Jak dawać osobiste świadectwo.PDF

(250 KB) Pobierz
22700527 UNPDF
MYŚLI
Z DZIENNICZKA
ŚW. SIOSTRY FAUSTYNY KOWALSKIEJ
1
22700527.001.png
Miłość moja nikogo nie zawodzi.
Jakim jest Bóg w istocie swojej, nikt nie zgłębi, ani umysł anielski, ani ludzki.
Poznawaj Boga przez rozważanie przymiotów Jego.
Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie.
Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie.
Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obiecuję także, już tu na
ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi, a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam
bronić ją będę jako swej chwały.
Napisz to: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król
miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie
taki. Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi.
Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi
przebite Zbawiciela, [będą] wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą
oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym.
Nie lękaj się, ja jestem z tobą.
Umacniaj się do walki.
Pragnę, abyś głębiej poznała moją miłość, jaką pała moje serce ku duszom, a
zrozumiesz to, kiedy będziesz rozważać moją mękę. Wzywaj mojego miłosierdzia dla
grzeszników, pragnę ich zbawienia. Kiedy odmówisz tę modlitwę za jakiego
grzesznika z sercem skruszonym i wiarą, dam mu łaskę nawrócenia. Modlitewka ta
jest następująca: O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego, jako zdrój
miłosierdzia dla nas - ufam Tobie.
Te dwa promienie oznaczają krew i wodę- blady promień oznacza wodę, która
usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz... Te
dwa promienie wyszły z wnętrzności miłosierdzia mojego wówczas, kiedy konające
serce moje zostało włócznią otwarte na krzyżu. Te promienie osłaniają dusze przed
zagniewaniem Ojca mojego. Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie, bo nie dosięgnie
go sprawiedliwa ręka Boga. Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była
świętem Miłosierdzia.
Proś wiernego sługę mojego, żeby w dniu tym powiedział światu całemu o tym
wielkim miłosierdziu moim, że kto w dniu tym przystąpi do Źródła Życia, ten dostąpi
zupełnego odpuszczenia win i kar.
Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopokąd się nie zwróci z ufnością do miłosierdzia
mojego.
2
O, jak bardzo mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza wyznaje, że jestem święty
i sprawiedliwy, a nie wierzy, że jestem miłosierdziem, nie dowierza dobroci mojej. I
szatani wielbią sprawiedliwość moją, ale nie wierzą w dobroć moją.
Raduje się serce moje tym tytułem miłosierdzia.
Powiedz, że miłosierdzie jest największym przymiotem Boga. Wszystkie dzieła rąk
moich są ukoronowane miłosierdziem.
Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej.
Modlitwa duszy pokornej i miłującej rozbraja zagniewanie Ojca mojego i ściąga
błogosławieństw morze.
Spojrzenie moje z tego obrazu jest takie jako spojrzenie z krzyża.
Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski do źródła miłosierdzia.
Tym naczyniem jest ten obraz z podpisem: Jezu, ufam Tobie.
Pragnę, ażeby było w was więcej wiary w obecnych chwilach.
Jedna godzina rozważania mojej bolesnej męki większą zasługę ma aniżeli cały rok
biczowania się aż do krwi.
[Bóg przyobiecał wielką łaskę] - szczególnie tobie i wszystkim, którzy głosić będą o
tym wielkim miłosierdziu moim. Ja sam bronić ich będę w godzinę śmierci, jako swej
chwały, i chociażby grzechy dusz czarne były jak noc, kiedy grzesznik zwraca się do
miłosierdzia mojego, oddaje mi największą chwałę i jest zaszczytem męki mojej.
Kiedy dusza wysławia moją dobroć, wtenczas szatan drży przed nią i ucieka na samo
dno piekła.
Duszom, które uciekać się będą do mojego miłosierdzia, i duszom, które wysławiać i
głosić będą innym o moim wielkim miłosierdziu, w godzinę śmierci postąpię z nimi
według nieskończonego miłosierdzia mojego.
Wspomnijcie na mękę moją i jeżeli nie wierzycie słowom moim, wierzcie
przynajmniej ranom moim.
Wszelka dusza wierząca i ufająca miłosierdziu mojemu dostąpi go.
Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu mojego, odmawiać ją będziesz przez
dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw, odmówisz
jedno "Ojcze nasz" i "Zdrowaś Maryjo", i "Wierzę w Boga", następnie na paciorkach
"Ojcze nasz" mówić będziesz następujące słowa: "Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci
Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa
Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego"; na paciorkach
"Zdrowaś Maryjo" będziesz odmawiać następujące słowa: "Dla Jego bolesnej męki
miej miłosierdzie dla nas i świata całego". Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te
słowa: "Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad
całym światem".
3
O, gdyby dusze chciały słuchać głosu mego, kiedy przemawiam w głębi ich serca, w
krótkim czasie doszłyby do szczytu świętości.
Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją
odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać
grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy,
jeżeli raz tylko odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia
mojego. Pragnę, aby poznał świat cały miłosierdzie moje; niepojętych łask pragnę
udzielać duszom, które ufają mojemu miłosierdziu.
Kto ufa miłosierdziu mojemu, nie zginie, bo wszystkie sprawy jego moimi są, a
nieprzyjaciele rozbiją się u stóp podnóżka mojego.
Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie bliźnim, nie możesz się od tego
usunąć ani wymówić, ani uniewinnić.
Podaję ci trzy sposoby czynienia miłosierdzia bliźnim: pierwszy - czyn, drugi - słowo,
trzeci - modlitwa; w tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest
niezbitym dowodem miłości ku mnie.
Dusze, które odmawiać będą tę koronkę, miłosierdzie moje ogarnie je w życiu, a
szczególnie w śmierci godzinie.
Módl się za kapłanów, szczególnie w tym czasie żniw.
Tak, córko moja, cokolwiek czynisz bliźniemu - mnie czynisz.
Niechaj się nie lęka do mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej
grzechów niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia mojego.
Palą mnie płomienie miłosierdzia, pragnę je wylewać na dusze ludzkie. O, jaki mi ból
sprawiają, kiedy ich przyjąć nie chcą.
Powiedz, córko moja, że jestem miłością i miłosierdziem samym. Kiedy dusza zbliża
się do mnie z ufnością, napełniam ją takim ogromem łaski, że sama w sobie tej łaski
pomieścić nie może, ale promieniuje na inne dusze.
Najboleśniej ranią mnie grzechy nieufności.
Rozkosz mi sprawiają dusze, które się odwołują do mojego miłosierdzia. Takim
duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był
największym grzesznikiem, jeżeli on się odwołuje do mej litości, ale usprawiedliwiam
go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim. Napisz: Nim przyjdę jako
Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia mojego. Kto nie
chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości
mojej...
Na ukaranie mam wieczność, a teraz przedłużam im czas miłosierdzia, ale biada im,
jeżeli nie poznają czasu nawiedzenia mego.
4
Milcz, kiedy prawdy twojej uznać nie chcą, bo wtenczas wymowniej mówisz.
Mów światu całemu o moim miłosierdziu.
Córko moja, bądź zawsze dzieckiem wobec zastępców moich, bo inaczej nie będziesz
korzystać z łask moich, które przez nich zsyłam na ciebie.
Dusza, która zaufa mojemu miłosierdziu, jest najszczęśliwsza, bo ja sam mam o nią
staranie.
Czyń, co jest w twej mocy, a o resztę nie troszcz się; trudności te wykazują, że dzieło
moim jest.
Jeżeli dusza nie czyni miłosierdzia w jakikolwiek sposób, nie dostąpi miłosierdzia
mojego w dzień sądu.
W trzeciej godzinie błagaj mojego miłosierdzia, szczególnie dla grzeszników, i choć
przez krótki moment zagłębiaj się w mojej męce, szczególnie w moim opuszczeniu w
chwili konania. Jest to godzina wielkiego miłosierdzia dla świata całego. Pozwolę ci
wniknąć w mój śmiertelny smutek; w tej godzinie nie odmówię duszy niczego, która
mnie prosi przez mękę moją...
Pragnę, aby wzrok twej duszy zawsze był utkwiony w moją świętą wolę.
Tak mieszkam w sercu twoim, jako mnie widzisz w tym kielichu.
Pokornej duszy hojniej się daje - więcej, aniżeli ona sama prosi.
Wiedz o tym, córko moja, że kiedy przychodzę w Komunii św. do serca ludzkiego,
mam ręce pełne łask wszelkich i pragnę je oddać duszy, ale dusze nawet nie
zwracają uwagi na mnie, pozostawiają mnie samego, a zajmują się czym innym. O,
jak mi smutno, że dusze nie poznały Miłości. Obchodzą się ze mną jak z czymś
martwym.
O, gdyby znali grzesznicy miłosierdzie moje, nie ginęłaby ich tak wielka liczba. Mów
duszom grzesznym, aby się nie bały zbliżyć do mnie, mów o moim wielkim
miłosierdziu.
Utrata każdej duszy pogrąża mnie w śmiertelnym smutku. Zawsze mnie pocieszasz,
kiedy się modlisz za grzeszników. Najmilsza mi jest modlitwa - to modlitwa za
nawrócenie dusz grzesznych; wiedz, córko moja, że ta modlitwa zawsze jest
wysłuchana.
Pisz, mów o miłosierdziu. Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w
trybunale miłosierdzia (przyp. W sakramencie pokuty); tam są największe cuda, które
się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawić dalekiej
pielgrzymki ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić
do stóp zastępcy mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia
Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin