Rise.of.the.Footsoldier-BETA1310-DVDScr.CD1.txt

(17 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:00:Synchro do wersji:|Rise.Of.The.Footsoldier.LiMiTED.DVDRip.XviD-DoNE|by falcon1984
0:00:16:FILM OPARTY NA FAKTACH
0:00:44:7 GRUDNIA 1995
0:01:12:{y:i}To znowu ja. Zadzwo�, prosz�.
0:01:16:{y:i}Zaczynam si� martwi�.|{y:i}Zadzwo�, jak tylko to ods�uchasz.
0:01:24:{y:i}Sko�czy�a si� pewna era.|{y:i}Ale przed morderstwami,
0:01:28:{y:i}torturami, pobiciami i ekstaz�,|{y:i}zanim to wszystko nadesz�o,
0:01:34:{y:i}by� futbol. To tam zrodzi�a si�|{y:i}z�o�liwo�� i nienawi��.
0:01:40:{y:i}Na wi�kszo�ci osiedli...
0:01:44:{y:i}Tam si� wszystko zacz�o.
0:01:47:RISE OF THE FOOTSOLDIER
0:01:52:{y:i}Po sko�czeniu 16 lat|{y:i}wspina�em si� po szczeblach.
0:01:56:{y:i}My z West Ham �yli�my pi�k�,|{y:i}walk� i dymaniem.
0:02:00:{y:i}Kiedy ju� za kogo� si� brali�my,|{y:i}by�o mocno, bo liczy si� szacunek.
0:02:07:{y:i}Ale nie chcieli�my zmienia� �wiata.|{y:i}Zale�a�o nam tylko na terrorze.
0:02:16:{y:i}Przed pa�stwem Bill Gardner,|{y:i}ikona West Hamu.
0:02:21:{y:i}- Nasza inspiracja.|- Gor�ca kawa, Bill.
0:02:27:Dawaj, Gardner.|Ca�y rok na ciebie czeka�em, kurwo!
0:02:38:Skocz po jeszcze jedn�, m�ody.
0:02:47:{y:i}Cho� by�em brutalny,|{y:i}na kobiety zawsze by� czas.
0:02:51:{y:i}Podchodz� i wal� prosto z mostu,|{y:i}"Gdzie by�a� ca�e moje �ycie?"
0:02:57:{y:i}Tak pozna�em Karen. Pi�kn� Karen.
0:03:03:{y:i}Pobrali�my si� dwa dni|{y:i}po moim wyj�ciu z s�du rejonowego.
0:03:08:{y:i}Przez pomy�k� t�uk�em si� te�|{y:i}poprzedniej nocy. Ale obity pysk.
0:03:15:{y:i}O�eni�em si�,|{y:i}ale futbol by� moj� kochank�.
0:03:19:{y:i}Wyje�d�a�em za ni� co weekend.
0:03:22:{y:i}Pierwsza runda pucharu.|{y:i}Fulham. Ledwo si� zacz�o,
0:03:26:{y:i}a tu psy z dupy wyskakuj�.|{y:i}Ale co mieli�my robi�?
0:03:31:{y:i}Na ulicach panuje wojna.
0:03:39:{y:i}Gazety rozpisywa�y si� o nas.|{y:i}"Katastrofa por�wnywalna z IRA."
0:03:44:{y:i}A co nas to obchodzi�o? Jaja by�y.
0:03:55:- Carlton, ona jest prze�liczna.|- No jasne, ma to po mnie.
0:04:01:S�yszysz? Jeste� taka, jak tata.
0:04:40:{y:i}Nazwali�my siebie ICF,|{y:i}InterCity Firm,
0:04:43:{y:i}bo na wyjazdy je�dzili�my InterCity,|{y:i}a nie zwyk�ymi poci�gami.
0:04:49:{y:i}Ubierali�my si� elegancko.|{y:i}Dzi�ki temu psy nas nie wyhacz�.
0:05:05:{y:i}Manchester United.|{y:i}Autobus si� schrzani�.
0:05:09:{y:i}Kierowca mia� usprawiedliwienie,|{y:i}ale Paul nic sobie z tego nie robi�.
0:05:18:{y:i}Docieramy na drug� po�ow�.|{y:i}Dostajemy 4:0 w plecy.
0:05:24:M�wcie po angielsku, g�wniarze.
0:05:48:{y:i}No i dali�my si� nabra�|{y:i}na najstarsz� sztuczk�.
0:08:08:Cze��, kochanie.
0:08:12:Wygl�dasz fatalnie.
0:08:17:Serio? Nie roz�mieszaj mnie.
0:08:22:- Zasra�cy z Maine.|- Czyli by�o mi�o.
0:08:26:Rozwalili�my par� �b�w. Bomba.
0:08:28:{y:i}By�em debilem.|{y:i}Dziewczyna szczerze mnie kocha�a,
0:08:33:{y:i}a ja ostatnio m�wi�em "kocham ci�"|{y:i}po pi�ciu browarach w barze.
0:08:40:{y:i}Ni st�d, ni zow�d dosta�em robot�.|{y:i}Kluby nocne poszukuj� bramkarzy.
0:08:45:{y:i}Miejscowy gang robi im problemy,|{y:i}wi�c kto� musi dba� o porz�dek.
0:08:51:Chc� tu stworzy� "�rodowisko".
0:08:54:�adne panienki|przesuniesz na pocz�tek kolejki.
0:08:58:Jak dziewczyny s� �adne,|faceci chc� wydawa� kas�.
0:09:02:- Nad��asz?|- Tak.
0:09:04:Cztery dychy na noc mog� by�?
0:09:10:{y:i}Ka�dy dosta� to, po co przyszed�.
0:09:13:{y:i}Przyszed�e� na drinka i podryw,|{y:i}to tak by�o.
0:09:17:{y:i}A jak w innej sprawie,|{y:i}dostawa�e� po ryju.
0:09:21:{y:i}Jak wraca�e� z kole�kami,|{y:i}wyci�ga�em gazrurk�.
0:09:25:{y:i}Gwa�ci�e� kogo� w kiblu,|{y:i}dostawa�e� par� razy no�em.
0:09:31:{y:i}Takim trzeba przywali�,|{y:i}�eby nie mieli ochoty si� podnie��.
0:09:36:{y:i}Mo�e to surowe, ale w moim �wiecie|{y:i}uprzejmo�� to oznaka s�abo�ci.
0:09:42:Trac� ponad dwie st�wy tygodniowo,|a z bramkarzy znam
0:09:48:- tylko ciebie.|- Czyli co?
0:09:53:Zabieraj ich st�d|i sprowad� co� wartych ludzi.
0:09:57:Wi�ksza kasa -|wi�ksza odpowiedzialno��.
0:10:01:To jak?
0:10:02:{y:i}No to sprowadzi�em|{y:i}znajomych kiboli.
0:10:06:{y:i}Umieli si� broni�,|{y:i}a kasa im odpowiada�a.
0:10:09:{y:i}Forsa przesta�a gin��.|{y:i}Mogli�my robi� wszystko.
0:10:20:- Prosz�, s�odziutki.|- Dzi�ki, ale musz� si� zmywa�.
0:10:26:A mo�e p�jdziemy do twojego wozu|i zrobi� ci loda?
0:10:31:{y:i}Co mia�em zrobi�?|{y:i}Nie wypada�o panienk� urazi�.
0:11:17:Po co te torby?|Dok�d si� wybierasz?
0:11:21:- Gdzie by�e�?|- No w pracy.
0:11:24:Dzwoni�am.|Wyszed�e� dwie godziny temu.
0:11:28:- W�z si� zepsu�.|- Znowu?
0:11:31:Chryste, by� si� chocia� wysili�.
0:11:34:O co ci chodzi?
0:11:41:- M�wi� do ciebie.|- By� si� wysili�.
0:11:48:Nie jestem tego warta?|W og�le nie starasz si� ukrywa�.
0:11:53:- Co mam ukrywa�?|- Mo�e na pocz�tek wo� perfum.
0:12:00:Zu�yte prezerwatywy,|kt�re widz� codziennie w aucie,
0:12:04:jak rano odwo�� Carley do ��obka.
0:12:07:- To pod�e.|- Po co o tym gadasz?
0:12:11:Czemu zaczynasz, jak tylko wejd�?
0:12:17:Z nami koniec.
0:12:20:Chc� rozwodu.
0:12:24:Nie mo�esz.
0:12:32:Mo�esz mi pom�c za�adowa� w�z...
0:12:36:albo wraca� do swoich panienek.
0:12:43:{y:i}Stare powr�ci�o.
0:12:46:{y:i}Wyjazd na Arsenal.
0:12:49:{y:i}Moja ekipa dobrze si� bawi,|{y:i}a ja siedz� z przyb��dami.
0:12:54:{y:i}Zachlali ryja zesz�ej nocy|{y:i}i nie byli w dobrej formie.
0:13:06:Kurwa, Millwall!|Wysiadamy. Wstawa�, ju�.
0:13:22:Pierdolone cioty!
0:15:33:{y:i}W �yciu liczy si� rozw�j.|{y:i}Uczysz si� i idziesz dalej.
0:15:38:{y:i}Naparzam si� od ponad 10 lat.|{y:i}Mo�e pora wrzuci� ju� na luz.
0:15:43:{y:i}Gliny sta�y si� bezwzgl�dne.|{y:i}Nadz�r, tajniacy. Istna g�upota.
0:15:48:{y:i}Na meczach wi�cej ps�w ni� kibic�w.
0:15:51:{y:i}Przestali si� patyczkowa�.|{y:i}Wsadzali do mamra.
0:15:57:{y:i}Chyba da�em dyla w sam� por�.
0:16:07:S�ysza�em o tobie du�o dobrego.
0:16:10:- M�wili mi, �e tu by�a melina.|- By�a.
0:16:14:A teraz? Ca�kiem �adnie.
0:16:19:- Mo�e posprz�ta�by� w moim klubie?|- Jak tam jest?
0:16:23:Miejsc�wa skurwieli.|Chc�, �eby� to zmieni�.
0:16:27:Chc� powrotu do lat '80.|Garnitury, walizki, �adne kobitki.
0:16:32:- Daj� ci ca�kowit� swobod�.|{y:i}- Ale kibolom nie mo�na tak ufa�.
0:16:40:{y:i}Wiedzia�em,|{y:i}gdzie szuka� �wie�ej krwi.
0:16:43:{y:i}Ta si�ka to nie miejsce dla kozak�w.
0:16:46:{y:i}Tutaj �wicz� najtwardsze bydlaki.
0:16:50:Zbieram ekip� i potrzebuj� kark�w.|Mog� da� wam zarobi�.
0:16:54:Jasne.
0:17:40:Chcesz porz�dn� robot�?
0:17:47:{y:i}Kto� mawia�, "Jeste� tak dobry,|{y:i}jak twoje otoczenie."
0:17:52:{y:i}Zachowujesz si� albo wylatujesz.
0:18:04:{y:i}Ale zarobi� mo�na by�o|{y:i}nie tylko na bramce.
0:18:07:{y:i}Kark m�g� mie� wi�cej roboty:|{y:i}paczki, nadz�r transakcji.
0:18:12:{y:i}Dostawali�my kas�|{y:i}za pilnowanie przebiegu.
0:18:16:{y:i}Cz�owiek ch�tnie odda te 10%|{y:i}dla �wi�tego spokoju.
0:18:20:{y:i}To by� nasz chleb powszedni.|{y:i}Ale nie tylko nia�czyli�my.
0:18:25:{y:i}Ludzie prosili o wszystko.
0:19:34:{y:i}Fenomen rave'u odbi� si� echem|{y:i}jak punk, rock 'n' roll czy metal.
0:19:40:{y:i}Najpierw, p�nymi latami '80,|{y:i}by� house.
0:19:43:{y:i}Dzieciaki nakr�ca�y|{y:i}gigantyczne imprezy
0:19:47:{y:i}w fabrykach, magazynach,|{y:i}gdzie si� da�o.
0:19:50:{y:i}Wtedy to jak �yka�e� tabsa,|{y:i}budzi�e� si� obok promu kosmicznego.
0:19:58:Tu si� roi od kiboli Millwall|i Tottenhamu. Pozabijaj� si�.
0:20:02:Dzi�ki ecstasy b�d� tylko|si� �miali ca�� noc.
0:20:07:- Sprawdzasz, co na bramce?|- Wjazd dwie dychy. Spok�j.
0:20:12:Niez�a w tym kasiora.
0:20:43:- Kryj si� troch� z tym.|- Mi�o�� nie jest powierzchowna.
0:20:48:Wywal to albo ja ci� wywal�, jasne?
0:20:53:We� jedn�. Przyda�aby ci si�.
0:20:58:Ocipia�e�? Nie bior� proch�w.
0:21:01:To nie prochy, tylko mi�o��.|Chyba nie jest ci obca?
0:21:06:Mi�o��, mi�o�� i inne pierdo�y.|Dobra, dawaj jedn�.
0:21:12:A reszt� od��. Kapujesz?
0:21:20:A co mi tam?
0:21:33:- Wszystko gra?|- Wzi��em pigu��.
0:21:38:Darowa�em temu kolesiowi,|bo mam dobry nastr�j.
0:21:44:- Co� czujesz?|- Lipa totalna. Nic a nic.
0:22:03:Dalej nic.
0:22:08:Serio?
0:22:13:No, lipa.
0:22:24:- Znamy si� od dawna, Eddie.|- Tak.
0:22:29:- Jeste� dla mnie jak brat.|- Dzi�ki.
0:22:34:Kocham ci�, stary.
0:22:38:Ale mnie nosi. Lec� na parkiet.
0:22:45:{y:i}Pierwszy narkotyk i zbli�enie|{y:i}do Boga, na jakie chemia pozwala�a.
0:22:51:{y:i}M�j najwi�kszy t�um to 300 ch�opa.
0:22:53:{y:i}15 kark�w pilnowa�o, �eby si� tu|{y:i}nie pozabijali. Ale panowa�a mi�o��.
0:22:59:{y:i}Dragi znosi�y bariery spo�eczne.|{y:i}Pok�j dzi�ki ecstasy.
0:23:03:{y:i}Nawet Margaret Thatcher|{y:i}o tym nie �ni�a.
0:24:43:{y:i}Pigu�ki odmieni�y �wiat. Chcia�em,|{y:i}by to trwa�o wiecznie. Jak wszyscy.
0:24:55:Kufel najlepszego szampana.
0:24:59:Patrz na tego pi�dzielca.
0:25:02:Za kogo on si� ma?
0:25:08:- M�wi, �e co� mamy.|- Do niego?
0:25:12:Wygl�da jak Honey Monster.
0:25:20:- Znam ci�.|- Tak?
0:25:24:- Jeste� Carlton Leach.|- A ty?
0:25:27:Tony Tucker. Razem dorastali�my.
0:25:30:- Zna�e� brata mojego kumpla.|- Nie pami�tam. Kojarz� ci�.
0:25:35:Pracujesz na si�ce?
0:25:37:- Jak d�ugo �wiczysz?|- Nie wiem, par� lat.
0:25:42:- Jaki� program?|- Nie, jak mi si� zachce.
0:25:46:Trzeba obra� kierunek,|�eby co� z tego by�o.
0:25:50:Ja nie �wicz� od dawna,|ale dbam o siebie.
0:25:54:Sprzedaj� dobre suplementy.|Legalne i te mniej.
0:25:58:- To jaka� oferta sprzeda�y?|- Nie chc� od ciebie kasy.
0:26:03:M�wi� tylko, co robi�.|S�ysza�em, czym si� zajmujesz.
0:26:07:Siedz� w tym samym.|Zawsze warto sprzedawa� co� na boku.
0:26:13:W�a�nie widz�.
0:26:15:- Chcesz do nas do��czy�?|- Czemu nie.
0:26:19:Spodobaj� ci si�.|S� napalone jak sam skurwysyn.
0:26:42:{y:i}Zaczyna si� od kreatyny.|{y:i}Jest legalna. Ci�ki trening.
0:26:47:{y:i}D�ugo na niej nie poci�gniesz.|{y:i}Rozejrzysz si� po si�ce,
0:26:51:{y:i}"Jaka jest ich tajemnica?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin