Wytyczne projektowe Kosciol w Nidzicy.doc

(41 KB) Pobierz

 

Wytyczne projektowe

-        wskazanie drogi dojazdowej pod plebanię;

-        zapewnienie miejsc postojowych – parkingu dla wiernych;

-        wytyczenie alei wejściowej do nawy głównej kościoła;

-        zaprojektowanie drogi procesyjnej wokół budynku kościoła;

-        wytyczenie trasy i stacji drogi krzyżowej;

-        zapewnienie dojść do drzwi bocznych kościoła i plebani;

-        zaprojektowanie sali do ceremonii ślubnej na zewnątrz kościoła;

-        zapewnienie wydzielonego miejsca spotkań przy plebani;

-        zaprojektowanie miejsca na palenisko i towarzyszących mu ław;

-        zastosowanie elementów małej architektury o znaczeniu symbolicznym dla wiary katolickiej;

-        zapewnienie odosobnionych miejsc na medytację i odpoczynek;

-        zastosowanie jednolitych materiałów na ścieżkach, podejściach i podjazdach, nawiązujących do stylu architektonicznego zespołu sakralnego;

-        wydzielenie strefy prywatnej przy plebani służącej indywidualnemu odpoczynkowi;

-        zasłonięcie zielenią wysoką i średnią mało estetycznych widoków
(wyznaczonych analizą widokową – załącznik 2);

-        zastosowanie geometrycznego układu o znaczeniu symbolicznym (ogród symboliczny);

-        wprowadzenie roślinności niskiej bylinowej o szczególnym znaczeniu i właściwościach;

-        podkreślenie wybranych elementów w otoczeniu kościoła atrakcyjnym oświetleniem.

 

Koncepcja dotyczy nowo wybudowanego Kościoła Miłosierdzia Bożego przy ul. Konopnickiej w Nidzicy, w powiecie nidzickim, w województwie warmińsko-mazurskim. Bryła kościoła i plebani została wzniesiona metodą tradycyjną, wieża kościoła stanowi dominantę zachodniej części miasta.

Obszar opracowania znajduje się na wzniesieniu w południowo-zachodniej części Nidzicy. Siedlisko jest tutaj dość ubogie, na co wskazuje istniejąca roślinność. Z analizy składu gatunkowego, rozpoznano takie gatunki, jak: bylica polna (Artemisia campestris L.), przelot pospolity (Anthyllis vulneraria L.) szczaw zwyczajny (Rumex acetosa L.), przytulia biała (Galium album Mill.), driakiew wonna (Scabiosa canescens Waldst. i Kit.), krwawnik pospolity (Achillea millefolium L.), powój polny (Convolvulus arvensis L.), koniczyna polna (Trifolium arvense L.), kostrzewa bruzdkowana (Festuca rupicola Heuff.). Zieleń wysoką reprezentują tylko dwa okazy sosny zwyczajnej (Pinus sylvestris L.), krzewy natomiast  jedynie – głóg jednoszyjkowy (Crataegus monogyna Jacq.) i róża pomarszczona (Rosa rugosa Thunb.). Z elementów małej architektury na badanym terenie odnotowano występowanie krzyża misyjnego drewnianego w południowej części działki.

 

Rys historyczny Kościoła katolickiego w Nidzicy

W 1243 r. parafię nidzicką tworzyły dwa lub trzy kościoły oraz okoliczne wsie. Pierwszy z nich to kościół drewniany na Garncarskiej Górce, po którym pamiątką jest granitowy obelisk, aktualnie w bezpośrednim sąsiedztwie jednego z największych wielorodzinnych osiedli mieszkaniowych Nidzicy, przy ul. Warszawskiej. Drugi kościół, już murowany, został wzniesiony pod koniec XIV w. w stylu gotyku nadbałtyckiego razem z murami obronnymi (był ich częścią) W kościele, którego patronem został św. Wojciech,  msze były odprawiane po niemiecku (w języku polskim nabożeństwa były odprawiane najprawdopodobniej w przedmiejskim kościele na Górce Garncarskiej).[1]

Mieszanka etniczna na ziemi nidzickiej (rdzenni Prusowie, niemieccy osadnicy, chłopi, rzemieślnicy oraz koloniści polscy z Mazowsza i Ziemi Chełmińskiej) stała się punktem zapalnym konfliktów na tle religijnym. Ludność oczekiwała reformy wewnątrzkościelnej, gdyż silnie odczuwała skostnienie dotychczasowej wiary. Tak też się zdarzyło w 1524 r., kiedy biskup pomezański Jerzy Polentz, wskutek nowego ruchu religijnego zapoczątkowanego przez Marcina Lutra, wydał mandat reformacyjny. Na mocy tego dokumentu została utworzona w Nidzicy parafia ewangelicka. Od tej pory księży katolickich usuwano z Prus, a świątynie katolickie zamieniano na protestanckie zbory.[2]

Nidzica przez kilkaset lat była ważnym ośrodkiem ewangelickim, katolicy natomiast najczęściej udawali się do sąsiednich parafii na ziemiach polskich, aby praktykować swoją wiarę. Ich liczba ciągle się zmniejszała, dlatego w 1601 r. papież połączył diecezję pomezańską z chełmińską. Niedługo po tym zdarzeniu spłonął kościół na Górce Garncarskiej, którego już nigdy nie odbudowano. Potem następowały kolejne pożary,
w 1804 r. spłonął Kościół św. Wojciecha (odbudowano go dopiero w 1818 r.), oraz kolejne podziały, w 1861 r. ustanowiono dekanat pomezański, do którego włączono m.in. Nidzicę, Ostródę i Działdowo. Kościelne władze ewangelickie poprzez szerzenie akcji germanizacyjnej próbowały wzmacniać swoją władzę w Prusach Wschodnich. Działania te wzbudzały coraz większą niechęć kościoła katolickiego do monarchii pruskiej (m.in. zakazane było odprawianie mszy w języku polskim), co wiązało się z wyjazdami
do pobliskich Białut i Janowca. Podczas jednego z takich wyjazdów, grupa pielgrzymów została napadnięta, a część z nich trafiła do więzienia w Królestwie Kongresowym zależnym od carskiej Rosji. Starosta nidzicki zareagował wówczas skargą do ministerstwa w Berlinie. W wyniku nacisku opinii publicznej, Berlin w 1854 r. zezwolił na odprawianie nabożeństw kultowych katolikom na zamku nidzickim. Społeczność katolicka zaczęła się powiększać, nastąpił zauważalny zwrot Mazurów ku katolicyzmowi, co zaowocowało wybudowaniem nowej neorenesansowej świątyni i plebani. Wieża kościoła przy ulicy Nowaka została dobudowana później, a ostateczne zakończenie budowy, przerwane przez wybuch I wojny światowej, nastąpiło w 1927 r.[3]

Nidzicę oszczędziły pierwsze lata II wojny światowej, natomiast wkroczenie wojsk radzieckich w 1945 r. przyniosło ze sobą poważną dewastację miasta. Akcja repatriacyjna ludności polskiej, podjęta przez powojenny polski rząd, przyczyniła się do wzrostu liczby katolików. Zaledwie rok po zakończeniu wojny, zaczęła się repatriacja ludności pochodzenia niemieckiego, w której wyniku z Mazur usunięto ponad 4 tys. Niemców. Następowało przejmowanie przez ludność katolicką opuszczonych i nieczynnych kościołów (szczególnie w miejscach, gdzie ich brakowało), co nie zawsze podobało się władzom państwowym, a także ewangelickim. Powodowało to spięcia między wyznawcami, ale poczyniono kroki, by przejmowanie kościołów odbywało się w świetle prawa. Na mocy decyzji wojewody olsztyńskiego, który uległ żądaniom samorządu terytorialnego, katolicy zaczęli użytkować poewangelicką świątynię w Nidzicy. Było to ważne wydarzenie, gdyż do tej pory w powiecie nidzickim były tylko dwie parafie katolickie (Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny i św. Wojciecha w Nidzicy i parafia w Turowie). Jednocześnie prowadzono rozmowy o zamianie kościołów z nidzicką społecznością ewangelicką oraz z przedstawicielami Ministerstwa Ziem Odzyskanych na konferencjach w Olsztynie. Rozmowy te przyniosły 7 sierpnia 1948 r. pokojową zamianę kościołów i był to jedyny przypadek polubownego rozstrzygnięcia tego rodzaju sprawy.[4]

Dynamiczny rozwój miasta pozwolił na wydzielenie z parafii nidzickiej dwóch nowych – Parafii Matki Bożej Królowej Polski w Napiwodzie (obecny proboszcz Andrzej Barwisz) oraz Parafii Miłosierdzia Bożego w Nidzicy, utworzonej 1 lipca 1989 r. (obecny proboszcz Andrzej Midura). Cztery lata później powstała kolejna nidzicka Parafia Błogosławionej Bolesławy Lament (obecny proboszcz Adam Turek), rok później ostatnia Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Kanigowie (obecny proboszcz Stanisław Sito).

Obecnie Parafia Miłosierdzia Bożego liczy 3336 wiernych, wśród których działają takie grupy, jak Salezjański Ruch Ewangeliczny (SARUEL – 30 osób), Koło Misyjne
(25 osób), Schola (20 osób), Kościół Domowy (6 par małżeńskich), Wspólnota Żywego Różańca (120 osób), Służba Liturgiczna (40 osób). Parafia jest współorganizatorem wielu spotkań kulturalnych, jak m.in. cyklicznych koncertów jazzowych na Zamku (razem
z Nidzickim Ośrodkiem Kultury) czy wystąpień grup teatralnych z całej Polski.

 


[1] W. Nowosielski, ks. A. Midura (red.),  s. 71-73.

[2] A. Wakar,, s. 74.

[3] W. Nowosielski, ks. A. Midura (red.), s. 73-75.

[4] A. Wakar, s. 85.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin