referat 4.docx

(19 KB) Pobierz

Anna Urban

Wybrane zagadnienia etyczne w praktyce.

 

Etyka jest to dział filozofii zajmujący się badaniem moralności i tworzeniem systemów myślowych, z których można wyprowadzać zasady moralne oraz zespół norm i ocen moralnych charakterystycznych dla danej zbiorowości społecznej. 

W dzisiejszych czasach zasady moralne uległy w wielu miejscach dużej deformacji. Społeczeństwo często twardo utrzymuje, że posiada takowe wynikające z zasad np. kościoła, choć są to jedynie puste formułki powtarzane niczym slogany reklamowe nie mające jednak odniesienia w rzeczywistości. Zdarzają się jednak jeszcze na świecie jednostki (gdyż moim zdaniem ciężko mówić tu o większości) moralnie dobre. Nie powtarzające w koło tych samych sloganów, lecz świadczące czynami, że istnieją ludzie o tzw. „złotym sercu”.

 

Etyka lekarska inaczej nazywana deontologią lekarską, jest to najstarszy spośród grup zawodowych, wprowadzony przez Hipokratesa zbiór przepisów i norm moralnych obowiązujących lekarzy w stosunku do chorego oraz innych lekarzy. Deontologia określa także zasady etyczne (etyka) badań naukowych, eksperymentów na zwierzętach, zobowiązuje lekarzy do zgłębiania wiedzy zawodowej. Od czasu przysięgi Hipokratesa deontologia na czele powinności lekarza stawia troskę o dobro chorego, zachowanie tajemnicy lekarskiej i dbałość o autorytet zawodu. Obecnie lekarzy obowiązuje Kodeks Etyki Lekarskiej przyjęty uchwałą II Nadzwyczajnego Zjazdu Lekarzy 14.12.1991, zaś pielęgniarki - Zasady Etyki Zawodowej Polskiej Pielęgniarki i Położnej, wydane przez Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie w roku 1984. Każdy lekarz przed rozpoczęciem własnej praktyki składa przyrzeczenie:

  Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

obowiązki te sumiennie spełniać;

służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;

według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek;

nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;

strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;

stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

PRZYRZEKAM TO UROCZYŚCIE!

Niestety, nie przez przypadek przysięgę Hipokratesa parafrazuje się mówiąc o przysiędze hipokryta. Wystarczy przyjrzeć się funkcjonowaniu służby zdrowia. Pieniądze, łapówki, nieuczciwe praktyki to prawdziwa zaraza w naszym społeczeństwie i trzeba mieć ogromne szczęście, aby natrafić na lekarza z prawdziwego zdarzenia. Na szczęście tacy istnieją i pomagają ludziom w zgodzie z składanym przed laty przyrzeczeniem.

 

Kultura osobista człowieka to ogół jego sposobów postępowania, metod działania, myśli, pojęć, poglądów i wytworów działania, które mogą być często nieznane innym ludziom. Zawiera się ona w ramach kultury zbiorowości, ale obejmuje także te myśli, uczucia, idee i wytwory działalności, które nie są jeszcze znane innym ludziom. Nie zawsze są one akceptowane czy tolerowane przez innych. Jednak człowiek o wysokiej kulturze osobistej jest szanowany i dobrze postrzegany przez zbiorowość oraz utrzymuje dobre i pozytywne stosunki ze wszystkimi.

Na naszych ulicach co krok słychać przeróżne wulgaryzmy, widać akty chamstwa i całkowitego braku poszanowania i kultury. Pozostają one jednak często mijane bez jakiejkolwiek reakcji. Zupełnie jakby brak kultury stał się powszechnie akceptowany. A nie tak przecież powinno być. Mimo to nie spisałabym społeczeństwa całkowicie na straty, ponieważ dostrzegam czasem ślady kultury: gdy ktoś przepuści osobę starszą w autobusie, pomoże jej wnieść zakupy, czy powie sąsiadowi zwyczajne „dzień dobry”. Dbajmy o takie „drobiazgi”, bo to one właśnie dają świadectwo tego, jacy jesteśmy.

 

Kultura zawodu silnie wiąże się z kulturą osobistą i składają się na nią: normy społeczne (prawne, etyczne, estetyczne, zwyczajowe itp.) obowiązujące w zakładzie pracy,  dbanie o wygląd zewnętrzny, utrzymywanie higieny osobistej, a także kondycji psychofizycznej i dobrego samopoczucia, ale i także nawiązanie i kształtowanie właściwych kontaktów z przełożonymi i współpracownikami oraz stosowanie właściwych form grzecznościowych, kształtowanie prawidłowych kontaktów z klientami i osobami współpracującymi z przedsiębiorstwem handlowym, dokonywanie samooceny w celu korygowania takich cech charakteru, które utrudniają kształtowanie prawidłowych stosunków interpersonalnych (złość, agresja), unikanie konfliktów poprzez zapobieganie im, a w sytuacji ich powstania - rozwiązywanie ich, stosowanie zasady dobrego zachowania w: miejscu pracy, restauracji, hotelu, podróży, a także podczas uroczystości służbowych i towarzyskich, podejmowania delegacji, odbywania podróży służbowych. Komunikowanie się zgodnie z zasadami kultury języka,     utożsamianie się z zakładem pracy i kształtowanie pozytywnych o nim opinii poprzez rozumienie celów zakładu i wiązanie ich z celami własnymi, odróżnianie grupy formalnej od grup nieformalnych w zakładzie pracy oraz wypełnianie obowiązków pracowniczych.

Trudno jest mi wypowiadać się na ten temat, ponieważ nie mam jeszcze zbyt dużego doświadczenia w pracy. Z kolei mam jako klient, banku, sklepu, czy restauracji. I w praktyce chyba rzadko ludzie stosują się do niego. Myślę, że może to wynikać jeszcze z starych przyzwyczajeń i przeświadczeń kiedy to sprzedawczyni, czy kasjerka w banku robiły łaskę, że cokolwiek można było załatwić. Na szczęście w dobie konsumpcjonizmu powstała konkurencja, która powoduje zdecydowaną poprawę stanu rzeczy i coraz rzadziej natykamy się na gburowatą panią za ladą, która ze ścierką w jednej ręce podaje nam kurczaka z niewybrednym komentarzem na ustach.

 

Aborcja to termin potoczny oznaczający dokonanie celowego, przedwczesnego, sztucznego zakończenia ciąży i usunięcie zarodka lub płodu. Synonimy aborcji to m.in. sztuczne poronienie lub przerwanie ciąży. Aborcja polega na usunięciu przy pomocy metod farmakologicznych lub mechanicznych zarodka lub płodu z macicy, co skutkuje jego śmiercią.

Jest to bardzo kontrowersyjny temat. Obecnie w naszym prawie jest ona legalna WYŁĄCZNIE w trzech sytuacjach. Uważam, że powinno być inaczej. W praktyce aborcja jest, była i będzie obecna. Można jednak poprzez legalizację wpłynąć na warunki w jakich będzie ona przeprowadzana. Ukróci to rzeźnickie momentami praktyki jakichś piwnicznych akuszerek i zmniejszy cierpienie kobiet, które nie raz kończy się śmiercią. 

 

Eutanazja (lub euthanazja, od gr. εθανασία, euthanasia - "dobra śmierć") to zadanie śmierci osobie nieuleczalnie chorej umotywowane skróceniem jej cierpień. Eutanazja jest pojęciem przede wszystkim z dziedziny etyki (zwłaszcza bioetyki) i prawa.

Obecnie zakazana. Uważam, że niezgodnie z podstawowym prawem do godnego życia. Stoi to w sprzeczności z większością etyk religijnych, że tylko bóg ma prawo odebrać życie drugiemu człowiekowi. Jest to moim zdaniem przestarzałe podejście w dobie rozwoju medycyny, która nie raz potrafi podtrzymać życie w momencie, gdy bez maszyn dawno nie byłoby to możliwe i przyniosłaby ona ulgę cierpiącemu. Jak samo pochodzenie mówi „dobra śmierć” w spokoju, z możliwością pożegnania się z bliskimi i zamknięciem spaw ziemskich.

 

Intubacją nazywamy umieszczenie plastikowej rurki długości ok. 25 - 28 cm, zwanej rurką intubacyjną, w tchawicy pacjenta. Rurka jest wprowadzona z pomocą laryngoskopu.

Rurka intubacyjna służy do:

a)      dostarczania pacjentowi mieszaniny gazów usypiających i tlenu podczas znieczulenia ogólnego w czasie operacji.

b)      prowadzenie sztucznego oddechu z respiratora (maszyny zastępującej płuca) lub z ambu u niektórych pacjentów leżących na oddziałach intensywnej terapii i oddziałach intensywnej opieki pooperacyjnej.

c)      podania niektórych leków

Jest niezbędna w prowadzeniu reanimacji, czyli w procesie ożywiania człowieka. Zapobiega również niebezpieczeństwu zachłyśnięcia się treścią pokarmową znajdującą się w żołądku pacjenta.

Stosowana podczas zabiegów w znieczuleniu ogólnym. Rurka intubacyjna wprowadzana jest do tchawicy u pacjenta znieczulonego i zwiotczonego lub nieprzytomnego np. po NZK. Po zakończonym zabiegu (najczęściej) rurka intubacyjna zostaje usunięta. Jeżeli zaistnieje konieczność prowadzenia długotrwałej sztucznej wentylacji (najczęściej u pacjentów oddziałów intensywnej terapii), wtedy po ok. 7 dniach rurka intubacyjna jest usuwana, natomiast w jej miejsce jest zakładana sztuczna droga oddechowa, tzw. tracheotomia. Polega na umieszczeniu krótkiej, plastikowej rurki w tchawicy pacjenta, lecz w odróżnieniu od intubacji, koniec rurki zostaje wyprowadzony nie przez usta, ale przez przednią ścianę szyi w okolicy uwypuklenia krtani.

Jest to zabieg powszechnie obecnie stosowany, niejednokrotnie ratujący życie i uważam, że potrzebny. Problem może jednak pojawiać się, gdy rodzina bądź lekarze na siłę starają się uratować chorego, często skazując go już tylko na dodatkowe cierpienie. Trudno znaleźć jest cienką granicę kiedy ratowanie życia przemienia się w torturę.

 

Transfuzja, przetoczenie krwi to zabieg polegający na przetaczaniu pewnej ilości krwi lub składników krwi. Ma na celu substytucję utraconych składników. Jest to zabieg w dzisiejszych czasach powszechnie stosowany, ratujący niejedno życie dziennie. Uważam, że powinno być organizowane więcej akcji honorowego krwiodawstwa, by uświadomić ludzi, że mają możliwość pomóc drugiej osobie.

 

 

 

 

 

Przeszczepianie narządów, transplantacja to przeszczepienie narządu w całości lub części, tkanki lub komórek z jednego ciała na inne (lub w obrębie jednego ciała). Przeszczepianiem narządów zajmuje się medyczna dziedzina naukowa nazywana transplantologią. Przeszczep (transplantat) - komórki, tkanki (skóra, rogówka, kości) lub narząd (serce, nerka) pobrane od dawcy, podlegające chirurgicznemu przeszczepieniu do organizmu biorcy. Niektóre tkanki i narządy mogą być konserwowane i przechowywane w tzw. bankach.

Temat świeży,  bowiem stosunkowo od niedawna istnieje możliwość przeszczepienia narządów osoby zmarłej drugiej osobie. I tu religia często występuje jako przeciwnik przeszczepów. A przecież ratuje i  daje możliwość nowego godnego życia. Medycyna na szczęście rozwija się w tej dziedzinie bardzo szybko dając coraz więcej szans ludziom. Dobrym przypadkiem jest ofiara postrzału Connie Culp. Chciała tylko móc normalnie przejść ulicą. Po przeszczepie widać ogromną zmianę i powoli uczy się na powrót uśmiechać, czy mrugać. Ktoś śmie powiedzieć, że jest to złe?

 

             

 

 

 

 

 

 

Bibliografia:

1)      http://portalwiedzy.onet.pl/67572,,,,deontologia_lekarska,haslo.html

2)      http://pl.wikipedia.org/wiki/Etyka

3)      http://www.nil.org.pl/xml/nil/wladze/str_zl/zjazd7/kel

4)      http://www.bryk.pl/teksty/liceum/pozostałe/wos/1002114-kultura_zawodu_a_kultura_osobista.html

5)      http://pl.wikipedia.org/wiki/Aborcja

6)      http://pl.wikipedia.org/wiki/Eutanazja

7)      http://wapedia.mobi/pl/Intubacja

8)      http://pl.wikipedia.org/wiki/Transfuzja_krwi

9)      http://pl.wikipedia.org/wiki/Przeszczepianie_narządów

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin