Przebudzeni – Zwiastuni Nowej Ery.txt

(19 KB) Pobierz
Przebudzeni � Zwiastuni Nowej Ery
(Dzia� Rozw�j Duchowy)




Istnienie na �wiecie pewien paradoks. Kluczowa grupa ludzi, nienazwana, nie wymieniana, zdawa� by si� mog�o - nieistniej�ca, przynajmniej wedle wszelkich oficjalnych wersji.
Paradoks jest niema�y, bowiem to Ci, kt�rzy "nie istniej�" od wiek�w jako jednostki wybitne zmieniali nasz �wiat, a ju� niebawem wsp�lnie zmieni� jako�� �ycia na ca�ej planecie, odgrywaj�c kluczow� rol� w nadchodz�cych przemianach, nosz�cych znami� �wiatowej rewolucji. To nie masoni, nie wampiry, nie �adna inna tajna w�adza czy szare eminencje rodem z ksi��kowej teorii spisku.
Kim wi�c s� te tajemnicze istoty i gdzie si� chowaj�?
To Przebudzeni i o nich b�dzie ta opowie��.

Przebudzenie, czym jest w istocie.
Podstawow� spraw� aby m�wi� o Przebudzonych, jest zdefiniowanie kim s� Przebudzeni i jak ich wyr�ni� spo�r�d wielu grup spo�ecznych, czy typ�w ludzkich.
Kim jest osoba przebudzona? Ot� wszelka logika naszego �wiata m�wi nam, �e jest to osoba, kt�ra nie �pi, poniewa� przesta�a spa� - przebudzi�a si�. Sen natomiast od wiek�w by� u�ywany jako synonim nie�wiadomo�ci. Czas �wiadomo�ci uto�samiano natomiast z okresem naszej dziennej aktywno�ci, po przebudzeniu si�. To proste zdefiniowanie podstawowej warto�ci s�owa "przebudzony" wprost wy�mienicie nadaje si� jako punkt wyj�cia dla naszych dalszych rozwa�a�, bowiem za�o�y� mo�emy, i� osoba przebudzona to ta posiadaj�ca wi�ksz� �wiadomo�� od osoby �pi�cej. Aby jednak zag��bi� si� w temat, ustali� musimy jeszcze pewien pr�g �wiadomo�ci i zesp� g��wnych cech, dla kt�rego u�ywa� b�dziemy okre�lenia "Przebudzony", przez du�e "P".
Nie od dzi� wiadomo, i� wiele filozofii i religii na ca�ym �wiecie od wiek�w postrzega�o nasz �wiat materialny jako swego rodzaju iluzj�. Maja (sanskr. maya "u�uda") to okre�lenie obecne mi�dzy innymi w filozofii Indyjskiej, okre�laj�ce nasz �wiat materialny jako z�udny, iluzoryczny, swoisty sen, w kt�rym �yje wi�kszo�� ludzi na naszej planecie. I cho� pe�ne przebudzenie z Maya, okre�la si� cz�sto mianem "O�wiecenia si�", nale�y w moim odczuciu rozgraniczy� owe poj�cia, poniewa� "Przebudzony" i "O�wiecony" nie s� dok�adnie tym samym zbiorem cech, kt�re ich okre�laj�.
O�wieceniem (w poj�ciu mistycznym) nazywa si� stan "najwy�szej �wiadomo�ci", dost�pnej cz�owiekowi na Ziemi. W�a�ciwie o O�wieceniu m�wi si� - zw�aszcza ostatnio - bardzo wiele, jednak w praktyce trudno spotka� osob� O�wiecon�. Ba, nawet rozumienie stanu samego O�wiecenia, wymyka si� naszemu pojmowaniu, poniewa� O�wiecenie jest stanem mo�liwym do ogarni�cia i pe�nego poj�cia tylko dla samego O�wieconego. Natomiast ca�a reszta informacji w tym zakresie, to jedynie ludzkie wyobra�enia (domniemania) tego stanu. W tym kontek�cie- przyznacie- O�wiecenie jest nie tylko trudnym do zdefiniowania i stwierdzenia, wr�cz abstrakcyjnym poj�ciem, ale jest r�wnie� stanem prawie niespotykanym w praktyce w og�le.
Co innego Przebudzenie, kt�re jak na ironi� jest poj�ciem rzadko u�ywanym w odniesieniu do realnie wyst�puj�cych postaci, pomimo i� daje si� zdefiniowa� i okre�li� w spos�b mo�liwy do zrozumienia nie tylko dla "boga", lecz przede wszystkim dla cz�owieka. Co wi�cej, Przebudzenie jako stan, faktycznie wyst�puj�cy w�r�d ludzi obecnych w naszym spo�ecze�stwie, posiada realn� warto��, wp�ywaj�c� na kszta�towanie si� ca�ej przysz�o�ci gatunku ludzkiego. Mo�na przypuszcza�, i� to w�a�nie Przebudzeni, kt�rych liczba stale ro�nie, stan� s� now� jako�ci� i si�� nap�dow� w procesie duchowej rewolucji na naszej planecie zapowiadanej, oraz potwierdzanej przez wiele paranaukowych, jak r�wnie� czysto naukowych �r�de�. 
