2.seminarium_boza_milosc.pdf

(728 KB) Pobierz
266589446 UNPDF
SEMINARIUM ODNOWY
W DUCHU  Ś WI Ę TYM
Tydzień pierwszy
Miło ść  Bo ż
(na podstawie książki Heriberta Muhlena „Nowe życie z Bogiem,
Wprowadzenie w życie i świadectwo chrześcijańskie”, Kairos 1994)
Gdańsk 2008 ­ Efraim
Dzień pierwszy
Jaki jest Bóg dla Ciebie?
Bóg pokochał Ciebie już podczas Twojego stworzenia. On Cię stworzył na swoje 
podobieństwo i  darzy Cie miłością doskonałą. On jest Twoim ojcem i Twoją matką.
Tekst do rozważania: 
„Jak kogo pociesza własna matka, 
tak Ja was pocieszać będę”    Iz 66,13
„ Miłość cierpliwa jest, 
łaskawa jest. 
Miłość nie zazdrości, 
nie szuka poklasku, 
nie unosi się pychą; 
 nie dopuszcza się bezwstydu, 
nie szuka swego, 
nie unosi się gniewem, 
nie pamięta złego; 
 nie cieszy się z niesprawiedliwości, 
lecz współweseli się z prawdą. 
 Wszystko znosi, 
wszystkiemu wierzy, 
we wszystkim pokłada nadzieję, 
wszystko przetrzyma. 
 Miłość nigdy nie ustaje”    1 Kol 13, 4­8
Co powinienem czynić?
Spróbuj dostrzec jak wielką miłością kocha Cię Bóg. Zastanów się nad tym:
­ co to znaczy dla mnie kochać?
­ kiedy ostatni raz czułem, że jestem kochany?
­ czy czuje bliskość, bezpieczeństwo ze strony moich bliskich, rodziców?
­ czy jest we mnie pragnienie doświadczenia miłości Boga? 
­ czy rzeczywiście wierzę w doskonałą miłość Boga?
­ czy przypadkiem nie myślę, że jest niemożliwe, żeby ktokolwiek mnie kochał doskonale?
Gdańsk 2008 ­ Efraim
Dzień drugi
Troskliwość Boga
Bóg traktuje człowieka jak swoje dziecko, ofiarowuje mu opiekę i bezpieczeństwo. Z takiej 
„rodzicielskiej” miłości wypływa troska Boża o nasze życie. Troska, która nigdy nie przemija.
Tekst do rozważania:
„Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, 
ta, która kocha syna swego łona? 
A nawet, gdyby ona zapomniała, 
Ja nie zapomnę o tobie.”    Iz 49,15
On daje swoją miłość doskonałą, której żaden człowiek dać nie może. Jego miłość jest 
wieczna i ona jest za darmo dana dla Ciebie i dla każdego człowieka.
Co powinienem czynić?
Pozwól objąć się przez Boga, który w swoim przeogromnym miłosierdziu chciałby Ci 
ofiarować łaskę nawrócenia. Oczekuj, aby na nowo napełnił Cię Duchem Świętym. On nie po to Cię 
stworzył, aby Cie zniszczyć. On Cię stworzył, by Ciebie kochać i byś mógł żyć z Nim  przez 
wieczność. Nie będzie także wymagał od Ciebie więcej, niż będziesz w stanie uczynić.
Gdańsk 2008 ­ Efraim
Dzień trzeci i czwarty
Ból  i gniew Boga z powodu Twojego odwrócenia się od Niego i Jego ofiara za 
Twój grzech
Bóg ciągle myśli o Tobie. Jego serce bije dla Ciebie.
Tekst do rozważania: 
„W przystępie gniewu ukryłem przed tobą na krótko swe oblicze, ale w miłości wieczystej nad tobą się 
ulitowałem, mówi Pan, twój Odkupiciel.”    Jr 31,20
„W tym objawiła się miłość Boga ku nam, 
że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, 
abyśmy życie mieli dzięki Niemu. 
W tym przejawia się miłość, 
że nie my umiłowaliśmy Boga, 
ale że On sam nas umiłował 
i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy”    1 J 4,9­10
Bóg odczuwa ból i gniew, gdy Ty odwracasz się od Niego i nie odpowiadasz na Jego miłość. 
Tracisz wtedy sens swojego życia.
Odwrócenie się od Boga zmienia Cię aż do korzeni Twojego człowieczeństwa, ponieważ jako 
stworzenie i obraz Boga potrzebujesz Jego miłości. Nie potrafisz jednak o własnych siłach powrócić 
do Niego.
Jezus Chrystus w swojej zbawczej śmierci przyjął na siebie Twoje odwrócenie się od Boga i 
otworzył Ci nowy przystęp do Niego.
Co powinienem czynić?
Przemyśl raz jeszcze, co jest najważniejsze w Twoim życiu. Bóg cierpi z twojego powodu, 
jeśli to, co Ciebie pociąga, olśniewa, fascynuj – zajmuje Jego miejsce. On stworzył Cię z miłości i 
tylko w dobrej relacji z Nim będziesz mógł odkryć ostateczny sens swojego życia. Także i w tym 
momencie musi myśleć o Tobie. Chociaż nie zmusza Cię do powrotu, czeka jednak na Ciebie z 
otwartymi ramionami.
A może jesteś przekonany o tym, że będąc kimś, kto stara się być dobrym człowiekiem i 
„wierzącym” chrześcijaninem, nie potrzebujesz nawrócenia?
A może oczekujesz miłości jako zapłaty za swoje zasługi, lecz „.. to nie zależy od tego, kto 
chce..., ale od Boga, który okazuje miłosierdzie”(Rz 9,16). Proś więc Boga o gotowość przyjęcia 
danego Ci na nowo Jego miłosierdzia:
„Panie przepraszam, że sprawiłem Ci ból. Daj mi łaskę nawrócenia się ku Tobie” .
Gdańsk 2008 ­ Efraim
Dzień piąty
Po co mi Boża miłość?
Bóg pragnie Twojego szczęścia. Jezus pragnie, byś żył pięknie i chce byś potrafił kochać 
siebie, innych i Jego miłością doskonałą. 
Tekst do rozważania:
„Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, 
to i my winniśmy się wzajemnie miłować. 
Nikt nigdy Boga nie oglądał. 
Jeżeli miłujemy się wzajemnie, 
Bóg trwa w nas 
i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.„   1 J 4,11­12
Bóg pragnie byś żył w szczęściu, w prawdzie, w sprawiedliwości i w miłości. On pragnie byś 
Ty go pokochał i chce mieszkać w Twoim sercu przez całe Twoje życie. 
Ogrom Jego miłości uwalania Cię z przeciwieństwa miłość, czyli obojętności. Ty nie jesteś 
Mu obojętny i On nie chce, byś Ty był obojętny względem Niego. Gdy przestaniesz być obojętny, Bóg 
da Ci wolność, Bóg Cię wysłucha i przemieni Twoje życie w wieczną radość. 
Co powinienem czynić?
Zapytaj siebie dziś i w ciągu następnych dni:
czy czuję się szczęśliwym człowiekiem?
czy czuję się wolny... od grzechu, od opinii innych ludzi?
czy jest uczciwy wobec siebie i innych, czy nie udaje w różnych sytuacjach kogoś innego?
czy potrafię kochać moich bliskich?
kiedy ostatni raz powiedziałeś swoim rodzicom, rodzeństwu, bliskim, że ich kochasz?
Gdańsk 2008 ­ Efraim
Zgłoś jeśli naruszono regulamin