Akira (1988) 2.txt

(46 KB) Pobierz
00:01:02:31 lat po III Wojnie �wiatowej|2019 Neo-Tokyo.
00:01:26:AKIRA
00:02:08:OK. Co poda�?
00:02:10:Red Benish, potr�jny.
00:02:29:Mamy Klaun�w na rogu|przy autostradzie.
00:02:34:To nie jest dyskoteka ma�y.
00:02:38:Masz z�e podej�cie staruszku,|zmie� je zanim nie b�dzie za p�no.
00:02:42:Masz tutaj paskudny towar.
00:02:45:Ile razy mam wam powtarza� gnojki|to lokal dla porz�dnych klient�w.
00:02:49:Wi�c nie b�d� im m�wi�|co jest w �rodku.
00:02:55:Ceramiczny podw�jny|nap�d na dwa ko�a.
00:03:00:Ma nawet komputerowo sterowane|sprz�one hamulce.
00:03:06:12,000 obr/min.
00:03:11:To znowu ty Tetsuo?
00:03:12:Ten ptasi m�d�ek.
00:03:17:Ten motor zosta� zaprojektowany specjalnie|dla mnie to nie dla ciebie dzieciaku.
00:03:25:Potrafi� go prowadzi�.
00:03:27:Tak, tak, nie roz�mieszaj mnie|mo�e kiedy rozwalisz pierwszego Klowna.
00:04:42:Hej, kelner!
00:04:47:Uciekli w zau�ek, jed�cie za mn�.
00:05:05:Hej Tetsuo, niez�a jazda.
00:05:10:No dalej!
00:06:15:Ejj, co to?
00:06:17:Tu jednostka 375, zg�aszam|wojn� gang�w...
00:06:20:mi�dzy motocyklistami na skrzy�owaniu 12|i autostrady nr.14. Prosz� o wsparcie.
00:06:22:mi�dzy motocyklistami na skrzy�owaniu 12|i autostrady nr.14. Prosz� o wsparcie.
00:06:28:To gliny.
00:06:30:Akurat gdy m�j motor si� rozgrza�.
00:06:40:Wporz�dku, jedziemy.
00:07:22:Hej, co jest!
00:08:13:Ca�y obszar jest zamkni�ty,|wracajcie za bariery.
00:08:17:Hej, tam co� si� dzieje.
00:08:20:- Prosz�, musz� przej��!|- Hej przesta� si� przepycha�.
00:08:31:Sp�jrzcie, to krew.
00:08:34:Prosz�, przepu�cie mnie. 
00:08:36:Ejj, przesta� pcha�!
00:08:39:Hej, co ty wyrabiasz?
00:08:40:Prosz�, pozw�lcie mi przej��!
00:08:46:Hej, on ucieka!
00:08:53:Uwa�ajcie on ma bro�.
00:09:02:Przerwa� ogie�!
00:09:04:Jest z nim dzieciak.
00:09:17:Uciekaj.
00:09:19:Pospiesz si�.
00:09:24:Nie daj si� z�apa�.
00:09:28:Powiedz Royowi.
00:09:34:Na co czekasz?
00:10:12:Hej, na co czekasz?|Pospiesz si�!
00:10:18:On znikn��!
00:10:28:Ten rozdzia� jest sko�czony.
00:10:32:Bardzo dobrze,|wyno�my si� st�d.
00:10:59:Tetsuo!
00:11:39:Roy!
00:11:42:Roy, gdzie jeste�!
00:11:46:Kei!
00:11:52:Ty �mieciu.
00:12:15:Nie t�dy!
00:12:37:Niez�e podanie.
00:12:48:Hej, co si� sta�o?
00:12:50:Wszystko w porz�dku,|to nie Tetsuo.
00:12:52:Wporz�dku, jed�my.
00:13:00:Kim jeste�?
00:13:18:Tetsuo, s�yszysz mnie?
00:13:21:Co? Co jest?
00:13:25:Tennn, facet.