Dlaczego warto dostrzec i wymieni� t� niecodzienn� grup�, jak� stanowi� Przebudzeni?
Powody s� zasadniczo dwa:
Po pierwsze, aby obali�, lub przynajmniej podwa�y� powszechnie panuj�ce wci�� przekonanie, i� tylko ci, o kt�rych jest g�o�no, kt�rzy zwracaj� na siebie uwag� - stanowi� pierwiastek mistrzowski na naszej planecie. Z moich obserwacji wynika, i� cz�sto jest dok�adnie odwrotnie - najwarto�ciowsi ludzie pozostaj� w cieniu, poniewa� ich dzia�ania s� niezwykle subtelne, cz�sto nie�atwe do zauwa�enia i co wa�ne - nie zale�y im na byciu podziwianym, czy nawet szerzej akceptowanym i rozumianym. Natomiast pozorni "mistrzowie duchowi", to wielokro� "przerost formy nad tre�ci�", ludzie, kt�rzy na drodze "osobistego rozwoju" stracili z oczu podstawowe warto�ci i stali si� zarozumia�ymi, aroganckimi showmenami.
Drugim za� powodem, dla kt�rego zdecydowa�em si� zacz�� g�o�no m�wi� na temat Przebudzonych, jest ch�� dotarcia do tych, kt�rzy w�a�nie si� budz�, a tak�e zjednoczenia tych, kt�rych przebudzenie ju� si� dokona�o, lecz pozostaj� w osamotnieniu. My, buntownicy porozsiewani na kra�cach rzeczywisto�ci, pozostaj�c obcymi nawet w�r�d "swoich", zdawa� by si� mog�o tak "wyspecjalizowanych" pod tym k�tem �rodowisk ezoteryczno-duchowych i tworz�cych je ludzi, jako g��boko czuj�ce istoty pragniemy r�wnie� chwili wytchnienia, ciep�a i zrozumienia, kt�re zapewni� nam mo�e tylko w�asne, tak rzadkie jeszcze, towarzystwo. 
Przebudzeni to nie s�abeusze, to silne psychicznie, zdecydowane osobowo�ci, kt�re wiedz� czego chc� od �ycia i potrafi� to osi�ga�. Jednak bycie zawsze kim�, kto jest ponad powszechnie u�ywane i uznawane wzorce my�lowe, znanie odpowiedzi, a zarazem niemo�no�� dos�ownego i gruntownego przemodelowania rzeczywisto�ci (jeszcze), bywa ci�kim brzemieniem, kt�re zrozumie� mo�e tylko kto�, kto tego do�wiadcza.

Poniewa� to, co najlepiej �wiadczy o cz�owieku, to jego �yciowa postawa, nieodzownie zwi�zana ze �wiadomo�ci� - postaram si� w spos�b mo�liwe jasny wyszczeg�lni� szereg g��wnych zachowa� i kluczowych cech wyr�niaj�cych osoby, kt�re nazywam Przebudzonymi:
�wiadomo�� siebie - Przebudzeni to ludzie posiadaj�cy wyj�tkowo dobrze rozwini�t� �wiadomo�� w�asnej istoty. Ich �ycie wi��e si� z nieustann� samoobserwacj�. Zwracaj� oni uwag� na w�asne mechanizmy my�lowe, przez co m�wi�c prosto - znaj� samych siebie bardzo dobrze i potrafi� modyfikowa� w�asne wzorce tak, by wydajnie kierowa� w�asnym rozwojem w kierunku, kt�ry sobie w pe�ni �wiadomie obrali.
�wiadomo�� otaczaj�cej rzeczywisto�ci - Poza �wiadomo�ci� siebie, nieodzowna u przebudzonych jest g��boka �wiadomo�� otaczaj�cej rzeczywisto�ci w niemal wszystkich jej aspektach. Przebudzeni potrafi� "wiedzie� g��biej", znaj� tak�e prawa rz�dz�ce rzeczywisto�ci� i jej kszta�towaniem, oczywi�cie na poziome dost�pnym istotom ludzkim. Potrafi� oni dostrzega� r�wnie� symbolik� i subtelne zmiany rzeczywisto�ci mog�ce mie� wp�yw na nich samych. Co r�wnie� bardzo wa�ne, opr�cz samej znajomo�ci praw i dostrzegania wielu funkcjonuj�cych w naszej rzeczywisto�ci mechanizm�w - Przebudzeni potrafi� �wiadomie kreowa� w�asn� rzeczywisto�ci�, wp�ywa� na �wiat, kt�ry ich otacza, cho� robi� to subtelnie, poniewa� trzymaj� si� zazwyczaj szerszego celu, kt�ry sobie obrali.
�wiadomo�� wn�trza innych ludzi - Mo�na powiedzie�, i� Przebudzeni patrz� na ludzi i potrafi� czyta� w nich cz�sto niczym w otwartych ksi�gach. Cechuje ich zdolno�� empatii, wiedza intuicyjna, oraz znajomo�� "duchowej psychologii", dzi�ki czemu szybko dostrzegaj� w ludziach ich pobudki, zawarto�� ich wn�trza i etap, na kt�rym si� obecnie znajduj�. Co ciekawe, tyczy si� to r�wnie� os�b, zwanych "mistrzami duchowymi", czyli og�lnie rzecz bior�c tych, kt�rych inni postrzegaj� jako wielkie autorytety. Osoba przebudzona nie tylko potrafi pozna� prawdziwe pobudki takiego "autorytetu", lecz przede wszystkim widzi, na jakim poziomie �wiadomo�ci si� on znajduje (co cz�sto nie jest tak cudownym poziomem, jak s�dz� inni ludzie).
�wiadomo�� w�asnych dzia�a� - Przebudzeni do�� rozwa�nie podejmuj� si� wszelkich istotnych dzia�a�. Nie mo�na powiedzie� by byli pochopni w swoim post�powaniu. Dobrze wiedz�, czego chc�, a swoje cele cz�sto precyzuj� jeszcze we wczesnym dzieci�stwie, jako dzieci obdarzone ponadprzeci�tn� �wiadomo�ci�. Potrafi� oni konsekwentnie, cho� czasem bardzo subtelnymi, lub przeciwnie - niekonwencjonalnymi metodami, d��y� do wyznaczonych sobie cel�w. Przy tym zaznaczy� nale�y, i� cele przebudzonych miewaj� do�� niecodzienny kaliber, zdawa� by si� mog�o (obserwuj�c z perspektywy przeci�tnego Kowalskiego), i� s� to cele "bajkowe, wy�nione". Tymczasem osoba przebudzona nie tylko takowe cele potrafi traktowa� bardzo powa�nie, lecz posiada �wiadomo�� mo�liwo�ci i konsekwencji swojego post�powania w d��eniu do owych cel�w.
�wiadomo�� wybor�w - Nie mo�na powiedzie�, by przebudzeni byli potulnymi barankami �yj�cymi tak, jak to uwa�a za s�uszne ich otoczenie, cho� cz�sto s� osobami, kt�re ukrywaj� swoj� prawdziw� natur�. Posiadaj� jednak �wiadomo�� wybor�w i konsekwencji z nimi zwi�zanych w znacznie wi�kszym stopniu ni� to ma miejsce u przeci�tnego cz�owieka. Maj� przy tym pe�n� �wiadomo�� kszta�towania w�asnej rzeczywisto�ci, w�asnego �ycia i jego przysz�o�ci. S� dok�adnym przeciwie�stwem filozofii m�wi�cej, i� cz�owiek jest nic nie mog�cym zdzia�a� li�ciem na wietrze.
�wiadomo�� Misji - Wielu z Przebudzonych rodzi si� z pewnym planem, swego rodzaju misj�, kt�r� sobie wcze�niej zaplanowali, lub ze �wiadomo�ci� wyboru bardzo wa�nych wariant�w w�asnej przysz�o�ci. Wielu z Przebudzonych na przyk�ad posiada �wiadomo�� nadci�gaj�cych przemian na Ziemi. Niekt�rzy z nich ju� od dawna wiedz�, jak� rol� chc� odegra� w tych wydarzeniach i d��� do tego, podczas gdy inni uwa�nie obserwuj�, rozwa�aj�c warianty, kt�re przed nimi si� pojawiaj�. Ma to cz�sto zwi�zek z faktem, i� Przebudzeni bywaj� przedstawicielami r�nych istot, inkarnuj�cych na naszej planecie, zw�aszcza teraz, w przededniu wielkich zawirowa�. Nie wszystkie z owych istot ju� okre�li�y swoj� "polityk�", cho� ��czy je �wiadomo�� tego, i� dojdzie do bardzo radykalnych wydarze�, zmieniaj�cych losy naszego �wiata. Na koniec odnotowania warte jest, i� pomimo �wiadomo�ci w�asnej roli, a raczej zdolno�ci samookre�lenia si� - Przebudzeni rzadko cechowani s� fanatyzmem w tym wzgl�dzie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin