Kosakowski Czeslaw - Dziecko o specjalnych potrzebach edukacyjnych.pdf

(595 KB) Pobierz
Kosakowski Czeslaw - Dziecko o
red. Czesław Kosakowski, M. Zaorska
Dziecko o specjalnych potrzebach edukacyjnych
Wydawnictwo Edukacyjne Akapit
Toruń 2000
Spis treści
Wprowadzenie ....................................................................................9
Część I Zagadnienia ogólnopedagogiczne
Czesław Kosakowski 'Niepełnosprawność ludzka............................................................... 15
Ursula Horsch, Christiane Fautz, Sascha Bischoff
Wychowanie dialogowe (projekt polskich/niemieckich
studentów "Jaś i Małgosia"......................................................... 23
Marzena Dworznikowska
Kształcenie specjalne w województwie warmińśko-mazurskim...... 33
Anna Surazyńska System opieki rehabilitacyjnej nad dziećmi na szczeblu
województwa............................................................................... 37
Marzena elechowska,AgnieszkaŻyta Pomoc osobom z upośledzeniem umysłowym -
rzeczywistość a oczekiwania.............................................................................. 43
Ewa Binięda
Zespół "wypalania się" u nauczycieli........-...............:......................51
Część II
Integracyjne formy kształcenia osób z zaburzeniami rozwojowymi
Czesław Kosakowski Dziecko niepełnosprawne w szkole masowej - możliwości
i ograniczenia............................................................................... 59
Marzenna Zaorska Kształcenie integracyjne osób z zaburzeniami sprzężonymi............ 69
Amadeusz Krause
Integracyjne formy pomocy dorosłym osobom z upośledzeniem umysłowym w Niemczech -
przykład Lebenshilfe................... 73
Marzenna Zaorska
Wczesna rewalidacja dziecka ze złożonymi anomaliami słuchu
i wzroku szansą na integrację..................................................
Wanda A. Jablońska, Iwona Olszewska,
Dorota Zakrzewska Wspomaganie rozwoju dzieci autystycznych (z doświadczeń
przedszkola integracyjnego)....................................................
Andrzej Pasymowski
Internat jako jedna z dróg do autonomicznego funkcjonowania
dzieci i młodzieży z lekkim upośledzeniem umysłowym (z doświadczeń z pracy w internacie
integracyjnym).............
CZęść III
Edukacja lekko upośledzonych umysłowo
Anna Wasilewska Kształcenie zawodowe młodzieży z upośledzeniem umysłowym
w stopniu lekkim i umiarkowanym ........................................... 113
Beata Klimek Badanie umiejętności szkolnych uczniów klas IV szkół
podstawowych dla osób upośledzonych umysłowo w stopniu
lekkim....................................................................... 119
Małgorzata Zielska "Zielone szkoły" w procesie rewalidacji uczniów upośledzonych
umysłowo................................................................................... 131
Teresa Kozlowska Przegląd twórczości artystycznej szkół i ośrodków specjalnych
województwa warmińsko-mazurskiego .................................... 135
Część IV
Kształcenie i rehabilitacja głębiej upośledzonych umysłowo
Dorota Kaniowska Programy wspomagania rozwoju dziecka w "szkole życia".....
139
Izabela Sulikowska Wykorzystanie metody czytania globalnego Glenna Domana
w pracy z dziećmi upośledzonymi umysłowo w stopniu umiarkowanym i
znacznym....................................................... 153
Teresa Starzy ńska
Przysposobienie do pracy młodzieży z głębszym upośledzeniem
 
umysłowym............................................................................... 163
Małgorzata Jasko
Pływanie w rehabilitacji dziecka głębiej upośledzonego
umysłowo................................................................................... 169
Barbara Michalowska
Wspomaganie rozwoju dzieci głęboko upośledzonych
umysłowo................................................................................... 175
Część V
Wybrane problemy kształcenia osób z różnymi zaburzeniami rozwoju
Marzena Dworznikowska
Komunikacja alternatywna w procesie rewalidacji........................ 181
Urszula Byczkowska
Kształcenie komunikowania się z otoczeniem osoby z równoczesnym zaburzeniem słuchu i
upośledzeniem umysłowym (studium przypadku)............................................. 187
Teresa M. Wasilewska
Problemy kształcenia i wychowania dzieci z wadą słuchu ............ 195
Wiesława Kuczyńska, Marzenna Zaorska
Rola pantomimy w społecznej rehabilitacji osób
z uszkodzonym słuchem............................................................ 201
Sylwia Nosarzewska
Metoda Integracji Sensorycznej w terapii dziecka
autystycznego............................................................................ 213
Wprowadzenie
Zjawisko odchylenia od normy towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów, rzec można, iż
jest udziałem ludzkiego losu na tej Ziemi. Pojawianie się w społecznościach ludzkich dzieci z
odchyleniami od normy skłaniało do poszukiwania sposobów radzenia sobie z tym
problemem. Stąd też wymiar praktyczny chowania tych osób ma długą historię. Z czasem
zaczęła kształtować się i teoria.
Na przestrzeni dziejów można mówić o ewolucji stosunku społeczeństw do osób z
odchyleniami od normy. Wśród czynników wyznaczających ten stosunek wymienić można
między innymi:
• materialne warunki życia,
• wierzenia religijne,
• stan wiedzy,
• poziom kultury.
W miarę zmian zachodzących w określonych społeczeństwach zmieniał się stosunek do
osób niepełnosprawnych, a więc i wymagania im stawiane. Można więc mówić o etapach
kształtowania się stosunku społeczeństw do osób z odchyleniami od normy.
Doba obecna to etap idei i prawa do integracji. Integracja oznacza "życie pomiędzy innymi i z
innymi, podejmowanie odpowiedzialności rodzinnych, społecznych i zawodowych zgodnie z
ich możliwościami i chęciami, podobnie jak to robią inni, zdrowi obywatele" ("Biuletyn TKW"
1979).
Integracja to nie tylko prawo osób z odchyleniami od normy do współżycia z innymi, ale i
obowiązek społeczeństwa wobec tych jednostek, zapewnienie dostępności do dóbr
materialnych i duchowych, z których korzysta człowiek pełnosprawny. By jednak jednostka
niepełnosprawna mogła partycypować i korzystać z dorobku społeczeństwa, musi być do
tego przygotowana. Potrzebna jest pomoc w osiągnięciu tego maksimum rozwoju, które Jest
jej dane. Idzie więc o rewalidację społeczną.
Maria Grzegorzewska podkreśla, iż rewalidacja społeczna to "nie tylko rozwój ogólny,
wykształcenie ogólne i zawodowe, ale i uspołecznienie wychowanka me tylko takie, aby
potrafił żyć i pracować w zespole, ale też aże-"y żył dążeniami zbiorowości w tej mierze, w
jakiej jego upośledzenie pozwala rozumieć funkcje jednostki w grupie oraz zadania grupy, w
której dana Jednostka ma być jednym z ogniw całości" (Grzegorzewska 1971).
ślepota, głuchota, kalectwo fizyczne czy upośledzenie umysłowe to przypadłość, z którą
człowiek musi nauczyć się żyć, musi nauczyć się pokonywać wynikające z niej bariery w
urzeczywistnianiu się jako istota ludzka.
Przez długie lata kształcenie specjalne odbywało się w placówce specjalnej, było jej
podstawowym zadaniem. Czasy obecne to okres przenoszenia się jego realizacji również i
poza placówkę specjalną. Warto przywołać do pamięci słowa Jana Amosa Komeńskiego,
który w jednej z prac napisał:
"szkoła powinna objąć wszystkie dzieci, skoro bowiem do tej samej szkoły uczęszczają dzieci
 
rodziców bogatych i biednych, dziewczęta, i chłopcy, starsze i młodsze -to mogą także
uczęszczać bardziej i mniej zdolne. Dzieciom słabszym i ograniczonym szkoła powinna
poświęcić więcej czasu, wysiłku i troski" (Lipkowski 1977, s. 38). Kreśli autor tym samym
wizję szkoły
dla każdego dziecka.
Pojawia się pytanie: czy zatem kształcenie specjalne w formie organizacyjnej integracyjnej,
czy też segregacyjnej? Na dziś jedno i drugie, i tak zapewne pozostanie na długo.
Poziom wiedzy, umiejętności sprawcze oraz baza do kształcenia i rehabilitacji uzasadniają
istnienie różnych form kształcenia osób z odchyleniami od normy. Pozostaje więc wybór,
wybór formy optymalnej, właśnie dla tej konkretnej osoby.
Czym zatem jest kształcenie specjalne? Jaką definicję należy przyjąć na
dziś? W literaturze z zakresu pedagogiki specjalnej nie ma ich wiele. Udało mi się doszukać
zaledwie kilku. Ograniczone ramy wprowadzenia nie pozwalają na ich analizę. Przytoczę
więc tę, która wydaje się na dzisiaj najbardziej przydatną, jest to definicja sformułowana
przez UNESCO: "Kształcenie specjalne (specjał education) jest to elastyczny system
ułatwień wychowawczych, stosowany wobec uczniów, którzy mają różnego rodzaju i stopnia
trudności w nauce, spowodowane czynnikami zewnętrznymi lub wewnętrznymi,
zaburzeniami fizycznymi lub psychicznymi" (Hulek 1979, s. 7-8).
W dokumentach tej międzynarodowej organizacji spotyka się też stwierdzenie, iż kształcenie
specjalne to "wzbogacona forma szkolnictwa ogólnego w celu podniesienia jakości życia tych
osób, które funkcjonują w różnych
upośledzających je warunkach" (ibid., s. 8).
Ważnym wydaje się pytanie o relację kształcenie specjalne - rewalidacja
(rehabilitacja). W koncepcji postrzegania kształcenia specjalnego przez UNESCO
nadrzędnym staje się kształcenie, rewalidacja (rehabilitacja) natomiast jawi się tu jako owe
wzbogacenie procesu kształcenia, będące zarazem
gwarantem jego skuteczności.
Uświadomienie sobie tej relacji staje się ważne z perspektywy celu do-
siężnego pracy z osobami niepełnosprawnymi. Ten cel to właśnie rewalidacja społeczna w
sformułowaniu Marii Grzegorzewskiej, to współistnienie
w społeczności ludzkiej.
Dokonujące się przemiany w oświacie, a w tym i w systemie opieki, kształcenia i rehabilitacji
osób z różnymi typami zaburzeń rozwojowych wymagają od nas nauczycieli - wychowawców,
pedagogów specjalnych przemian świadomościowych. Wymagają twórczych poszukiwań.
Publikacja, którą przekazujemy w ręce Czytelnika jest właśnie, po części, rezultatem takich
przeobrażeń i poszukiwań. Jej początkiem była konferencja z maja 1999 roku nt. "Kształcenie
specjalne i integracyjne - dziecko o specjalnych potrzebach edukacyjnych w nowej szkole".
Wśród organizatorów i inicjatorów należy wymienić między innymi:
• Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Olsztynie,
• Wojewódzki Ośrodek Metodyczny w Olsztynie,
• Kuratorium Oświaty w Olsztynie.
Książka nie zawiera wszystkich referatów wygłoszonych podczas konferencji, po prostu,
pomimo zachęt i ponagleń, nie wszyscy je złożyli. Uznaliśmy więc za stosowne
zaproponowanie podzieleniem się doświadczeniami i innym osobom z terenu województwa
warmińsko-mazurskiego.
Praca zawiera artykuły o różnym charakterze. Mam tu na myśli zakres podjętej problematyki,
jej oryginalność, jak też i doświadczenie w uprawianiu, zarówno w teorii jak i w praktyce
pedagogiki specjalnej. Obok prac wielowątkowych są i skromniejsze, traktujące problem
wycinkowo. Obok prac nowatorskich są i porządkujące, odczytujące na nowo - z pozycji
dzisiejszego stanu wiedzy - problemy wcześniej już znane. W nauce, zwłaszcza w obszarze
nauk pedagogicznych wiele jest myśli wartych przywołania do pamięci, "odkrycia na nowo".
Różne jest też zaawansowanie autorów opracowań w dzieleniu się doświadczeniami. Dla
części jest to po prostu debiut. Wyrażam uznanie, wszak zdołali pokonać, niejednokrotnie
niemałe opory i uczynili ten "pierwszy krok". Mam nadzieję, że w drodze "wzwyż" będą
następne.
Przedkładając Czytelnikom niniejszą publikację mamy pełną świadomość. że odbiór jej może
być zróżnicowany. Jeśli zyska uznanie - być może pojawią się dalsze.
Czesław Kosakowski
Bibliografia:
"Biuletyn Towarzystwa Walki z Kalectwem" 1979, nr 3.
, " egorzewska M" w^a/eww wpfyiry pedagogiki specjalnej i ogólnej, "Nowa Szkoła" 1 "7 l, nr
6.
 
1970"^ A'' WSP6lc'!•esne kierunki rowoju pedagogiki specjalnej, "Studia Pedagogiczne"
Lipkowski O., Pedagogia specjalna. Warszawa 1977.
CZęść I
ZAGADNIENIA OGÓLNOPEDAGOGICZNE
Czesław Kosakowski
Zakład Pedagogiki Specjalnej Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
Niepełnosprawność ludzka
Pedagogika specjalna jest nauką specyficzną, wynika to w głównej mierze z
wielowymiarowości zjawiska niepełnosprawności ludzkiej.
Jest nauką o charakterze integrującym. Dostrzec można trzy zasadnicze płaszczyzny tej
integracji. Pierwsza odnosi się do teorii. Pedagogika specjalna buduje swoją teorię bazując
na dorobku wielu dyscyplin naukowych, których przedmiotem poznania jest człowiek. Druga
płaszczyzna integracji sprowadza się do tworzenia wspólnej nadbudowy dla dyscyplin
szczegółowych, zajmujących się osobami z różnymi typami odchyleń od normy. Pozostaje
trzecia, odnoszę ją do działalności praktycznej.
Odchylenie od normy ma najczęściej wymiar organiczny, psychiczny i społeczny. Wymiar
organiczny to uszkodzenie którejś, z części naszego ciała. Uszkodzenie raczej rzadko polega
na zniszczeniu całej struktury określonego organu, najczęściej dotyczy tylko jego części.
Drugi z wymiarów - psychiczny, a więc następstwo uszkodzenia somatycznego dla
funkcjonowania psychicznego człowieka. Przez długie lata przypisywano uszkodzeniu
organicznemu decydujące znaczenie zarówno dla aktualnego funkcjonowania psychicznego
człowieka jak i dla budowania prognoz rozwojowych. Nie pozostało to bez wpływu na
utrwalenie się w społecznym odbiorze osoby dotkniętej odchyleniem od normy prymatu
uszkodzenia. Postrzegania człowieka poprzez pryzmat uszkodzenia, a więc ^o, co utracił,
czego już nie może. Z dzisiejszego punktu widzenia na "stratę' patrzymy inaczej. Dla
funkcjonowania człowieka znaczenie ma nie y ko i nie tyle samo uszkodzenie, ale również
wartość, jaką temu uszkodzeniu przypisuje najbliższe otoczenie (rodzina), potem dalsze, a
następnie
sama osoba nim dotknięta. Idziemy więc w kierunku przebudowy postrze-° la oso'oy
niepełnosprawnej nie poprzez uszkodzenie, a przede wszystkim rzeganie i podkreślanie
znaczenia zachowanych możliwości. Na nich ^dujemy proces rewalidacji.
Rewalidację pojmujemy jako "przywrócenie jednostce w jakikolwiek sposób upośledzonej
możliwego do osiągnięcia dla niej poczucia «normalno-ści», usprawnianie jej i uzbrojenie w
wiedzę i umiejętności, uzdalniające do pracy użyteczno-społecznej, więc pozwalające na
włączenie w nurt otaczającego życia" (Grzegorzewska 1964, s. 88-89).
Doszliśmy tym samym do wymiaru społecznego. Możemy go sprowadzić
do pytania o znaczenie uszkodzenia dla społecznego funkcjonowania osoby oraz o miejsce i
rolę osoby niepełnosprawnej w społeczeństwie. Kontynuując wyżej zarysowaną myśl można
powiedzieć, iż z jednej strony idzie o zmianę społecznego obrazu osoby niepełnosprawnej,
idzie o restytucję obrazu człowieka w tej osobie. Dostrzeganie przede wszystkim człowieka
jako wartości samej w sobie. Odchodzimy więc od wizerunku osoby niepełnosprawnej jako
zależnej od innych, bo mniej sprawnej, odmiennej - gorszej.
Dziś zdecydowanie odrzuca się tezę o jakościowych różnicach między osobami
niepełnosprawnymi i pełnosprawnymi. "Istniejące różnice w cechach osobowości i
zachowaniu się między jednostkami z odchyleniami od normy a pełnosprawnymi to różnice
stopnia, a nie jakości. Nikt nie dowiódł bowiem, że jakakolwiek cecha występująca u tych
jednostek nie występuje
i u nas, zdrowej populacji" (Hulek 1979, s. 16).
Z drugiej strony idzie więc o upodmiotowienie osoby niepełnosprawnej
w procesie rewalidacji, ale również i o uznanie jego autonomii, na miarę możliwości, w
społecznym funkcjonowaniu. Ma miarę możliwości - znaczy
autonomia powinna być udziałem ludzi z różnymi typami uszkodzeń.
Nowojorski Instytut dla Dzieci stwierdził, iż 97% dzieci z odchyleniami od normy może być
zrewalidowanych w takim zakresie, w którym mogą
prowadzić w miarę produktywne życie (Bartoszewiczowa 1976).
Podkreśliłem wyżej potrzebę upodmiotowienia osoby niepełnosprawnej w procesie
rewalidacji. Maria Grzegorzewska wytyczyła cztery drogi, nawzajem się dopełniające, tego
procesu (1964, s. 90):
• kompensacja,
• korektura,
• usprawnianie,
 
• wzmacnianie dynamizmu adaptacyjnego.
Kompensacja to zastępowanie utraconych dróg kontaktu z otoczeniem innymi. Korektura jest
po prostu "poprawianiem" nieprawidłowo wykonywanej czynności, na przykład korygowanie
w przypadku zaburzeń mowy czy
chodzenia.
Usprawnianie to zarówno ćwiczenie niesprawnych grup mięśni, a więc
tego, co uległo zaburzeniu, ale również i usprawnianie do wyższego poziomu tego, co nie jest
zaburzone. Ma ono więc również znaczenie dowartościowujące, wzmacniające.
Pozostaje dynamizowanie, a więc pozyskiwanie osoby niepełnosprawnej do pracy nad sobą,
włączenie jej w proces rewalidacji. Lata doświadczania ludzkiej niepełnosprawności w
praktyce i w teorii upoważniają do stwierdzenia, iż jest to jeden z podstawowych warunków
skuteczności tego procesu, jest to najprostsza droga osoby z odchyleniami od normy do
niezależnego społecznego funkcjonowania.
Maria Grzegorzewska nadawała dynamizowaniu szczególną rangę. W jednej z prac napisała:
"nie doceniamy znaczenia, jakie ma w rewalidacji człowieka kalekiego jego wewnętrzna
postawa życiowa w znaczeniu stosunku jednostki do kalectwa swego i siły w
przezwyciężaniu trudności jakie ona stawia w procesie jej adaptacji społecznej.
Z obserwacji życia kalek wiemy, że ich postawa życiowa, ich siła wewnętrzna w dążeniu do
celu ma zupełnie decydującą rolę w rewalidacji wszelkich upośledzonych, od biernie
poddających się swemu losowi - bezwolnych, pogrążonych w toni nieszczęścia swego,
przeżywających głębokie stany frustracyjne, aż do typów wybitnie uczynnionych, czasem
zdecydowanie zrewoltowanych w stosunku do kalectwa swego i dążących wszelkimi siłami
do przezwyciężenia go chociaż częściowo lub już całkowicie zwycięskich" (Grzegorzewska
1989, s. 348).
Wyrazem przemian w postrzeganiu zjawiska niepełnosprawności jest między innymi
podkreślenie przez światową Organizację Zdrowia trójwymiarowości zjawiska w przyjętej
terminologii: uszkodzenie, niepełnospraw-• ność, upośledzenie.
Uszkodzenie oznacza "wszelką stratę lub wadę psychicznej, fizjologicznej lub anatomicznej
struktury albo czynności" (Mąjewski 1995, s. 11). Może być całkowite lub częściowe, trwałe
lub okresowe, wrodzone lub nabyte.
Niepełnosprawność z kolei to "wszelkie ograniczenie lub brak - wynikający z uszkodzenia -
zdolności wykonywania jakiejś czynności w sposób lub w zakresie uważanym za normalny
dla człowieka" (ibid.., s. 16). Może dotyczyć sfery sensorycznej, fizycznej czy psychicznej,
może być również wielozakresowa.
Upośledzenie natomiast oznacza "niekorzystną sytuację danej osoby, będącą wynikiem
uszkodzenia lub niepełnosprawności, polegającą na ograniczeniu lub uniemożliwieniu jej
wypełniania ról, które uważane są za normalne, biorąc pod uwagę jej wiek, płeć, czynniki
kulturowe i społeczne" (ibid.., s- 18). Upośledzenie jest zatem funkcją stosunku pomiędzy
osobami niepełnosprawnymi a ich otoczeniem. Występuje wówczas, gdy osoby te napotykają
na kulturowe, fizyczne lub społeczne bariery, ograniczające ich udział w rożnych zakresach
działalności społeczeństwa, dostępnych dla innych o ywateli. Tak więc upośledzenie może
być utrudnieniem, ograniczeniem "b uniemożliwieniem brania udziału w życiu danej
społeczności na równym Poziomie z innymi. Dotyczyć może różnych sfer życia.
W roku 1976 na IV Kongresie Międzynarodowego Stowarzyszenia do Badań Naukowych nad
Upośledzeniem Umysłowym w Waszyngtonie Kanadyjczyk B. Nirje stwierdził (za: Wald
1977), iż w zjawisku upośledzenia umysłowego mamy aż trzy rodzaje upośledzenia:
• samo upośledzenie wynikające z faktu uszkodzenia centralnego systemu nerwowego,
• ograniczające rozwój niekorzystne warunki życia,
• świadomość własnego upośledzenia hamującą rozwój i aktywność
społeczną. Wystąpienie wywołało poruszenie. Potem cisza. Musiał upłynąć czas,
musieliśmy dojrzeć, aby przyznać mu rację.
Nirje odnosi przedstawione wymiary zjawiska do osób upośledzonych umysłowo. Rodzi się
pytanie, czy nie mają one miejsca i w przypadku innych odchyleń od normy. Sądzę, że mają i
to zapewne nie mniejsze.
Pierwszy wymiar to sam fakt uszkodzenia i jego wpływ na ograniczenie sprawności osoby. W
przypadku upośledzonych umysłowo jest to uszkodzenie mózgu. U niewidomych
uszkodzenie analizatora wzroku, u niesłyszących aparatu słuchu itd. W wielu odchyleniach
od normy następstwa somatycznych uszkodzeń są daleko bardziej ograniczone niż się to
powszechnie wydaje. Znacznie więcej, i to poważniejszych i trudniejszych do
przezwyciężenia jest ograniczeń wynikających z postrzegania faktu uszkodzenia przez
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin