{2451}{2543}- Maszynownia!|M�wi kapitan! {2547}{2591}Dorzu�cie no kurwa w�gla do pieca! {2595}{2672}Ster ostro na prawo! {2738}{2782}Halo, kambuz! {2786}{2926}Dawa� kurwa jeroboam szampana na mostek!|*(jeroboam - butelka 3l szampana)* {2930}{2998}Pan T.|Kr�tki, tego, {3002}{3046}czas wolny, {3050}{3118}niewinne, ech,|zabawy. {3122}{3214}- Zastanawiam si�, Con,|skoro Swearengen zdecydowa� si�, {3218}{3310}by jego podw�adny reprezentowa� go w|naszych pewnych wsp�lnych interesach, {3314}{3421}to czy ja te�|powinienem zrobi� tak samo? {3458}{3526}Nie chc� wiedzie�, �e m�j cz�owiek {3530}{3631}ma poci�g do uprz�y i innych takich. {3649}{3693}- To jest, tego, prosz� pana... {3697}{3765}wczoraj mia�em okazj� zer�n�� kobiet� {3769}{3837}po d�ugim okresie przerwy, {3841}{3885}i to najwyra�niej {3889}{3957}wci�gn�o mnie,|nie�wiadomie, {3961}{4029}w zakurwisty atak {4033}{4125}zainteresowania seksualnego,|co do kt�rego... {4129}{4221}modl� si�, kurwa, �eby by� kr�tki. {4225}{4293}- Dobra...|to chyba ci� {4297}{4389}na razie nie pos�dz�, �e masz|jeszcze inne sk�onno�ci. {4393}{4552}- Rozwa�nie, prosz� pana,|p�ki nie wydobrzej� i wr�c�|na w�a�ciwy, kurwa, tor. {4776}{4820}Jebana g�ra lodowa omini�ta, {4824}{4892}pierdolona, odleg�a katastrofa. {4896}{4964}- Pan Tolliver i pan Swearengen s�... {4968}{5012}niespokojnymi wsp�pracownikami. {5016}{5084}- Nie wiedzia�em, prosz� pana. {5088}{5186}- To chyba nie jest ca�a prawda. {5208}{5300}- Nie wiem, co to znaczy, panie Hearst.|- To, �e nic pan nie wie o �adnych {5304}{5372}niepokojach mi�dzy|Tolliverem i Swearengenem, {5376}{5444}brzmi dla mnie jak k�amstwo.|- Taa. {5448}{5536}Na to wygl�da.|- Ju� lepiej. {5592}{5683}- Chcia�by pan, �ebym powiedzia�,|�e b�d� lojalny panu, panie Hearst, {5687}{5731}albo szczery, zamiast|panu Swearengenowi? {5735}{5827}To te� by brzmia�o jak|k�amstwo, i przybi�oby mi|ostatecznie etykiet� k�amcy. {5831}{5899}- Wi�c chyba b�d� musia� pana odci�gn��. {5903}{6019}- Na to wygl�da.|- Ale nie powinienem s�dzi�,|�e ten proces b�dzie szybki. {6023}{6067}- Wygl�da na to, �e nie. {6071}{6139}- Dobrze, Adams. {6143}{6287}D�ugo ci� trenowa�?|- W og�le mnie kurwa nie|trenowa�, panie Hearst. {6407}{6482}- Kapitanie Turner. {6575}{6642}- Powiedz swojemu koledze,|�e wiem, �e si� mnie boi. {6646}{6690}- Dority? Wielki facet? {6694}{6781}- Dla ciebie mo�e i wielki. {6790}{6882}- To po to przyszed�em?|Mam to przekaza� Dority'emu? {6886}{6957}- Na to wygl�da. {7054}{7122}- Szalony czarnuch w|stajniach ma u ciebie d�ug. {7126}{7218}- Szalony czarnuch w stajniach niech|si� lepiej do tego nie przyzwyczaja. {7222}{7290}- Nie ma szans.|Wyrusza do Oregonu, moja dobra kobieto, {7294}{7386}razem z przystojnym czarnuchem,|z kt�rym teraz gadasz, w|to popo�udnie, jak si� uda. {7390}{7434}- Rusz dup� i id� ju�, {7438}{7506}tw�j przyjaciel mo�e chcie�|zje�� to jeszcze ciep�e. {7510}{7578}- No �mia�o,|wywal w tym dziur�. {7582}{7712}- Obliczam si��, �eby ruszy�|ciebie z reszt� tego szajsu. {7725}{7769}- Wielce zobowi�zany! {7773}{7858}- Podr�ujcie bezpiecznie. {7893}{8033}- Najwi�kszy dzie� mojego|przekl�tego �ycia, a tu wypierdalaj�|mi spluwaczk� na �eb. {8037}{8129}- Kt�r� i tak przewr�ci�e�,|kiedy kurwa spa�e�. {8133}{8273}Ciesz� si�, �e to zrobi�em.|Ju� wystarczy przelanej krwi i flak�w|w mojej przekl�tej knajpie, Steve. {8277}{8361}Do ko�ca �ycia, kapujesz? {8373}{8441}Je�li trzeba zawarto�ci|spluwaczki, �eby� si� kurwa umy�, {8445}{8489}to niech tak b�dzie. {8493}{8561}- A co to ma ze sob� wsp�lnego, Tom? {8565}{8680}- �eby ci� ustawi� na w�a�ciwej|�cie�ce, �eby� si� kurwa szanowa�, {8684}{8857}i jeszcze z tej kurwa okazji,|�eby� wi�cej nie ha�bi� mojej|jebanej knajpy, do cholery! {8996}{9088}- Mo�e gdy ju� b�d� mia�|stajni�, wy sko�nookie dranie, {9092}{9160}to mo�e wtedy przyjdziecie|mnie zobaczy�! {9164}{9246}A teraz spierdala� st�d! {9260}{9348}- �ap!|Harry, kt�ra godzina? {9356}{9424}- 17 minut do dziesi�tej. {9428}{9544}- 67 minut, a� moje jebane|szcz�cie odmieni si� na zawsze. {9548}{9651}- Nie zaszkodzi pojawi� si� wcze�niej. {9739}{9807}- Uczyni�a pani temu obozowi|wielk� przys�ug�, pani Ellsworth. {9811}{9892}- Jest pan bardzo mi�y. {9955}{10023}I, panie Merrick, b�d�c szczerym, {10027}{10095}obserwuj�c ostatnie|wydarzenia na wschodzie, {10099}{10191}nie powinny one wstrzyma� inwestor�w|i zmusi� do zastanowienia {10195}{10239}przed powierzeniem {10243}{10331}swoich oszcz�dno�ci bankowi. {10339}{10414}- To pewnie prawda. {10483}{10527}- I w�a�nie dlatego {10531}{10596}bank lokalny {10603}{10742}chce pozyska� dost�pne fundusze, by|zorganizowa� i utworzy� spo�eczno��, {10746}{10838}stworzy� przedsi�biorstwa|i domy, {10842}{10958}i kt�rych depozyty b�d�|gwarantowane z�otem b�d�cym|nie dalej ni� 3 kilometry {10962}{11006}od budynku, w kt�rym jeste�my, {11010}{11078}w�a�nie dlatego {11082}{11174}depozytariusz Banku|Deadwood, po namy�le, {11178}{11270}powinienem przyj�� tutaj, w poczuciu|bezpiecze�stwa i zaufania. {11274}{11318}- Tak! {11322}{11376}Tak. {11466}{11558}- Ma pan jakie� pytania do mnie? {11562}{11667}- Nie mam, madam.|Nie,|nie w tej chwili. {12401}{12541}- To chyba najwy�szy czas by|pokaza� kapitanowi Cipog�bie,|jak cholernie si� go boj�. {12545}{12613}- M�wili�cie o czym� jeszcze z Turnerem? {12617}{12708}- Hearst by� tam, gdy|Turner to powiedzia�,|i zapyta�em Hearsta, czy to mam przekaza�. {12712}{12780}Hearst m�wi mi: "na to wygl�da". {12784}{12876}- "Na to wygl�da" nie|brzmi jak tekst Hearsta.|- Ja m�wi�em "na to wygl�da" wcze�niej, {12880}{12973}chyba sobie robi� jaja ze mnie. {13024}{13092}- Co tu jeszcze do my�lenia, Al? {13096}{13188}Ten wieloryb Turner mnie wyzwa�.|- To Hearst ci� wyzwa�, {13192}{13236}usi�uj� rozszyfrowa� jego powody. {13240}{13308}- Moje spotkanie z Turnerem|nie op�ni twojego|cholernego rozszyfrowywania. {13312}{13380}- Mo�esz si� zamkn��, Dan, tak|jak wcze�niej nie potrafi�e�? {13384}{13476}- Zrani� ci�,|potem przyzwa� jak psa. {13480}{13524}Musia�em mu powiedzie�,|�eby si� pierdoli�. {13528}{13620}- Pomimo tego, �e ci|zabroni�em, dop�ki nie rozwa��|mojego jebanego po�o�enia. {13624}{13744}- My�lisz, �e dasz rad�|przed pierwszymi �niegami? {14295}{14363}- Przygotuj pi�ro. {14367}{14507}- Mimo, �e chcesz mi tak|rozkazywa�, nie powstrzyma|mnie to przed wsp�prac�. {14511}{14570}- Teraz! {14654}{14736}- To jest to, Hostetler. {14822}{14942}- Bo nie zapomnia�em, co|jest kurwa najwa�niejsze. {14990}{15078}Z�ama�em twoje jebane pi�ro. {15158}{15298}- "Pani Alma Ellsworth, spokojna|i urodziwa dyrektorka|w�a�nie otwartego Banku Deadwood, {15302}{15466}"zapewni�a tego reportera, i� depozytariusze|nie maj� powodu l�ka� si� lokalnego|odd�wi�ku finansowej paniki na wschodzie. {15470}{15562}"Lokalny bank..."|- Ostro�nie, ostro�nie. {15566}{15657}- Dzi�kuj�. "Udzielaj�c po�yczek|by stworzy� lokalne interesy|oraz mieszkania w okolicy, {15661}{15801}"i wspieraj�c podziemnymi bogactwami|jednego z najbogatszych koncern�w|g�rniczych na terytorium Dakoty, {15805}{15889}"bank taki mo�e tylko..." {15901}{15969}- Czy mo�emy|chodzi� raczej po ziemi, panie Blazanov? {15973}{16041}- Och, oczywi�cie,|B�d� uwa�a� na zwierz�ta.|- Dzi�kuj�. {16045}{16250}"Bank taki mo�e tylko przyci�gn��|rozwa�nych klient�w, w wielkich ilo�ciach,|z ka�dego zak�tka G�r Czarnych." {16285}{16329}Pani Ellsworth by�a tak podnios�a, {16333}{16408}tak rozpromieniona, {16429}{16546}�e zastanawiam si�, czy jej|s�owa, brzmi�ce we mnie do teraz, {16550}{16618}by�y bardziej poetyckie i zniewalaj�ce, {16622}{16737}ni� wygl�daj� teraz, w ch�odnej relacji.|I bez obecno�ci ich autorki. {16741}{16806}- Niedobrze. {16837}{16929}- Porzuci� tak przyjaciela,|kiedy si� upije... {16933}{17038}- To raczej co� gorszego, panie Merrick. {17389}{17503}- Powinni�my p�j�� po|szeryfa, panie Blazanov. {17676}{17720}- Leon. {17724}{17796}- Panie Tolliver. {17820}{17936}- To jest spojrzenie winnego na|twojej jebanej twarzy, synu. {17940}{18057}My�l�, �e ju� si� pogodzi�e�|ze swoj� s�abo�ci�. {18108}{18176}- Bezlitosne sumienie,|prosz� pana, od dzieci�stwa. {18180}{18224}- Kupujesz narkotyki? {18228}{18296}- Kupowa�em, tak jest. {18300}{18392}To jest ten kurwa krzy�, kt�ry|moja s�abo�� musi d�wiga�. {18396}{18440}- A czy d�wigasz go sam, Leon, {18444}{18512}czy te� wesp� z innymi, zarabiaj�c {18516}{18560}przy tym dodatkowe pieni�dze? {18564}{18631}- Nie robi� tego, prosz� pana, nie. {18635}{18703}- Zastanawiam si�, synu, {18707}{18799}czy to ty pomaga�e� Lili w jej upadku? {18803}{18895}- Nie, panie Tolliver.|Lila sama si� stoczy�a... {18899}{19015}Przysi�gam panu!|�ci�ganie w d� pana dziwki|to prawie jak okradanie pana! {19019}{19111}- Kole� taki jak ja, kt�ry by�...|niedysponowany... {19115}{19207}by pokaza�, �e znowu wraca do gry, mo�e {19211}{19303}poder�n�� z�odziejowi gard�o.|- O kurwa, myli si� pan. {19307}{19423}Przemyca�em innej, ale|to nie by�a jebana Lila. {19427}{19524}Przemyca�em dla tej cipy od banku. {19595}{19724}- To nie by�y znajome twarze,|ci, kt�rzy go zostawili. {19738}{19815}- Nazywa� si� Pasco. {19906}{20001}- Czy Pasco ma tutaj przyjaciela? {20362}{20406}- Sk�d wiecie, jak si� nazywa�? {20410}{20478}- Kornwalijczyk, m�wi� o zwi�zkach. {20482}{20608}Pracowa� dla Hearsta.|- My�li pan, �e to ma znaczenie? {20673}{20741}- Trzeci ze zwi�zkowc�w zosta� zabity. {20745}{20885}- Nie masz nic do powiedzenia na|ten, i na �aden inny jebany temat. {20889}{20957}My�lisz, �e na rozkaz Hearsta?|- N� w piersi, {20961}{21053}cia�o przed terenem Hearsta, na ulicy.|Wycofuj� si� z naszej ugody. {21057}{21101}- Gdybym poprosi� o|kr�tkie przed�u�enie... {21105}{21169}- Nie. Nie. {21177}{21221}Albo obydwaj jeste�my|jebanymi tch�rzami. {21225}{21293}- Nie jestem jebanym tch�rzem! {21297}{21394}Cho� Dan m�g�by ci� tutaj poprze�. {21513}{21585}- O czym on m�wi? {21632}{21700}- Czekaj no chwil�, Bullock.|Jeszcze nie doje�d�aj Hear...
maluska31