00:13:27:�le z nim, naprawd� �le.
00:13:32:Hej ty! Zaczekaj!
00:13:34:- Musimy zabra� go do szpitala.|- Wezwijcie karetk�.
00:13:35:Nie powinni�my go rusza�.
00:13:42:Hej, co jest grane!
00:14:05:Nie mo�esz ucieka�.
00:14:13:Przyszed�em ci� zabra�.
00:14:21:Przecie� wiesz, �e nie mo�esz|�y� w zewn�trznym �wiecie.
00:14:24:Wracajmy do domu.
00:14:29:- Hej, to wojskowy helikopter.|- Co si� dzieje!
00:14:50:K�a�� si� na ziemi, natychmiast!
00:14:54:Hej, my tylko...
00:14:57:Powiedzia�em, k�a�� si� na ziemi!
00:15:17:- Sier�ancie.|- Tak Sir.
00:15:20:- Co to za buntownicy?|- To tylko banda gnojk�w, Sir.
00:15:39:Lecimy do domu.
00:15:41:Hej to boli!
00:15:43:Mo�e spr�bujesz ze mn� rybi pysku.
00:15:45:Zabra� rannego do helikoptera.|Natychmiast!
00:15:47:Tetsuo! Gdzie go zabieracie?
00:15:49:Zamknij si�!
00:15:53:Nie mo�ecie tego robi�.|Nic nie zrobili�my.
00:15:56:Hej, z�a� ze mnie!
00:16:59:Wi�c gnojki oczekujecie... 
00:17:02:�e uwierz�, �e wszyscy|jechali�cie w �rodku nocy... 
00:17:05:aby zobaczy� si� z chor� matk�...
00:17:08:i wtedy przypadkowo|spotkali�cie grup� Klown�w...
00:17:11:oni zaatakowali, a wy nie mieli�cie|innego wyj�cia, jak tylko si� broni�.
00:17:16:Wow! Niez�a. 
00:17:19:Hej to poufne!
00:17:21:Wi�c jak tam twoja matka?
00:17:24:Teraz czuje si� du�o lepiej,|dzi�kuj� oficerze.
00:17:27:Szybko wyzdrowia�a.|Mo�e ci� st�d odbierze.
00:17:36:Wydaje mi si�, �e nie s� zdrajcami.
00:17:39:Tak, s� na to za g�upi.
00:17:42:Mo�ecie zaparkowa� tam, na �awce.|Rozumiecie.
00:17:47:Wporz�dku, dawa� nast�pn� pi�tk�.
00:17:51:Wi�c teraz policja i armia|dzia�aj� razem.
00:17:54:Nie my�la�em, �e kiedy�|do tego dojdzie.
00:18:05:Pu�cie mnie!
00:18:14:Za rewolucje!
00:18:37:OK, wystarczy.|Doko�czymy to bez �wiadk�w.
00:18:41:Nie ujdzie to wam na sucho.|Co macie zamiar zrobi�, powiesi� go.
00:18:44:Wyno�cie si� st�d p�ki mo�ecie.|Skontaktujemy si� z wasz� szko��.
00:18:51:Przepraszam staruszku.
00:18:53:Jak mnie nazwa�e�! 
00:18:55:Jest tu jeszcze jeden|cz�onek naszej grupy.
00:18:58:Kt�ry to?
00:19:04:Ona jest z nami staruszku.|Wi�c jak b�dzie?
00:19:07:Zaraz naucz� ci� dobrych manier!
00:19:09:To wariat!
00:19:12:Uwa�aj ch�opcze! Nie jestem tak stary jak|my�lisz, wi�c nie nazywaj mnie staruszkiem...
00:19:15:albo b�dziesz polerowa�|moje buty j�zykiem.
00:19:18:Zabierz swoich przyjaci� i wyno�cie|si� st�d, j� tak�e zabierz.
00:19:24:M�wi� wam, rz�d wys�a� wojsko|za tym ma�ym facetem.
00:19:28:Mo�e masz racj�, ale co z tego.
00:19:31:Przeoczy�e� najwa�niejsze. Dlaczego nie|powiedzieli nam gdzie zabrali Tetsuo?
00:19:34:- Co? Co on powiedzia�?|- Nie nic.
00:19:37:Co ty na to? Mo�e p�jdziemy|gdzie� i zarwiemy kilka lasek.
00:19:39:Ha Ha
00:19:42:Wi�c mo�e usi�dziemy i pogadamy|o rewolucji i takich tam.
00:19:46:Hmm. To nowy spos�b|na podrywanie dziewczyn.
00:19:49:Co ty w og�le wiesz o polityce.
00:19:52:No co ty. Nie patrz w z�by|darowanemu koniowi.
00:19:57:Nie �ciemniam. Opowiedz mi o wszystkim|i wtedy ja z przyjaci�mi mogliby�my ci pom�c.
00:19:59:Potrafimy je�dzi� jak kawaleria.
00:20:02:Nie. Dzi�ki mimo wszystko.|Musz� ju� i��.
00:20:05:- Dzi�ki za wszystko...|- Kaneda.
00:20:07:Dzi�ki Kaneda.
00:20:10:Zaczekaj. Musisz ju� i��?|To nie fair.
00:20:13:Zaczekaj! To ostatni raz kiedy|nadstawia�em karku za... Hej!
00:20:23:Mog�aby� chocia� powiedzie�|jak masz na imi�!
00:20:27:M�g�bym z nim porozmawia�,|ale to zbyt ryzykowne.
00:20:31:Je�li nie zgodzi si�|przyj�� odpowiedzialno�ci...
00:20:33:stanie si� nieefektywny.
00:20:37:�eby twierdzi�, �e w|Radzie Wykonawczej jest zdrajca...
00:20:40:Mamy dowody senatorze!
00:20:43:To nie problem.
00:20:46:Ta sytuacja wymaga taktu,|czego� czego nie zrozumiesz.
00:20:49:W akademii nie ucz� taktu.
00:20:52:Twoja odpowiedzialno�� w|tej sprawie wyja�ni si�...
00:20:55:na nast�pnym spotkaniu|Rady Wykonawczej.
00:20:58:Lepiej by� przygotowanym|Pu�kowniku.
00:21:03:Jest telefon do Pu�kownika.
00:21:08:Mam nadziej�, �e nie zrobi�|z ciebie koz�a ofiarnego.
00:21:14:Odbior� go teraz.
00:21:37:Pu�kowniku, prosz� t�dy.
00:21:40:Przepraszam, �e musieli�my|pana fatygowa�,
00:21:43:ale musimy panu co�|natychmiast pokaza�.
00:21:49:To jest to.
00:21:52:Odtworzyli�mu aur� ch�opca,|kt�rego pan przyprowadzi�.
00:21:55:Nie mo�emy tego|z niczym por�wna�.
00:21:59:To ma co� wsp�lnego z kontaktem|z nr.26 lub jego moc�.
00:22:04:Zaczeli�cie por�wnanie z|wzorcem Akiry?
00:22:07:Wyniki powinny by� ju� gotowe.
00:22:12:To jest tylko projekcja na podstawie|naszych zbiorczych danych.
00:22:17:To trudne do por�wnania,|ale aura tego ch�opca...
00:22:21:mo�e by� wskaz�wk� do|nieodgadnionej tajemnicy Akiry.
00:22:25:Dobrze, pracujcie dalej.
00:22:28:Dzi�kuje Pu�kowniku. To nie powinno|zabra� du�o czasu gdy trafimy na �lad.
00:22:34:To troch� ryzykowne, ale rozwa�amy|u�ycie wir�wki z poziomu si�dmego.
00:22:39:Jak bardzo ryzykowne?
00:22:42:- Poradzimy sobie|- Idioto! Nie o to pytam.
00:22:46:Czy je�li b�dziecie potrafili|zsyntetyzowa� moc Akiry...
00:22:50:to czy mo�esz mnie zapewni�, �e tym|razem b�dziecie mogli j� kontrolowa�.
00:22:55:Masz kr�tk� pami��.
00:22:58:Tak wiem, ale gdy zbierzemy wi�cej|danych za pomoc� nowych sensor�w.
00:23:01:i u�yjemy komputer�w|do ich analizy. 
00:23:04:To wtedy, prosz� mi uwierzy� Pu�kowniku,|damy sobie rad�.
00:23:09:Mam przeczucie, �e nie|powinni�my tego rusza�, tym razem.
00:23:12:Pu�kowniku, nie mo�emy|ju� zawr�ci�.
00:23:19:A.. K.. I.. R.. A..
00:23:22:Przekraczamy ostateczn� granic�.|Kontrola musi by� zachowana.
00:23:27:Je�li stracisz nad nim panowanie,|pozb�d� si� go i nie wahaj si�.
00:23:28:Je�li stracisz nad nim panowanie,|pozb�d� si� go i nie wahaj si�.
00:23:33:Tak Pu�kowniku.
00:23:36:Ta szko�a jest wasz� ostatni� szans�, aby|dopasowa� si� do reszty spo�ecze�stwa.
00:23:40:Je�li takie bystrzaki jak wy nie zrobi� tego|w tej szkole to nie b�dzie ju� odwrotu.
00:23:43:Je�li takie bystrzaki jak wy nie zrobi� tego|w tej szkole to nie b�dzie ju� odwrotu.
00:23:47:Je�li wasze punkty karne przekrocz� 50|zostaniecie skierowani do s�du dla doros�ych.
00:23:49:Je�li wasze punkty karne przekrocz� 50|zostaniecie skierowani do s�du dla doros�ych.
00:23:52:Facet, zamknij si�, zejd� z nas.
00:23:55:- S�uchajcie mnie ch�ystki...|- Urazi�e� mnie trenerze.
00:23:58:Zamknij si�, zamknij si�.
00:24:01:Zamknij si�, zamknij si�.
00:24:03:Zamknij si�, zamknij si�.
00:24:05:Rozumiecie!
00:24:09:Rany! Co za palant!
00:24:13:Dopadn� ci� kt�rego� dnia!
00:24:17:Zapami�tamy to sobie!
00:24:27:- Ejj, Yama|- Co ci si� sta�o kochasiu?
00:24:30:- Odczep si�...|- Zata�czysz ze mn� z�otko.
00:24:34:Znowu walczyli�cie z Klownami?
00:24:37:Dlaczego nie za�atwili�cie|ich tym razem na dobre?
00:24:38:Przechodz� mnie ciarki|jak o nich pomy�l�.
00:24:41:Zesz�ej nocy mieli�my zadym�|z policj� i wojskiem...
00:24:44:a na dodatek ten idiota|Tetsuo mia� wypadek.
00:24:46:- Tetsuo, co z nim?|- Mo�e jest za kratkami, sam nie wiem.
00:24:49:Mo�e walczy z Klownami|na w�asn� r�k�.
00:24:55:- Ten idiota...|- Co si� z nim sta�o?
00:24:58:Nie tw�j interes, nie widzisz|�e jestem zaj�ty.
00:25:01:Ejj, co ci� ugryz�o?
00:25:19:Tetsuo, czas na twoje leki.
00:25:23:Doktorze, nag�y przypadek...
00:25:30:Nie... Przez t� suk� nie mog�|wychodzi� po dziesi�tej.
00:25:33:Tak, tak, to ta|co wygl�da jak ghoul.
00:25:36:Ma nawet brod�,|to obrzydliwe...
00:25:39:ale spr�buj� si� wymkn�� jak tylko za�nie.
00:25:42:Jak jeszcze raz mnie przy�apie|zostan� uziemiona na zawsze.
00:25:46:Wi�c co ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin