Pochwycenie.pdf

(265 KB) Pobierz
187652973 UNPDF
Czy porwanie Kościoła nastąpi przed Wielkim Uciskiem?
Na podstawie poprzednich listów przekonałeś
mnie, że Biblia uczy, o widzialnym przyjściu
Chrystusa, który przyjdzie zabrać swych wiernych
naśladowców tam, gdzie On jest. Mój problem
jednak do końca nie został rozwiązany. Ostatnio
spotkałem ludzi, którzy jeszcze bardziej mi to
zagmatwali, a chodzi mi o tzw. porwanie
Kościoła, kiedy ono nastąpi — przed, w trakcie,
czy pod koniec "Wielkiego Ucisku "?
Ponieważ nigdy się na ten temat nie
wypowiadałeś wprost, a z Twoich listów wynikało
raczej, że uczniowie Chrystusa będą przechodzić
Wielki Ucisk , dlatego proszę o odpowiedź.
Lepiej mówić prawdę, która boli, ale potem
uzdrawia, niż łechcące kłamstwa, które
zabijają. Jak wiesz interesują mnie tylko
wypowiedzi Biblii, a nie wnioski jakie Ci się będą
nasuwać. Po tych logicznych wnioskach z nauk
Towarzystwa Strażnica nie mogę się pozbierać.
Zaskoczył mnie artykuł ze Strażnicy, z którego
wynika, że "niewolnik doskonale jest zapoznany z
naukami innych wyznań. Oto niektóre z nich:
Chrystusowi, a później te, które są silnie
związane ze światem .
Porwani na spotkanie Pana w jaki sposób?
A skoro Jezus stał się obecny jako Król,
należałoby przypuszczać , iż rozpoczęło się
zmartwychwstanie niebiańskie, obejmujące w
pierwszej kolejności tych, z Izraela duchowego,
którzy wcześniej umarli, dochowując prawości (1
Kor. 15:23). Teraz służą oni w niebie u boku
Jezusa. A co powiedzieć o stosunkowo
nielicznym gronie pomazańców żyjących jeszcze
na ziemi? Czy czekają na pochwycenie?
Każdy wierny członek ostatka Izraela
duchowego, który umiera podczas obecności
Chrystusa, natychmiast otrzymuje nagrodę
niebiańską. "W oka mgnieniu" zostaje
wskrzeszony do życia jako stworzenie duchowe i
"porwany" na spotkanie Jezusa, aby usługiwać w
roli współwładcy w Królestwie Niebios. 1
Wiele ucisków, a — wielki ucisk
Wiele nieporozumień pośród chrześcijan bierze
się z łączenia dwóch słów, ( wiele od wielkiego )
które Biblia wyraźnie rozróżnia. Apostoł Paweł,
rozgranicza wiele ucisków , od wielkiego
ucisku . Sam zniósł ich mnóstwo: był bity,
kamienowany, odrzucony, prześladowany przez
fałszywych braci i "samozwańczych apostołów ".
Utwierdzając dusze uczniów i zachęcając, aby
trwali w wierze, i mówiąc, że musimy przejść
przez wiele ucisków (Dz. 14:22) . Jego przykład
jest godny naśladowania. Nie pozostawił swoich
uczniów w błędzie dla świętego spokoju, ale
ostrzegał, że zanim przyjdzie Chrystus musi się
jeszcze wiele wydarzyć: Co się zaś tyczy
przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i
spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia,
Abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i
nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy
przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas
pisany, jakoby już nastał dzień Pański . Niechaj
was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie
nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie
odstępstwo i nie objawi się człowiek
niegodziwości, syn zatracenia ( 2 Tes. 2:1-3).
Proroctwa Biblijne przekonują nas, że na arenie
świata muszą zajść wielkie zmiany, zanim
powtórnie przyjdzie Pan Jezus. Jesteśmy
świadkami tragicznych wydarzeń jakie miały
miejsce w Ameryce (11 września 2001 roku),
która została zaatakowana w taki sposób, że
żaden politolog, ani strateg obronności tego kraju
w ogóle nie brał pod uwagę. Co prawda
zagrożenie przyszło z zewnątrz, ale samoloty
wystartowały z lotnisk amerykańskich. Co
Czy zostaniesz porwany do nieba?
Mnóstwo osób wierzy, że po śmierci pójdzie do
nieba. Jednakże niektórzy sądzą, iż zostaną
porwani do nieba, co bywa powszechnie
nazywane pochwyceniem. Czy i Ty się tego
spodziewasz?
Jedni umiejscawiają pochwycenie przed tym
wielkim uciskiem , drudzy — w trakcie trwania .
Zdaniem jeszcze innych nastąpi to dopiero po tej
bezprzykładnej udręce. Teoria głosząca
pochwycenie po wielkim ucisku przeważała do
początku XIX wieku. Wówczas powstał w Anglii
pewien ruch, na czele którego stanął były
duchowny Kościoła irlandzkiego, John Nelson
Darby. Wraz z podzielającymi jego poglądy
Anglikami przyjęli nazwę "braci plymuckich". Z
ośrodka w Plymouth odbywał Darby podróże
kaznodziejskie do Szwajcarii oraz innych krajów
europejskich. Utrzymywał, że powrót Chrystusa
będzie miał dwie fazy. Rozpocznie się od
potajemnego pochwycenia "świętych" przed
siedmioletnim uciskiem, który spustoszy ziemię.
Później Chrystus pojawi się widzialnie w
towarzystwie owych "świętych i razem z nimi
będzie panować na ziemi przez tysiąc lat.
Członkowie innego odłamu, kierowanego przez
B.W. Newtona, wierzyli w pochwycenie, ale
umiejscawiali je po wielkim ucisku . Aleksander
Reese, będący rzecznikiem tego poglądu,
twierdził, iż teorie Potajemnego Pochwycenia
mocno zagrażają nadziei na Przyjście Chrystusa.
Inni pokładają ufność w "teorii pochwycenia
częściowego" , utrzymując, iż w pierwszej
kolejności dostąpią go osoby najbardziej oddane
1 Strażnica 1993/2 s. 3-7 (podkreślenie autor)
1
187652973.012.png 187652973.013.png 187652973.014.png 187652973.015.png 187652973.001.png 187652973.002.png
wyniknie z tego? Jeżeli żyjemy w czasie o którym
mówią proroctwa, to wielki ucisk może
rozpocząć się od każdego konfliktu
militarnego na świecie.
Jednak rozpoczęcie wielkiego ucisku nie jest
jednoznaczne z porwaniem Kościoła. Po tych
wydarzeniach w Ameryce pojawiły się pierwsze
komentarze, (wypowiedzi), które odwoływały się
do prywatnych proroctw, w których zabrakło
wykładni Słowa Bożego. Taki sam błąd zrobiło
Towarzystwo Strażnica, dopatrzyło się w
Objawieniu XIII rozdziale szkarłatno-czerwoną
bestię w Lidze Narodów , a gdy ona upadła,
zastosowano to samo proroctwo do potęgi
Anglo-Amery-kańskiej (ONZ), choć wcześniej w
tych wersetach Russell obserwując wydarzenia
historyczne, dopatrzył się, Napoleona, który
odnosił wielkie zwycięstwa, podbił wiele krajów, a
w końcu dotarł też do prześlicznej góry , (Izraela).
Jednak proroctwa te koncentrują się na dniach
ostatecznych: W czasach ostatecznych zetrze się
z nimi król południa. Lecz król północy uderzy na
niego z wozami, jeźdźcami i wieloma okrętami;
wtargnie do kraju i zalej je jak powódź (Dan
11:40). Musi zaistnieć taka sytuacja
geopolityczna, która będzie odpowiadać treści
proroctwa. Dziś jest jeszcze nieczytelna.
Niewiadomo do końca, kto jest królem północy, a
kto królem południa, oczywiście geograficznie od
Izraela. Jaką rolę odegra Ameryka — to będzie
zleżało od tego z jakim królestwem się połączy?
niemożliwością, gdyż Syn Boży nigdy nie mógł
wziąć na siebie ludzkiego ciała.
Dzieci, nadeszła już ostatnia godzina: tak jak
słyszeliście, Antychryst przychodzi. Teraz wielu
jest antychrystów, po tym właśnie poznajemy, że
nadeszła ostatnia godzina ( 1 Jana 2: 18).
Ostatnia godzina — to czas poprzedzający
bezpośrednio przyjście Pana . Autor nie określa
jednak czasu trwania tej godziny. Data
powtórnego przyjścia Chrystusa jest tajemnicą
(Mat. 24: 36). Z kontekstu tego rozdziału jak i
innych wersetów zajmujących się wprost tym
tematem, pokazują nam ostatnią fazę historii
zbawienia, która rozciąga się od pierwszego
przyjścia aż do Jego paruzji. Znakiem ostatniej
godziny jest przyjście antychrysta. Chrystus i
apostołowie za znak końca świata uważali
ukazanie się przeciwnika, któremu nadawali
różne imiona. 2
Jan nazywa go antychrystem. Trzeba tu
stwierdzić, że duch antychrysta oznacza
zbiorowość, a nie jednostkę, która jest
uosobieniem sił przeciwnych Chrystusowi.
Pochodzi i działa przez konkretne jednostki, tzn.
przez chrześcijan apostatów , którzy nie mieli
prawdziwej wspólnoty z Bogiem i braćmi. To
przez tego zwodniczego ducha, który cały czas
stara się zwodzić chrześcijan z drogi prawdy.
Jednak kiedy pojawi się antychryst w dniach
ostatecznych, zbierze niewyobrażalne żniwo (Obj.
13:8).
Obietnica Chrystusa dotycząca zachowania
wiernych jest identyczna z obietnicą Pawła
zawartą w Liście Tesaloniczan: I oczekiwać Syna
jego z niebios, którego wzbudził z martwych,
Jezusa, który nas ocalił przed nadchodzącym
gniewem (1 Tes. 1:10). Większość biblistów
twierdzi, że nadchodzący gniew , mówi o
przyszłym sądzie nad światem, który nastąpi w
czasie wielkiego ucisku .
Począwszy od Ewangelii Mateusza. 24:15 Jezus
mówił o szczególnych znakach, jakie wystąpią w
tym czasie. Podane przez Słowo Boże proroctwa
przekonują nas, że Jego uczniowie żyjący w
czasie wielkiego ucisku , będą mogli przewidzieć z
dużą dozą prawdopodobieństwa termin
zakończenia go i nadejścia Chrystusa jako
władcy. Tak jak to miało miejsce w roku 70 n.e.
gdy chrześcijanie zobaczyli nadciągające wojska
rzymskie, mieli uchodzić w góry. Jezus często
powtarzał: Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko ,
wiedzcie, że zbliża się wasze odkupienie (Mat.
24;33).
Kto i co ma ujrzeć? Przede wszystkim Ci, którzy
uwierzą Jego słowom doczekają żywi przyjścia
swego Pana i odkupienia ich. A zatem słowa te
skierowane są do Kościoła, do uczniów
Chrystusa, nie tylko do Żydów, którzy dopiero
uwierzą w Syna Bożego w końcowej fazie tego
ucisku (Mat. 23:37-39). Od rozpoczęcia wielkiego
ucisku do jego końca czterokrotnie podany jest
Lekcja ze zboru w Tesalonice
Na pociechę tym, którzy pragną jak najszybciej
ujrzeć przychodzącego w chwale Chrystusa, i
wziąć udział w Jego triumfie, Apostoł mógł
powiedzieć tylko, że " tajemnica nieprawości już
się dokonuje . Moc, która miała za zadanie
powstrzymać paruzję Chrystusa już wtedy
działała. Działa jednak powoli, w ukryciu,
przygotowując stopniowo grunt do przeszłego
odstępstwa. apostoł Jan pisał: Wszelki zaś duch,
który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przeszedł
w ciele , nie jest z Boga. Jest to duch
antychrysta, o którym słyszeliście, że ma przyjść,
i teraz już jest na świecie (1 Jan 4;3 ).
Rozpoznawczym znakiem Ducha Bożego jest
wiara we wcielenie Jezusa, w to, że Jezus
przyszedł na świat w ciele, jako prawdziwy
człowiek (w gr. semityzm: (zobacz też 2 Jana
2:7). (Pierwszym i niepodważalnym argumentem
jaki zarzuci szatan Jezusowi, to to, że nie
przyszedł w ciele. Coraz więcej książek i różne
artykuły w gazetach, przygotowują niejako
podwalinę do odrzucenia Chrystusa jako
prawowiernego Mesjasza. Chrystus nie jest
jakimś bytem czysto duchowym, ani też jakąś
eteryczną emanacją bóstwa, lecz prawdziwym
człowiekiem, który mógł oddać za nas swe życie
(zobacz 1 Jan 5:6). Gnostycy nigdy nie mogli się
z tym pogodzić. W ich przekonaniu materia była
elementem złym, rzeczywiste wcielenie było
2 Mar. 13:6; Mat. 24:5,24; Dz. 20:30; 2 Tes. 2:3; 1 Tym. 4;1.
2
187652973.003.png
okres: 1260 dni. (Dan. 9:25-27; Obj. 11:1-2;
12:6,14; 13:5-7). Po co i dla kogo zostały podane
te dni? Nie wolno zapominać nam, że Pan Jezus
cały czas ostrzegał przed zwiedzeniem. Czas w
tym bardzo trudnym okresie, będzie wlókł się
bardzo powoli, a ludzie będą spragnieni każdej
wyzwoleńczej wieści, która będzie im ogłaszać
rychłe wybawienie. Biblia ostrzega nas, że to nie
ludzie, a niebiosa ogłoszą nadchodzącego
Syna Bożego , który przyjdzie po swój Kościół.
Jego przyjście będzie zauważalne dla wszystkich
ludzi na całym świecie, jak błyskawica na niebie
zwiastująca nadchodzącą burzę.
Jezus przestrzega wszystkich wierzących w
Niego i Jemu, aby mieli się na baczności
szczególnie przed ludźmi udającymi chrześcijan:
prorokami, nauczycielami i kaznodziejami, przez
których — mimo tego, że są fałszywi — będą się
dokonywały znaki, cuda , uzdrowienia i będzie się
im wydawało, że odnoszą oni wielkie sukcesy w
swej służbie (Mat. 24:24-33). Okres zwodzenia
nie będzie łatwy. Chrystus przekonuje nas, że
oszustwo będzie na tyle powszechne, że
" wybranym" nieraz trudno będzie odróżnić
prawdę od kłamstwa. Ci spośród ludu Bożego,
którzy nie miłują prawdy zostaną zwiedzeni. I
wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec
tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli
miłości prawdy, która mogła ich zbawić. I dlatego
zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą
kłamstwu (2 Tes. 2:10, 11). Zbawienia
doświadczą tylko ci, którzy przez wiarę w
Chrystusa żarliwie i szczerze "kochają prawdę",
którzy z niezachwianym przekonaniem wierzą w
to, co mówi Bóg i odrzucą wszelkie nowe
objawienia i nauczanie zwane tanią prawdą,
(populizmem).
Wielki ucisk będzie okresem straszliwego
cierpienia i niebezpieczeństwa dla wszystkich
ludzi na świecie. Prorok Daniel pisze, że będzie
to okres najtragiczniejszego ucisku w dziejach
ludzkości (Dan. 12:1; Mat. 24: 21). Pan Jezus
szczególnie zwraca naszą uwagę na to
proroctwo: Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym
ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok
Daniel — kto czyta niechaj uważa (Mat. 24:15).
Kontekst wskazuje na dwutorowość wypełnienia
się tych słów:
pierwszy — w roku siedemdziesiątym ,kiedy
została zniszczona Jerozolima przez wojska
rzymskie,
drugi : — okres wielkiego ucisku . Będzie to
okres straszliwego cierpienia dla ludzi
wierzących. I dozwolono mu wszcząć walkę
ze świętymi i zwyciężać ich; dano mu też
władzę nad wszystkimi plemionami i ludami, i
językami, i narodami (Obj. 13:7).
I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł,
aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które
strzeże przykazań Bożych i trwa przy
świadectwie o Jezusie (Obj. 12:17). Pan Jezus
mówił o skróceniu owych dni — nasuwa się
pytanie jakich dni? Prorok Daniel usłyszał o:
1260,1290 1335 dniach, które dotyczą czasu
ostatecznego, czasu — wielkiego ucisku . A
gdyby nie były skrócone owe dni , nie ocalałaby
żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą
skrócone owe dni (Mat. 24:22). Niektórzy
komentatorzy biblijni uważają, że nie należy tych
słów przyjmować jako stwierdzenia, że nastąpi
skrócenie zapowiedzianego okresu 1260 dni, lub
trzech i pół roku. Nie znajduję jednak żadnego
innego wyjaśnienia, oprócz tego, które powiedział
Jezus.
(...) Będzie to trwało czas wyznaczony, dwa
czasy i pól czasu , a gdy doszczętnie będzie
zniszczona, wtedy się to wszystko spełni. Wielu
będzie oczyszczonych, wybielonych i
wypławionych, lecz bezbożni będą postępować
bezbożnie. Żaden bezbożny nie będzie miał
poznania, lecz roztropni będą mieli poznanie. Od
czasu zniesienia stałej ofiary codziennej i
postawienia obrzydliwości spustoszenia upłynie
tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dni.
Błogosławiony, kto wytrwa i dożyje do tysiąca
trzystu trzydziestu pięciu dni. Lecz ty idź swoją
drogą, aż przyjdzie koniec; i spoczniesz, i
powstaniesz do swego losu u kresu dni (Dan.
12:11-13). Prorok Daniel usłyszał, że powstanie
(czyli zmartwychwstanie) u kresu tych dni.
Wcześniej usłyszał, że: ma zapieczętować te
słowa do czasu ostatecznego.
Z wypowiedzi biblijnych wynika jasno, że lepiej
przygotować się na zimę, na trudne chwile jeśli
przyjdzie nam wtedy żyć. Nic na tym nie tracimy,
wprost przeciwnie, trudności i ciężkie warunki
hartują i umacniają wiarę. A zatem twierdzenie,
że Kościół nie będzie przechodził wielkiego
ucisku , jest wnioskiem, a nie przesłaniem
Biblii . Jednak niewłaściwe byłoby spieranie się o
słowa, które do zguby słuchaczy prowadzą:
Wiedza wbija w pychę, miłość buduje (1 Kor.
8:1,2). Z wiedzy nie należy czynić podziałów, ale
wymagana jest mądrość od Boga, i należy ją
użyć, do umacniania wiary innych. Wskazuj na
dane wersety i bądź dobrej myśli, że szczery
czytelnik Biblii kierowany Bożym Duchem otrzyma
poznanie zgodnie z obietnicą (Jan 14:26).
Nie wiedza — ale nasze życie z ludźmi i z
Bogiem jest gwarancją zbawienia w Jezusie
Chrystusie Panu Naszym . Co wcale nie
oznacza, że mamy być podatni na każdą naukę, i
dla świętego spokoju zgodzimy się z każdą teorią.
Taka manipulacja prowadzi do nikąd, ale o tym
już Ci pisałem poprzednio.
Zachowanie rozwagi w interpretacji
" Niewolnik" w Strażnicy, którą zacytowałeś na
początku swego listu przyjął ton szyderczy,
ośmieszając inne wyznania chrześcijańskie .
Zapominając o tym, że to "on" w osobie Russella i
Rutherforda nauczał dokładnie tak samo , a
mianowicie że drugie owoce z (Obj. 7:9) będą
3
187652973.004.png 187652973.005.png 187652973.006.png 187652973.007.png
wzbudzenie z martwych później ze względu na
brak swojej gotowości. Ośmieszając innych sami
piszą, że: należałoby przypuszczać , iż
rozpoczęło się zmartwychwstanie niebiańskie w
( 1919 r) (...)
Przypuszczenie nie jest nauką, jest pewnym
założeniem. Jeżeli "niewolnikowi" wolno
przypuszczać (zakładać, że zmartwychwstanie
nastąpiło w 1919 roku) i nadal pozostaje jedyną
prawdziwą religią, dlaczego gdy przypuszczają
inni stają się powodem do szyderstwa i drogą
do nikąd? Przywódcy Towarzystwa Strażnica są
świadomi tego, że będę musieli zrezygnować z
nauki o roku 1914, celowo używają słowa (należy
przypuszczać) aby w słusznym czasie wyjść z
tej pokrętnej nauki z podniesionym czołem
mówiąc: a nie pisaliśmy o tym , że to tylko
przypuszczenia. Na odciągnięcie czytelnika od
swoich krętactw, Towarzystwo Strażnica kierują
uwagę czytelnika na nauki Kościoła
Zielonoświątkowego:
Wiele grup ewangelicznych zwiastuje bliskie już
pochwycenie wiernych chrześcijan. Ponieważ
istnieją na ten temat rozmaite opinie, więc w
broszurze wydanej przez jeden z Kościołów
Zielonoświątkowych w Wielkiej Brytanii napisano:
Chociaż zgadzamy się co do ogólnego zarysu
wydarzeń związanych z powrotem Pana Jezusa
(,,,), to jednak dopuszczalna jest swobodna w
interpretacji proroctwa, w zależności od
osobistych przekonań . Sporo osób zajmuje
stanowisko wolne od dogmatyzmu i cierpliwie
czeka, aż sam bieg wydarzeń odsłoni proroczy
program działania".
Nieuczciwe byłoby z mej strony atakować w tym
temacie wypowiedź Strażnicy aby w jakiś sposób
obronić naukę innych chrześcijan. Wszystkich
obowiązuje ta sama zasada w interpretacji Biblii.
Nikt nie ma prawa jej dopasowywać do własnych
założeń. Każdy z ludzi boi się przykrych
doświadczeń, i wolałby aby ominął go w skutkach
najtragiczniejszy w dziejach świata wielki ucisk ,
ale nasze chcenie nie może zmieniać kolejności
wydarzeń zapisanych w Biblii. Pan Jezus też bał
się haniebnej śmierci, wołał do swego Ojca , o ile
możliwe aby odjął Mu ten kielich goryczy. Czy
Ojciec słyszał wołanie swego Syna — oczywiście,
że tak? Ale gdyby wtedy zmienił to, co zostało
postanowione, ludzkość byłaby bez nadziei, bez
zbawienia. Jeśli Bóg do czegoś dopuszcza,
przynosi to zawsze Jemu chwałę, a ludziom
radość i zbawienie w wyznaczonym przez Niego
czasie. Droga ta często jest bardzo bolesna i
nieraz trudno się z nią pogodzić. Bóg jednak nie
lubuje się w cierpieniach ludzkich, ale pragnie
abyśmy byli blisko Niego. Niestety, gdy nam jest
dobrze, nasza więź z Nim często słabnie i
pozostawia wiele do życzenia.
wyznaniach. W większości w Polsce
chrześcijanie wierzą, że ciężkie chwile wielkiego
ucisku ominą Kościół, a spadnie on na literalny
Izrael i pogan. Pozwól, że rozszerzę trochę
historię tej nauki. "Powstała ona w 1830 roku, z
wypowiedzi pewnej kobiety ze Szkocji, którą to
wypowiedź niektórzy uznali za proroctwo. Jednak
wśród tych chrześcijan nie wszyscy zgodzili się
tym poglądem. Pewien chrześcijanin nazwiskiem
Miller, starał się przekonać zwolennika tej drogi:
"Darby, jesteś w poważnym błędzie i czynisz
Kościołowi wielką krzywdę, nie przygotowując go
na doświadczenia, które będą miały miejsce
podczas wielkiego ucisku". 3
Jednak Ty i ja musimy znaleźć daną naukę w
interpretacji Biblii, która jest głosem Bożym, a nie
przypisem, czy nauką różnych kaznodziei.
Powtórne przyjście Jezusa Chrystusa jest zbyt
poważną nauką biblijną, abyśmy mogli wyciągać
dowolne wnioski. Na ten temat mamy ponad
trzysta proroctw w Starym i Nowym Testamencie,
które przedstawiają go na tyle jasno i wyraźnie,
że nie musimy powoływać się na wypowiedzi
ludzi, ale na autorytet Słowa Bożego.
Osobiście nie wyczytałem wprost z Biblii aby
chrześcijanom, którym przyjdzie przechodzić
wielki ucisk udało się obejść te trudne
doświadczenia. Są to raczej wnioski z
poszczególnych wersetów . Wolałbym aby
wierzących ten gniew Boży ominął. Czytając
jednak historię Kościoła, czytamy tam, że wielu
chrześcijan przechodziło najróżniejsze próby i
doświadczenia, do utraty życia włącznie. Czy byli
gorsi od współczesnego Kościoła? Myślę, że
lepsi! Dlaczego wtedy do nich nie odnosiły się
poniższe słowa z (Obj. 2:10) Nie lękaj się
cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł
wtrącił niektórych z was do więzienia, abyście byli
poddani próbie, i będziecie w udręce przez
dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci , a dam
ci koronę żywota (Obj. 2;10).
Nie znajduję też w Biblii żadnego wytłumaczenia,
że (Objawienie 2:10) dotyczy literalnego
wypełnienia się na uczniach Chrystusa, natomiast
słowa z (Objawienia 3:10) nie dotyczą wiernych
Kościoła dni ostatnich. Ponieważ zachowałeś
nakaz mój, by przy mnie wytrwać, przeto i Ja
zachowam cię w godzinie próby, jaka przejdzie
na cały świat, by doświadczyć mieszkańców
ziemi (Obj. 3:10). Zachowanie kogoś, wcale nie
oznacza nie przeżywania czegoś . To, że z
uczniów Chrystusa zrobiono sobie żywe
pochodnie, byli rozszarpywani przez dzikie
zwierzęta, tępiono ich na każdym kroku, czy nie
jest tego dowodem, że Bóg ich zachował? Ich
niewinnie przelana krew, stała się nasieniem
ewangelicznym. Czas próby, oznacza również
gniew szatana, skierowany wobec bogobojnych,
tzn. tych, którzy w tym strasznym czasie nawrócą
się. Czeka ich wszystko to, co zostało na te czasy
Pytanie wymagające odpowiedzi biblijnej
Strażnica akurat w tym temacie uczciwie
przytacza nauki jakie głosi się w niektórych
3 Dawid Pawson — konferencja w (02-620 Warszawie ul. Puławska
114), która odbyła się 20.10.1998 (kasety do nabycia jak wyżej).
4
187652973.008.png 187652973.009.png 187652973.010.png 187652973.011.png
zapowiedziane. Doświadczą nieszczęść, wojen,
głodu i śmierci. Doznają przetrzebienia z ręki
szatana i sił demonicznych (Obj. 9:3-5); 12:13).
Będą torturowani, utracą domy i w popłochu będą
musieli szukać schronienia. Ten czas będzie
szczególnie uciążliwy dla mających rodziny i
dzieci. Biada kobietom brzemiennym i karmiącym
w owym dniach (Mat. 24: 15-20). W tym czasie
ludzie będą pragnęli śmierci , ale jej nie
będzie .
Kto czyta niech uważa . (BW); , niechaj
rozważy (BP);. dobrze rozważy (NT Kowlski ).
Niech czytelnik wykaże rozeznanie . PNŚ.).
niechaj rozumie —(Mat. KUL.) — Słowa te
wskazują na ostrzeżenie skierowane do
wspólnoty wyznawców Jezusowych całego
świata. Jezus zapowiada, że Jego wyznawcy
(wybrani) spotkają się z prześladowaniami na
miarę czasów machabejskich. Zapowiada
powszechny ucisk , strach i popłoch wśród ludzi
— którzy zginą w wielkim ucisku , dopiero od tego
czasu zostaną nazwani błogosławionymi,
ponieważ odpoczywać będą po swym trudzie i
uwolnieniu od prześladowań. (Obj. 14:13). Tych
ludzi Słowo Boże nazywa zwycięzcami . Ocalenie
jest nagrodą dla tych, którzy wytrwają w próbach i
doświadczeniach, zachowując żywą wiarę w Boże
Słowo. Biblia przekonuje nas, że niewielu ludzi
nawróci się w tym okresie. Jednak byłoby to
niemożliwe bez udziału Ducha Świętego (Jan 3:3-
8).
12:38-42). Syn Człowieczy objawi się jako Sędzia
wszystkich ludzi bez wyjątku, i tych również,
którzy są Jego uczniami i wyznawcami (Dan.
7:13). Albowiem Syn człowieczy przyjdzie w
chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy
odda każdemu według uczynków jego (Mat.
16:27). Wzmianka o aniołach zwołujących na sąd
Boży wszystkich ludzi przy pomocy trąby, tak jak
zwoływali lewici Izraelitów na święta religijne (3
Mojż. 10:1-10) służy do podkreślenia uroczystości
tej chwili oraz mocy i majestatu Syna
Człowieczego.
Przyjście jest tak pewne, jak pewne jest to,
że zdrowe drzewo wypuści pączki i liście na
wiosnę. Gdy wszystkie znaki, o jakich mówił
Jezus, spełnią się, paruzja nastąpi. A zatem o
czas jej nadejścia nie trzeba się martwić i
niepokoić. Mamy Go oczekiwać z takim spokojem
jak ogrodnicy i rolnicy oczekują nowej wegetacji u
roślin i drzew (Mat. 24: 32-34). Zapowiedź Jezusa
jest bardziej niezmienna niż całe stworzenie, tj.
niebo i ziemia w potocznym ludzkim ujęciu. Niebo
i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą
(Mat. 24:35).
Nie należy zapominać, że głównym źródłem
teologii św. Pawła w ogóle, w tym i nauki
eschatologicznej, jest sam Jezus Chrystus, który
mu się ukazał u wrót Damaszku, aby go oświecić
i przygotować do apostolatu wśród pogan. Na to
nadprzyrodzone źródło powołuje się zresztą sam
Apostoł. Albowiem ja przyjąłem od Pana to, co
wam przekazałem ... (1 Kor. 11:23; Gal. 1:15).
Nauka Boża przyjęta z tego wiarygodnego
źródła pokrywa się oczywiście z tym, co o
rzeczach ostatecznych słyszeli z ust Chrystusa
apostołowie, a co znalazło wyraz w pierwotnej
katechezie chrześcijańskiej. Paweł musiał się z
nią zapoznać. Najpierw bowiem podałem wam to,
co i ja przejąłem, że Chrystus umarł za grzechy
nasze według Pism. I że został pogrzebany, i że
dnia trzeciego został z martwych wzbudzony
według Pism, I że ukazał się Kefasowi, potem
dwunastu; Potem ukazał się więcej niż pięciuset
braciom naraz, z których większość dotychczas
żyje, niektórzy zaś zasnęli; Potem ukazał się
Jakubowi, następnie wszystkim apostołom; A w
końcu po wszystkich, ukazał się i mnie jako
poronionemu płodowi (1` Kor. 15:3-8).
Paweł z całą mocą podkreśla pełną
zgodność swego nauczania z nauką głoszoną
przez pozostałych apostołów (Gal. 2:1-10). Widać
to szczególnie w mowie Piotra wygłoszonej w
domu Korneliusza: Przykazał nam też, abyśmy
ludowi głosili i składali świadectwo, że On jest
ustanowionym przez Boga sędzią żywych i
umarłych. O nim to świadczą wszyscy prorocy, iż
każdy, kto w niego wierzy, dostąpi odpuszczenia
grzechów przez imię jego (Dz. Ap. 10:42,43). A
także w mowie Pawła w Areopagu: Bóg
wprawdzie puszczał płazem czasy niewiedzy,
teraz jednak wzywa wszędzie, wszystkich ludzi,
aby się upamiętali. Gdyż wyznaczył dzień , w
którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez
Określony czas trwania sprawi, że ludzkość
w rzeczywistości ocaleje od całkowitej zagłady.
Ale Jezus mówi, iż stanie się to dzięki, lub ze
względu na obecność wybranych, czyli tych,
którzy przyjęli naukę Jego. Wyraz wybrani ma
tu zabarwienie eschatologiczne, ale o charakterze
uniwersalnym, a nie narodowym czy
ezoterycznym. Tragizm czasu ciężkich
doświadczeń, którym zostanę poddani wszyscy
ludzie, powiększy obecność fałszywych proroków
i mesjaszy. (Mat. 24:4,5). Posłużą oni się
znakami i cudami , żeby — o ile możliwe —
wprowadzić w błąd wybranych , tj. wyznawców
Jezusa (Mat. 24:21-23). Jezus przestrzega
uczniów przed łatwowiernością w tym względzie.
Powtórne przyjście Syna Człowieczego —
Jezusa Mesjasza — będzie mieć pewne wyraźne
znamiona. Będzie od początku jawne i
powszechnie znane, a nie ukryte , o którym
miałaby wiedzieć tylko garstka wtajemniczonych.
Stąd przestroga Jezusa, żeby nie być
łatwowiernym i niepotrzebnie Go szukającego.
Przyjdzie nagle jak błyskawica rozjaśniające w
momencie całe niebo. Paruzja będzie łatwo przez
wszystkich rozpoznana, i zbyteczne jest
wkuwanie wielu różnych doktryn w tym temacie.
ważne jest abyśmy wiedzieli co o tym dniu mówi
Pismo. Słowa: ukaże się znak Syna
Człowieczego należy rozumieć, że ukaże się On
sam, tj. uwielbiony Jezus, tak jak literalnie
wypełniło się na Nim proroctwo Jonasza. (Mat.
5
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin