Evans Richard Paul - Słonecznik.pdf

(1064 KB) Pobierz
Richard Paul Evans:
Słonecznik:
Z języka angielskiego przełożyłaDorota Kaczor
Tytuł oryginału:
The Sunflower
Copyright 2005 by Richard Paul Evans
Copyright2006 for the Polish edition by Wydawnictwo Sonia DrągaCopyright
2006 for the Polish translation by Wydawnictwo Sonia Drąga
Redakcja: EwaPenksyk-KluczkowskaKorekta: Anna Rzędowska, Beata Iwicka
ISBN: 83-89779-80-3
AW\ 5
Dystrybucja:
Firma Księgarska Jacek Olesiejukul.
Kolejowa 15/17,01-217Warszawatel.
/fax (22)631 48 32, 632 91 55e-mail:
hurtolesiejuk.pl
/www.olesiejuk.pl
Sprzedaż wysyłkowa:
www.merlin.
com.plDiamond Business Parkul.
Jana Pawła II nr 6605-500 Piaseczno
-3
WYDAWNICTWOSONIA DRĄGA Sp.
z a aPl.
Grunwaldzki 8-10,40-950 Katowicetel.
(32) 782 6477, fax (32)253 77 28
e-mail:
infosoniadraga.pl
/ www.soniadraga.pl
Katowice 2006.
WydanieIDruk: WZDZ - Drukarnia Lega, Opole
PODZIĘKOWANIA
Chciałbym podziękowaćnastępujących osobom, które przyczyniły się do
powstania tej książki:
Mojemu bratu Vanowi za wszystkie trzy wyprawy doCuzco, Puerto Maldonado
i do dżungli.
Carolyn Reidy i Davidowi Rosenthalowi za to,że mnie przywitali po powrocie.
Sydny Miner (praca z tobąto zawsze jest przyjemność).
Ekipie "Słonecznika": Kelly Gay, Heather McVey, Karen Christofferson, Frań Platt i
Judy Schiffman (ludy,jeśli kiedykolwiek trzeba ci będzie wytrzepać pająki z butów,
możesz namnie liczyć).
Karen Roylance za pomoc i zarwane noce (orazMarkowi, który dzielnie to znosił).
Doktorowi Brentowi Mabeyowi za konsultacje techniczne i zato, że Sylwestra
spędziłna ostrym dyżurze.
DoktorowiMichaelowi Fordhamowi, którego cenne uwagi doprowadziłymnie do
napisania tejopowieści.
Carolyn Andersen i Mary Williams za informacje z pierwszej ręki na temat
gorączkidenga.
JessiceEvans.
Tym, którzy na miejscu, w Peru, pomagali mi w zbieraniumateriałów: Leonidasowi,
Jaime i Terry'emu Figueroa orazGilbertowi.
Laurie Liss.
Oraz, jak zawsze, mojej najbliższejprzyjaciółce i towarzyszce życia, Keri.
Pomysł na napisanie Słonecznika przyszedł mi do głowy,kiedy przebywałem z misją
humanitarną w głębi peruwiańskiej dżungli.
Na wyprawę zabrałem swoją nastoletnią córkę, wnadziei, że nauczy się tamczegośo
życiu i pozna, co towdzięczność i miłość.
Potygodniuspędzonymna pomaganiumiejscowym plemionom indiańskim córkabyła
wyraźnie poruszona ogromem otaczającejjąbiedy i cierpienia.
Pewnegodnia, gdy wyjeżdżaliśmy z małej wioski, powiedziała: "Tato,to
niesprawiedliwe.
My mamy tak wiele, a oni tak mało".
Zapytałem, czego ją nauczyłoto doświadczenie.
Zastanowiła sięchwilę i odparła: "Kochamy tych, dla którychsię poświęcamy".
Chociaż nasze przeżycia w Peru mogłyby dostarczyć materiału na więcej niż
jedną książkę, najbardziejzapadł nam w pamięć pobyt w małym sierocińcu, gdzie
znajdują schronienie dzieci żyjące na ulicach.
Podczas mojej trzeciejwizyty jeden z tamtejszychopiekunów opowiedział mio
swoimprzyjacielu, którego żona niedawno zmarła naŚLĄ - wyniszczającą chorobę,
wywołującą postępujący paraliż iw końcuprowadzącą do śmierci.
Obserwując jego cierpienie izaangażowanie w opiekę nad ukochaną, która powoli
gasła na jegooczach, człowiek ten poznał jedną znajgłębszych życiowychprawd:
miłość jest silniejsza od bólu.
Kiedy to usłyszałem,wiedziałem, że oto znalazłem główny temat swojej książki.
Słonecznik to opowieść przygodowa izarazem miłosna, historia opoświęceniu i
zaufaniu.
Ale przede wszystkim jestto opowieść o nadziei.
Z najlepszymi życzeniami
Richard Paul Evans.
Yarwwi.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin