w warstwie kleju do płytek.
5. Fałda w narożniku zapewnia wodoszczelne
połączenie na styku ze ścianą. Absolutnie nie wolno
nacinać maty izolującej w tym miejscu! Fałdę
wklejamy w ścianę.
6. Warto zadbać o to, by fuga na styku posadzki
natrysku a resztą podłogi była elastyczna. Można
użyć do tego specjalnej szyny (np. Schlüter-Systems).
4
5
6
Zamiast brodzika:
jeśli podczas remontu
rezygnujemy z brodzika
i w jego miejscu montujemy
na poziomie podłogi
posadzkę natrysku,
musimy ją pokryć płytkami.
Z reguły nie mamy rezerwy
starych płytek. Dobrym
rozwiązaniem jest wykonanie
na obwodzie posadzki
natrysku obramowania
z płytek mozaikowych.
356017932.003.png 356017932.004.png 356017932.005.png 356017932.006.png 356017932.007.png 356017932.008.png 356017932.009.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin