7 bolesci Maryi.pdf

(107 KB) Pobierz
Microsoft Word - 7 BOLESCI.doc
KAPUCYNI TERCJARZE (AMIGONIANIE)
SIEDEM BOLEᖠCI MATKI BOឰEJ: SIEDEM LEKCJI MIᐐOᖠCI
I. Maryja, Matka Nasza Bolesna
Od samego poczၐtku naszego Zgromadzenia, NMP Bolesna odgrywaᐠa istotnၐ rolᆐ
w rozumieniu i urzeczywistnianiu naszego charyzmatu.
W wielu miejscach swojego nauczania – jako zaᐠoៀyciel naszego Zgromadzenia oraz
póហniej jako biskup - o. Luis Amigó podkreᖰla szczególnၐ rolᆐ NMP w dzieᐠach
zbawienia. Postrzega jၐ wᐠaᖰnie jako Matkᆐ Bolesnၐ, jako wspóᐠcierpiၐcၐ Matkᆐ
Chrystusa i wszystkich zagubionych w ៀyciu, którzy najbardziej potrzebujၐ miᐠoᖰci i
miᐠosierdzia Dobrego Pasterza. (W tym miejscu moៀna w kolejnym opracowaniu
jeszcze dodaၰ wiᆐcej cytatów o. Luis Amigó)
W aktualnych konstytucjach naszego Zgromadzenia w pierwszym rozdziale pisze, iៀ
Nasza Matka Bolesna jest „ … Wzorem i opiekunkၐ. Jej opiece powierzyᐠ nas Ojciec
Zaᐠoៀyciel. Z Niၐ Zgromadzenie czuje siᆐ zwiၐzane w dziele resocjalizacji mᐠodzieៀy.
Jej obecnoᖰၰ w naszym dziaᐠaniu jest ហródᐠem miᐠoᖰci miᐠosiernej, siᐠ, stanowczoᖰci
oraz czuᐠoᖰci, których wymaga nasza misja. ”.
Daleko od „poboៀnego dewocjonalizmu”, tradycja Zgromadzenia kontempluje
wspóᐠcierpiၐcၐ Matkᆐ Bolesnၐ w kontekᖰcie konkretnego ludzkiego cierpienia, a w
sposób szczególny zastanawiamy siᆐ nad rolၐ Naszej Matki Bolesnej w kontekᖰcie
dramatu dzieci i mᐠodzieៀy, wychowujၐcych siᆐ bez miᐠoᖰci, bez wartoᖰci, bez
perspektywy „ៀycia w peᐠni”.
Mimo tego konkretnego punktu widzenia, który zapewne wynika z codziennego
kontaktu z rzeczywistoᖰciၐ zagubionego mᐠodego czᐠowieka, nasza tradycja nigdy nie
zapomina o tym, iៀ dla chrzeᖰcijanina nie ma cierpienia bez perspektywy zbawienia,
a takៀe nie ma zbawienia bez cierpienia. Kaៀde cierpienie ma swój ukryty sens i
swojၐ treᖰၰ zbawczၐ, poniewaៀ jest ono udziaᐠem w paschalnej tajemnicy
zbawczego cierpienia Jezusa Chrystusa. W tajemnicy tej Chrystus zstᆐpuje z
nieograniczonၐ miᐠoᖰciၐ do ostatnich granic sᐠaboᖰci i obezwᐠadnienia czᐠowieka.
Cierpienie Jezusa ze wzglᆐdu na dobrowolnoᖰၰ i radykalnoᖰၰ jest najwyៀszym
wyrazem Jego miᐠoᖰci: miᐠoᖰci do Boga i do ludzi. Jest ona ostatniၐ konsekwencjၐ
tego, iៀ Dobry Pasterz „oddaje z miᐠoᖰci swoje ៀycie za swoje owce.”.
Cierpienie Maryi podobne do cierpienia jej Syna, jest cierpieniem zbawczym; jest
cierpieniem z miᐠoᖰci, jest równieៀ cierpieniem, tkwiၐcym w Miᐠosierdziu Boៀym które
221660605.051.png 221660605.062.png 221660605.072.png 221660605.073.png 221660605.001.png 221660605.002.png 221660605.003.png 221660605.004.png 221660605.005.png 221660605.006.png 221660605.007.png 221660605.008.png 221660605.009.png 221660605.010.png 221660605.011.png 221660605.012.png 221660605.013.png 221660605.014.png 221660605.015.png 221660605.016.png 221660605.017.png 221660605.018.png 221660605.019.png 221660605.020.png 221660605.021.png 221660605.022.png 221660605.023.png 221660605.024.png 221660605.025.png 221660605.026.png 221660605.027.png 221660605.028.png 221660605.029.png 221660605.030.png 221660605.031.png 221660605.032.png 221660605.033.png 221660605.034.png 221660605.035.png 221660605.036.png 221660605.037.png 221660605.038.png 221660605.039.png 221660605.040.png 221660605.041.png 221660605.042.png 221660605.043.png 221660605.044.png 221660605.045.png 221660605.046.png 221660605.047.png 221660605.048.png 221660605.049.png 221660605.050.png 221660605.052.png 221660605.053.png 221660605.054.png 221660605.055.png 221660605.056.png 221660605.057.png 221660605.058.png 221660605.059.png 221660605.060.png 221660605.061.png 221660605.063.png 221660605.064.png 221660605.065.png 221660605.066.png 221660605.067.png 221660605.068.png 221660605.069.png 221660605.070.png 221660605.071.png
doprowadzi kaៀdego czᐠowieka do realizacji swojego powoᐠania: dojrzewaၰ w miᐠoᖰci.
Cierpienie Maryi nie ma skojarzeᑀ negatywnych: skojarzeᑀ frustracji, depresji czy
nihilizmu w obliczu rzeczywistoᖰci tego ᖰwiata. Cierpienie Maryi - tak jak cierpienie
Chrystusa - jest na pewno najpiᆐkniejszym wyrazem prawdziwej miᐠoᖰci.
Juៀ od chwili Zwiastowania anielskiego Maryja dostrzega w swoim macierzyᑀskim
powoᐠaniu „przeznaczenie”, aby uczestniczyၰ w sposób niepowtarzalny w
posᐠannictwie swego Syna. Znajduje to niebawem potwierdzenie w okolicznoᖰciach
towarzyszၐcych narodzeniu Jezusa w Betlejem i w uroczystych sᐠowach
przepowiedni starca Symeona, który mówi, ៀe ostry miecz przeniknie Jej duszᆐ.
Dalszym potwierdzeniem tego „przeznaczenia” byᐠy bolesne przeៀycia lᆐku, a takៀe
trudów pospiesznej ucieczki do Egiptu, spowodowanej okrutnym wyrokiem Heroda. A
wreszcie, po wszystkich wydarzeniach ukrytego i publicznego ៀycia Syna, w których
uczestniczyᐠa z caᐠၐ wraៀliwoᖰciၐ swego serca — wᐠaᖰnie na Kalwarii cierpienie
Matki u boku cierpiၐcego Jezusa osiၐgnᆐᐠo punkt kulminacyjny; byᐠo ono jednak w
tajemniczy i nadprzyrodzony sposób owocne dla odkupienia ᖰwiata. Droga na
Kalwariᆐ i trwanie u stóp Krzyៀa wraz z umiᐠowanym Uczniem sၐ szczególnym
udziaᐠem Maryi w odkupieᑀczej ᖰmierci Syna. Sᐠowa zaᖰ, które usᐠyszaᐠa z Jego ust,
byᐠy jakby uroczystym potwierdzeniem tej swoistej ewangelii, która miaᐠa byၰ
gᐠoszona caᐠej wspólnocie wierzၐcych.
II. Siedem boleᖰci, siedem lekcji trudnej miᐠoᖰci
Wymienione juៀ wyៀej sytuacje z ៀycia Maryi w tradycji Koᖰcioᐠa zostaᐠy
posumowane w tzw. „Siedmiu Boleᖰciach NMP”, które w postaci „Koronki do Matki
Boskiej Bolesnej” stanowiၐ jedno z gᐠównych naboៀeᑀstw wᐠasnych naszego
Zgromadzenia. To szczególne naboៀeᑀstwo ma swoje poczၐtki w zakonie Serwisów
w czasach ᖰredniowiecznych i zostaᐠo w swej aktualnej formie zaadaptowane przez
nasza tradycjᆐ. Przyjrzyjmy siᆐ wiᆐc bliៀej tym siedmiu boleᖰciom, bᆐdၐcych dla
wierzၐcych siedmioma lekcjami miᐠoᖰci.
Boleᖰၰ pierwsza: Przepowiednia Starca Symeona
Przepowiednia Symeona, która jest treᖰciၐ tej pierwszej boleᖰci Maryi zawiera w
sobie jako pierwszy aspekt - posᐠuszeᑀstwo Maryi wobec planów Pana Boga. To, co
wczeᖰniej brzmi jako odpowiedហ na Zwiastowanie Anielskie „ Niech mi siᆐ stanie !”,
powtarza siᆐ w momencie przyniesienia dzieciၐtka Jezus do ᖰwiၐtyni. Z wielkၐ
dojrzaᐠoᖰciၐ ludzkၐ i wiarၐ bez wahania Maryja przyjmuje bolesnၐ wieᖰၰ o wᐠasnym
cierpieniu zwiၐzanym z losem swojego Syna. Pewnie do koᑀca nie przewiduje
zasiᆐgu i konsekwencji takiej decyzji, jednak przyjmuje prorockie sᐠowa Symeona,
ograniczajၐc siᆐ do tego, aby chowaၰ wiernie te sᐠowa w swoim sercu .
Oprócz podstawowego znaczenia rozumienia przez kaៀdego wierzၐcego postawy
posᐠuszeᑀstwa wobec Pana Boga ta boleᖰၰ wprowadza nas równieៀ w dynamikᆐ
miᐠoᖰci miᐠosiernej: Maryja kocha tego, konkretnego swego Syna. Nie kocha
wymarzonego, nierealnego syna w wymiarze wᐠasnych marzeᑀ i wyobraហni. Kocha
tego, którego ma; tego, jakim on jest; nie patrzy na to, czy wiernoᖰၰ jemu powoduje
jej cierpienie.
Miᐠoᖰၰ miᐠosierna jest wiᆐc w swojej istocie miᐠoᖰciၐ w wymiarze drugiej osoby. Ona
kieruje siᆐ bezwzglᆐdnie drugၐ osobၐ i jej potrzebami. Do realizacji takiej miᐠoᖰci
potrzebna jest radykalna zmiana naszego dotychczasowego sposobu myᖰlenia
wobec zachowania: zamiast w innych kochaၰ siebie, zamiast szukaၰ zaspokajania
wᐠasnych potrzeb nawet czyniၐc innym dobrze, musimy oczyszczaၰ nasze intencje i
motywacje, aby dၐៀyၰ do poszukiwania drugiej osoby. Jak czᆐsto chcemy dobrze dla
innych, ale na swój sposób! Ile razy wymyᖰliliᖰmy innym pomoc, chcၐc decydowaၰ o
tym, co jest dla nich dobre? A jak czᆐsto prawie obraៀeni jesteᖰmy wtedy, kiedy
okazuje siᆐ, iៀ oni nie chcၐ lub nie mogၐ przyjၐၰ tej „pomocy w naszym wymiarze”?
To tak naprawdᆐ nasza pomoc drugiemu czᆐsto jest naszym sposobem na
zaspakajanie wᐠasnych ambicji i potrzeb bycia waៀnym lub docenianym.
Wᐠaᖰnie o tym mówi francuski filozof Emanuel Levinas, kiedy pisze o nowej etyce,
która juៀ nie jest projekcjၐ wᐠasnego JA, lecz ma swój fundament w postrzeganiu
drugiej osoby nie jako przedmiotu - nawet naszej dobrej chᆐci wobec niego -, lecz
jako podmiotu, TY. To ta druga osoba jest miarၐ etycznego zachowania, miᐠoᖰci.
W wychowaniu tzw. trudnej mᐠodzieៀy pierwsza boleᖰၰ Maryi uczy nas
indywidualnego podejᖰcia do kaៀdego wychowanka. Skoro kaៀdy wychowanek jest
inny, ma swojၐ indywidualnၐ biografiᆐ, swój niepowtarzalny charakter oraz swojၐ
jedynၐ toៀsamoᖰၰ, winni jesteᖰmy kochaၰ go w wymiarze jego moៀliwoᖰci i potrzeb.
Boleᖰၰ druga: ucieczka do Egiptu
Ta druga boleᖰၰ Maryi mimo iៀ chrzeᖰcijaᑀska tradycja w jej kontekᖰcie mówi o
ucieczce , okazuje, ៀe miᐠoᖰၰ Maryi cechuje siᆐ stanowczoᖰciၐ, odwagၐ, siᐠၐ
charakteru i wytrwaᐠoᖰciၐ.
W sytuacji zagroៀenia egzystencjalnego Syna Maryja mogᐠa wycofaၰ siᆐ i popaᖰၰ w
postawᆐ biernoᖰci. Jednak wraz z Józefem podejmuje dziaᐠania, które ratujၐ Syna od
ᖰmierci. Boleᖰၰ ta wskazuje na potrzebᆐ konkretnego dziaᐠania w sytuacjach, kiedy
potrzebujၐ nas inni. Prawdziwa miᐠoᖰၰ ukierunkuje nasze myᖰlenie i zachowanie nie
w kierunku narzekania, ៀalu czy rezygnacji, lecz w kierunku aktywnego pokonywania
trudnoᖰci ៀyciowych.
Gotowoᖰၰ do zdecydowanego zaangaៀowania zamiast biernoᖰci wydaje siᆐ bardziej
potrzebna w naszej postmodernistycznej kulturze; w kulturze, w której czᆐsto - dၐៀၐc
do osiၐgniᆐcia celu - czᐠowiek ᐠatwo rezygnuje w obliczu nawet najmniejszych
trudnoᖰci. W ᖰwiecie „light” druga boleᖰၰ Maryji w sposób szczególny zachᆐca nas
do aktywnoᖰci i do zaangaៀowania w pokonywaniu i przezwyciᆐៀaniu napotykanych
trudnoᖰci, zarówno z powodów wewnᆐtrznych, jak i zewnᆐtrznych.
Wiadomo, iៀ w resocjalizacji mᐠodzieៀy postawy stanowczoᖰၰ i wytrwaᐠoᖰci oraz siᐠa
charakteru stanowiၐ fundament pracy wychowawczej. Nie na darmo w swoim
testamencie duchowym o. Luis Amigó podsumowujᆐ tᆐ myᖰl nastᆐpujၐcymi sᐠowami:
Nie bójcie siᆐ wiᆐc czᆐsto chodziၰ na krawᆐdzi przepaᖰci w poszukiwaniu
zagubionej owcy .”
Boleᖰၰ trzecia: Pan Jezus zagubiony w ᖰwiၐtyni
W swojej Ewangelii w opisie wydarzeᑀ, które tradycja Koᖰcioᐠa czᆐsto nazywa
„zagubieniem dwunastoletniego Jezusa w ᖰwiၐtyni”, ᖰw. ᐐukasz trzykrotnie uៀywa
sᐠowo szukaၰ: „ … szukali go wᖰród krewnych , … wrócili do Jerozolimy szukajၐc go ,
…. Oto ojciec twój i ja z bólem serca szukaliᖰmy ciebie .” Ewangelista pokazuje przez
to gorzkie myᖰli, obawy i niepokój, które rodzၐ siᆐ w sercu matki szukajၐcej
zagubionego Syna.
Z jednej strony postawa Maryi w tej trzeciej boleᖰci przypomina postawᆐ Dobrego
Pasterza, który bez najmniejszego wahania zostawia 99 owiec i szuka tej jednej
zagubionej. W tym kontekᖰcie rzeczywistoᖰci Maryi o. Luis Amigó wielokrotnie w
swoich pismach – w nawiၐzaniu do tradycji kapucyᑀskiej - nazywa jၐ „ pierwszၐ
Pastuszkၐ Dobrego Pasterza ”, bowiem ona wytrwale i nieustannie szuka najbardziej
zagubionych, aby doprowadziၰ ich do owczarni Dobrego Pasterza.
Z drugiej strony ta boleᖰၰ mówi nam o tym, iៀ nie ma prawdziwej miᐠoᖰci – a tym
bardziej bezinteresownego zaangaៀowania na rzecz drugiego czᐠowieka - jeៀeli nie
tkwi ona w poszukiwaniu prawdziwego Boga w obrazie wᐠaᖰnie tego drugiego
czᐠowieka. Paul Ricoeur stworzyᐠ sᐠynny zwrot: „Bóg na marginesie”, chcၐc wyraziၰ
to iៀ Pan Bóg jest najwiᆐkszym straconym naszej kultury i naszych czasów. Maryja
wᐠaᖰnie zachᆐcana nas do tego, aby nieustannie poszukiwaၰ Pana Boga,
odnajdywaၰ sens naszego ៀycia w Panu Bogu.
Boleᖰၰ czwarta: Spotkanie na drodze krzyៀowej
O spotkaniu na drodze krzyៀowej miᆐdzy Panem Jezusem a Jego Matkၐ Pismo
ᖠwiᆐte wyraហnie nie mówi. Tradycja Koᖰcioᐠa jednak przywiၐzuje duៀၐ wagᆐ do tego
spotkania. Treᖰၰ tej boleᖰci jest zbliៀona do poprzedniej, w której mowa byᐠa o
„poszukiwaniu zagubionego i potrzebujၐcego”.
Mimo tego podobieᑀstwa w tym spotkaniu, z Synem Maryja pokazuje nam jeszcze
innၐ postawᆐ miᐠoᖰci miᐠosiernej: jest niၐ otwartoᖰၰ i trzeហwoᖰၰ w zauwaៀaniu
potrzeb innych. Kilkakrotnie w Ewangelii na wezwanie Pana Jezusa do miᐠoᖰci wobec
innych pada pytanie: A kto jest moim bliហnim? Problemem miᐠoᖰci bliហniego nie jest
to, iៀ czᐠowiek kategorycznie nie chce kochaၰ, lecz to, iៀ bardzo czᆐsto nie potrafi
kochaၰ. Zamkniᆐty w sobie, w ᖰwiecie wᐠasnych myᖰli, planów, postanowieᑀ lub w
ᖰwiecie wᐠasnych emocji i uczuၰ nie potrafi przeᐠamaၰ granic wᐠasnego JA. Nawet
najlepsze postanowienia i deklaracje, jeៀeli one sၐ ciၐgle tᐠamszone w sobie,
uniemoៀliwiajၐ postrzeganie „TY” i w konsekwencji wychodzenie naprzeciw miᐠoᖰci.
Wᐠaᖰnie w obliczu takiej rzeczywistoᖰci przykᐠad Maryi zachᆐca nas do otwierania
oczu i serc innym. Kto jest moim bliហnim? Pada na to bardzo prosta odpowiedហ:
wᐠaᖰnie ten, który noszၐc swój krzyៀ jest blisko mnie.
W naszej pracy z mᐠodzieៀၐ czasami spotykamy jeszcze inny problem. Z róៀnych
powodów nasi wychowankowie czᆐsto – przynajmniej na poczၐtku ich pobytu w
oᖰrodku - nie chcၐ nawiၐzaၰ kontaktu z wychowawcami. Przyjmujၐ czᆐsto postawy
oporu i negacji. W takich sytuacjach oprócz stanowczoᖰci i zdecydowania potrzebne
sၐ empatia i delikatnoᖰၰ po to, aby - umiejᆐtnie korzystajၐc z odpowiedniego
momentu - dotrzeၰ do serca wychowanka. Maryja stojၐca przy drodze krzyៀowej daje
nam najlepszy przykᐠad takiej delikatnoᖰci, która jest nam tak samo potrzebna
stanowczoᖰၰ resocjalizacji mᐠodzieៀy jak stanowczoᖰၰ i siᐠa.
Boleᖰၰ piၐta: Maryja u stóp krzyៀa
Wszystkie Ewangelie relacjonujၐ fakt, ៀe „ pod krzyៀem staᐠa jego Matka ”. Obecnoᖰၰ
Maryi pod krzyៀem jest wspaniaᐠၐ manifestacjၐ nieograniczonej miᐠoᖰci, miᐠoᖰci do
ostatniej, grobowej deski. Przykᐠad Maryi w tym najtrudniejszym momencie dla matki,
której Syn zostaje ukrzyៀowany podkreᖰla dwa gᐠówne aspekty tej miᐠoᖰci.
Maryja pod krzyៀem jest znakiem radykalizmu: sam Chrystus „ istniejၐc w postaci
Boៀej nie skorzystaᐠ ze sposobnoᖰci, aby na równi byၰ z Bogiem, lecz ogoᐠociᐠ
samego siebie, przyjၐwszy postaၰ sᐠugi, stawszy siᆐ podobny do ludzi ”. W tej samej
postaci wyrzeczenia siᆐ siebie równieៀ Maryja nie ៀyje dla siebie, lecz dla swojego
Syna. Jednak radykalizm w miᐠoᖰci Maryi nie obejmuje tylko aspektu „iloᖰciowego”
(ile ona kochaᐠa), lecz bardziej aspekt jakoᖰciowy tej miᐠoᖰci (jak ona kochaᐠa).
Maryja rozumie, iៀ prawdziwa miᐠoᖰၰ nie polega na dawaniu czegoᖰ, lecz na dawaniu
samego siebie.
W ᖰwiecie materializmu, w którym jesteᖰmy przyzwyczajeni do tego, aby obdarzaၰ
innych czymᖰ, przykᐠad Maryi u stóp krzyៀa pokazuje nam, iៀ najpiᆐkniejszym i
najwaៀniejszym darem dla innych to „osoba”. Jedynym darem zdolnym do
zaspakajania braków i potrzeb drugiej osoby to wᐠaᖰnie osoba, która zgadza siᆐ na
ofiarowanie swoich zasobów innym.
Maryja pod krzyៀem pokazuje nam równieៀ postawᆐ mᆐstwa i wytrwaᐠoᖰci, nawet w
najtrudniejszych sytuacjach. Warte uwagi jest to, iៀ Ewangeliᖰci zgodnie relacjonujၐ,
ៀe Matka staᐠa pod krzyៀem; bowiem Staၰ w ᖰrodku burzy jest znakiem siᐠy i
wytrwaᐠoᖰci, potrzebnych tym, którzy chcၐ naᖰladowaၰ Chrystusa, idၐc drogၐ miᐠoᖰci.
Bez mᆐstwa i wytrwaᐠoᖰci czᐠowiek przy pierwszym przeciwnym wietrze zbacza z
drogi albo juៀ nie potrafi na niej staၰ. Tym bardziej potrzebne jest wyciၐgniᆐcie
pomocnej rᆐki, a ten wᐠaᖰnie gest rᆐki daje nam Maryja stajၐca pod krzyៀem.
Tradycja naszego Zgromadzenia widzi w NMP pod krzyៀem przepiᆐkny przykᐠad
wychowawcy, który nawet w najbardziej niesprzyjajၐcych warunkach nie przestaje
staၰ przy wychowankach jemu powierzonych. Wᐠaᖰnie:
„Jej „fiat” wypowiedziane podczas Zwiastowania, przeៀywane codziennie, a
szczególnie u stóp Krzyៀa, jest bodហcem i nadziejၐ naszej codziennej
wiernoᖰci, wytrwaᐠoᖰci i mᆐstwa w wychowaniu mᐠodzieៀy schodzၐcej z drogi
prawdy i dobra. (Konstytucje nr 14)
Boleᖰၰ szósta: Pan Jezus na ᐠonie swej matki
Mimo iៀ Biblia nie relacjonuje bezpoᖰrednio tej boleᖰci Matki Boៀej, tradycja Koᖰcioᐠa
mówi o zᐠoៀeniu zwᐠok Pana Jezusa na ᐠonie Matki. Postaၰ Piety , wytwór twórczoᖰci
artystycznej o przyjᆐciu martwego Syna przez matkᆐ, jest postaciၐ, pod którၐ wierni
najczᆐᖰciej czczၐ Matkᆐ Boៀၐ Bolesnၐ.
Najsᐠynniejszၐ Pietၐ jest arcydzieᐠo Michaᐠa Anioᐠa, w którym wyczuwamy bardzo
waៀnၐ postaၰ trudnej miᐠoᖰci. W Piecie tej Maryja ze ᐠzami w oczach, a jednoczeᖰnie
jednak ze spokojnym i opanowanym wyrazem twarzy przyjmuje martwe ciaᐠo swego
Syna. Michaᐠ Anioᐠ w wyraហny sposób przedstawia postaၰ Maryi z otwartymi
Zgłoś jeśli naruszono regulamin