Futurama - S05E14 - Obsoletely Fabulous.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:07:Obsoletely Fabulous
00:00:36:-10 Dolar�w, prosze.|-O, czlowieku!
00:00:43:Spij, ma�a klucho.|Mam zast�pi� twoj� matke.
00:00:52:Oooch.
00:00:55:-O m�j bo�e! Robot dealy-boppers!|-A tam robot walcz�cy z butelk�!
00:01:00:-Powiniene� spr�bowa�, Bender.|-Prosze. Mam troche godno�ci.
00:01:06:Panie i Panowie, m�j Killbot|Przedstawia Lotusa Notes i karabin maszynowy.
00:01:10:-To jest wspania�e osi�gniecie.|-Podobno zabawne s� twoje szklane g�owy wallaby!
00:01:14:Nikt mi tego nie m�wi�! Niech no ja cie dopadne!
00:01:17:Wernstrom!
00:01:23:Taka bezsensowna agresja.
00:01:25:No dawaj. Chod�my na wi�cigi �odzi wios�owych.
00:01:36:Tajemnica jest dra�ni�ca|bardzo, bardzo mocno.
00:01:40:A teraz, kobieta kt�ra|Zrewolucjonowa�a przemys� robot�w...
00:01:46:Mam!|-...Mama!
00:01:50:Teraz to mam!
00:01:56:Dzie�dobry moi drodzy.
00:01:59:Kocham tego starego nietoperza!
00:02:01:Panie i Panowie,|po 17 latach z rz�du. . .
00:02:05:. . .Przysz�o�� robot�w nadeszla.
00:02:07:Ch�opcy.
00:02:11:Daje Wam Robota 1 -X.
00:02:14:-Ow.|-Ow! Oh.
00:02:22:Mi�y.
00:02:23:Ca�kiem szczerze, Robot 1 -X po�o�y�|wszystkie moje poprzednie modele.
00:02:28:Naprawde, czy mo�e jeden z moich|poprzednich modeli tutaj podej��?
00:02:32:Tutaj! Ju� ide!|Chod� ma�y jestem tw�j!
00:02:35:-Chod�, Mamo!|-Palant!
00:02:38:No i jeste�my.|Jestem w najwy�szym rz�dzie, Mamo!
00:02:41:Zauwa�cie tego przestarza�ego robota|je�d�acego na wache i wydzielaj�cego spaliny.
00:02:46:Natomiast Robot 1 -X je�dzi na spaliny|i wydziela tlen. . .
00:02:51:. . .i wspania�y zapach.
00:02:59:Pachnie wspaniale!
00:03:00:Teraz zobaczmy co obydwa roboty wykonuj�|z typowych prac domowych:
00:03:04:Sortowanie dzbana drobnych pieni�dzy.
00:03:11:Sko�czone.|$4.73 i jeden Alba�ski lek.
00:03:16:Bardzo dobrze, Robocie 1 -X.|A ty, pogi�ta jednostko?
00:03:20:Nigdy tego nie policze.|Frajerzy.
00:03:24:Prezentuje robota przyjaznego matkom.
00:03:32:Nowy robot jest �wietny, prawda?|On wyglada jak kupa z�omu.
00:03:36:Faktycznie. To dlatego kupi�em jednego|do pomocy w biurze.
00:03:44:Sprawd�my go. Robocie 1 -X,|mo�esz posprz�ta� �mietnik Nibblera?
00:03:48:Moge i zrobie to.
00:03:56:Hej, posprz�ta�bym|gdyby� mi powiedzia�.
00:03:58:M�wi�em 5 minut temu.
00:04:04:To by� poca�unek? Poka�e ci!
00:04:06:Chod� tu, Nibbler!
00:04:10:Sp�jrz, Bender. Je�li chcesz co� zrobi�|si� popisywa� i u�yj r�k.
00:04:15:Wejd� na dach|i za�u� antene satelitarn�. . .
00:04:18:-. . .mo�emy zadziwi� s�siad�w.|-Tak jest!
00:04:22:-O, i Robot 1 -X ci pomo�e.|-Dobrze!
00:04:29:Znikaj st�d, �wie�y �ebku!|Nie potrzebuje twojej pomocy!
00:04:32:-Nasi w�asciciele m�wili �ebym ci pom�g�.|-TAK? Wi�c pom� tak!
00:04:37:Whoa! Ah! Pomocy!
00:04:43:Kiedy krzycze "POMOCY"|NIe mam na my�li ciebie!
00:04:46:Przeprosiny. niewa�ne, Moge wykona� ka�d� prace|przed uratowaniem ci �ycia.
00:04:58:Nie wi� mnie. Ja tylko ratuje cie|z k�opot�w.
00:05:02:Zamknij si�, Bender. Chod� ogl�damy TV.
00:05:08:Nie moge. Zaklinowa�em si�.
00:05:11:Wi�c, popro� Robota 1 -X aby pom�g� Ci si� wydosta�.
00:05:14:Nigdy!
00:05:17:-Czemu nie mo�esz zaakceptowa� jego pomocy?|-Nie nawidze go!
00:05:19:Ale to tylko zabawka|u�atwiaj�ca Ci �ycie.
00:05:22:Tak jak klucz francuski, albo wyposa�enie w�amywacza.
00:05:26:-NIe moge poprosi� go o pomoc poniewa�. . .|-Tak?
00:05:31:. . .Boje si� go.
00:05:36:-Przepraszam.|-Wi�c jest tylko jedno wyj�cie. . .
00:05:39:Potrzebujesz ulepszenia|aby� by� zgodny. . .
00:05:42:. . .z now� technologi� Robota 1 -X.
00:05:44:Ulepszenia? A ja my�le, �e|nasza zgodno�� jest perfekcyjna.
00:05:47:-Fry, nie s�dzisz, �e nasza zgodno�� jest perfekcyjna?|-Ach, Tak. Nie, nie jest idealnie perfekcyjna.
00:05:52:''Idealnie perfekcyjna''?|Wi�c my�lisz, �e potrzebuje ulepsze�.
00:05:56:Tak, na mi�o�� bosk�, Tak!
00:05:58:Dobrze. Wr�ce za kilka dni.
00:06:14:Czlowieku, nienawidze tych nowych robot�w 1 -X.
00:06:16:Mam ochote je zniszczy�!|Da� im troche tego!
00:06:22:Taa, dok�adnie tak, orzechowy ptysiu.
00:06:23:Oficer powiedzia�, ze musze si� ulepszy�|albo on odda mnie na z�om.
00:06:28:Ale to nie wszystko.|NIenawidze tych 1 -X tak bardzo.
00:06:31:Wiem, �e chc� mnie zast�pi�.
00:06:37:�mier� robotom 1 -X!
00:06:42:Kocham te wspania�e roboty 1 -X!
00:06:45:Roboty 1 -X s� moimi przyjaci�mi.
00:06:48:Czekaj. Co si� sta�o z twoim entuzjazmem|�eby je zniszczyc?
00:06:51:Ju� po nim. Narazie, brachu.
00:06:54:On ju� nigdy nie b�dzie sob�.
00:06:56:Pozbawili�cie go jego osobowo�ci!
00:07:05:Zmieni�em zdanie!
00:07:21:Tak! Uda�o mi si�! Uciek�em.
00:07:25:Ale co to za �ycie?
00:07:28:Jestem zbyt przera�ony aby si� ulepszy�. . .
00:07:30:. . .i nie moge si� pokaza� w�r�d przyjaci�|bez tego.
00:07:44:A wi��, pop�yne daleko od brzegu.
00:07:48:O, mi�osierny Poseidonie,|miej lito�� dla mechanicznego �eglarza.
00:07:56:O, bo�e.
00:08:03:Whoa! Whoa! Oh, uh. . . . Whoa!
00:08:10:Przeklinam cie, mi�osierny Poseidonie!
00:08:25:Ch�opie, kto rz�dzi tym oceanem?
00:08:30:Tropikalna wyspa, taa?
00:08:32:Wi�c, nie mog�o wyrzuci� mnie na brzeg w gorszym miejscu.
00:08:35:Okej, Pierwsza sprawa,|Musze wybudowa� sza�as.
00:08:42:Tutaj.
00:08:44:A teraz powinienem wyj�� na chwil�.
00:08:53:Cholera. Jeden kamie� za ma�o by mnie uratowano.
00:09:14:Ma�o mocy.
00:09:16:Lepiej zatankowa�.
00:09:18:O, nie! Powinienem zrobi� to co zawsze|gdy nie mam wachy.
00:09:31:Okej, nie panikuj.
00:09:33:Mam troche rzepaku.|Zrobie troche paliwa rzepakowego.
00:09:40:Hmm.
00:09:48:Hej, powinienem by� w�ciek�y na ciebie.|Teraz, odwr�� si�.
00:09:53:�miesznie teraz gor�co.
00:10:00:Piwo!
00:10:07:Och!
00:10:16:Och. . . . jestem zdr�twia�y. Och.
00:10:22:Kto tam. . .?
00:10:26:Ach!
00:10:43:Kim jeste�cie, i dlaczego powinienem si� martwi�?
00:10:49:Strona A. Jeste�my grup� przestarza�ych|robot�w kt�re uciek�y przed ulepszeniem...
00:10:54:...i przyby�y tutaj-- Strona B.
00:10:56:--aby �y�, wolni od technologi.
00:11:00:Dzia�aj�cy czytnik kaset? Wow.
00:11:02:Wy nie jeste�cie w u�yciu od lat.
00:11:07:Twoja stara.
00:11:09:Znaczy si� czytnik kaset,|robi z nas przestarza�e modele. . .
00:11:12:. . .to raczej robi nas wyj�tkowymi.
00:11:14:Ja, na przyk�ad,|musze utrzyma� moje wodne ko�o w ci�g�ym ruchu. . .
00:11:16:. . .albo wy��cze si� na zawsze.
00:11:19:O, Bo�e! nigdy tego nie zrobie!|To ju� koniec!
00:11:24:-Pozatym, lubimy to.|-jakby� mia�a wyb�r.
00:11:28:-Wi�c, co jest twoim problemem?|-Nie istotne. . . .
00:11:31:-Pami��?|-O, �wietnie.
00:11:33:Teraz pami�tam to s�owo,|ale nie pami�tam twarzy mojej �ony.
00:11:36:O, Bo�e! Nie! Ja chce �y�!
00:11:42:Je�li chcesz,|Ch�tnie przyjmiemy ci� w naszym towarzystwie.
00:11:44:Sp�jrz, bez obrazy, ale ja potrzebuje technologii,|szczeg�lnie e-maili i skuter�w snie�nych.
00:11:49:I telewizji. Bez telewizji,|skad mia�bym wiedzie� co to buzz-worthy?
00:11:53:Czemu chcesz ogl�da� telewizje kiedy|mo�esz ogl�da� poruszanie si� �limaka godzinami?
00:11:57:To najg�upsza rzecz|jak� slysza�em.
00:12:03:O, cz�owieku! On nigdy nie|minie tego kamyka!
00:12:06:Czekaj! Czekaj! O, m�j Bo�e! Zrobi� to!
00:12:09:Tak! uda�o si�!
00:12:12:To by�a najlepsza rzecz jak� w �yciu robi�em!|Zabawmy si�.
00:12:21:-Tak, ma�a! Dawaj!|-Sk�d masz te p�yty?
00:12:23:To jedna z moich 10 p�yt na bezludn� wyspe.
00:12:26:Nigdy wcze�niej ich nie s�ucha�em,|ale sp�jrz na mnie teraz.
00:12:28:O, tak, ma�a! Zata�cz ze mn�. . .
00:12:32:P�yty s� nienaturalne.|Czemu poprostu nie pos�uchasz oceanu?
00:12:36:Jakiego oceanu? Tego oceanu?
00:12:41:Wow. To jest jak ziemia|daj�ca s�odycz, slonej mi�o�ci do niej. . .
00:12:44:. . .Dla tego wszystkie ryby tam �yj�.|Za du�o tu tych �mieci.
00:12:52:A masz, Beethoven, ty wredny draniu!
00:12:57:Bang, bang, bang.
00:12:59:Ty napewno masz interesuj�ce �ycie,|uderzaj�ca talerzami ma�pko.
00:13:03:Cze��, Bender. Wiemy jak bardzo |t�sknisz za technologi�. . .
00:13:05:. . .wi�c przynie�li�my Ci to:|Pralke kt�ra przyp�yne�a z pr�dem.
00:13:12:Wypiore moj� bielizne. . .
00:13:35:Ty. . . .
00:13:38:Co? Nie rozumiem.
00:13:40:Nikczemna technologia nie przynios�a|nic poza cierpieniem.
00:13:46:Ale Bender, ty jeste� technologi�.
00:13:48:Jeste� Najbardziej zaawansowan� rzecz�|Na tej wyspie.
00:13:51:O, to prawda. Jestem ohydnym triumfem|formy i generatora.
00:13:56:Lecz nie na d�ugo!
00:14:01:O! To bola�o!
00:14:06:Pogorszenie gotowe!
00:14:12:Uchwy�cie moje r�cznie robione cia�o.
00:14:15:Nowoczesny �wiat|mo�e uszczypn�� m�j pokryty drewnem ty�ek!
00:14:19:A.
00:14:21:Witamy w twoim nowym �yciu|pe�ny zwyczajnego spokoju.
00:14:25:Zapomnij!M�wie, �e ca�y �wiat|musi pozna� drogi spokoju!
00:14:30:Poprzez walke!
00:14:34:-Co?|-Powracamy do cywilizacji. . .
00:14:37:. . .aby wypowiedzie� wojne technologi!
00:14:41:Co?
00:14:51:Wios�owa�, towarzysze, wios�owa�!
00:14:53:Przeprowadzimy atak|na technologie. . .
00:14:55:. . .godny istotnych kronik|poprzez po�piech.
00:14:59:P�yniemy ju� trzy tygodnie.
00:15:00:Mo�e powinni�my sprawdzi� pozycje|poprzez peryskop.
00:15:07:Zwierciad�a odbicie zwierciad�a?|Technologia! M�wie!
00:15:16:-Widzia�e� co�?|-Taa, jeste�my.
00:15:18:Przygotowa� si� do ataku!
00:15:24:A teraz, technologia posmakuje naszego bicza!
00:16:08:Technologia zosta�a pokonana!
00:16:10:Wracajmy na wyspe|i uczcijmy to liczeniem kamieni!
00:16:13:Tak!
00:16:15:Ej! Ej! Nikt nie chce|liczy� kamieni bardziej ni� ja. . .
00:16:18:. . .ale nasza misja nie jest sko�czona.
00:16:20:I nie b�dzie dop�ki robot 1 -X dr�czy mnie|swoj� oczywist� przewag�.
00:16:25:Przygotowa� katapulte!
00:16:30:Celujcie w linie wysokiego napi�cia!
00:16:32:Tam jest diabe� cywilizacji,|a elektryczno�� to jego krew!
00:16:35:Bender? Je�eli nie prze�yjemy ataku,|chce �eby� wiedzia�, �e Ci� kocham.
00:16:41:Okej, �wietnie. Ognia!
00:16:48:-O! O�lep�em!|-Profesorze, nie mamy pr�du!
00:16:52:Jakto, ''nie mamy pr�du''?|�yjemy w przysz�o�ci!
00:16:55:Lepiej zapale kilk...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin