PERŁA 23 rozdziały.pdf

(1310 KB) Pobierz
291851077 UNPDF
by
kastet1991
291851077.001.png 291851077.002.png
PROLOG
"Staławśródśmiechówiszyderstwwylewu
jakAnioł SmutkuiArchaniołGniewu"
ROK 2015
MinęłokilkalatodkądCullenowieporazostatnispotkaliVolturistającz
nimidowalkiOdtamtegoczasuwszystkoukładałosiędobrzeNessie
dorastałajadłapiłaChoćbardziejwolałapićkrewniżjeśćludzkiejedzenie.
BawiłasięwyginaławszystkiesztućcewdomuCullenówcosprawiałojej
dużoprzyjemnościZwłaszczaJake ’owiktórynierazzostałzaatakowany
przezNessienożemReneesmemiałajuż5latawyglądałanasiedem
WybierałasięnapolowaniazcałąrodzinąTatąwujkamiciociami
dziadkami, ale najbardziej lubiła chodzićnapolowaniawtowarzystwie
JacobaiBelliWszyscybyliszczęśliwialeniktniespodziewałsiężeczekaich
niespodzianka, amianowiciekłopotktórymożeznówichnarazićnaprzyjazd
Volturi.
ROZDZIAŁ1EMMA
"Ocknijsięnimlustropęknieistraciszodbicie
Uwierz w siebie- możeszwiele
Ponoćmanadejśćzbawienie"
NazywamsięEmmaBrownUrodziłamsię26października1999rokuw
NowymYorkuMieszkałamzmatką i ojcem w samym centrum miasta. Moja
mamamiałanaimięCarolineByłafryzjerkąwnajwiększymsalonie
fryzjerskim w Nowym Yorku. Tata- ThomasbyłarchitektemwnętrzMieliśmy
sięprzeprowadzićztegozatłoczonegomiastawjakieśspokojniejszemiejsce
a wtewakacjerazempojechaćdosiostrymamyReneeiwujkaCharliego- do
ForkswstanieWaszyngtonNigdyichniewdziałamZtegocoopowiadałami
mamamającórkęIsabellęJestodemnieo10latstarszaFajniebybyło
poznaćkuzynkęAonichybanawetniewiedząomoimistnieniugdyżmoja
mamanieutrzymywałakontaktówzciociąAlewpadaćztegopowodutak
bezzapowiedzi?MieliśmywyjechaćzarazpozakończeniurokuszkolnegoW
końcunadszedłtendzieńGdyprzyszłamdodomumojamamazaczęła
mówić
-Emm...- urwała- sądzężebędzieszmiałabraciszkaalbosiostrzyczkę-
uśmiechnęłasiędomnie
Zawszewiedziałażechciałammiećrodzeństwotyleżeniekoniecznie
młodszeAlezawszelepszetoniżbyćcałeżyciejedynaczką
-Świetniemamo!- powiedziałamiprzytuliłamsiędojejbrzucha
JużodjakiegośczasumamaźlesięczułaMyślałamżetojakaśgrypa
żołądkowaboczęstowymiotowałaAtunagletakaniespodzianka
-Dlatego skarbie- zacząłmówićtata- musimyprzełożyćnaszwyjazdokilka
godzin. Chcielibyśmypojechaćzmamądolekarzaidowiedziećsięktóryto
tydzień
-TaaakpowinniściejechaćForksprzecieżminieucieknieMamacałe2
miesiącewakacji
-Jaktylkobędziemywiedziećzadzwoniędociebie- powiedziałamamaatata
podałjejbiałysweterek.
Mimożebyłolatotemperaturabyłaniska
-Dobrzemamojedźciejużbonamieścieniedługozacznąsięrobićwielkie
korki, i nigdy nie zajedziecie do doktora Watsona.
-Jużjuż- powiedziałtata- niedługobędziemy
Wyszlizamykajączasobądrzwi.
Poszłamsprawdzićczywszystkowzięłamczyniezostawiłamczegośiw
ogóleNaglemojąuwagęprzykułozdjęciestojącewramceprzylustrze
mamyNigdywcześniejgoniewidziałammożedlategożenigdynie
przeglądałamsięwlustrzemamyalbopoprostuniechciałamgozauważyć
NazdjęciustałydwiekobietyJednąznichbyłamojamamaadrugąpewnie
byłajejsiostraReneeObiemiałyblondwłosyiniebieskieoczyNosyinne
Pewniemojamamaswójodziedziczyłaposwojejmamieaciociapotacie-
alboiodwrotnieRamkanazdjęciebyłąpięknaJejpoblakłyzłotyodcień
wspanialekontrastowałsięzpożółkłymzdjęciemAlemimotodałosię
odróżnićkoloryOdłożyłamramkęnaswojemiejsceipomaszerowałamnadół
dokuchniZgłodniałamOtworzyłamlodówkęalenieznalazłamwniejnic
szczególnegowięcjązamknęłamNalodówceleżałamojaulubiona
czekolada- białaJakjauwielbiambiałączekoladęWzięłamjąiposzłamdo
salonuobejrzećtelewizjęNaglezawibrowałamikomórkaSpojrzałamna
wyświetlacz-mamaOdebrałamNiezdążyłamsięodezwaćamamazaczęła
nadawaćjaknakręcona
-Kochanieto5tydzieńJeszczeniewiadomojakiejpłcibojesttroszkęza
wcześnieNiedługobędziemywdomutylkowpadnęjeszczedosalonu
pochwalićsiękoleżankomWłaśniewsiadamydosamochoduiruszamyDo
zobaczeniacóreczko- rozłączyłasię
WłożyłamtelefondokieszeniizaczęłamoglądaćserialNiezauważyłam
kiedyzasnęłamMiałamjakiśkoszmarwięcgdybyłambliskaśmierci
obudziłamsięzwielkimkrzykiemOdruchowospojrzałamnazegarek1547
Mamaitataoddobrych40minutpowinnibyćwdomualenikogoniebyło
Byłamtylkojatelewizorigłupiatelenowelaktóraciągniesięw
nieskończonośćtakjak"Modanasukces"Całeszczęściezostałprzerwany
jakimś ważnymkomunikatem
-"Dzisiajkołogodziny1510najednejzgłównychulicNowegoYorkudoszło
dowypadkusamochodowegospowodowanegoprzezpijanegokierowcę
Pierwszysamochódwktóryuderzyłoskarżonyzostałdoszczętnie
zniszczonyDwieosobynieżyjąasiedemzostałorannychSprawcazostał
natychmiastzłapanynamiejscuzbrodniniepróbującnawetuciekać"- taki
usłyszałamkomunikatWyłączyłamtelewizorgdyżnielubiłamsłuchać
takichrzeczyWstałamzkanapyiwtedyktośzadzwoniłdodrzwi
Otworzyłamamoimoczomukazałsięwidokdwóchmężczyzn
ZadrzwiamistałodwóchpolicjantówWielemyśliprzyszłomiwtejsamej
chwilidogłowyNaglepierwszyznichsięodezwał
-CzytyjesteśEmmaBrown?- spytał
-Tak- odpowiedziałam- o co chodzi?
-A czy Caroline i Thomas Brown to twoi rodzice?- wypytywałmnienadal
policjant.
_Taaak- odpowiedziałamspoglądającnadrugiegopolicjantaktóryod
samegopoczątkuzacząłcośpisaćwnotatniku- tomoirodziceCzywkońcu
dowiemsięocochodzi?- zaczęłamsiębulwersować
-Niestety... Twoi rodzice...
ROZDZIAŁ2WYPRAWA
"Życietoostrymiecz
naktórymBógnapisał
Walcz, Kochaj, Cierp"
DogłowyprzyszłomitylkonajgorszeCzyżbytenwypadekmiałznimicoś
wspólnego?
Zgłoś jeśli naruszono regulamin