S01E09 - Baelor(1).txt

(32 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{2213}{2308}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2309}{2396}Game of Thrones|1x09 Baelor
{2420}{2507}Tłumaczenie:|kat & Igloo666
{2517}{2591}Poprawki: Joopiter
{3050}{3173}- Widywałe lepsze dni, panie.|- Kolejne odwiedziny?
{3215}{3271}Wyglšda, że jeste moim|ostatnim przyjacielem.
{3275}{3338}Nie, nie, wielu wcišż|cię kocha.
{3342}{3485}Sansa przyszła dzi rano na dwór,|aby błagać o darowanie ci życia.
{3500}{3559}Błagała o mnie na kolanach.
{3563}{3647}- miałe się wraz z innymi?|- le odbierasz moje intencje, panie.
{3651}{3748}- Twoja krew to ostatnie, czego pragnę.|- Nie wiem, czego pragniesz.
{3752}{3834}Poddaję się, nie zgadnę.
{3871}{3928}Kiedy wcišż byłem chłopcem,
{3932}{4005}zanim obcięli mi jaja|rozgrzanym nożem,
{4009}{4127}podróżowałem z trupš aktorskš|przez Wolne Miasta.
{4141}{4218}Nauczyli mnie, że każdy człowiek|ma jakš rolę do odegrania.
{4222}{4335}Tak samo jest na dworze. Jestem|starszym nad szeptaczami.
{4339}{4439}Mojš rolš jest być przebiegłym, służalczym|i pozbawionym skrupułów.
{4443}{4530}Dobry ze mnie aktor, panie.
{4536}{4626}- Możesz uwolnić mnie z tej dziury?|- Mógłbym.
{4630}{4712}Ale czy to uczynię?|Nie.
{4733}{4817}- Jak mówiłem: nie jestem bohaterem.|- Czego chcesz? Powiedz mi.
{4821}{4933}Bez zagadek czy opowieci.|Powiedz czego chcesz.
{4937}{4983}Pokoju.
{4987}{5088}Wiedziałe, że twój syn maszeruje|na południe z armiš Północy?
{5092}{5182}Lojalny z niego chłopak,|walczy o wolnoć ojca.
{5186}{5241}Robb?
{5248}{5352}- To jeszcze chłopiec.|- Chłopcy bywali już zdobywcami.
{5356}{5439}Ale człowiekiem, który spędza Cersei|sen z powiek, jest królewski...
{5443}{5496}brat byłego króla...
{5500}{5570}Lord Stannis ma najlepsze|prawo do tronu.
{5574}{5657}Udowodnił, że jest wymienitym dowódcš i jest|całkowicie pozbawiony miłosierdzia.
{5661}{5796}Stannis Baratheon to prawdziwy dziedzic Roberta.|Tron zgodnie z prawem jest jego.
{5800}{5872}Sansa tak słodko błagała|o twoje życie.
{5876}{5956}Wstyd byłoby to zaprzepacić.
{5960}{6006}Cersei nie jest głupia.
{6010}{6093}Wie, że oswojony wilk jest dla niej|bardziej użyteczny niż martwy.
{6097}{6151}Chcesz, żebym służył kobiecie, która|zamordowała mojego króla,
{6155}{6206}wyrżnęła moich ludzi i okaleczyła|mojego syna?
{6210}{6275}Chcę, by służył królestwu!
{6279}{6342}Powiedz królowej, że przyznasz się|do swojej nikczemnej zdrady,
{6346}{6498}każ synowi odłożyć miecz i uznaj Joffreya|za prawowitego następcę tronu.
{6516}{6594}Cersei ma cię za|człowieka honoru.
{6598}{6714}Jeli zapewnisz jej spokój, który potrzebuje i obiecasz,|że zabierzesz jej tajemnicę do grobu,
{6718}{6805}uważam, że pozwoli ci przywdziać czerń|i dożyć staroci na Murze,
{6809}{6896}razem z twoim bratem|i bękartem.
{6900}{6988}Mylisz, że moje życie jest dla|mnie tak wartociowe?
{6992}{7078}Że zamieniłbym swój honor|na kilka lat...
{7082}{7139}czego?
{7237}{7317}Dorastałe z aktorami.
{7321}{7414}Wyuczyłe się ich rzemiosła|i wyuczyłe się go dobrze.
{7418}{7519}Ja jednak dorastałem|wród żołnierzy.
{7526}{7629}Dawno temu nauczyłem się,|jak umierać.
{7660}{7716}Szkoda.
{7720}{7791}Wielka szkoda...
{7927}{8087}A co z życiem twojej córki, panie? Czy ono|jest dla ciebie czym wartociowym?
{9051}{9114}To życzenia urodzinowe dla córki|jego siostrzeńca, Waldy.
{9118}{9167}Albo Walder Frey chciałby,|aby tak mylał.
{9171}{9194}Zestrzeliwujcie je dalej.
{9198}{9277}Nie możemy ryzykować, że lord Walder|powiadomi o twoich ruchach Lannisterów.
{9281}{9351}Jest choršżym dziadka. Nie możemy|oczekiwać jego poparcia?
{9355}{9452}Nie oczekuj od Waldera Freya niczego,|a nigdy nie będziesz zaskoczony.
{9456}{9517}Patrzcie.
{9535}{9640}Ojciec gnije w lochu. Ile czasu minie,|zanim skrócš go o głowę?
{9644}{9696}Musimy jak przekroczyć Trident|i musimy to zrobić teraz.
{9700}{9766}Po prostu podejd pod jego bramy|i powiedz, że przechodzisz.
{9770}{9838}Mamy pięć razy więcej wojska. Możesz|zajšć Bliniaki, jeli musisz.
{9842}{9920}Nie zdšżymy. Gdy rozmawiamy, Tywin|Lannister maszeruje na północ.
{9924}{10004}Freyowie strzegš Przeprawy|od 600 lat i przez 600 lat
{10008}{10068}nigdy nie zrezygnowali ze|cišgnięcia swojego myta.
{10072}{10114}Osiodłaj i przygotuj|mojego konia.
{10118}{10203}Wjed sam do Bliniaków, a|sprzeda cię Lannisterom.
{10207}{10323}Albo wrzuci do lochu. Lub|też poderżnie gardło.
{10334}{10402}Mój ojciec zrobiłby wszystko co się da,|żeby zabezpieczyć naszš przeprawę.
{10406}{10454}Wszystko co się da.
{10458}{10577}Jeli mam dowodzić tš armiš, nie mogę wysyłać|innych mężczyzn, żeby za mnie negocjowali.
{10581}{10662}Zgadzam się.|Ja pojadę.
{10668}{10698}Nie możesz!
{10702}{10749}Znam lorda Waldera od czasów|gdy byłam dziewczynš.
{10753}{10889}- Nigdy by mnie nie skrzywdził.|- Chyba że miałby w tym zysk.
{10991}{11032}Czego chcesz?
{11036}{11121}To ogromna przyjemnoć znów cię|ujrzeć po tylu latach, panie.
{11125}{11166}Oszczęd mi tego.
{11170}{11259}Twój chłopak jest zbyt dumny, by|samemu stanšć przede mnš.
{11263}{11317}Co mam z tobš zrobić?
{11321}{11397}Ojcze, zapominasz się.|Lady Stark przybyła...
{11401}{11511}Kto się o co pytał? Nie jeste jeszcze|lordem Freyem, nie dopóki nie umrę.
{11515}{11540}Wyglšdam ci na|nieboszczyka?
{11544}{11572}Ojcze, proszę...
{11576}{11634}Potrzebuję lekcji dobrych manier|od ciebie, bękarcie?
{11638}{11696}Twoja matka wcišż|byłaby mleczarkš,
{11700}{11803}gdybym nie nadmuchał|tobš jej brzucha.
{11856}{11936}No dobrze, podejd tu.
{12206}{12279}Skoro już dopełniłem formalnoci,|to może moi synowie
{12283}{12400}wywiadczš mi przysługę|i zamknš swoje jadaczki.
{12467}{12535}Czy jest jakie miejsce, gdzie|moglibymy porozmawiać?
{12539}{12614}Włanie rozmawiamy.
{12676}{12710}W porzšdku.
{12714}{12789}Wychodzić! Wszyscy!
{13017}{13075}Ty też.
{13232}{13322}Widzisz to? Ma|piętnacie lat.
{13326}{13393}Mały kwiatek.
{13416}{13519}A cały jej miodek jest|tylko dla mnie.
{13542}{13689}- Jestem pewna, że urodzi ci wielu synów.|- Twój ojciec nie przybył na lub.
{13693}{13761}Nie jest zdrów, panie.
{13765}{13889}Na poprzedni też nie przybył.|I na jeszcze poprzedni.
{13916}{13962}Twoja rodzina zawsze|na mnie szczała.
{13966}{14029}- Panie, ja...|- Nie zaprzeczaj. Wiesz, że to prawda.
{14033}{14142}Wspaniały lord Tully nigdy nie wżeniłby|swoich dzieci w mój ród.
{14146}{14223}- Z pewnociš były powody, aby...|- Nie potrzebowałem powodów.
{14227}{14370}Chciałem się pozbyć synów i córki.|Widzisz, ile się ich namnożyło?
{14424}{14487}Czemu tu przybyła?
{14491}{14595}Prosić cię, aby otworzył|bramy, panie.
{14630}{14715}Żeby mój syn i jego choršży mogli|przebyć Trident i ruszyć dalej.
{14719}{14794}- Czemu miałbym mu pozwolić?|- Gdyby mógł wspišć się na własne blanki,
{14798}{14877}zobaczyłby, że za twoimi murami|stoi 20 tysięcy ludzi.
{14881}{14967}I będzie 20 tysięcy ciał, gdy|nadcišgnie tu Tywin Lannister.
{14971}{15027}Nie próbuj mnie straszyć,|lady Stark.
{15031}{15089}Twój mšż siedzi w celi|w Czerwonej Twierdzy,
{15093}{15158}a twój syn nie ma nawet futra, którym|mógłby ogrzać swoje jaja.
{15162}{15218}Składałe przed mym ojcem|przysięgę wiernoci.
{15222}{15288}Och, tak, powiedziałem|kilka słów...
{15292}{15386}Koronie także przysięgałem,|jeli dobrze pamiętem.
{15390}{15458}Teraz królem jest Joffrey, co|sprawia, że twój chłopak
{15462}{15571}i wszystkie jego żywe trupy sš niczym|innym jak buntownikami, na to wyglšda.
{15575}{15638}Gdybym miał choć tyle rozumu,|ile bogowie dali rybie,
{15642}{15709}- wydałbym was oboje Lannisterom.|- Czemu tego nie zrobisz?
{15713}{15824}Starkowie, Tully, Lannisterowie,|Baratheoni.
{15831}{15952}Daj mi jeden dobry powód, dla którego miałbym|marnować jednš myl na którego z was.
{15956}{16021}{Y:i}I atak!
{16064}{16133}Kiedy zdaniem Aemona będziesz|mógł używać tš rękę?
{16137}{16227}- Mówi, że wkrótce.|- Dobrze.
{16231}{16295}W takim razie będziesz|gotów go używać.
{16299}{16417}Uznałem, że wilk będzie bardziej odpowiedni|dla ciebie niż niedwied.
{16421}{16528}Więc kazałem zrobić nowš głowicę.|Nosi imię Długi Pazur.
{16532}{16658}Nadaje się i dla wilka, i dla|niedwiedzia, tak mylę.
{16867}{16928}To valyriańska stal.
{16932}{17040}To był miecz mojego ojca,|a przed nim jego ojca.
{17044}{17129}Mormontowie nosili go|od pięciu stuleci.
{17133}{17188}Miał go otrzymać|mój syn, Jorah.
{17192}{17244}Sprowadził hańbę|na nasz ród,
{17248}{17319}miał jednak na tyle przyzwoitoci,|aby zostawić miecz,
{17323}{17374}zanim uciekł z Westeros.
{17378}{17509}- Panie, to dla mnie zaszczyt, ale nie mogę...|- Możesz i go przyjmiesz.
{17513}{17625}Nie stałbym tutaj teraz, gdyby|nie ty i twoja bestia.
{17629}{17733}Cholerny umarlak próbował|mnie zabić...
{17742}{17829}Więc przyjmij go i nie|mówmy już o tym.
{17833}{17920}- Zrozumiano?|- Tak, panie.
{17929}{18064}Dobrze. Nie myl tylko, że to znaczy, że popieram|tš bzdurę pomiędzy tobš i Alliserem Thorne'em.
{18068}{18178}To męski miecz. Dzierżyć|go musi mężczyzna.
{18193}{18275}- Przeproszę wieczorem ser Allisera.|- Nie zrobisz tego.
{18279}{18326}Wysłałem go wczoraj do|Królewskiej Przystani.
{18330}{18436}Dłoń, którš twój wilk oderwał|od ramienia tego czego...
{18440}{18551}Rozkazałem Thorne'owi złożyć jš|u stóp tego... króla-chłopca.
{18555}{18663}To powinno zwrócić uwagę|młodego Joffreya.
{18671}{18772}I sprawi, że tysišce mil będš|pomiędzy tobš i Thorne'em.
{18776}{18896}A teraz id i schowaj miecz w bezpiecznym|miejscu i przynie mi wieczerzę.
{18900}{18964}Tak, panie.
{19212}{19297}- Wspaniale.|- Gratulacje.
{19317}{19398}Zasłużyłe na to, Snow.
{19456}{19520}Gratulacje.
{19612}{19642}Dalej, obejrzmy!
{19646}{19699}- Co?|- Miecz! Pokaż nam miecz.
{19703}{19770}M...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin