Star Trek DS9 - 6x20 - His Way.txt

(27 KB) Pobierz
[70][141]/Poszukaj kogo�, kto ci� obdarzy mi�o�ci�,|/Znajd� sobie kogo�.
[142][277]/B�dziesz nikim, dop�ki kto� ci� nie pokocha.|/Nikim, dop�ki kto� si� tob� nie zaopiekuje.
[278][360]/Mo�esz by� kr�lem, op�ywa� w bogactwa,|/posiada� z�oto ca�ego �wiata.
[361][413]/Z�oto ci� nie uszcz�liwi,|/kiedy ju� si� zestarzejesz.
[414][487]/Taki ju� jest ten �wiat,|/nie zmienisz tego.
[489][628]/To pewne, jak gwiazdy na niebie.|/Jeste� nikim dop�ki kto� ci� nie pokocha.
[629][703]/Wi�c poszukaj kogo� takiego.|/Znajd� sobie kogo�.
[704][758]/Poszukaj kogo�,|/kogo� kto ci� obdarzy mi�o�ci�.
[923][980]Dzi�kuj�. To ju� 400 lat, a ten numer|wci�� si� dobrze sprzedaje.
[981][1012]- Czy� nie jest �wietny?|- Wol� oper� klingo�sk�.
[1013][1036]- Chod�cie. Poznam was.|- Z hologramem?
[1037][1092]- To niekonieczne, Doktorze.|- To nie jest taki zwyk�y hologram.
[1093][1143]- Vic. By�e� �wietny.|- Dzi�kuj�, Doktorze.
[1146][1175]- To by�o niez�e.|- Wspania�e.
[1176][1216]Wiem, co my�licie - ma ca�kiem|przyjemny g�os jak na �wietl�wk�.
[1217][1250]Tym w�a�nie jestem, czy� nie?|Zbiorem foton�w i p�l si�owych.
[1251][1303]- Podstawowy, interaktywny typ hologramu.|- Wie, �e jest holgramem?
[1305][1342]Feliks projektowa� go, �eby mie�|wyobra�enie o czasach, w kt�rych �y�.
[1343][1373]Jak pracujesz w Vegas w latch 60-tych,|lepiej, �eby� zna� ten �wiatek.
[1374][1394]- Inaczej b�dziesz wygl�da� jak Clyde.|- Clyde?
[1396][1433]- No wiesz, Harvey.|- Harvey?
[1434][1476]Sztywniak. Wiecie chyba,|co to jest sztywniak?
[1477][1523]- Po prostu trup.|- To chyba dobra odpowied� na moje pytanie.
[1524][1549]Julian, gdzie twoje maniery?|Nie przedstawisz mnie?
[1550][1600]O przepraszam. Komandorze|Dax i Worf, to jest Vic Fontaine.
[1601][1647]- Od jak dawna po �lubie?|- Sk�d pan wie, �e jeste�my ma��e�stwem?
[1648][1699]Kiedy si� tyle �piewa w lokalach,|staje si� znawc� ludzkiego serca.
[1700][1726]Nie b�j si�, kole�,|�e ci� przejrza�em.
[1727][1754]To, �e t�sknisz za �on� nie znaczy,|�e nie mo�esz si� ogl�da� za kobietami.
[1755][1776]Jak mam to rozumie�?
[1777][1810]�e w tym lokalu jest mn�stwo pi�knych|kobiet, na kt�re mo�esz popatrzy�.
[1811][1867]- Dop�ki trzymasz r�czki przy sobie.|- Niez�y jest.
[1878][1924]- A je�li chodzi o was dwoje...|- Tak...
[1925][1958]Nie wa�ne. Zapomnij, �e to powiedzia�em.|Pos�uchacie kolejnej piosenki?
[1959][2018]- Nie, nie. Musimy ju� i��.|- Wiecie gdzie mnie zale��.
[2038][2102]A tak na marginesie, to lokal z klas�. Panowie|we frakach, panie w sukniach wieczorowych.
[2103][2177]- Na razie wygl�dacie troch� komicznie.|- Do zobaczenia wkr�tce.
[2211][2258]- Julian, powiedzia�e� mu o Keiko.|- Nic nie m�wi�em.
[2259][2294]To co, jutro o 21.00?
[2297][2345]Pos�uchamy Vic'a, skoczymy|do kasyna na blackjack, ruletk�...
[2346][2389]- Przyjdziemy, prawda?|- Wol� jednak opery klingo�skie.
[2390][2415]Na mnie nie liczcie.|Rano odlatuj� na Bajor.
[2417][2450]Faktycznie. Zapomnia�am.|Pozdr�w ode mnie Shakaara.
[2451][2494]O przepraszam, udawajcie,|�e tego nie s�yszeli�cie.
[2495][2523]Nie chce, �eby ktokolwiek wiedzia�,|�e wybiera si� do Pierwszego Ministra.
[2524][2569]- Interes czy przyjemno��?|-  Po co zaczynasz?
[2570][2612]Przecie� powiedzia�am przepraszam.
[2613][2667]- A pan co o tym s�dzi?|- O czym?
[2668][2696]- O Vic'u. Sprytny co?|- Zbyt sprytny.
[2697][2739]Sporo mu zawdzi�czam, gdyby nie on,|nie by�bym teraz z chor��y Walker.
[2740][2772]- O czym pan m�wi?|- Odrzuci�a trzy zaproszenia na kolacj�.
[2773][2818]Powiedzia�em o tym Vic'kowi,|da� mi kilka rad i teraz, prosz�.
[2819][2854]Chce pan powiedzie�, �e rozmawia|o swoich uczuciach z hologramem?
[2855][2912]To nie jest zwyk�y hologram.|Zna si� na �yciu, mi�o�ci, kobietach...
[2913][2950]- Trzy rzeczy, o kt�rych pan nie ma poj�cia.|- To nie by�o mi�e.
[2951][3007]To dlaczego potrzebuje|pan rady od tej �wietl�wki?
[4190][4221]SWOIM SPOSOBEM
[4264][4300]Nie wiem czym pan jest zaskoczony.|A czego si� pan spodziewa�?
[4301][4370]- Niczego nie oczekiwa�em.|- Jak dawno Shakaar i Kira zerwali ze sob�?
[4371][4392]Nie wiem, mo�e rok temu.
[4393][4465]A� rok. Mia� pan do�� czasu, �eby|doprowadzi� do jakiego�... uk�adu z Kir�.
[4466][4545]- A spr�bowa� pan chocia� negocjowa�? Nie.|- To nie jest takie proste.
[4552][4619]Odo, kobieta czeka�a rok, �eby|pan wyst�pi� z ofert�, jak�kolwiek.
[4621][4670]Niech pan temu stawi czo�o.|By�o tyle okazji, kt�re pan przespa�.
[4671][4692]- Kto ci� pyta� o zdanie?|- Pan.
[4693][4726]Przyszed�em tu tylko porozmawia�|o straconej dostawie ziarna groat.
[4727][4748]Pan zacz�� m�wi� o Major.
[4749][4782]- Chce pan mojej rady?|- Nie.
[4783][4824]- Niech pan o niej zapomni.|- To twoja najlepsza rada?
[4825][4869]- Chcia�bym wiedzie�, kto da�by lepsz�.|- Ja te�.
[4870][4908]Nie jest pan najsympatyczniejsz�|osob� w Galaktyce.
[4909][4998]Ani w tym sektorze, ani na tej|Stacji, ani nawet w tym pokoju.
[5016][5108]Jest pan ozi�b�y, sztywny i utrzymuje|pan dystans. Mog� odej��?
[5127][5206]- Prosz� bardzo. Zaczekaj...|- Odo, niech si� pan zdecyduje.
[5238][5348]Potrzebuj� przys�ugi...|Chodzi o nowy holoprogram Bashira...
[5452][5498]- Doktorze, nie �pi pan?|- Nie mog�. Jestem jaki� taki spi�ty.
[5499][5568]Wiem czego panu trzeba. Jeden|"wygaszacz nap�du warp" za�atwi spraw�.
[5589][5655]Kilka �yk�w... i b�dzie pan|zrelaksowany przez nast�pne trzy dni.
[5666][5716]Nie jestem a� tak spi�ty, Quark.|Poszed�bym chyba do holokabiny na chwilk�...
[5717][5754]- Do holokabiny?|- Tak. Daj mi mo�e m�j nowy holoprogram...
[5755][5785]Uh, przykro mi, Doktorze,|ale wszystkie holokabiny s� zaj�te.
[5786][5825]- O tej porze?|- Zdarza si� czasami taka noc.
[5826][5855]Raczej nie b�dzie wolnych|holokabin tego wieczora.
[5856][5921]A to pech. W takim razie mo�e|obudz� Milesa... zagramy w tongo.
[5988][6034]Pami�tam... to by�o w 1958...|gra�em w The Sands.
[6035][6089]Raz, w nocy wpadli do mnie Frank i Dean.|Zagarn�li�my jeden st� do blackjacka.
[6090][6141]We trzech pu�cili�my z dymem 15 000|dolc�w, wtedy to by� niez�y grosz.
[6142][6182]Potem Frank poszed� do pit bossa|zaraz... jak mu by�o na imi�... ugh...
[6183][6209]- Dobrze... panie Fontaine... |- Vic.
[6210][6291]Vic... Te historie s� bardzo ciekawe, ale nie|przyszed�em tu s�ucha� twoich wspomnie�.
[6296][6363]Wczoraj, kiedy by�em tu z przyjaci�mi... |wydawa�o mi si�, �e co� wiesz.
[6364][6404]- Jestem nie�le otrzaskany w wielu sprawach.|- Ale zauwa�a�e� specyficzne rzeczy...
[6405][6450]Przyk�adowo, �e Dax and Worf s�|ma��e�stwem... a Szef t�skni za �on�.
[6451][6494]Nie trzeba by� Einsteinem,|�eby to wyczai�.
[6495][6568]W pewnym momencie zamierza�e� te�|co� powiedzie� o... Major Kirze i o mnie.
[6578][6617]Przesz�o mi co� przez my�l, ale nie chcia�em|nikogo zak�opota� czy wyda� sekretu.
[6618][6675]- A jaki sekret mia�e� na my�li?|- Daj spok�j, trzeba ci tak kaw� na �aw�?
[6676][6711]Panienka zawr�ci�a ci w g�owie,|a boisz si� co� z tym zrobi�.
[6712][6755]- A ona tymczasem... wiesz...|- Nie. Co ona?
[6756][6801]Bajeczka stara jak �wiat.|Ona traktuje ci� jak przyjaciela.
[6802][6828]Te� mi sekret.
[6829][6874]Ale, kobietki czasami zmieniaj� zdanie,|jak si� im tylko podsunie jaki� pow�d.
[6875][6918]- M�wisz o tym, jak by to by�o takie proste.|- Nie jest tak �le.
[6919][6958]Dziewczyna ci� lubi.|A to ju� po�owa sukcesu.
[6959][7011]Ona... wie o moich uczuciach,|ale prawda jest taka, �e woli Shakaara.
[7012][7044]- Kogo?|- To Pierwszy Minister Bajor.
[7045][7069]Przyw�dca, bohater, charyzmatyk.
[7070][7114]Mo�e by� nawet prezydentem USA.|Nie martw si� nim, tylko sob�.
[7115][7136]- Sob�?|- Jasna sprawa.
[7137][7210]- Musisz si� pozby� tej lodowej skorupy.|- Nie... bardzo rozumiem?
[7211][7242]No, tej ca�ej ch�odnej|powierzchowno�ci.
[7243][7271]By� ozi�b�ym to jeszcze nic,|ale z ciebie jest istny lodowy sopel.
[7272][7336]S�dzisz, �e nie potrafi� kocha�. Wierz mi,|potrafi�, nie umiem tylko tego okaza�.
[7337][7373]W tym w�a�nie problem.|Chod� ze mn�.
[7374][7388]Gdzie?
[7389][7434]Pos�uchaj kole�, jak chcesz zerwa�|lask�, musisz troch� odtaja�.
[7435][7491]Wiesz, ociepli� si�... pozwoli� uczuciciom,|kt�re, jak m�wisz masz, wyp�yn�� na wierzch.
[7492][7550]- Czas si� zabawi�.|- A jaki to ma zawi�zek z Major Kir�?
[7553][7608]Udam, �e tego nie s�ysza�em.|Najpierw... pozb�d�my si� tego uniformu.
[7609][7659]Nie ma nic lepszego jak frak.|Od razu poczujesz si� jak milioner.
[7660][7689]Co� takiego?
[7721][7765]Ca�kiem szykowne.|Prosz� przodem.
[7766][7816]- Oh, ugh... Ja nie umiem �piewa�.|- Mi�o s�ysze�, nie potrzebuj� konkurencji.
[7817][7847]Potrzebuj� natomiast|kogo� do stukania w klawisze.
[7848][7895]M�j pianista trafi� dziesi�� razy|si�demk� i prysn�� do Reno.
[7897][7957]- Przyjacielu, publiczno�� si� niecierpliwi.|- Publiczno��?
[7959][7988]Oto i ona.
[8034][8081]Panie i panowie,|wita was Vic Fontaine.
[8098][8136]Czeka nas dzisiaj|wspania�a zabawa.
[8137][8170]- Graj... sopelku...|- Nie umiem gra� na pianinie.
[8171][8206]Za�� si�, �e umiesz.
[8224][8279]- Graj mi, kole�.|- Nie potrzebujesz mnie, pianino samo zagra.
[8280][8322]Nie w tym rzecz. Musisz si� sprzeda�.|Wczuj si�. Przekonaj ich.
[8323][8352]Wczuj si�...
[8353][8406]/Pole� ze mn�, pole�my,|/odle�my st�d.
[8429][8499]/Je�li marzy ci si� egzotyczny|/drink w kafejce w Bombaju.
[8502][8559]/Pole� ze mn�, pole�my,|/odle�my st�d
[8574][8621]/Pole� ze mn�,|/wybierzmy si� do Peru
[8651][8724]/W tej krainie lam, mieszka cz�owiek-orkiestra,|/dla ciebie zagra na flecie.
[8728][8776]/Pole� ze mn�,|/zanurzymy si� w b��kit.
[8793][8872]/Gdy ci� zabior� tam, gdzie,|/powietrze jest jak kryszta�,
[8886][8937]/Poszybujemy, a w naszych|/oczach zap�on� gwiazdy
[8938][9023]/Gdy ju� ci� tam zabior�,|/przytul� ci� tak mocno
[9036][9100]/mo�e us�yszysz ch�ry anielskie,|/b�dziemy tylko we dwoje.
[9106][9156]/Pogoda nam sprzyja,|/c� za cudowny dzie�.
[9170][9240]/Na twoje �yczenie prze�cigniemy ptaki|/i wyl�dujemy w...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin