006. Bywaj, dziewczę, zdrowe (tekst).pdf

BYWAJ, DZIEWCZ Ħ , ZDROWE

Bywaj dziewcz ħ zdrowe, Ojczyzna mnie woła,

Id ħ za kraj walczy ę w Ļ ród rodaków koła,

I cho ę przyjdzie Ļ ciga ę jak najdalej wroga,

Nigdy nie zapomn ħ , jak mi była Ļ droga.

Po có Ň ta łza w oku, po có Ň serca bicie?

Tobiem winien miło Ļę , a Ojczy Ņ nie Ň ycie!

Pami ħ taj, Ň e Ļ Polka, Ň e to za kraj walka,

Niepodległo Ļę Polski, to twoja rywalka.

Polka mnie zrodziła, z jej piersi wyssałem:

By ę Ojczy Ņ nie wiernym, a kochance stałym.

I cho ę przyjdzie zgin Ģę w ojczystej potrzebie,

Nie rozpaczaj dziewcz ħ , zobaczym si ħ w niebie.

Czuj ħ to, bom Polka: Ojczyzna w potrzebie,

Nie pami ħ taj o mnie, nie oszcz ħ dzaj siebie;

Kto nie zna jej cierpie ı i gło Ļ jej przytłumi,

Nie godzien miło Ļ ci i kocha ę nie umie.

Ty godnie odpowiesz, o to si ħ nie troszcz ħ ,

ņ e jeste Ļ m ħŇ czyzn Ģ tego ci zazdroszcz ħ ,

Ty znasz moje serce, ty znasz moj Ģ dusz ħ ,

ņ em niezdolna walczy ę , tyle Ň cierpie ę musz ħ .

Nie mów o rozpaczy, bo to słabo Ļę duszy,

Bo mi ħ tylko jarzmo mego kraju wzruszy,

Gdzie b Ģ d Ņ si ħ spotkamy, spotkamy si ħ przecie

Zawsze Polakami, chocia Ň w innym Ļ wiecie.