[325][363]/- Powiedz, jak to działa.|/- Nie wiem. [363][396]/Zamykam oczy i je otwieram.|/Tak jak pan. [397][423]/Z prochu powstałe,|/w proch się obrócisz. [423][439]/Żegnamy Rexa Thomasa... [439][464]/Zacznijmy od poczštku. [472][506]Nie, zacznijmy od teraz. [515][530]Dobrze. [542][576]Jak rozumiem,|wrócił pan do pracy. [594][613]/Przydzielili panu|/nowego partnera? [615][635]/Vegę,|/takiego nowego. [641][675]/Chcieli, żeby kto mnie pilnował,|/póki nie będš pewni, że wszystko u mnie gra. [675][721]- A gra?|- Tak. [745][774]- wiadkowie?|- Przesłuchałem około dwudziestu. [774][798]Większoć była w barze|i wyszła już po wszystkim, [798][822]ale nikt nie widział,|jak postrzelono taksówkarza. [822][840]Za to jeden z nich,|pan Weaver, [840][860]- mieszka nad...|- Gdzie jest? [866][877]Tam. [902][920]- Jak się pan miewa?|- Dobrze. [920][956]- Widział pan wszystko?|- Nie samš zbrodnię. [956][992]Słyszałem strzały, a gdy wyjrzałem,|zobaczyłem, jak kto ucieka. [992][1018]- Dokšd pobiegł?|- W tamtš stronę, [1018][1053]potem skręcił w alejkę|za rogiem, ale... [1053][1088]- Nie opowiadałem już tego panu?|- Dzięki za pomoc. [1088][1098]Dziękuję. [1103][1151]Chciałem powiedzieć,|że wiadkowie potwierdzajš... [1151][1169]Na tamtym budynku|jest kamera. [1169][1206]Sprawd, czy uchwyciła|co przydatnego. [1220][1247]- No co?|- Chciałem podziękować. [1255][1289]Już dwukrotnie pominięto mnie|przy naborze na detektywa. [1289][1326]Nadal byłbym mundurowym,|gdyby pan o mnie nie poprosił. [1326][1348]O nikogo nie prosiłem. [1348][1365]Nie miałem nic wspólnego|z twoim awansem. [1365][1401]Nie chcieli marnować czasu|kogo innego na niańczenie mnie. [1401][1418]A teraz sprawd kamerę. [1425][1453]/- Co potem?|/- Jadę do domu. [1504][1524]W samš porę,|żeby pomóc przy sprzštaniu. [1524][1563]- Skończyła parter?|- Gabinet także. [1576][1592]Szybka jeste. [1596][1618]Ja wcišż byłbym|przy pierwszej cianie. [1618][1647]/Zaczęła remont domu|po wypadku? [1651][1682]- Tuż po pogrzebie.|- To częsta reakcja. [1683][1705]Szukanie sposobu|na nowy poczštek. [1710][1780]/- Wchodziła do pokoju twojego syna?|/- Chyba wcale tam jeszcze nie była. [1861][1895]/- Co potem?|/- Budzę się. [2042][2068]- Dzień dobry.|- Dzień dobry. [2187][2209]To Aaron.|Muszę spadać. [2232][2268]- Co z meczem?|- A co ma być? [2280][2315]- Pomylałem, że przyjdę.|- Jak sobie chcesz. [2377][2393]Tenis to co nowego? [2400][2428]Tak jakby.|Jego mama... [2444][2478]była wietnš zawodniczkš.|Grała na studiach. [2478][2516]Nauczyła go.|Dużo grał, dopóki nie odkrył futbolu. [2516][2543]Ale postanowił do tego wrócić. [2543][2575]Po pogrzebie twojej żony. [2640][2666]Do czego służy|ta gumowa opaska? [2689][2717]Pomaga mi się orientować. [2717][2740]Zielony to ulubiony kolor Rexa. [2740][2776]Gdy jestem z Hannah,|noszę czerwonš. [2785][2806]Czyli w snach. [2854][2879]Co jeszcze? [2960][2984]Dzień dobry, detektywie. [3002][3022]Widziałe ekspres do kawy? [3022][3040]Wart 600$. [3040][3061]Moja była taki chciała. [3061][3085]Powiedziałem, że jeli chciała|mieć ekspres za szeć stów, [3085][3103]nie powinna wychodzić|za policjanta. [3103][3126]W końcu się co do tego zgodzilimy. [3148][3176]Powiedz, co widzisz,|to powiem ci, co przegapiłe. [3176][3192]Ofiary były małżeństwem. [3192][3219]Liczne rany kłute.|lady walki. [3219][3240]A także lady,|że jš przegrali. [3240][3260]Jakie pienišdze?|Portfel albo torebka? [3260][3284]Zniknęły razem|z jednym z aut, BMW. [3290][3309]Więc co przeoczyłem? [3314][3334]Napad przeszedł w jatkę. [3334][3359]Dlatego za wszelkš cenę|unikam sukcesu. [3359][3399]Tyrasz całe życie na fajne rzeczy,|żeby kto cię za nie zabił. [3440][3469]Według kalendarza na lodówce|dziewczyna była na ćwiczeniach. [3469][3487]Mam nadzieję,|że włanie jš namierzamy. [3487][3515]Poza tym rodzice|powinni być na spotkaniu. [3515][3541]Pewnie żałujš,|że nie byli. [3596][3611]Czujesz? [3611][3649]Wiesz, że mam katar|od czasu urzędowania Clintona. [3694][3716]Była tu,|gdy to się stało. [3716][3731]Skšd wiesz? [3731][3749]Schowała się w szafie|i zesikała się, [3749][3768]więc albo uciekła,|gdy zabójca wyszedł, [3768][3785]- albo...|- Jš porwał. [3790][3815]I tyle z moich nadziei. [3817][3840]Ludzie!|Nowa sprawa! [3847][3879]/I dzieje się tak|od wypadku? [3886][3894]Tak. [3907][3923]Fascynujšce. [3923][3955]Nie chcę być nietaktowna,|po prostu znajdujemy [3955][3991]różnorakie sposoby|na uporanie się ze stratš bliskiego. [3991][4042]Twój syn uprawia sport swojej matki,|żeby utrzymać z niš wię. [4049][4069]Ale twój umysł... [4076][4125]Stworzył całš rzeczywistoć,|w której nie straciłe żony. [4125][4160]Nigdy nie widziałem takiego|mechanizmu radzenia sobie ze stratš. [4160][4195]Złożony i trwajšcy sen,|w którym nie straciłe syna, [4198][4238]dzięki któremu nie musisz|zmagać się z jego mierciš. [4244][4259]Może. [4265][4282]Słucham? [4282][4345]Czy jestem z żonš, czy z synem,|dla mnie wydaje się to rzeczywiste. [4346][4384]Chcesz powiedzieć,|że nie wiesz, co jest snem? [4401][4452]Czyli nie umiesz powiedzieć,|czy w tej chwili jeste wiadomy czy pisz? [4452][4475]- Niewiarygodne.|- Oczywicie, że jestem wiadomy. [4476][4520]Nie pię, będšc z żonš,|zamykam oczy, otwieram je [4520][4543]i jeste wiadomy,|będšc z synem. [4543][4581]Zapewniam, że to nie sen,|detektywie Britten. [4604][4616]No co? [4637][4667]Ten drugi psychiatra|mówi dokładnie to samo. [4681][4727]{C:$aaccff}.:: GrupaHatak. pl::. &:: Project HAVEN::|>> Release24. pl << [4727][4747]{C:$aaccff}Awake [1x01]|Pilot [4747][4771]{C:$aaccff}Tłumaczenie: k-rol|Korekta: moniuska [4781][4835]- Spójrz na to.|- Trudno o lepsze ujęcie. [4876][4916]Tu odwraca się|prosto do kamery. [4929][4948]Jakby chciał|w niš spojrzeć. [4948][4969]Po co miałby to robić? [4994][5018]Mamy kolejnego. [5018][5045]- Co?|- Martwego taksiarza. [5125][5158]Taksówka zatrzymała się,|otworzyły się drzwi, słychać dwa strzały. [5158][5169]Ludzie się rozbiegli. [5169][5207]Kierowca wjechał na chodnika,|a podejrzany wszedł w tłum. [5207][5234]Chudy, nosił kowbojski kapelusz|i okulary przeciwsłoneczne? [5234][5266]Nie, z nadwagš, brodš,|w czapce baseballowej. [5266][5302]Cudnie.|Zabójca zmienia przebrania. [5315][5339]Pewnie znów dał się|uchwycić kamerze? [5339][5361]Jimmy, daj mu zdjęcie. [5366][5377]Proszę. [5400][5424]Prawie, jakby|do nich pozował. [5432][5443]Spisuj zeznania. [5443][5465]Ja spróbuje dowiedzieć się|czego o kierowcy. [5465][5477]Tak jest. [5503][5533]Kapitan przenosi mnie|do zachodniego. [5542][5579]- Dlaczego?|- Nazywa to awansem. [5579][5604]Tak samo mówili,|gdy nas rozdzielali. [5604][5634]Mylę, że nie chcš,|żebym miał biurko blisko twojego. [5634][5659]Uważaj na siebie przy nim. [5659][5680]Nie na darmo kapitan|przenosi mnie, [5680][5709]a tobie przydziela gocia,|żeby patrzył ci przez ramię. [5709][5733]Niczego się nie dopatrzy.|Nic mi nie jest. [5733][5765]To samo jej powiedziałem|i zostaję przeniesiony. [5765][5800]Jak twoim zdaniem szybciej|osišgnie to, co chce? [5800][5851]Mówišc komisarz, co chce usłyszeć,|czy twierdzšc, że nic ci nie jest? [5875][5897]/To schronienie, detektywie. [5897][5953]Tajemnica lekarska oznacza,|że wszystko, co mówisz, zostaje u mnie. [5953][5979]Nie jestem tu, żeby oceniać,|lecz żeby pomóc. [5979][5994]Nie oceniasz?! [6000][6040]Moja posada zależy od tego,|co napiszesz na tym papierku. [6040][6075]Pracujesz, detektywie.|Nie widzę powodu, żeby to zmieniać. [6075][6109]W zasadzie widzę zaletę|w powrocie do rutyny. [6109][6146]Ale poniosłe|olbrzymiš stratę [6146][6199]i dla własnego zdrowia musisz|się z niš uporać, a ja mogę pomóc. [6201][6226]Ale nie uda mi się,|jeli mi nie pozwolisz. [6350][6383]Powiedziałe żonie,|czego dowiadczasz? [6416][6447]Na poczštku|powiedziałem jej wszystko. [6447][6499]Jak zrezygnował z futbolu|i wrócił do tenisa. [6505][6536]O dziewczynie,|która wcišż do niego dzwoniła. [6547][6589]Może mylałem, że mógłbym być|swego rodzaj pomostem. [6589][6623]Że choć nie widzš siebie nawzajem,|mogę jej o nim opowiedzieć [6623][6651]i byłoby, jakbymy wcišż|byli wszyscy razem. [6675][6777]Ale dla niej on już nie żyje|i słuchanie mnie nie dodawało otuchy. [6783][6805]To była tortura. [6809][6837]Tak jak ty wyobrażasz sobie|życie z synem, [6837][6875]/twoja żona radzi sobie,|/zaczynajšc wyobrażać sobie życie bez niego. [6875][6910]Ale bez względu na to,|jaka się wydaje być, [6910][6940]jej rozpacz|wcale się nie zmniejsza. [6948][6980]Powiedziała ci,|dlaczego chce się przeprowadzić? [6994][7043]Ciężko jej było żyć w domu|z pustym pokojem na piętrze. [7043][7093]A jednak zdecydowałe,|że tam zostaniecie. [7119][7153]/Dla mnie ten pokój|/nie jest pusty. [7210][7231]Dziękuję za pomoc. [7276][7297]W okolicy znaleziono|skradziony samochód. [7297][7332]Na pewno nim odjechał zabójca.|Sšsiedzi widzieli go już o 17:00. [7332][7349]Czas zgonu|to najwczeniej 21:00. [7349][7376]Po co tyle czekał,|skoro chciał tylko obrobić parę bogaczy? [7376][7401]Na dziewczynę.|Wróciła dopiero o 20:45. [7401][7423]15 minut póniej rodzice nie żyjš,|a ich nie ma. [7423][7438]Mieli być na spotkaniu, tak? [7438][7457]Goć mylał,|że będzie sama, [7457][7477]- a że nie była...|- Znał jš i ich. [7477][7511]To nie był rabunek,|tylko zaplanowane porwanie. [7527][7553]Pogadajmy z oficerem dyżurnym. [7605][7637]- Mam co do załatwienia.|- Teraz? [7637][7665]Potrzebuję godzinki,|maks dwóch. [7665][7682]Po co? [7682][7712]Obiecałem komu,|że gdzie będę. [7810][7835]Po dwóch latach gry w futbol|nie spodziewałam się, [7835][7850]że dotrze do finału. [7850][7870]Tara.|Jestem trenerkš. [7870][7891]No tak.|Jak się masz? [7911][7955]- Jest wyjštkowo utalentowany.|- Miał wie...
tazo1