"Na zawsze i na wiecznoć" Wilki ************************************** Był chyba maj, park na Grochowie, W słoneczny dzień zobaczyłem Cię. Tańczyła boso, była jak natchniona, A po chwili zaczšł padać deszcz. Nie wiedziałem, co się ze mnš dzieje, Wszystko znikło, była tylko Ty. Stała w tęczy, jak zaczarowana, wieciło słońce, a z nieba padał deszcz. Ref. Tyle samotnych dróg Musiałem przejć bez Ciebie, Tyle samotnych dróg Musiałem przejć by móc Odnaleć Ciebie tu, I wtedy padał deszcz. Nasze oczy wreszcie się spotkały, Jak odbicia zagubionych gwiazd. Była blisko, wszystko zrozumiałem, Kto odejdzie, zawsze będzie sam. Na zawsze i na wiecznoć, uczyńmy z życia więto, By będšc tu przez chwilę, wszystko zapamiętać. Nasza droga nigdy się nie skończy, A kto odejdzie, zawsze będzie sam. Ref. Tyle samotnych dróg Musiałem przejć bez Ciebie, Tyle samotnych dróg Musiałem przejć by móc Odnaleć Ciebie tu, I wtedy padał deszcz.. Wtedy padał deszcz Tyle samotnych dróg Musiałem przejć bez Ciebie, Tyle samotnych dróg Musiałem przejć by móc Odnaleć Ciebie tu.
krystus62