Star Trek DS9 - 6x03 - Sons and Daughters.txt

(23 KB) Pobierz
[150][181]/Sisko do Dax.
[220][269]- Tak, kapitanie?|/- Za pi�� minut b�dziemy w Bazie 375.
[270][309]Spotkamy si� w przesy�owni.|Dax, sko�czy�am.
[310][360]To dopiero by�o nie w por�.|Musz� i��.
[500][549]- Jeszcze jedno.|- Oby nie o �lubie.
[569][628]Gdy z�o�ymy przysi�g�, pami�taj,|by da� Martokowi tw�j d'h'tagh,
[629][668]To oficjalna pro�ba o przyj�cie ci�|do naszego rodu.
[669][688]- Nie chc� wst�powa� do jego rodu.|- Co takiego?
[689][718]Nie chc� si� miesza� w|te wszystkie krwawe wa�nie.
[719][797]Gdy cz�onka rodu zha�bi� lub zabij�,|trzeba rzuci� wszystko i m�ci� si�.
[809][848]- To nudne, Worf.|- Twoja odmowa b�dzie ha�b�!
[849][901]- Genera� Martok nie zrozumie...|- Worf!
[909][938]Ja �artuj�.
[959][1008]- Wi�c do��czysz do naszego rodu?|- Oczywi�cie.
[1009][1048]Widz�, �e nasze wsp�lne �ycie|nie b�dzie �atwe.
[1049][1093]To prawda.|Ale b�dzie zabawne.
[1199][1208]Jest ��czno��.
[1209][1267]Genera� Martok z IKS Rotarran|prosi o zgod� na dokowanie.
[1268][1287]/Generale, prosz� dokowa�|/przy �luzie jedenastej...
[1288][1297]Dzi�ki Bogu...
[1298][1327]Nie s�dzi�em, �e zat�skni�|za jedzeniem Floty.
[1328][1367]Zjem marchewk� w proszku, czy suszone|brzoskwinie, byle si� nie rusza�y.
[1368][1407]- To nie tyle jedzenie, co �piewy.|- Ca�ymi nocami.
[1408][1447]Zwariowa�bym od kolejnej pie�ni|o szlachetnych zmar�ych.
[1448][1497]/Kapitanie Sisko, admira� Ross,|/gratuluje dobrze wykonanej roboty.
[1498][1557]/Prosi te� o natychmiastowe|/z�o�enie raportu w sali odpraw.
[1558][1577]- Prosz� przekaza�, �e ju� idziemy.|/- Baza, bez odbioru.
[1578][1617]Jeszcze raz dzi�kuj�|za ratunek, generale.
[1618][1677]Prosz� nie rozleniwia� si� zbytnio,|jest pan potrzebny w walce.
[1678][1717]- Czy lubi pan zak�ady?|- To jedna z wielu rozrywek.
[1718][1788]Stawiam beczk� krwawego wina,|�e b�d� na Deep Space 9 pierwszy.
[1798][1822]Stoi.
[1888][1927]Generale, Vor'nak przekaza� nam|uzupe�nienie za�ogi.
[1928][1977]Dobrze. Sp�jrz na to Worf,|ledwo si� rusza.
[1978][2016]Odda�bym zdrowe oko za talerz|�wie�ego gagh.
[2017][2036]- Ilu ich jest?|- Pi�ciu.
[2037][2081]Pi�ciu?! Prosi�em o pi�tnastu.
[2097][2146]Genera� Tanas m�g� da�|jedynie pi�ciu.
[2147][2186]Ci�gle si� cofamy, a Dominium|wci�� posuwa si� naprz�d.
[2187][2246]M�wi� ci, wojna jest du�o|lepsza, kiedy si� wygrywa.
[2247][2276]Od pora�ek bol� mnie|dawne rany.
[2277][2303]Nowi...
[2387][2426]Jestem genera� Martok,|witajcie na Rotarran.
[2427][2486]Oby�cie byli godni tego okr�tu|i przynie�li chwa�� jego nazwie.
[2487][2526]To wspania�y okres|w historii Imperium.
[2527][2566]Ten jej rozdzia� zostanie|napisany wasz� krwi�.
[2567][2616]Walczcie dobrze, a przez tysi�c lat|b�dziecie s�awieni w pie�niach.
[2617][2685]Je�li zawiedziecie, nie b�dzie|pie�ni, honoru, ani Imperium.
[2707][2772]Kto z was s�yszy zew wojownika,|wzywaj�cy was ku chwale?
[2776][2805]Kto oddaje Imperium swoje �ycie?
[2806][2865]- N'Garen, c�rka Tse'Deka.|- Katogh, syn Ch'Poka.
[2866][2918]- Koth syn Larny.|- Doran, c�rka W'mara.
[2926][2975]- Alexander Rozhenko.|- Alexander...
[2976][3015]Rozhenko?|Z jakiego jeste� rodu?
[3016][3050]Z �adnego, panie.
[3056][3085]M�j honor b�dzie m�j w�asny.
[3086][3145]Na tym okr�cie b�dzie go do��|dla was wszystkich.
[3146][3202]Przyjmuj� wasze �ycia.|Chwa�a wam i Imperium!
[3206][3236]Rozej�� si�!
[3296][3340]Znasz tego Alexandra Rozhenko?
[3396][3425]To m�j syn.
[4594][4626]SYNOWIE I C�RKI
[4701][4760]Potrzeba nam bezpiecznej ��czno�ci|z naszymi kontaktami na Bajor.
[4761][4838]Kardasjanie s� �wietni w wykrywaniu|lewych przekaz�w podprzestrzennych.
[4842][4880]B�dzie trzeba ich przechytrzy�.
[4881][4923]Cze��.|Mog� si� przy��czy�?
[4932][4951]Ju� to zrobi�e�.
[4952][4994]- Chc� wst�pi�.|- Do czego?
[5001][5031]- Do waszej kom�rki ruchu oporu.|- Jakiej kom�rki?
[5032][5071]- Majorze, mam swoje �r�d�a.|- Pocieszaj�ce.
[5072][5091]- Mog� pom�c.|- Jak?
[5092][5131]Jako reporter du�o s�ysz�.|Wielu ze mn� rozmawia.
[5132][5150]O czym?
[5151][5196]Majorze, prosz� tylko o szans�.
[5201][5243]- Ju� czas, majorze.|- Ju�?
[5251][5291]Czternasta pi��dziesi�t siedem.|Prom zadokuje za trzy minuty.
[5292][5331]Lepiej ju� p�jd�.|Nie chc�, �eby czeka�.
[5332][5390]Dukat wci�� ka�e si� wita�,|gdy wraca na stacj�?
[5393][5432]Jak m�wi�em, du�o s�ysz�.
[5433][5471]Nie powinna pani by�|w mundurze galowym?
[5472][5512]W tym te� pani do twarzy.
[5533][5570]Wi�c wchodz� czy nie?
[5603][5642]Nie chcesz si� w to miesza�.
[5643][5705]Ale je�li szukasz roboty,|przyda mi si� nowy kelner.
[5904][5932]Major Kira! Tak mi�o|zn�w pani� widzie�.
[5933][5973]A gdzie odpowiedni mundur?|Bajoranom potrzeba lekcji szacunku.
[5974][6029]Damar, to szcz�liwa chwila.|Nie psujmy jej.
[6033][6067]Mam niespodziank�.
[6083][6112]- Nerys!|- Ziyal!
[6113][6143]- Ciesz� si�, �e ci� widz�.|- Co tu robisz?
[6144][6202]- Powinna� by� na Bajor.|- Nam�wi�em j� na wakacje.
[6203][6244]- "Nam�wi�" j� pan?|- Szybko mnie przekona�.
[6245][6282]- Zjedzmy kolacj�, opowiem ci.|- Zgoda.
[6283][6323]�wietnie! Zjemy u mnie,|o dwudziestej drugiej.
[6324][6353]- Chwileczk�! Nie...|- Bardzo za tob� t�skni�am.
[6354][6402]- Chod�my, Ziyal.|- Do zobaczenia wieczorem.
[6403][6432]W porz�dku.
[6524][6553]- Wzywa� mnie pan, generale?|- Wreszcie mamy rozkazy!
[6554][6621]- Eskorta konwoju na Donatu Pi��.|- Ostatnie trzy zniszczyli Jem'Hadar.
[6622][6661]- Dlatego ten musi dolecie�.|- Ile okr�t�w b�dzie w eskorcie?
[6662][6691]Najwy�sza Rada mo�e wys�a�|jedynie Rotarran.
[6692][6739]Wa�na misja, nik�e szanse|i bezlitosny wr�g!
[6740][6799]Czego chcie� wi�cej?!|M�wi� ci, zn�w czuj� si� m�ody.
[6800][6857]Oto odprawa. Rozpocznij|�wiczenia. Dobrze ich wytrenuj.
[6858][6897]Zanim do��czymy do konwoju,|b�d� szybcy jak norpi�skie soko�y.
[6898][6929]Tego oczekuj�.
[6937][6964]Worf, jeszcze chwilk�...
[6965][7014]Razem przelewali�my krew i|uciekli�my z wi�zienia Jem'Hadar.
[7015][7089]Wst�pi�e� nawet do mojego rodu.|Ale nigdy nie m�wi�e�, �e masz syna.
[7102][7162]- To trudny temat do rozmowy.|- To ju� zauwa�y�em.
[7190][7219]Nigdy nie by�em mu bliski.
[7220][7259]Jego matka by�a tylko w po�owie|Klingonk� i gardzi�a nasz� tradycj�.
[7260][7298]- I to ona wychowa�a ch�opca?|- Nie, generale.
[7299][7347]Zgin�a, kiedy by� ma�y.|Poby� troch� ze mn� na Enterprise.
[7348][7377]Potem wys�a�em go do moich|przybranych rodzic�w, na Ziemi�.
[7378][7397]Dlaczego?
[7398][7442]Nie chcia� zosta� wojownikiem.
[7455][7504]Z czasem zaakceptowa�em to, a nawet|zach�ca�em go, by znalaz� w�asn� drog�.
[7505][7543]Wi�c czemu przy��czy� si�|do Klingo�skich Si� Obronnych?
[7544][7582]Nie wiem, jeszcze|nie rozmawiali�my.
[7583][7642]Niedobrze, gdy ojciec i syn|nie rozmawiaj� ze sob�.
[7643][7688]To oznacza problem mi�dzy nimi.
[7691][7720]Generale, wol� za�atwi� to|po swojemu.
[7721][7748]Zr�b tak.
[7877][7902]Wej��.
[7935][7973]Za�ogant Alexander Rozhenko|melduje si� na rozkaz.
[7974][7993]Uros�e�.
[7994][8033]- Tak mi m�wiono.|- Co u dziadk�w?
[8034][8063]Pana rodzice mieli si� dobrze,|gdy ich ostatnio widzia�em.
[8064][8092]- Czy wiedz�, �e tu jeste�?|- Nie byli z tego powodu szcz�liwi.
[8093][8155]Ale gdy si� zdecydowa�em,|wspierali mnie, jak zawsze.
[8162][8199]Dawno si� nie widzieli�my, ale|porozmawiajmy, jak ojciec z synem.
[8200][8239]Nie jestem tu, by nazywa� ci�|ojcem, tylko by s�u�y� Imperium.
[8240][8278]Nie interesowa�o ci� to,|gdy ostatnio rozmawiali�my.
[8279][8330]Jak m�wi�e�, dawno si�|nie widzieli�my.
[8349][8420]- Chcia�e� mnie tym ucieszy�?|- To nie wp�yn�o na moj� decyzj�!
[8426][8455]Z ca�ym szacunkiem, panie...
[8456][8495]Czy ta rozmowa ma zwi�zek|z moimi obowi�zkami na okr�cie?
[8496][8533]Przesta� udawa� wojownika!|Obaj wiemy, �e to nie dla ciebie!
[8534][8573]S�ysza�e�, czego oczekuj� od za�ogi.|Od ciebie oczekuj� dwa razy wi�cej.
[8574][8602]Rozumiemy si�?
[8603][8631]Jak najbardziej.
[8632][8663]Mo�esz odej��.
[8896][8924]Prosz� wej��.
[8925][8944]Nerys, przysz�a� za wcze�nie!|Dopiero szykuj� ramuft�.
[8945][8990]Ziyal, nie zjem z tob� kolacji.
[9013][9062]- To z powodu ojca, tak?|- Zgadza si�.
[9063][9101]Spodziewa�am si�, �e si� rozmy�lisz.|Mia�am nadziej�, �e si� myl�.
[9102][9140]- Czemu wr�ci�a� na stacj�?|- Nie gniewaj si� na mnie, prosz�.
[9141][9170]Wiem, �e ci�ko by�o za�atwi�|dla mnie to wszystko na Bajor.
[9171][9210]Stara�am si�.|Naprawd� si� stara�am.
[9211][9278]Nie gniewam si�, jestem tylko|zdezorientowana. Co si� sta�o?
[9279][9297]Nic konkretnego...
[9298][9352]Studenci na uniwersytecie|byli... grzeczni.
[9357][9406]Ale widzia�am, jak szeptali,|gapi�c si� na mnie.
[9407][9474]Jestem c�rk� Gula Dukata, kt�ry|walczy z Wys�annikiem Prorok�w.
[9475][9505]Nie wiem dlaczego s�dzi�am,|�e tam znajd� swoje miejsce.
[9506][9552]Ta stacja jest mi bardziej domem.
[9554][9572]Ty tu jeste�, ojciec tu jest.
[9573][9634]Gdy mu si� sprzeciwi�a�,|zostawi� ci� tu na �mier�.
[9642][9679]Rozmawiali�my o tym. Przyzna�,|�e zareagowa� zbyt gwa�townie.
[9680][9709]Rodzinna lojalno�� jest dla niego|wa�na i czu�, �e go zdradzi�am.
[9710][9748]Ty zdradzi�a� jego?!|Chyba odwrotnie!
[9749][9799]T�skni� za mn�, a ja|t�skni�am za nim.
[9808][9836]Musz� da� mu szans�.
[9837][9876]Mam tylko jego i ciebie.
[9877][9949]Liczy�am, �e zjesz z nami, bo chc�|oznajmi� wam co� szczeg�lnego.
[9966][10005]Ale to chyba niemo�liwe.
[10063][10120]Przyjd�, ale nie gwarantuj�,|�e b�dzie zabawnie.
[10121][10175]Obiecuj�, �e ojciec|b�dzie si� zachowywa�.
[10491][10530]- Czy to miejsce jest zaj�te?|- Alexandrze Rozhenko!
[10531][10560]Zaj�li�my je dla ciebie.
[10561][10622]- Jestem zaszczycony.|- To my jeste�my zaszczyceni!
[10651][10677]Prosz�!
[10693][10731]P�uco bregita?|Doskona�y wyb�r!
[10732][10761]Mo�e troch� sosu grapok?
[10762][10800]- Nie, dzi�kuj�.|- Musisz spr�bowa�.
[10801][10833]Podkre�la smak.
[10861][10897]Wystarczy!|Dzi�kuj�.
[10912][10963]Mo�e odrobin� krwawego wina|do po...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin